Połącz się z nami

News USA

Nie masz ubezpieczenia – płacisz. Koniec z rządową refundacją na opiekę związaną z COVID

Opublikowano

dnia

Osoby nie posiadające ubezpieczenia zdrowotnego zaczną otrzymywać rachunki za leczenie i testy na Covid-19. Administracja Bidena rozpocznie likwidację federalnego programu, który zwracał dostawcom koszty opieki związanej z koronawirusem dla nieubezpieczonych. Według urzędników kończą się fundusze.

Biały Dom twierdzi, że do końca kwietnia zakończy program refundacji, który rozpoczął się za administracji Trumpa.

Program płacił szpitalom i innym świadczeniodawcom opieki zdrowotnej za takie rzeczy, jak testowanie czy podawanie szczepionek przeciw Covid-19 osobom nieubezpieczonym.

Tymczasem urzędnicy i szpitale wzywają prawodawców do zatwierdzenia większego finansowania programu.

Na początku tego miesiąca Biały Dom przekazał 22,5 miliarda dolarów na Covid-19, aby opłacić szereg programów, w tym fundusze pomocy dla dostawców i uzupełnienie dostaw szczepionek i leków zawierających przeciwciała.

Republikanie z Kongresu wezwali do ponownego przeznaczenia pieniędzy, których stany jeszcze nie wydały, ale wielu Demokratów z Izby Reprezentantów sprzeciwiało się wykorzystaniu pieniędzy obiecanych stanom.

Fundusz pomocy dla dostawców, który został stworzony, aby pomóc szpitalom i lokalnym ośrodkom zdrowia, został uruchomiony z ponad 100 miliardami dolarów w 2020 roku, a późniejsze przepisy dodały około 78 miliardów dolarów.

Wszystkie pieniądze z tego funduszu zostały przydzielone, chociaż nie wszystkie zostały wypłacone.

Około 50 000 szpitali, lekarzy i innych dostawców złożyło wnioski o finansowanie programu od kwietnia 2020 r., poinformował urzędnik federalny.

W sumie około 20 miliardów dolarów z funduszu pomocowego pomogło pokryć koszty dostawców szczepionek, testów i leczenia osób bez ubezpieczenia zdrowotnego.

Administracja poinformowała, że ​​we wtorek przestanie przyjmować roszczenia o leczenie i testy dla osób nieubezpieczonych, a termin składania wniosków o podanie szczepionek upływa za dwa tygodnie.

Chociaż przypadki Covid-19 gwałtownie spadły, potrzebne są fundusze, aby przygotować się na przyszłe warianty, twierdzi administracja.

Rachunki medyczne dla nieubezpieczonych pacjentów z Covid-19 będą zależeć od polityki pomocy finansowej każdego szpitala i ich cen, które mogą się znacznie różnić w zależności od placówki.

Pomoc finansowa jest oferowana przez większość szpitali i zwykle jest przyznawana na podstawie dochodów pacjentów, ale szpitale w dużej mierze wybierają własne progi kwalifikowalności.

Ceny za te same usługi są również bardzo różne w różnych szpitalach, przy czym nieubezpieczeni często borykają się z najwyższymi cenami.

W lutym Biały Dom powiadomił Kongres, że fundusz, który zwraca lekarzom i innym świadczeniodawcom usług medycznych koszty opieki nad osobami nieubezpieczonymi, przestanie przyjmować nowe roszczenia w marcu.

Szpitale, które polegały na tym finansowaniu, twierdzą, że nadal odczuwają trudności finansowe związane z pandemią i że potrzebne jest więcej funduszy na program dla nieubezpieczonych.

Porozumienie między republikanami i demokratami w Kongresie dotyczące ponownego przeznaczenia niewydanych państwowych funduszy Covid-19 w ramach mniejszego pakietu o wartości 15,6 miliarda dolarów zostało niedawno wycofane po tym, jak niektórzy Demokraci sprzeciwili się wykorzystaniu pieniędzy pierwotnie przeznaczonych dla stanów.

Szacuje się, że 9,6% populacji, czyli 31,1 miliona ludzi, nie miało ubezpieczenia zdrowotnego w ciągu pierwszych sześciu miesięcy 2021 roku, według Centers for Disease Control and Prevention CDC.

Biały Dom twierdzi, że brak nowych funduszy Kongresu oznacza, że ​​nie będzie w stanie kupić drugiej rundyszczepionek dla ogółu społeczeństwa, jeśli federalne organy regulacyjne zatwierdzą kolejną dawkę.

Pfizer Inc. i partner BioNTech SE zwrócili się do Agencji ds. Żywności i Leków o zatwierdzenie czwartej dawki – lub drugiego zastrzyku przypominającego – dla osób w wieku 65 lat i starszych, podczas gdy Moderna Inc. wystąpiła o zgodę na dodatkową dawkę przypominającą dla wszystkich dorosłych w USA.

Urzędnicy administracji twierdzą, że spodziewają się również, że kwestia finansowania wpłynie na podaż przeciwciał monoklonalnych. Uważnie monitorują również nowy wariant koronawirusa, BA.2, który spowodował wzrost liczby przypadków zachorowań za granicą.

„Naszą troską w tej chwili jest to, że zabraknie nam pieniędzy na dostarczenie bezpłatnych szczepionek i terapii dla osób z obniżoną odpornością i innych, które pomagają w dalszej walce z pandemią”, oświadczyła sekretarz prasowy Białego Domu Jen Psaki w poniedziałek.

 

 

 

 

Źródło: wsj
Foto: You Tube, istock/gorodenkoff/ Prostock-Studio

News Chicago

Biały Dom wstrzymuje miliardy dolarów na infrastrukturę w Chicago

Opublikowano

dnia

Autor:

W piątek rano Dyrektor ds. budżetu Białego Domu, Russ Vought, poinformował, że administracja Donalda Trumpa wstrzyma 2,1 mld dolarów przeznaczonych na projekty infrastrukturalne w Chicago. Decyzja ta rozszerza trwający konflikt polityczny o finansowanie kluczowych inwestycji, zwłaszcza w dzielnicach kontrolowanych przez Demokratów, w czasie trwającego zamknięcia rządu.

Budowa Red Line pod znakiem zapytania

Najbardziej dotknięty jest plan przedłużenia linii kolejowej Red Line w Chicago, który od lat był priorytetem władz miasta. Projekt, o którym informowaliśmy tutaj, zakłada budowę czterech nowych stacji na południu metropolii. Jego celem jest poprawa dostępu do transportu publicznego dla społeczności zmagających się z problemami społecznymi i ekonomicznymi.

Vought uzasadnił decyzję stwierdzeniem, że środki „wstrzymano, aby upewnić się, że finansowanie nie opiera się na umowach związanych z kryteriami rasowymi”.

Podobny los Nowego Jorku

To nie pierwsza tego typu zapowiedź. Wcześniej w tym tygodniu Vought ogłosił wstrzymanie 18 mld dolarów dla Nowego Jorku, w tym środków na budowę nowego tunelu kolejowego pod rzeką Hudson – projektu kluczowego dla milionów codziennych dojazdów do pracy. O tej decyzji informowaliśmy wczoraj.

Demokraci oceniają działania Białego Domu jako polityczny manewr wymierzony w lidera senackiej mniejszości, Chucka Schumera, który pochodzi z Nowego Jorku i którego administracja obarcza winą za impas budżetowy.

Trump popiera twardą taktykę

Prezydent Donald Trump publicznie poparł tę strategię. W czwartek wieczorem zamieścił w internecie wideo przedstawiające go jako „żniwiarza” w kapturze i z kosą, sugerując twardą politykę wobec projektów.

Groźne konsekwencje dla gospodarki

Władze Nowego Jorku i Chicago alarmują, że wstrzymanie funduszy sparaliżuje nie tylko inwestycje infrastrukturalne, lecz także lokalną gospodarkę. Modernizacja linii czerwonej i fioletowej w Chicago, obejmująca przebudowę stacji i eliminację wąskich gardeł komunikacyjnych, również znalazła się na liście wstrzymanych projektów.

Uzasadnienie administracji

Według Departamentu Transportu administracji Trumpa wstrzymanie finansowania ma związek z analizą „potencjalnie niekonstytucyjnych praktyk” w projektach. Jednak przegląd został przerwany, ponieważ zamknięcie rządu zmusiło urzędników do urlopów bezpłatnych.

Źródło; chicagotribune
Foto: CTA

Czytaj dalej

News USA

Demokraci i Republikanie wciąż nie doszli do porozumienia: Zawieszenie rządu USA trwa

Opublikowano

dnia

Autor:

zamknięcie rządu

Od 1 października trwa zamknięcie rządu USA – w centrum sporu znalazły się przepisy dotyczące opieki zdrowotnej i subsydiów w ramach ustawy o przystępnej opiece zdrowotnej (ACA). Demokraci uzależniają swoje poparcie dla krótkoterminowej ustawy budżetowej (CR) od zapisów chroniących dopłaty ACA. Ich celem jest przedłużenie – a docelowo utrwalenie – zwiększonych subsydiów, które wygasają z końcem roku. Argumentują, że ich wycofanie oznaczałoby gwałtowny wzrost składek dla milionów Amerykanów.

Partia Demokratyczna chce również uchylić przepisy przyjęte w lipcu w ramach ustawy One Big Beautiful Bill (OBBB) i Working Families Tax Cut Act (WFTCA). Według Demokratów reformy te niesprawiedliwie ograniczyły dostęp do programów zdrowotnych rodzinom o niskich dochodach i osobom ubiegającym się o azyl.

Republikanie sprzeciwiają się tym zmianom, twierdząc, że uchylenie lipcowych ustaw otworzyłoby drogę do finansowania opieki zdrowotnej dla osób przebywających w USA nielegalnie.

“Podjęto decyzję, że lepiej zapewnić świadczenia cudzoziemcom niż utrzymać kluczowe usługi dla obywateli” – skrytykował stanowisko Demokratów Przewodniczący Izby Reprezentantów Mike Johnson (R-LA).

Sporne przepisy

Zgodnie z ustawą OBBB od 2026 r. kończy się system dodatkowych dopłat Medicaid dla szpitali leczących nielegalnych imigrantów w nagłych wypadkach. Reformy ograniczyły także definicję „legalnego pobytu”, wykluczając wielu ubiegających się o azyl i zwolnionych warunkowo z programów Medicaid i ACA.

Demokraci chcą przywrócić przepisy sprzed lipca, podkreślając, że federalne prawo i tak zabrania nielegalnym imigrantom korzystania z Medicaid, Medicare i ACA. Lider mniejszości w Izbie Reprezentantów Hakeem Jeffries (D-NY) nazwał oskarżenia Republikanów „wypaczeniem faktów”, twierdząc, że chodzi wyłącznie o ochronę Amerykanów przed wzrostem kosztów opieki zdrowotnej.

Koszty i konsekwencje

Według wyliczeń Białego Domu cofnięcie lipcowych reform kosztowałoby budżet federalny niemal 200 mld dolarów w ciągu 10 lat. Republikanie domagają się zatem uchwalenia „czystej” ustawy o finansowaniu rządu – bez dodatkowych zapisów o dopłatach ACA – która przedłużyłaby finansowanie do 21 listopada.

Co dalej?

Senat, w którym do uchwalenia budżetu potrzebnych jest 60 głosów, pozostaje miejscem największej presji. Demokraci wykorzystują swoją siłę blokującą, by wynegocjować cofnięcie lipcowych zmian. Republikanie kontrolują obie izby, ale aby przywrócić finansowanie, potrzebują kompromisu.

Choć zawieszenie rządu obowiązuje, obserwatorzy przewidują, że impas nie potrwa długo, ponieważ część Demokratów sygnalizuje gotowość do rozmów nad rozwiązaniem pośrednim.

Źródło: The Epoch Times
Foto: YouTube
Czytaj dalej

News USA

Prezydent Trump uznaje kartele narkotykowe za „nielegalnych bojowników”

Opublikowano

dnia

Autor:

Prezydent Donald Trump uznał latynoamerykańskie kartele narkotykowe za nielegalnych bojowników i stwierdził, że Stany Zjednoczone znajdują się obecnie w „konflikcie zbrojnym” z tymi organizacjami. Informacje ujawniła w czwartek agencja Associated Press, która dotarła do notatki Białego Domu sporządzonej po niedawnych atakach amerykańskich sił na statki na Karaibach.

Uzasadnienie działań wojskowych

W dokumencie prezydent podkreśla, że handel narkotykami do USA stanowi „konflikt zbrojny” wymagający użycia siły militarnej. Nakazał Pentagonowi prowadzenie operacji przeciwko kartelom zgodnie z prawem konfliktów zbrojnych.

„Stany Zjednoczone osiągnęły punkt krytyczny, w którym musimy użyć siły w samoobronie i obronie innych przed atakami tych organizacji” – czytamy w notatce.

Takie stanowisko oznacza, że członkowie karteli mogą być traktowani jak cel wojskowy – można ich atakować, zatrzymywać bez procesu i eliminować w operacjach zbrojnych.

Ataki na statki i eskalacja działań

W zeszłym miesiącu wojsko amerykańskie przeprowadziło trzy śmiertelne ataki na statki na Karaibach, w tym dwa zarejestrowane jako jednostki wenezuelskie. 15 września zniszczono jeden ze statków, przejęto nielegalne narkotyki, a w wyniku akcji zginęło trzech „nielegalnych bojowników”.

Marynarka USA utrzymuje w regionie silną obecność: osiem okrętów wojennych i ponad 5 tysięcy żołnierzy piechoty morskiej i marynarzy.

Kontrowersje prawne i reakcje ekspertów

Eksperci ostrzegają, że decyzja prezydenta może oznaczać niebezpieczne rozszerzenie uprawnień wojennych.

„To bardzo daleko idące naruszenie prawa międzynarodowego. Stany Zjednoczone mogą teraz traktować kartele jak Al-Kaidę po 11 września, mimo że Trump nie ma autoryzacji Kongresu, jaką miał Prezydent Bush” – ocenił Matthew Waxman, były urzędnik ds. bezpieczeństwa narodowego w administracji George’a W. Busha, obecnie profesor prawa na Uniwersytecie Columbia.

Kongres poza decyzją?

Notatka została przesłana Kongresowi 18 września, ale nie precyzuje, które grupy zostały formalnie wskazane jako cele. Urzędnicy Pentagonu nie byli w stanie podać pełnej listy karteli, co wzbudziło frustrację części parlamentarzystów.

Co dalej?

Według ekspertów USA mogą podjąć kolejne ataki, a w przyszłości rozważyć także użycie siły zbrojnej na terytorium innych państw. Administracja Trumpa argumentuje, że „wszystkie statki przewożące wrogi personel mogą być celem ataku – niezależnie od tego, dokąd zmierzają”.

Źródło: AP
Foto: YouTube
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

marzec 2022
P W Ś C P S N
 123456
78910111213
14151617181920
21222324252627
28293031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu