Newsroom
Dr Ngozi Ezike odchodzi z Departamentu Zdrowia Publicznego stanu Illinois
Dr Ngozi Ezike opuści stanowisko najważniejszego urzędnika stanu Illinois ds. zdrowia publicznego. W czasie pandemii pomogła pokierować działaniami stanu trwając przy mieszkańcach Illinois w trudnych chwilach po jej wybuchu.
Dr Ngozi Ezike dołączyła do administracji na początku 2019 r. jako dyrektor Departamentu Zdrowia Publicznego stanu Illinois, zazwyczaj pełniąc rolę mało znaną, biurokratyczną. Ale stała się osobą znaną poprzez obecność na ekranach telewizorów w domach w całym Illinois wiosną 2020 roku, kiedy pojawiła się z Pritzkerem na jego codziennych odprawach w pierwszych dniach pandemii.
„Ubiegałem się o urząd; ona nie. Ale przez cały kryzys była przy mnie na każdym kroku”
– powiedział Pritzker we wtorek podczas konferencji prasowej w Rush University Medical Center, aby zaznaczyć koniec obowiązku używania maseczek w całym stanie.
„Nie lekceważę tego, kiedy mówię, że miała jedną z najtrudniejszych prac na świecie”.
Jako publiczna twarz odpowiedzi na koronawirusa Pritzkera, Ezike zapewniała codzienną dawkę empatii wraz z ponurymi statystykami dnia i powtarzającymi się prośbami o zdystansowanie społeczne, noszenie maseczek i mycie rąk.
Gubernator zaczął polegać na niej nie tylko w kwestii porad medycznych, ale także pomocy w komunikacji z hiszpańskojęzycznymi mieszkańcami Illinois.
Być może nie było lepszego przejawu szczerości Ezike niż konferencja prasowa w październiku 2020 r., na początku drugiej fali COVID-19 w stanie, kiedy zaczęła płakać i na chwilę przerwała swoje uwagi, zachęcając mieszkańców Illinois do „walki ze zmęczeniem” i kontynuowania robiąc swoją część, aby spowolnić wirusa.
„Obserwowałem, jak dr Ezike opłakuje stratę każdego z ponad 32 000 mieszkańców Illinois, którzy zginęli z powodu COVID-19”
– oznajmił Pritzker. „Żadna liczba nieprzespanych nocy i niekończących się dni nie może osłabić jej zaangażowania w myślenie przede wszystkim o najbardziej bezbronnych stanach Illinois”.
Gubernator poinformował, że „niechętnie akceptuje” odejście Ezike, które wchodzi w życie 14 marca, ale ma nadzieję, że będzie ona w końcu mogła:
„przespać się dobrze i spędzić cenny czas z mężem i czwórką dzieci”.
Pritzker wyznaczył 1 marca jako “Dzień dr. Ngozi Ezike”. Pani doktor otrzymała owację na stojąco od pracowników Rush biorących udział w konferencji prasowej.
„Jestem taka szczęśliwa, że mogłam zapewnić mieszkańcom Illinois pewien komfort, uciszyć trochę chaosu i natchnąć trochę spokoju”
– oświadczyła Ezike. „Jestem dumna, że mogę być przykładem, że empatia i siła mogą istnieć w tym samym ciele i w tym samym oddechu.
„Cieszę się, że byłam wzorem do naśladowania dla młodych dziewcząt, kolorowych dziewczynek, małych czarnych dziewczynek, że mogą być liderami w każdej dziedzinie” – powiedziała Ezike, pierwsza czarna kobieta, która kierowała stanowym departamentem zdrowia publicznego.
„I z dumą pokazuję naszym młodym chłopcom, przyszłym mężczyznom naszego społeczeństwa, przykłady kobiet na stanowiskach kierowniczych”.
Zanim została dyrektorem ds. zdrowia publicznego w 2019 r., Ezike był dyrektorem medycznym w Tymczasowym Zakładzie Zatrzymań dla Nieletnich w Cook County. Ezike, certyfikowana przez radę internista i pediatra, ukończyła studia medyczne na Uniwersytecie Kalifornijskim w San Diego.
Asystent dyrektora Ezike, Amaal Tokars, obejmie stanowisko tymczasowego dyrektora. Tokars, który nie jest lekarzem medycyny, ma doktorat w dziedzinie przywództwa i polityki na Uniwersytecie Northern Illinois, a wcześniej był dyrektorem Departamentu Zdrowia powiatu Kendall i prezesem Konsorcjum Zdrowia Publicznego Northern Illinois.
Ogłoszenie, że Ezike odchodzi, pojawiło się, gdy liczba pacjentów z COVID-19 w szpitalach w Illinois spadła poniżej 1000 w ciągu ostatnich trzech dni, po raz pierwszy od początku sierpnia.
W poniedziałek wieczorem w stanowych szpitalach było 958 pacjentów z COVID-19, w porównaniu z 3805 pod koniec stycznia i z rekordowego poziomu 7380 12 stycznia.
Stanowi urzędnicy ds. zdrowia zgłosili we wtorek o 40 zgonów więcej, zwiększając średnią dzienną liczbę zgonów w ciągu ostatniego tygodnia do 53. Od początku pandemii liczba zgonów w całym stanie wyniosła 32 803.

Na wtorkowej konferencji prasowej Ezike podziękowała swojej rodzinie, w tym mężowi i córce, którzy uczestniczyli we wtorkowym wydarzeniu, „za tolerowanie nieobecności, zmiany planów w ostatniej chwili, niekończącą się wielozadaniowość i wszechobecne telefony komórkowe”.
„Wiem, że Illinois będzie w dobrej sytuacji, ze mną lub beze mnie” — powiedziała Ezike. „Ale jestem podekscytowana rozpoczęciem nowego rozdziału”.
Źródło: chicagotribune
Foto: You Tube, istock/gorodenkoff
News Chicago
Komisja bada nadużycia siły federalnych agentów podczas Midway Blitz
W czwartek, w dzielnicy Little Village, odbyło się pierwsze publiczne posiedzenie nowo powołanej Komisji ds. Odpowiedzialności w Illinois, która powstała, by udokumentować nadużycia agentów federalnych podczas jesiennej “Operation Midway Blitz”, prowadzonej przez administrację Donalda Trumpa.
Komisja zebrała poruszające relacje świadków i ekspertów dotyczące nadmiernego użycia siły przez agentów federalnych, zaledwie kilka dni po ponownym zauważeniu w mieście szefa Border Patrol, Gregory’ego Bovino, wcześniej odwołanego do innych stanów.
Mandat i zakres działania komisji
Zgodnie z październikowym zarządzeniem Gubernatora JB Pritzkera, komisja ma za zadanie zebrać oficjalny materiał dowodowy dotyczący nadużyć, przygotować rekomendacje legislacyjne i polityczne oraz – tam, gdzie to zasadne – sugerować postępowania karne wobec odpowiedzialnych funkcjonariuszy. Komisja nie posiada jednak uprawnień do bezpośredniego prowadzenia śledztw czy wzywania świadków.
Przewodniczący komisji, były główny sędzia federalnego okręgu północnego Illinois, Rubén Castillo, zapowiedział zbadanie każdego zarzutu dotyczącego działań agentów ICE i innych służb federalnych. Dodał również, że zebrane materiały już teraz robią „szokujące, niezapomniane wrażenie”.
Komisja uruchomi w styczniu publiczny portal do zgłaszania incydentów. Do końca miesiąca ma przedstawić raport cząstkowy, a ostateczne wnioski do końca kwietnia.
Świadectwa nadużycia siły i użycia broni chemicznej
Trzygodzinne pierwsze posiedzenie komisji zdominowała analiza nagrań dokumentujących użycie gazu łzawiącego, pocisków pieprzowych i innych środków chemicznych wobec protestujących, dziennikarzy i przypadkowych przechodniów.
Ocenę przedstawiła lekarka medycyny ratunkowej oraz wykładowczyni Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley, Rohini Haar, która przeanalizowała 30 godzin nagrań z Chicago.

Podkreśliła, że środki chemiczne mogą być stosowane wyłącznie w sytuacji bezpośredniego zagrożenia i po wyczerpaniu innych metod. Wskazała m.in. na obowiązek ostrzegania, zakaz użycia w zamkniętych przestrzeniach, konieczność ochrony dzieci oraz osób starszych i absolutny zakaz kierowania pocisków w twarz lub szyję.
Według Haar nagrania z Chicago dokumentują „nadmierne użycie siły”. Wśród incydentów znalazł się atak gazem pieprzowym na rodzinę w samochodzie na parkingu Sam’s Club. Rafael Veraza został spryskany przez okno auta, w którego tylnej części znajdowała się jego roczna córka.
Pastor z Little Village, Matt DeMateo, który znalazł rodzinę chwilę później, relacjonował sceny „jak ze strefy wojny”.

DeMateo zaprezentował również nagranie przedstawiające Gregory’ego Bovino, trzymającego granat z gazem łzawiącym z wyciągniętą zawleczką. Jak mówił, nie istniało żadne zagrożenie, które uzasadniałoby takie zachowanie. „Jedynym zagrożeniem, jakie czułem, byli sami agenci” – zeznał.
Apel o objęcie dochodzeniem policji stanowej i miejskiej
Ponad tuzin mieszkańców zgłosiło się do wygłoszenia uwag. Wielu dziękowało za pracę komisji, inni apelowali o pilne działania, zwłaszcza w kontekście współpracy Chicagowskiej Policji (CPD) i Illinois State Police (ISP) z federalnymi agentami w sposób mogący naruszać stanową TRUST Act.
Prawniczka Quinn Michaelis ostrzegła, że „płuca dzieci płoną od września”, apelując o natychmiastową interwencję. Z kolei pastor prezbiteriański David Black, postrzelony w głowę kulą pieprzową podczas protestu w Broadview 19 września, zaapelował o wycofanie stanowych zarzutów wobec demonstrantów.
Stanowisko przewodniczącego
Na zakończenie posiedzenia Castillo zapewnił, że komisja rozpatrzy wszystkie zgłoszenia, w tym te dotyczące CPD i ISP.
Źródło: CapitolNewsIllinois
Foto: YouTube
News Chicago
Departament Sprawiedliwości pozywa Illinois o pełny dostęp do bazy danych wyborców
W czwartek Departament Sprawiedliwości USA (DOJ) złożył pozew przeciwko stanowi Illinois, żądając pełnego, nieocenzurowanego dostępu do stanowej bazy danych rejestracji wyborców. Wniosek obejmuje także wrażliwe dane osobowe, takie jak pełne daty urodzenia, numery prawa jazdy i stanowych identyfikatorów, oraz częściowe numery Social Security. Pozew złożono w Sądzie Okręgowym USA w Springfield, a Illinois stało się co najmniej 19. stanem pozwanym przez DOJ w podobnej sprawie.
Illinois odmawia: „Prawo na to nie pozwala”
Departament Sprawiedliwości od lipca żąda dostępu do pełnej bazy danych, argumentując, że jest to konieczne, aby ocenić, czy Illinois prawidłowo przestrzega federalnych wymogów dotyczących:
- usuwania z rejestru osób zmarłych,
- eliminowania podwójnych rejestracji,
- aktualizacji adresów wyborców, którzy się przeprowadzili.
Illinois State Board of Elections odmówiła udostępnienia pełnych danych, powołując się na przepisy stanowe i federalne dotyczące prywatności, które — jak twierdzi — zabraniają przekazania tak szerokiego pakietu informacji federalnym organom.
W sierpniu urząd przekazał DOJ jedynie tę wersję rejestru, którą zgodnie z prawem otrzymują partie polityczne i kandydaci — zawierającą:
- nazwiska i adresy wyborców,
- wiek w chwili rejestracji,
- ale bez dat urodzenia, numerów prawa jazdy, identyfikatorów stanowych czy danych Social Security.
Federalni: potrzebujemy danych do audytu
Rząd federalny argumentuje, że pełne dane są konieczne, aby dokładnie zbadać, czy Illinois spełnia obowiązki wynikające z federalnych ustaw wyborczych. Illinois odpowiada, że system rejestracji wyborców jest zdecentralizowany — a za aktualizację i czyszczenie danych odpowiadają lokalne władze wyborcze: miejskie i powiatowe.
To sprawia, według stanu, że żądanie DOJ wobec jednej, scentralizowanej bazy jest nie tylko nieadekwatne, ale również prawnie niedopuszczalne.

Kogo pozywa DOJ?
Pozew wskazuje na Bernadette Matthews, dyrektor wykonawczą Illinois State Board of Elections, jako główną pozwaną. Rzecznik komisji wyborczej poinformował, że urząd zwrócił się do Biura Prokuratora Generalnego Illinois, Kwame Raoula, o reprezentowanie go w sprawie.
Co dalej?
Jeśli sąd przyzna rację DOJ, Illinois — podobnie jak inne pozowane stany — będzie musiało udostępnić szerszy zakres danych, co może wywołać debatę na temat ochrony prywatności wyborców. Jeśli wygra Illinois, może to znacząco ograniczyć federalny nadzór nad rejestracją wyborców w całym kraju.
Źródło: capitolnewsillinois
Foto: Komisja Wyborcza Chicago, istock/Alexander Sikov/
News Chicago
Bezpieczeństwo komunikacji miejskiej: Więcej policji i psów K-9 w pociągach oraz autobusach CTA
Władze Chicago Transit Authority (CTA) oraz Chicago Police Department (CPD) ogłosiły rozpoczęcie dużej operacji zwiększającej bezpieczeństwo w transporcie publicznym. Od piątku na liniach CTA pojawi się znacznie więcej funkcjonariuszy — ich średnia dzienna liczba wzrośnie z 77 do 120. Decyzja jest odpowiedzią na narastające obawy pasażerów, szczególnie po niedawnym brutalnym ataku z 17 listopada, w którym kobieta została podpalona na pokładzie pociągu CTA.
Cel operacji: więcej bezpieczeństwa i większa widoczność służb
Przedstawiciele Chicago Transit Authority CTA podkreślają, że zwiększona obecność funkcjonariuszy ma:
- poprawić poczucie bezpieczeństwa,
- odstraszać potencjalnych sprawców przestępstw,
- zwiększyć komfort codziennych dojazdów.
Kim są dodatkowi funkcjonariusze?
Do systemu CTA skierowani zostaną policjanci uczestniczący w Voluntary Special Employment Program — programie, który umożliwia funkcjonariuszom CPD pełnienie dodatkowych służb w czasie dni wolnych. Przedstawiciele CTA podkreślają, że rozwiązanie:
- zwiększa widoczność patroli,
- nie wpływa na obsadę w dzielnicach,
- pozwala kierować zasoby bez uszczerbku dla regularnych obowiązków CPD.
Oprócz dodatkowych patroli policyjnych, CTA zwiększa liczbę prywatnych zespołów bezpieczeństwa z psami K-9, które będą patrolować stacje i pociągi w całym systemie.
Atak, który wstrząsnął Chicago
Bezpośrednim impulsem do wprowadzenia nowych działań był makabryczny incydent sprzed kilku tygodni, gdy napastnik – recydywista Lawrence Reed oblał i podpalił pasażerkę, Bethany MaGee, w pociągu Blue Line. O wydarzeniu informowaliśmy tutaj.

Co dalej?
Przedstawiciele CTA zapowiadają, że to dopiero pierwszy etap większego programu bezpieczeństwa. W kolejnych tygodniach mogą zostać wprowadzone dodatkowe modyfikacje — zależnie od:
- opinii pasażerów,
- danych dotyczących przestępczości,
- obserwacji skuteczności działań w całym systemie.
Władze podkreślają, że celem jest stworzenie trwałego modelu bezpieczeństwa, który przywróci zaufanie pasażerów do transportu publicznego w Chicago.
Źródło: fox32
Foto: CTA, U.S. District Court for the Northern District of Illinois
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW3 tygodnie temuPielęgnujemy świąteczne tradycje. Patrycja Niżnik zaprasza na Mikołajki i Wigilię
-
News Chicago4 tygodnie temuCeny gazu nie wzrosną w przyszłym roku w Illinois tak bardzo jak chciał Nicor Gas i Ameren
-
News USA2 tygodnie temuRząd wstrzymuje rozpatrywanie wszystkich wniosków imigracyjnych z 19 państw
-
News USA1 tydzień temuHistoryczne wystąpienie prezydenta: Trump o uroczystości Niepokalanego Poczęcia
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW2 tygodnie temuTomasz Potaczek z Chicago ponownie na podium Mistrzostw Świata w Kettlebell
-
News USA4 tygodnie temuKoniec ulg podatkowych dla osób przebywających nielegalnie w USA
-
News USA2 tygodnie temuUniwersytet Kolorado zapłaci 10,3 mln USD za przymus szczepień przeciw COVID-19
-
NEWS Florida3 tygodnie temuKlientów Florida Power & Light czeka rekordowa podwyżka cen energii elektrycznej










