Połącz się z nami

News Chicago

Ogromny pożar w Irving Park. Zniszczony dom, browar i siłownia. Jedna osoba ranna

Opublikowano

dnia

Wielki pożar w dzielnicy Irving Park wybuchł w poniedziałek nad ranem i przeszedł przez budynek mieszkalny i dwa budynki komercyjne. Zniszczony został apartamentowiec, browar i siłownia. Jedna osoba jest poważnie ranna. Ogień prawdopodobnie pojawił się w budynku mieszkalnym.

W poniedziałek wieczorem funkcjonariusze straży pożarnej w Chicago poinformowali, że pożar prawdopodobnie zaczął się między budynkami mieszkalnymi i komercyjnymi pod jedną z klatek schodowych w przejściu.

Urzędnicy dodali: „Ten pożar najprawdopodobniej był pochodzenia zewnętrznego”.

Wcześniej w poniedziałek 60-letni mężczyzna w ciężkim stanie, który mieszkał w kamienicy, został przewieziony do szpitala Swedish Covenant. Kilku innych lokatorów zostało ewakuowanych z budynków, podała policja.

„A potem ta ściana runęła prawdopodobnie 45 minut później i zmiażdżyła wszystkie zaparkowane tam samochody” – poinformował Brian Pudil, który mieszka po drugiej stronie ulicy.

Pudil opisał, że płomienie były tak intensywne, że okno jego mieszkania zaczęło pękać od gorąca i ciśnienia.

Pożar dotknął co najmniej dziewięć rodzin. Amerykański Czerwony Krzyż pomaga tym przesiedleńcom.

Tymczasem browar Twisted Hippo Taproom and Eatery został zdewastowany. Część budynku zawaliła się i doszło do kilku eksplozji, prawdopodobnie spowodowanych przez płomienie docierające do zbiorników używanych do warzenia, podała jedna ze współwłaścicieli firmy, Marilee Rutherford.

Zastępca szefa dystryktu, John Giordano, poinformował, że browar miał kratownicowy dach, który uparcie płonął.

„Trudno jest patrzeć, jak wszystko, na co pracowałeś, płonie, ale cieszę się, że mój personel i wszyscy są w porządku” – oświadczyła Rutherford.

Rutherford, oświadczyła w poniedziałek po południu, że nie miała czasu na przeanalizowanie tego, co się stało.

Browar szczycił się ekscentrycznymi piwami i miał minimalną stawkę godzinową 15 USD dla personelu, kiedy został otwarty w 2019 roku. Jego właściciele mieli również nadzieję na sukces w pozornie pechowej lokalizacji, w której działały już trzy wcześniejsze browary.

Zakład przetrwał czas pandemii, ale Rutherford powiedziała, że ​​nadal ma nadzieję wspierać pracowników w jak największym stopniu. W ciągu kilku godzin po pożarze społeczność piwna z Chicago zebrała ponad 46 000 dolarów w ramach kampanii GoFundMe.

Zniszczona została również siłownia z torem przeszkód o nazwie Ultimate Ninjas.

Kiedy wybuch ogromnego pożaru w Albany Park spowodował poważne obrażenia jednej osoby i zniszczył popularny browar, właściciel Gary Carlson spodziewała się, że palce będą wskazywać na jego budynek mieszkalny.

Miasto w zeszłym roku pozwało Carlsona za warunki zewnętrzne w posiadłości przy North Richmond Street, zauważając, że inspektorzy nie mogli dostać się do dwupiętrowego budynku, jak wynika z publicznych rejestrów.

Trzy miesiące później, na polecenie sędziego z Cook County, inspektorzy miejscy odwiedzili nieruchomość ponownie i stwierdzili naruszenia bezpieczeństwa przeciwpożarowego wewnątrz, w tym wspólną klatkę schodową pozbawioną czujników dymu.

W całym budynku inspektorzy znaleźli również wadliwe oprawy oświetleniowe i brak oświetlenia awaryjnego, które nazwali. Sędzia nakazał Carlsonowi zainstalowanie sprawnych czujników dymu w ciągu 24 godzin i naprawienie problemów elektrycznych do następnego terminu rozprawy, zaplanowanego na ostatni czwartek, cztery dni przed wybuchem pożaru.

Urzędnicy początkowo poinformowali, że naoczni świadkowie opisali pożar, który rozpoczął się w budynku mieszkalnym, a następnie rozprzestrzenił się obok browaru około 4 rano i wymagał akcji gaśniczej około 150 strażaków.

Carlson podał, że ma własne relacje naocznych świadków, którzy twierdzą, że pożar zaczął się gdzie indziej. Sprawa była przedmiotem dochodzenia w poniedziałek późnym wieczorem.

Poinformował, że wynajął elektryka do naprawy stwierdzonych naruszeń kodeksu miejskiego, ale powiedział, że nie wie, czy odbyła się inspekcja kontrolna i czy budynek ją przeszedł.

Elektryk Richard Stepaniak oświadczył, że uczestniczył w inspekcji miejskiej i zajmował się wszystkim naprawami z listy inspektorów, z wyjątkiem zainstalowania czujek pożarowych. Oznajmił, że pracownik Carlsona wykonał tę pracę.

„Dali mi listę rzeczy do zrobienia i to nie było takie poważne” – powiedział Stepaniak.

Carlson ze swojej strony poinformował, że pożar nie zmieni sposobu, w jaki prowadzi działalność związaną z wynajmem. Jest właścicielem około 80 nieruchomości w North Side.

W 2019 roku strażak z Chicago został zastrzelony przed jednym z jego budynków w Albany Park, co, jak mówi Carlson, uczyniło go celem administracji burmistrza Lori Lightfoot. Carlson uważa, że od tamtej pory inspektorzy miejscy stosują odwet, stale oskarżając go za łamanie kodeksu.

 

Źródło: fox32, chicagotribune

Foto: You Tube, chicagofiredepartment

News Chicago

Marzysz o odludnym zakątku? Możesz kupić własną wyspę koło Antioch IL za 200 tys. USD

Opublikowano

dnia

Autor:

Myśl o posiadaniu prywatnej wyspy budzi marzenia o ciepłej bryzie, szumiących falach, chłodnym napoju w dłoni i ucieczce od codzienności. Choć nie jest to dokładnie taki wakacyjny raj, na sprzedaż trafiła niedawno wyspa o powierzchni 1,22 akra położona na Grass Lake w pobliżu Antioch, Illinois. Na dodatek jej cena została niedawno obniżona do 200 000 dolarów. Choć brzmi kusząco, oferta jest równie pełna możliwości, co trudnych wyzwań.

Z dala od raju

Mimo że wyspa znajduje się zaledwie 100 jardów od popularnej Blarney Island – nazywanej „największym barem żeglarskim na świecie” – jej obecny stan to daleka wizja wakacyjnego raju. Od co najmniej 25 lat nie prowadzono tu żadnej stałej działalności.

Teren jest zaniedbany, a pozostałości infrastruktury – w tym stary budynek dawnego klubu – ledwo się trzymają. Dwa pożary dodatkowo pogłębiły zniszczenia, a mur oporowy wymaga pilnych napraw.

“To nieruchomość z ogromnym potencjałem, ale również wieloma ograniczeniami” – przyznaje Brett Larson, agent nieruchomości z Redfin Corporation. “Zainteresowanie jest spore, ale nowy właściciel będzie musiał liczyć się z kosztami i żmudnym procesem rewitalizacji.”

Biurokracja i bariery

Wyspa znajduje się na niezrzeszonym terenie powiatu Lake, co oznacza, że podlega przepisom strefowania, budowy, systemów kanalizacyjnych i ochrony środowiska. Leży w całości na równinie zalewowej i prawdopodobnie zawiera mokradła oraz inne zasoby wodne chronione przez Korpus Inżynieryjny Armii Stanów Zjednoczonych.

Jej przebudowa byłaby więc niezwykle trudna ze względu na obowiązujące przepisy oraz ochronę zasobów naturalnych, które skutecznie ograniczają możliwości inwestycyjne.

Wyspa z historią

Historia tej wyspy sięga ponad stu lat. W 1910 roku George H. Nelson osiedlił się tu ze swoją łodzią mieszkalną. Grass Lake słynęło wtedy z rozległych kwitnących łanów lotosu, które przyciągały turystów. Jednak od lat 50. XX wieku środowisko naturalne uległo degradacji z powodu podniesionego poziomu wód, zanieczyszczenia i ruchu łodzi.

Wyspa należała do różnych właścicieli, w tym do klubu Horse Shu Road and Gun Club z South Holland, który kupił ją w 1952 roku i prowadził na niej działalność rekreacyjno-sportową. Budynki klubu wzniesiono jeszcze przed wejściem w życie nowoczesnych przepisów budowlanych. W tamtym czasie wyspa była częścią półwyspu połączonego z lądem.

Obecna właścicielka, Kim Renner z Chicago, kupiła wyspę w 2020 roku za 50 000 dolarów jako „okazję inwestycyjną”. Mimo ambitnych planów – między innymi stworzenia pensjonatu – nie podjęła żadnych działań. Teraz sprzedaje nieruchomość, ponieważ planuje przeprowadzkę poza stan.

Cena, wizja i rzeczywistość

Pierwotna cena wywoławcza wynosiła 250 000 dolarów, ale została obniżona. Ogłoszenie przyciąga uwagę, sugerując stworzenie odosobnionego azylu, luksusowego wynajmu wakacyjnego lub rodzinnej przystani. Jak będzie przyszłość wyspy?

Źródło: dailyherald
Foto: boundlessestates
Czytaj dalej

News Chicago

Shane van Gisbergen znów triumfował w Chicago. Zwycięstwo w stylu mistrza

Opublikowano

dnia

Autor:

nascar chicago zwycięzca

Shane van Gisbergen świętował swoje zwycięstwo w weekendowych wyścigach NASCAR w wielkim stylu: paląc gumę i kopiąc podpisaną piłkę do rugby w trybuny w samym sercu Chicago. Nowozelandczyk po raz kolejny udowodnił, że ulice „Windy City” mu sprzyjają.

36-latek wygrał niedzielny wyścig NASCAR Cup Series na wymagającym torze ulicznym w centrum Chicago, zapisując się tym samym w historii serii. Shane van Gisbergen został dopiero drugim kierowcą, który w jeden weekend triumfował zarówno w Xfinity, jak i Cup Series, startując z pole position – podobnego wyczynu dokonał tylko Kyle Busch w 2016 roku w Indianapolis.

To trzecie zwycięstwo van Gisbergena w karierze w Cup Series, co czyni go najbardziej utytułowanym kierowcą urodzonym poza Stanami Zjednoczonymi w historii najwyższej klasy NASCAR.

“To był epicki weekend. Jestem szczęściarzem… i cholernie szczęśliwym kierowcą” – powiedział van Gisbergen z uśmiechem.

Z torów australijskich Supercars na szczyty NASCAR

Van Gisbergen zadebiutował w NASCAR dopiero w ubiegłym roku, kiedy właściciel zespołu Trackhouse Racing, Justin Marks, ściągnął go z australijskich torów Supercars na eksperymentalny wyścig uliczny w Chicago. Wtedy również wygrał – jako pierwszy debiutant od 1963 roku.

“To najlepszy kierowca wyścigowy, jakiego kiedykolwiek widziałem” – powiedział Marks. “Myślę, że kiedy zakończy karierę, będziemy mówić o nim jako o jednym z największych w historii NASCAR.”

Tymczasem van Gisbergen przyznał, że nie planował kariery w amerykańskich wyścigach i nie sądził, że kiedykolwiek zostanie kierowcą NASCAR na pełny etat.

Pogoda, awarie i strategiczne decyzje

Na podium obok Shane’a van Gisbergena stanęli Ty Gibbs i Tyler Reddick. Denny Hamlin oraz Kyle Busch uzupełnili pierwszą piątkę.

Michael McDowell, który ruszał z pierwszego rzędu, prowadził przez 31 okrążeń i wygrał pierwszy etap, ale wypadł z toru przez awarię linki przepustnicy. Van Gisbergen przejął prowadzenie 16 okrążeń przed końcem i nie oddał go, nawet gdy nad miastem pojawiła się mgła i deszcz.

Wśród wyróżniających się kierowców znaleźli się też AJ Allmendinger (6. miejsce) i Ryan Preece (7.). Ryan Blaney, który wygrał etap drugi, zakończył wyścig na 12. pozycji. William Byron, lider klasyfikacji generalnej, musiał wycofać się z powodu problemu ze sprzęgłem, co ograniczyło jego przewagę punktową nad Chase’em Elliottem do 13 oczek.

Wypadki, turniej i milion dolarów

Carson Hocevar doprowadził do wielkiej kraksy na początku wyścigu, w której udział wzięli m.in. Brad Keselowski, Austin Dillon i Daniel Suarez.

Hocevar i Keselowski nie ukończyli wyścigu, co pozwoliło Ty’owi Dillonowi i Tylerowi Reddickowi awansować do kolejnej rundy specjalnego turnieju NASCAR rozgrywanego w trakcie sezonu. Na zwycięzcę czeka nagroda w wysokości 1 miliona dolarów.

Awans wywalczyli także: Gibbs, Preece, Alex Bowman, John H. Nemechek, Zane Smith i Erik Jones.

Czy to ostatni raz w Chicago?

Choć widowisko dostarczyło emocji, wciąż nie jest pewne, czy NASCAR wróci na ulice Chicago w przyszłym sezonie. Jeśli to był ostatni raz, to Shane van Gisbergen pożegnał się z miastem w najbardziej efektowny możliwy sposób – dominując na torze i ciesząc się z kibicami na trybunach.

Źródło: AP
Foto: NASCAR
Czytaj dalej

News Chicago

Matka ugodziła nożem trójkę dzieci a następnie podpaliła dom w Logan Square

Opublikowano

dnia

Autor:

wendy tolbert oskarżona o zabójstwo i podpalenie

45-letnia Wendy Tolbert została oskarżona o morderstwo pierwszego stopnia oraz usiłowanie podwójnego morderstwa po dramatycznym incydencie, do którego doszło w piątkowy poranek w dzielnicy Logan Square. W wyniku ataku zginęło jedno dziecko, a dwoje innych zostało ciężko rannych.

Według informacji podanych przez chicagowską policję, służby zostały wezwane na miejsce zdarzenia około godziny 9:12 rano w rejonie 3600 West Palmer Street. Zgłoszenie dotyczyło osoby z nożem w domu mieszkalnym.

Na miejscu funkcjonariusze zastali płonący budynek oraz trójkę dzieci z poważnymi obrażeniami zadanymi nożem. Śledczy ustalili, że dzieci zostały zaatakowane, a następnie budynek został celowo podpalony.

Czteroletni chłopiec, zidentyfikowany jako Jordan Wallace, został dźgnięty w klatkę piersiową. Zmarł po przewiezieniu do szpitala.

Dziesięcioletni chłopiec doznał rany kłutej w prawe ramię i trafił do szpitala w stanie ciężkim. Trzynastoletnia dziewczynka została wielokrotnie ugodzona nożem w twarz, plecy i klatkę piersiową. Jej stan określany jest jako krytyczny.

W wyniku pożaru, 31-letnia kobieta i 34-letni mężczyzna z sąsiedniego budynku zostali przewiezieni do szpitala Strogera w dobrym stanie z objawami podtrucia dymem. Trzech funkcjonariuszy biorących udział w akcji ratunkowej również trafiło do szpitala z powodu wdychania dymu.

Wendy Tolbert została oskarżona nie tylko o morderstwo pierwszego stopnia, ale również o dwa przypadki usiłowania morderstwa, sześć przypadków ciężkiego podpalenia oraz liczne zarzuty ciężkiego pobicia.

Źródło: nbc
Foto: CPD
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Reklama
Reklama

Kalendarz

luty 2022
P W Ś C P S N
 123456
78910111213
14151617181920
21222324252627
28  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu