Połącz się z nami

News USA

Były pilot Boeinga uniewinniony w procesie 737 MAX. Nie jest odpowiedzialny za śmierć 346 osób w katastrofach

Opublikowano

dnia

Ława przysięgłych w Teksasie uznała byłego pilota Boeing Co. za niewinnego oszukania urzędników zajmujących się bezpieczeństwem lotniczym w związku z systemem kontroli lotu 737 MAX.  System był obwiniany za dwa wypadki samolotów, w 2018 i 2019r i śmierć 346 osób.

Sąd w Teksasie uniewinnił pilota Marka Forknera ze wszystkich czterech postawionych mu zarzutów oszustwa po naradzie trwającej krócej niż dwie godziny. Proces w Fort Worth trwał 4 dni.

50-letni Forkner został oskarżony o wprowadzenie w błąd urzędnika ds. szkoleń w Federalnej Administracji Lotnictwa FAA w sprawie funkcji automatycznego kokpitu.

Funkcja ta miała zmniejszyć ilość potrzebnych szkoleń dla pilotów, dzięki czemu odrzutowiec był bardziej atrakcyjny dla linii lotniczych.

Mark Forkner był jedyną oskarżoną osobą, którą Departament Sprawiedliwości chciał pociągnąć do odpowiedzialności za rolę w korporacyjnych wykroczeniach.

Adwokaci Forknera argumentowali, że prokuratorzy federalni wybrali go jako kozła ofiarnego w sprawie wypadków, w których zginęło 346 osób.

Zauważyli, że Forkner nie był inżynierem i że wiele innych osób było zaangażowanych w projektowanie i certyfikację systemu kontroli lotu.

Proces rozpoczął się w piątek w sądzie federalnym w Fort Worth i był krótszy niż oczekiwano. Adwokaci Forknera wezwali jednego świadka – obecnego pilota Boeinga, który zeznawał w środę.

Według jednego z sędziów, ława przysięgłych miała niewiele zastrzeżeń do swojego werdyktu.

„Było trochę dyskusji na temat tego, co więcej mógł zrobić” – powiedział ławnik o komunikacji Forknera z FAA. Rząd ostatecznie dostarczył „bardzo mało dowodów na poparcie” swojego twierdzenia, że ​Forkner celowo próbował oszukać urzędnika z FAA.

„Postrzegaliśmy to bardziej jako korporacyjną i regulacyjną awarię komunikacji” – poinformował sędzia.

Forkner był głównym pilotem technicznym firmy 737 MAX podczas rozwoju samolotu. W swojej roli był odpowiedzialny za materiały szkoleniowe i podręczniki dla pilotów. Opuścił Boeinga w 2018 roku, by pracować w Southwest Airlines Co., skąd odszedł w 2020 roku.

Prokurator federalny Mike O’Neill oskarżył Forknera o oszukanie Stacey Klein, urzędniczki z FAA, w celu zatwierdzenia lżejszych wymogów szkoleniowych dla pilotów, aby uniknąć kosztów Boeinga wynoszących dziesiątki milionów dolarów.

Wg O’Neilla Forkner dowiedział się, że funkcja automatycznego kokpitu, znana jako MCAS, została rozszerzona, aby aktywować się w warunkach lotu z małą prędkością, ale nie powiedział o tym Klein, a następnie starał się ukryć swoje oszustwo.

Prokurator powiedział, że Forkner zdecydował się manipulować Klein, znając konsekwencje zawodowe dla siebie i konsekwencje finansowe dla Boeinga.

Boeing początkowo zaprojektował system MCAS 737 MAX, aby aktywował się podczas niektórych manewrów samolotu z dużą prędkością, z którymi piloci rzadko się spotykają, aby samolot spełniał wymagania certyfikacyjne.

Jednak podczas opracowywania samolotu inżynierowie firmy zdecydowali, że będą musieli rozszerzyć uprawnienia systemu, dla pewnych warunków przy niskich prędkościach.

Śledczy powypadkowi obwinili MCAS o spowodowanie dwóch katastrof odrzutowców 737 MAX , do których doszło pod koniec 2018 i na początku 2019 roku.

Katastrofy te spowodowały prawie dwuletnie uziemienie wszystkich samolotów 737 MAX, zakłócając światowy przemysł lotniczy.

Oprócz śledztwa kryminalnego prowadzonego przez Departament Sprawiedliwości doprowadziły one również do dochodzeń prowadzonych przez Kongres i organy regulacyjne oraz do uchwalenia nowej ustawy federalnej mającej na celu wzmocnienie nadzoru nad producentami samolotów.

Adwokaci obrony poinformowali, że Forkner nigdy nie dowiedział się, że uprawnienia MCAS zostały rozszerzone na niższe prędkości lotu, argumentując, że były podane do wiadomości przez inżynierów Boeinga i pilotów testowych.

Wg obrony Forkner przekazał Klein takie informacje jakie posiadał. “Mark Forkner nie okłamał Stacey Klein” – oświadczył główny obrońca Jeff Kearney.

W ugodzie z Departamentem Sprawiedliwości Boeing zgodził się w zeszłym roku zapłacić 2,5 miliarda dolarów za rozwiązanie zarzutów, że jego pracownicy wprowadzili w błąd FAA.

Umowa obejmowała grzywnę w wysokości 244 milionów dolarów oraz prawie 2,3 miliarda dolarów odszkodowania dla klientów linii lotniczych i rodzin ofiar katastrofy.

 

 

 

Źródło: wsj
Foto: You Tube

News Chicago

Magia wraca na Magnificent Mile: Luksusowy teatr za 50 mln USD powstanie w dawnej rezydencji McCormicków

Opublikowano

dnia

Autor:

rezydencja McCormicków przy 100 E. Ontario St.

Wiosną 2026 roku Chicago zyska nową atrakcję światowego formatu. W zabytkowej rezydencji McCormicków przy 100 E. Ontario St., nieopodal słynnej Magnificent Mile, powstaje The Hand & The Eye — immersyjny teatr magii o wartości 50 milionów dolarów. To spektakularna inwestycja, która ma odmienić to, jak myślimy o sztuce iluzji.

Projekt zajmie aż 35 000 stóp kwadratowych i obejmie 37 pokoi magicznych połączonych tajnymi przejściami. Goście będą poruszać się w niewielkich, prowadzonych grupach, napotykając na swojej drodze mistrzów magii z całego świata. Wszystko w atmosferze tajemniczości, elegancji i bliskiego kontaktu z artystą.

„To nie jest coś, co się ogląda. To coś, czego się doświadcza i staje się częścią tego świata” — mówi współtwórca projektu, przedsiębiorca Glen Tullman.

Za koncepcję przestrzeni odpowiada światowej sławy architekt David Rockwell, a za warstwę kulinarną — chicagowska firma Levy Restaurants, znana z obsługi gastronomicznej wielu prestiżowych obiektów sportowych i kulturalnych.

Historia, iluzja i ekskluzywność

Rezydencja McCormicków ma swoją własną magiczną historię. Zbudowana w 1889 roku jako dom rodzinny, w kolejnych dekadach była kasynem, a potem lalkowym teatrem operowym Kungsholm. Ostatnie 40 lat służyła jako kultowa restauracja Lawry’s The Prime Rib. Teraz miejsce to przechodzi największą transformację w swojej historii — stanie się mekką dla miłośników iluzji, muzyki i wyrafinowanego stylu.

Siedem teatrów i jazz na żywo

Wewnątrz rezydencji znajdzie się siedem kameralnych teatrów, mieszczących od 25 do 100 widzów, zaprojektowanych specjalnie pod różne typy pokazów: od magii z bliska po średnioformatowe iluzje. Do tego jazz na żywo, butik z pamiątkami i restauracja z ekskluzywnym menu.

Wieczory w The Hand & The Eye będą przeznaczone wyłącznie dla dorosłych, a obowiązujący dress code wykluczy jeansy i trampki.

W zespole założycielskim znajduje się również Jeff Kaylor, znany iluzjonista i kurator teatralnej magii. Kaylor, twórca projektu Magic Moments, od lat podróżuje po Stanach, prezentując swoją sztukę i inspirując innych.

Bilety tylko dla wtajemniczonych

The Hand & The Eye będzie otwarte siedem dni w tygodniu, ale wejście nie będzie dostępne od ręki. Bilety i członkostwa będzie można zdobyć wyłącznie w ramach ograniczonej przedsprzedaży.

Źródło: blockclubchicago
Foto: YouTube, Google Maps
Czytaj dalej

News Chicago

Chicago przyciąga więcej turystów, ale nad branżą zbierają się chmury

Opublikowano

dnia

Autor:

cloud gate turyści chicago

W 2024 roku Chicago odwiedziło aż 55,3 miliona osób – to wzrost o 6,5% w porównaniu z rokiem ubiegłym, jak ogłosiła w czwartek agencja turystyczna Choose Chicago. Szczególnie godne uwagi jest to, że po raz pierwszy od 2019 roku liczba zagranicznych gości przekroczyła 2 miliony.

Nowa prezes i dyrektor generalna Choose Chicago, Kristen Reynolds, określiła ten wynik jako “silny impuls” na tle globalnej niepewności gospodarczej i wyzwań międzynarodowych.

„Wzrost o 6,5% to wynik ponad dwukrotnie lepszy niż średnia branżowa, wynosząca zazwyczaj 2,5–3% rocznie” – podkreśliła Reynolds. – „To znak, że wchodzimy w trudne czasy z rozpędem i nadzieją na dalszą stabilizację”.

Nie wszystko jednak idzie w górę

Mimo optymistycznych danych rocznych, pierwszy kwartał 2025 roku już przyniósł spadek liczby turystów zagranicznych o 3,6% rok do roku. Tylko w marcu przyloty międzynarodowe na lotniska w Chicago zmniejszyły się aż o 7,4%.

Trend ten wpisuje się w szerszy kontekst: w całych Stanach Zjednoczonych liczba międzynarodowych podróży spadła o 3,3%, a szczególnie dotkliwy spadek odnotowano wśród podróżnych z Kanady – w przypadku Chicago aż o 7,4%, w skali kraju aż o 14%.

Wpływ ekonomiczny i nadzieje na lato

Pomimo wahań, turystyka nadal przynosi miastu realne korzyści. W 2024 roku odwiedzający wygenerowali 20,6 miliarda dolarów wpływów ekonomicznych. Choose Chicago poinformowało także, że zarezerwowano 1891 spotkań i konferencji, których wartość ekonomiczna w nadchodzących latach przekroczy 3 miliardy dolarów.

Miasto przygotowuje się obecnie do intensywnego sezonu letniego. W kalendarzu znalazły się m.in.:

  • festiwal muzyczny Sueños,
  • nagrody James Beard Foundation,
  • NASCAR Chicago Street Race,
  • Lollapalooza,
  • prestiżowe targi turystyczne IPW U.S. Travel Association.

Dodatkowym impulsem promocyjnym może być także… Watykan. Nowy papież Leon XIV, pierwszy Amerykanin na tronie Piotrowym, urodził się w chicagowskim Dolton, co według Reynolds wywołuje „ogromną ekspozycję medialną” i zainteresowanie w mediach społecznościowych.

nascar wyścig chicago

Globalne turbulencje a turystyka w USA

Niepokój wzbudzają jednak prognozy na przyszłość. Organizacja Tourism Economics pierwotnie prognozowała wzrost turystyki zagranicznej do USA o 8,8% w 2025 roku. W kwietniu prognozy skorygowano – teraz przewiduje się spadek o 9,4%.

W Illinois sytuacja branży noclegowej pogarsza się. Aż 70% hoteli zgłasza odwołania rezerwacji przez gości zagranicznych, a 60% wiąże je z cięciami w finansowaniu podróży służbowych przez instytucje rządowe – wynika z badania Illinois Hotel & Lodging Association.

Duże sieci hotelowe i linie lotnicze już obniżyły prognozy przychodów na ten rok, wskazując na rosnące zainteresowanie bardziej ekonomicznymi formami podróżowania.

Lollapalooza festiwal chicago

Jak przyszłość turystycznego Chicago?

Chicago wciąż pozostaje jednym z najważniejszych celów turystycznych w USA, ale utrzymanie dynamiki wzrostu w obecnym klimacie gospodarczym będzie wyzwaniem. Wydarzenia letnie oraz międzynarodowa uwaga mogą pomóc, ale ostateczny bilans roku zależy od tego, jak miasto poradzi sobie z globalnymi trendami.

„Jesteśmy gotowi na to, co przyniesie przyszłość” – zapewnia Reynolds. – „Ale musimy działać mądrze i elastycznie”.

Źródło: WBEZ
Foto: NASCAR, Lollapalooza, istock/ KKstock/
Czytaj dalej

News Chicago

Pop Mart szturmem zdobywa Chicagoland. Nowy sklep otwarto w Woodfield Mall

Opublikowano

dnia

Autor:

Nie możesz oprzeć się urokowi Pop Mart? Nie jesteś sam! Ta uwielbiana na całym świecie chińska marka lifestylowa w zeszłym tygodniu otworzyła trzeci sklep w aglomeracji chicagowskiej — tym razem w Woodfield Mall w Schaumburg. To kolejny krok w ekspansji Pop Mart w USA i dowód na to, że figurki w stylu “blind box” mają się w Chicago znakomicie.

Pop Mart – co to właściwie jest?

Pop Mart to globalna marka, która zyskała sławę dzięki kolekcjonerskim figurkom niespodziankom. Każda zabawka jest zamknięta w identycznym pudełku, a kupujący nie wiedzą, którą postać dostaną, dopóki nie otworzą opakowania.

To właśnie element zaskoczenia i ekskluzywności sprawia, że fani wracają po więcej — często ustawiając się w długich kolejkach lub polując na nowe serie online, zanim zostaną wyprzedane.

Trzy lokalizacje Pop Mart w Chicago – i coraz więcej fanów

Pierwszy sklep Pop Mart w Chicago zadebiutował w 2024 roku na słynnej Magnificent Mile. Szybko zyskał popularność, prowadząc do otwarcia kolejnego punktu w Fashion Outlets of Chicago w Rosemont. Teraz przyszedł czas na Woodfield Mall, jedno z największych centrów handlowych w rejonie.

Oto wszystkie aktualne lokalizacje Pop Mart w Chicagoland:

  • Magnificent Mile – 540 N Michigan Ave, Ste 210
  • Fashion Outlets of Chicago – 5220 Fashion Outlets Way, Space 1089, Rosemont
  • Woodfield Mall – 5 Woodfield Mall, Schaumburg

Czym zachwyca Pop Mart?

  • Postacie z limitowanych edycji – od klasycznych kolekcji Molly, Skullpanda, Dimoo i The Monsters po coraz nowsze kolaboracje z artystami i markami.
  • Designerska estetyka – Pop Mart to nie tylko zabawki. To styl życia dla kolekcjonerów, fanów kultury pop i miłośników estetyki Kawaii.
  • Zaskoczenie i emocje – każdy zakup to gra w ciemno, która budzi ekscytację i uzależnia w najlepszym stylu.

Idealne miejsce na Insta? Zdecydowanie!

Kolorowe wnętrza, fotogeniczne ekspozycje i szansa na trafienie ultra-rzadkiej figurki sprawiają, że wizyta w Pop Mart to atrakcja sama w sobie — zarówno dla fanów, jak i tych, którzy po prostu chcą zanurzyć się w nieco innym świecie.

Źródło: secretchicago
Foto: pop mart, Woodfield Mall
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Reklama
Reklama

Kalendarz

marzec 2022
P W Ś C P S N
 123456
78910111213
14151617181920
21222324252627
28293031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu