Katolicka Konferencja Biskupów Teksasu, reprezentująca 21 aktywnych biskupów w stanie, z ulgą przyjęła wiadomość o decyzji Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych z 23 marca o spełnieniu prośby Johna Ramireza, aby jego pastor modlił się głośno i położył na nim ręce, gdy zostanie poddany karze śmierci. Komentarz – Jezuita Ojciec Paweł Kosiński.

Biskupi Teksasu wydali następujące oświadczenie:

„Miłosierdzie musi towarzyszyć sprawiedliwości w naszej odpowiedzi na przemoc. Usankcjonowane przez państwo egzekucje są bezlitosną i brutalną reakcją, która sprawia, że ​​nasze społeczeństwo staje się coraz bardziej bezlitosne i brutalne, a także niesprawiedliwe. Jak pisaliśmy w oświadczeniu duszpasterskim w 2016 r., kara śmierci zmniejsza zdolność naszych serc do miłosierdzia i miłości”.

„Pozwolenie więźniowi na proszenie o litość w chwili śmierci powinno być minimalnym oczekiwaniem naszego społeczeństwa.

Kiedy ktoś już odejmuje mu życie, czy to zbyt wiele, by po prostu zapewnić tej osobie ciepły dotyk i modlitewną obecność?

„Krajowa obecność kapelana podkreśla, że ​​wolność religijna wraz z integralnością sumienia jest sprawą godności ludzkiej, której nie umniejsza popełnienie ciężkich zbrodni przeciwko życiu.

„Nawet przy tej decyzji zabicie Johna Ramireza nie zapewni uzdrowienia rodzinie i przyjaciołom Pablo Castro ani nie zapewni sprawiedliwości Johnowi Ramirezowi. W trosce o wszystkich dotkniętych tą tragedią, dla potwierdzenia nieocenionej wartości ludzkiego życia i dla dobra wspólnego należy oszczędzić życie Johna Ramireza”.

Teksańska Konferencja Biskupów jest stowarzyszeniem rzymskokatolickich biskupów Teksasu.

Reprezentuje 15 diecezji i 21 aktywnych biskupów. Za jej pośrednictwem biskupi stanowią głos w zakresie moralnej i społecznej polityki publicznej, akredytują stanowe szkoły katolickie i prowadzą archiwa, które odzwierciedlają pracę i historię Kościoła katolickiego w Teksasie.

23 marca Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych orzekł 8:1 na korzyść więźnia celi śmierci, Johna Ramireza, w jego sprzeciwie wobec odmowy przez stan Teksas jego prośby, aby jego pastor głośno modlił się i nakładał na niego ręce w chwili wykonania wyroku śmierci.

Kardynał Timothy M. Dolan z Nowego Jorku oraz arcybiskup Paul S. Coakley z Oklahoma City wydali następujące oświadczenie:

„Jako upadłe stworzenia wszyscy potrzebujemy Bożej łaski i przebaczenia. Za działania Johna Ramireza stan skazał go na śmierć.”

“Poprosił stan, aby pozwoliło mu na to, co w jego szczerym przekonaniu jest potrzebne do przygotowania się do końca tego życia. Sąd Najwyższy słusznie orzekł, że stan nie spełnił odpowiednio wysokiej poprzeczki, którą ustawa ustanawia, aby odmówić skazanym towarzyszenia kapłana nakazanego przez ich religię.”

„Pozwolenie pastorowi pana Ramireza na zapewnienie duchowej pomocy, o którą prosił pan Ramirez, nie oznacza, że jego egzekucja jest sprawiedliwym aktem.

Praktyka usankcjonowanych przez państwo egzekucji ludzi – nieodwołalne zakończenie Bożego daru ludzkiego życia – jest poważnym naruszeniem godności człowieka.

Egzekucja reprezentuje sąd omylnych istot ludzkich, że dana osoba jest nie do odkupienia – wyrok, który Kościół katolicki odrzuca.

Państwo powinno działać sprawiedliwie i miłosiernie, oszczędzając życie pana Ramireza. Sąd Najwyższy postąpił słusznie w swoim orzeczeniu, aby uhonorować prawo pana Ramireza do szukania miłosierdzia Bożego w chwili jego śmierci.

John Ramirez został skazany na karę śmierci w 2004r za zabójstwo na tle rabunkowym. Pchnął swoją ofiarę nożem 29 razy i zabrał mu niecałe 1,5 dolara. Wyrok na nim ma zostać wykonany poprzez śmiercionośny zastrzyk.

Źródło: usccb, txcatholic

Foto: You Tube