News USA
Dodatkowe kontrole na granicy Teksasu. Kierowcy ciężarówek zmuszeni do wielu godzin oczekiwania protestują

Meksykańscy kierowcy ciężarówek zablokowali dwa międzynarodowe mosty, aby zaprotestować przeciwko nowej inicjatywie bezpieczeństwa granic pochodzącej od gubernatora Teksasu Grega Abbotta. Zmusza ich ona do czekania godzinami lub dniami na przywiezienie produktów do USA.
Na międzynarodowym moście Pharr-Reynosa, który obejmuje Rio Grande, urzędnicy starali się zareagować w poniedziałek rano, gdy kierowcy ciężarówek zablokowali wszystkie pasy po stronie meksykańskiej.
Policja Pharr zaczęła ograniczać ruch uliczny, ustawiając bariery „Bridge Closed” na wszystkich pasach.
Do wtorkowego popołudnia most pozostał zamknięty.
Około 700 mil dalej, w El Paso, podobny protest kierowców ciężarówek w Meksyku zmusił most Ysleta do zamknięcia późnym poniedziałkowym popołudniem. We wtorek nie został ponownie otwarty.
Zamknięcie jest jak dotąd najbardziej dramatycznym skutkiem najnowszego środka bezpieczeństwa granicznego Grega Abbotta, który, jak mówi, jest potrzebny do powstrzymania imigrantów i nielegalnych narkotyków przed napływem do kraju.
Abbott zapowiedział w zeszłym tygodniu, że wyśle funkcjonariuszy Departamentu Bezpieczeństwa Publicznego Teksasu, aby przeprowadzili inspekcje bezpieczeństwa pojazdów użytkowych wjeżdżających do Teksasu z Meksyku, po tym, jak przeszli już federalne odprawy celne.
Urzędnicy państwowi poinformowali, że nie potrzebują nakazów, aby kontrolować ciężarówki pod kątem bezpieczeństwa.
„Kartele używają pojazdów, z których wiele to niebezpieczne ciężarówki, do przemycania imigrantów, śmiertelnego fentanylu i innych nielegalnych ładunków do Teksasu” – oświadczył Abbott.
„Z góry wiem, że to drastycznie spowolni ruch z Meksyku do Teksasu”.
To posunięcie, które zagraża 440 miliardom dolarów w handlu, który co roku przechodzi przez międzynarodowe mosty na granicy Teksas-Meksyk, jest częścią operacji Abbotta Lone Star, która ma na celu zwiększenie kontroli stanu nad bezpieczeństwem granic.
US Customs and Border Protection w swoim oświadczeniu nazwał inspekcje stanowe niepotrzebnymi.
„Dłuższe niż przeciętne czasy oczekiwania – i późniejsze zakłócenia w łańcuchu dostaw – nie są związane z czynnościami kontrolnymi CBP i są spowodowane dodatkowymi i niepotrzebnymi inspekcjami przeprowadzanymi przez Departament Bezpieczeństwa Publicznego Teksasu na polecenie gubernatora Teksasu” – napisano.
W wyniku kontroli ruch spadł aż o 60%.
Pharr, miasto w dolinie Rio Grande, jest głównym miejscem, w którym ciężarówki ze świeżymi produktami przyjeżdżają do USA.
Inspekcje prowadzone tam przez funkcjonariuszy stanowych od piątku spowodowały takie utrudnienie ruchu, że niektórzy kierowcy czekali 36 godzin lub dłużej – większość z tego czasu na 3-kilometrowym moście bez dostępu do łazienek, jedzenia i wody, poinformowali przedstawiciele branży.
Temperatury zbliżające się do 100 stopni, spowodowały straty w ładunkach warzyw i owoców, kiedy ciężarówkom zabrakło oleju napędowego potrzebnego do ich schłodzenia.
Niektóre ciężarówki w poniedziałek próbowały znaleźć inne trasy, zapełniając jezdnie i ustawiając długie kolejki na mniejszych mostach, gdzie policjanci nie przeprowadzali kontroli bezpieczeństwa.
Źródło: wsj
Foto: You Tube
News USA
Izrael zatwierdza ramy porozumienia z Hamasem. Koniec gehenny w Strefie Gazy?

Rząd Izraela zatwierdził ramowe warunki porozumienia z organizacją Hamas, które ma doprowadzić do zakończenia wojny w Strefie Gazy w zamian za uwolnienie wszystkich izraelskich zakładników — zarówno żywych, jak i zmarłych. Informację potwierdziło 9 października biuro premiera Benjamina Netanjahu.
„Rząd właśnie zatwierdził ramy prawne dotyczące uwolnienia wszystkich zakładników – żywych i zmarłych” – przekazano na oficjalnym profilu Netanjahu w serwisie X.
Według rzecznika izraelskiego rządu zawieszenie broni w Strefie Gazy ma wejść w życie w ciągu 24 godzin. Hamas będzie miał następnie 72 godziny na uwolnienie zakładników, co oznacza, że do poniedziałku wszyscy mają zostać przekazani stronie izraelskiej.
W zamian Izrael uwolni ponad 2000 palestyńskich więźniów, w tym około 250 skazanych na dożywocie. Zgodnie z ustaleniami Siły Obronne Izraela (IDF) wycofają się na linię, która pozostawi im kontrolę nad około 53 procentami terytorium Strefy Gazy.
Przełom po dwóch latach wojny
Decyzja izraelskiego rządu zapadła dzień po tym, jak Prezydent Donald Trump ogłosił, że Izrael i Hamas zaakceptowały warunki zaproponowanego przez Stany Zjednoczone porozumienia, o czym informowaliśmy wczoraj.
Donald Trump zapowiedział, że w niedzielę uda się na Bliski Wschód, aby być obecnym przy uwolnieniu ostatnich 20 żyjących zakładników oraz nadzorować wdrażanie zawieszenia broni.
Kulisy negocjacji
Podczas konferencji prasowej w Białym Domu amerykańscy urzędnicy ujawnili szczegóły rozmów, które doprowadziły do porozumienia. Negocjacje, prowadzone z udziałem Kataru jako pośrednika, koncentrowały się wokół wymiany więźniów i zasad przyszłego zarządzania Strefą Gazy.
Radość i nadzieja po obu stronach
Jeszcze przed oficjalnym zatwierdzeniem przez rząd, w Gazie i Izraelu rozpoczęły się spontaniczne uroczystości.
W Gazie tysiące Palestyńczyków wyszły na ulice Chan Junis, śpiewając i tańcząc na wieść o planowanym zawieszeniu broni. W Izraelu rodziny zakładników wyraziły wdzięczność prezydentowi Trumpowi i premierowi Netanjahu za doprowadzenie do przełomu.
W środę wieczorem wielu bliskich osób wciąż przetrzymywanych przez Hamas uczestniczyło w rozmowie telefonicznej z Donaldem Trumpem, w której brał udział także amerykański Sekretarz Handlu Howard Lutnick.
9 października tłumy Izraelczyków zgromadziły się na Placu Zakładników w Tel Awiwie, aby świętować ogłoszenie porozumienia. „Bardzo się cieszę, że zakładnicy wracają. To dzień, na który czekaliśmy od dawna” – powiedział jeden z mieszkańców Jerozolimy.
Źródło: The Epoch Times
Foto: YouTube
News USA
Indiana wykonała karę śmierci na skazanym za gwałt i zabójstwo 15-latki w 2001 roku

W piątek po północy w stanie Indiana przeprowadzono egzekucję 53-letniego Roya Lee Warda, skazanego za gwałt i brutalne morderstwo 15-letniej Stacy Payne w 2001 roku. To trzecia egzekucja w tym stanie od czasu wznowienia wykonywania kary śmierci w ubiegłym roku, po piętnastoletniej przerwie.
Roy Lee Ward został stracony przez śmiertelny zastrzyk w więzieniu stanowym w Michigan City. Jak poinformował Departament Więziennictwa stanu Indiana, egzekucję rozpoczęto tuż po północy, a o godzinie 00:33 stwierdzono zgon skazanego.
Zbrodnia, która wstrząsnęła społecznością
Roy Lee Ward został skazany za brutalny atak na 15-letnią Stacy Payne w jej domu w pobliżu miasteczka Dale, około 30 mil na wschód od Evansville. Według śledczych, mężczyzna zaatakował nastolatkę nożem i hantlami, gwałcąc ją, a następnie wielokrotnie dźgając. Payne zmarła kilka godzin później w wyniku doznanych obrażeń.
Policja zatrzymała Warda na miejscu zdarzenia — wciąż trzymał w ręku nóż. Zbrodnia wstrząsnęła lokalną społecznością liczącą niespełna 1500 mieszkańców.
Długa droga prawna
Ward został skazany na śmierć w 2002 roku, jednak wyrok uchylił później Sąd Najwyższy stanu Indiana, nakazując ponowny proces. W 2007 roku Roy Lee Ward przyznał się do winy. W 2017 roku Sąd Najwyższy USA odmówił rozpatrzenia jego apelacji, a dwa lata później Ward złożył pozew przeciwko stanowi, domagając się wstrzymania wszystkich egzekucji.
W zeszłym miesiącu Sąd Najwyższy Indiany odrzucił ostatni wniosek o wstrzymanie wykonania kary, a gubernator Mike Braun nie przychylił się do prośby o ułaskawienie.
Adwokatka Warda, Joanna Green, poinformowała, że jej klient „okazywał głęboką skruchę” i w ostatnich latach przeszedł diagnozę zaburzeń ze spektrum autyzmu, które – jak twierdziła – wpływały na jego zdolność komunikacji.
Roy Lee Ward odmówił osobistego udziału w przesłuchaniu przed komisją ds. ułaskawień, tłumacząc, że nie chce „zmuszać rodziny ofiary do ponownego przeżywania tragedii”.

Stacy Payne
Egzekucja i ostatnie chwile
Departament Więziennictwa poinformował, że ostatni posiłek Warda pochodził z restauracji Texas Corral i obejmował hamburgera.
Egzekucję wykonano z użyciem środka uspokajającego pentobarbitalu, którego dostępność była wcześniej główną przeszkodą w wykonywaniu kar śmierci w Indianie. Władze stanowe podkreśliły, że dysponują „wystarczającymi zapasami” substancji zgodnie z protokołem egzekucyjnym, mimo że adwokaci skazanego zgłaszali wątpliwości dotyczące warunków przechowywania leku.
Indiana pozostaje jednym z dwóch stanów, które nie zezwalają mediom na obecność podczas egzekucji. Wśród świadków znaleźli się jego obrońcy oraz doradcy duchowi skazanego, w tym diakon Brian Nosbusch, który powiedział przed egzekucją, że Ward „głęboko przemyślał swoje czyny”.
Głos rodziny ofiary
Rodzina Stacy Payne przyjęła wiadomość o egzekucji z poczuciem ulgi i żalu zarazem. Jej matka, Julie Wininger, mówiła podczas przesłuchania przed komisją ds. ułaskawień:
„Nasze spotkania rodzinne nie są już pełne, święta wciąż są puste, a urodziny przypominają o tym, co straciliśmy. Nasza rodzina doświadczyła emocjonalnego zniszczenia”.
Wininger wspominała córkę jako „wzorową uczennicę i pełną życia cheerleaderkę”, która miała wyjątkowy wpływ na innych.
Powrót do kary śmierci
Indiana wznowiła wykonywanie kar śmierci w 2024 roku po 15 latach przerwy, tłumacząc to ponownym uzyskaniem dostępu do leków wykorzystywanych w śmiertelnych zastrzykach. Od tamtej pory w stanie wykonano trzy egzekucje.
Źródło: cbs
Foto: Indiana Department of Corrections
News USA
Więcej agentów ICE będzie w Chicago. Kristi Noem zapowiada zakup nowych budynków

Sekretarz Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego USA (DHS), Kristi Noem, poinformowała w czwartek, że rząd federalny planuje rozszerzyć fizyczną obecność Służby Imigracyjnej i Celnej (ICE) w rejonie Chicago. Agencja ma zakupić nowe budynki w całym regionie, wychodząc poza dotychczasową główną placówkę w Broadview.
Podczas posiedzenia gabinetu w Białym Domu Kristi Noem powiedziała, że Prezydent Donald Trump zatwierdził zakup obiektów dla ICE, argumentując decyzję potrzebą wzmocnienia bezpieczeństwa i zwiększenia skuteczności działań agencji.
„Kupujemy więcej budynków w Chicago, by móc z nich działać. Nie zamierzamy się wycofywać – przeciwnie, podwajamy nasze wysiłki i będziemy obecni w większej liczbie miejsc w mieście, odpowiadając na potrzeby mieszkańców” – oświadczyła Noem.
Sekretarz DHS dodała, że decyzja jest reakcją na „rosnące zagrożenie przemocą” wobec funkcjonariuszy federalnych. Wspomniała też o swojej wizycie w Broadview w ubiegły piątek, podczas której rozmawiała z agentami ICE, Służby Celnej oraz Straży Granicznej.
Na opublikowanym nagraniu z tej wizyty widać, jak Noem wskazuje na pobliski budynek i mówi: „Spróbujemy dziś kupić ten budynek, żeby dać wam więcej przestrzeni. Powiedzcie wszystkim: nie tylko zostajemy – rozwijamy się i sprawimy, że to miasto znów będzie bezpieczne”. Noem nie podała szczegółów dotyczących lokalizacji planowanych zakupów.
Trump: „Zatrzymujemy przestępczość – oni na nią pozwalają”
Podczas tego samego posiedzenia Prezydent Donald Trump podziękował Gubernatorowi Teksasu Gregowi Abbottowi za zgodę na federalizację części żołnierzy Gwardii Narodowej i ich wysłanie do Illinois oraz innych stanów.
Prezydent ostro skrytykował Demokratów z Illinois, w tym gubernatora J.B. Pritzkera, za sprzeciw wobec rozszerzonej obecności federalnych sił porządkowych.
„My powstrzymujemy przestępczość, a oni na nią pozwalają. Chcą chaosu – to nie ma sensu” – mówił Trump.
Federalizacja Gwardii Narodowej i „model Memphis”
Kristi Noem zapowiedziała, że mimo sprzeciwu części władz stanowych, administracja wyśle więcej zasobów i personelu federalnego do Chicago i Portland. „Nie będziemy się cofać. Naszym obowiązkiem jest zapewnienie bezpieczeństwa wszystkim Amerykanom, niezależnie od decyzji lokalnych polityków” – podkreśliła.
Jako przykład skutecznej współpracy między władzami lokalnymi a federalnymi wymieniła Memphis w stanie Tennessee, gdzie – jak podkreśliła – obecność żołnierzy Gwardii Narodowej przyczyniła się do spadku przestępczości.
„W Memphis widzimy, jak może wyglądać prawdziwe partnerstwo między służbami lokalnymi i federalnymi. Jeśli będziemy musieli zrobić to samo w Portland i Chicago – zrobimy to, nawet jeśli będzie to trudna droga” – zapowiedziała Noem.
Donald Trump zakończył swoje wystąpienie zapowiedzią, że rozszerzenie działań federalnych w Chicago nastąpi niezależnie od stanowiska władz stanowych.
„Możemy rozwiązać ten problem bardzo szybko – i tak właśnie zrobimy, niezależnie od tego, czy Gubernator Pritzker tego chce, czy nie” – powiedział.
Źródło: chicagotribune
Foto: Kristi Noem fb, YouTube
-
News Chicago1 tydzień temu
Biały Dom wstrzymuje miliardy dolarów na infrastrukturę w Chicago
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW3 tygodnie temu
Monia z Chicago znów na ekranie TVN Style. Jej motto: „Nigdy nie przestawaj wierzyć w siebie”
-
News Chicago3 tygodnie temu
Uczcijmy pamięć Charliego Kirka w Chicago – wydarzenie w Lemont
-
News Chicago2 tygodnie temu
Nocny nalot służb imigracyjnych na apartamentowiec w Chicago
-
News Chicago2 tygodnie temu
Uzbrojeni agenci federalni na ulicach Chicago: Rosną napięcia wokół działań ICE
-
News Chicago3 dni temu
Gwardia Narodowa rozmieszczona w rejonie Chicago: 500 żołnierzy na ulicach
-
News Chicago7 dni temu
Strzały w Brighton Park: Agenci federalni postrzelili kobietę, społeczność żąda odpowiedzi
-
News Chicago6 dni temu
Trump wysyła Gwardię Narodową do Chicago mimo sprzeciwu gubernatora