News Chicago
Josephine „Jo” Baskin Minow, ważna osobistość dla Chicago, umarła w wieku 95 lat

Josephine „Jo” Baskin Minow zmarła w piątek w wieku 95 lat w swoim domu w Lake View z powodu ciągłych komplikacji zdrowotnych. Filantropka odcisnęła swoje piętno na miejskich instytucjach kulturalnych i była dumna z lat swojej pracy jako rzeczniczka podczas swojego „dożywotniego romansu z Chicago”.
Kiedy Josephine „Jo” Baskin Minow wracała do swojego rodzinnego miasta Chicago, spoglądała w dół na rozległe miasto pod samolotem i mówiła:
„Chcę tylko objąć miasto ramionami. Tak bardzo to kocham.”
A miasto poczuło jej miłość — wybitna organizatorka i rzeczniczka, służyła w radach w Chicago History Museum, Northwestern University, Chicago’s Centre on Halsted, Ravinia Music Festival.
Josephine „Jo” Baskin Minow od 72 lat była żoną Newtona Minowa, który pełnił funkcję przewodniczącego FCC za czasu prezydentury Johna F. Kennedy’ego i otrzymał Prezydencki Medal Wolności od Baracka Obamy w 2016 roku.
Josephine „Jo” Baskin Minow została uhonorowana nagrodą Caroline Margaret McIlvaine Making History Award w 2018 roku za działalność na rzecz Muzeum Historii Chicago, gdzie przez 30 lat była powiernikiem. W 2015 roku muzeum poświęciło na jej cześć Galerię Balkonową Jo Baskin Minow.
„To była jej największa miłość” – oznajmiła córka, Nell Minow. – Poszłaby tam ze swojego domu na Briar Place i spędziła tam dzień”.
Była również zagorzałą zwolenniczką równych praw i rzecznictwa, począwszy od czasów studenckich, kiedy była członkiem Quibblers — grupie opowiadającej się przeciwko wykluczaniu członków grup mniejszości rasowych z mieszkań uniwersyteckich — na Northwestern University.
W połowie lat siedemdziesiątych Baskin Minow dołączyła do grupy kobiet, które naciskały na domy towarowe, by położyły kres dyskryminacji rasowej, spotykając się z Marshallem Fieldsem, by opowiedzieć się za zezwoleniem na pracę dla czarnych sprzedawczyń.
„Nie lubiła patrzeć, jak ludzie są zaczepiani” – wspomina Nell Minow. „Zawsze była kimś, kto stanął w obronie każdego, kto nie był traktowany sprawiedliwie”.
W 1978 r. Baskin Minow wróciła na Northwestern University, gdzie ukończyła studia licencjackie. w 1948 r. była członkinią-założycielem Rady Kobiet Uniwersytetu Northwestern.
Jej działalność jako rzeczniczki obejmowała całe jej życie — w wieku 85 lat była współprzewodniczącą wydarzenia dla Centre on Halsted, centrum społeczności LGBTQ.
Wychowując trójkę własnych dzieci, Baskin Minow walczyła również o poprawę życia innych. Po nauczaniu w przedszkolu i piątej klasie w szkole Francisa W. Parkera pod koniec lat czterdziestych, została prezesem Stowarzyszenia Ochrony Nieletnich, pierwotnie założonego przez Jane Addams.
Podczas gdy była prezesem, przestrzeń spotkań nie pozwalała kobietom wejść przez drzwi wejściowe, co skłoniło Baskin Minow do zmiany lokalizacji, aby każdy członek mógł wejść przez te same drzwi.
Baskin Minow pisała książki dla dzieci – pierwsza, opublikowana w 1992 roku, zatytułowana „Marty the Broken- Hearted Artichoke”, była rozprowadzana bezpłatnie wśród organizacji non-profit w całym kraju.
W latach 80. otrzymała nagrodę Ravinia Music Festival za pracę jako powiernik. Jej miłość do historii miasta i jego kultowych instytucji wyraziła się poprzez zaangażowanie w pracę Rady Kobiet Uniwersytetu w Chicago, Field Museum oraz zarządu Chicago Symphony Orchestra.
W wieku 80 lat Baskin Minow została członkiem zarządu Biblioteki i Muzeum Prezydenckiego im. Abrahama Lincolna w Springfield.
Gdy jej mąż pracował w rządzie w Waszyngtonie, Baskin Minow odcisnęła swój ślad także w stolicy kraju. Pomogła stworzyć Służbę Gościnności i Informacji (T.H.I.S.), działającą przy Departamencie Stanu, która wita dyplomatów i ich rodziny w Waszyngtonie i pomaga im w czasie pobytu w stolicy.
Nell Minow mówi, że jej matka często cytowała Bette Davis, mówiąc: „Starość nie jest dla maminsynków”.
Mimo swojego zaangażowania Baskin Minow znalazła czas na opisanie życia swojej rodziny w albumach z wycinkami. Stworzyła egzemplarze poświęcone życiu każdej córki, ich rodzinie, karierze Newtona i nie tylko – w sumie 70 tomów, które przekazała na rzecz Muzeum Historii Chicago.
„Była niewiarygodnie skrupulatna” – wspomina Nell Minow. „Nieustannie je aktualizowała i są prawdziwymi skarbami”.
Baskin Minow pozostawiła męża i trzy córki — Nell, Martę i Mary oraz troje wnuków.
Uroczystości pogrzebowe Baskin Minow będą prywatne. Zamiast kwiatów jej rodzina proponuje darowizny na rzecz preferowanych organizacji charytatywnych.
Źródło: suntimes
Foto: You Tube
News Chicago
Illinois spodziewa się 8 milionów pojazdów na drogach płatnych w weekend Memorial Day

Około 8 milionów kierowców ma skorzystać z systemu płatnych dróg w Illinois podczas nadchodzącego weekendu Memorial Day — poinformowała agencja Illinois Tollway. To wzrost o blisko 4% w porównaniu z ubiegłym rokiem. Największe natężenie ruchu spodziewane jest w piątek, kiedy to przez autostrady płatne przejedzie aż 1,9 miliona pojazdów, w porównaniu do typowego dziennego ruchu wynoszącego 1,6 miliona pojazdów.
Zmiany i utrudnienia na drogach
Aby ułatwić przemieszczanie się w czasie wzmożonego ruchu, większość tymczasowych zamknięć pasów drogowych zostanie zawieszona od piątku w południe do wtorku do godz. 9:00 rano. Jednak niektóre prace drogowe będą nadal wpływać na ruch. Utrudnienia obejmą m.in.:
Tri-State Tollway (I-94/I-294/I-80)
- I-294 kierunek północny (między St. Charles Rd a North Ave): ruch skierowany na lewy pas w konfiguracji przeciwprądowej.
- I-294 kierunek południowy (między St. Charles Rd a I-55): ruch podzielony – trzy lewe pasy jako pasy ekspresowe bez dostępu do zjazdów na I-290, I-88, Ogden Ave i I-55.
- Zamknięcia i objazdy: na łącznikach z zachodnią I-290 i Roosevelt Rd.
- Dostęp do I-55 w obu kierunkach: przesunięty bliżej 55th Street i Hinsdale Oasis.
Reagan Memorial Tollway (I-88)
- Kierunek wschodni (między Illinois Route 23 a DeKalb Oasis): ruch ograniczony do jednego pasa.
Agencja Tollway apeluje do kierowców o przestrzeganie ograniczeń prędkości, szczególnie w strefach robót drogowych, gdzie obecne są ekipy serwisowe.
Ruch rekordowy nie tylko w Illinois
Zgodnie z prognozami AAA (American Automobile Association), w okresie Memorial Day ponad 2,1 miliona mieszkańców Illinois odbędzie podróż na odległość co najmniej 50 mil od domu — samochodem, samolotem lub innym środkiem transportu. To o 50 tysięcy więcej niż rok temu.
W skali ogólnokrajowej, AAA spodziewa się rekordowych 45,1 miliona podróżnych, co czyni ten weekend jednym z najbardziej ruchliwych w historii obchodów Dnia Pamięci.
„Pomimo wyzwań gospodarczych i globalnej niepewności, Amerykanie nadal stawiają na podróże, chcąc tworzyć wspomnienia z rodziną i przyjaciółmi” — powiedziała Debbie Haas, wiceprezes ds. podróży w AAA. O tych prognozach pisaliśmy 13 maja.
Źródło: wttw
Foto: istock/Allen Allnoch/
News Chicago
Komisja Chicago przyjęła rozporządzenie o godzinie policyjnej dla nastolatków

Radni Chicago przegłosowali we wtorek projekt rozporządzenia wprowadzającego możliwość ogłaszania tymczasowej, trzygodzinnej godziny policyjnej w wybranych częściach miasta, mającej na celu przeciwdziałanie niekontrolowanym zgromadzeniom młodzieży. Decyzja zapadła po tym, jak autor projektu, Radny Brian Hopkins, wprowadził kluczową poprawkę, która przekazuje wyłączną władzę w tej sprawie komendantowi policji.
Rozporządzenie, które trafi teraz pod głosowanie całej Rady Miasta – co może nastąpić już dzisiaj – zostało zatwierdzone przez Komisję Bezpieczeństwa Publicznego stosunkiem głosów 10 do 7.
Zmieniona wersja: więcej władzy dla policji
Początkowa wersja zakładała współdzielenie decyzji o wprowadzeniu godziny policyjnej między komendanta policji a zastępcę burmistrza ds. bezpieczeństwa społeczności. Ostateczna wersja przekazuje tę decyzję wyłącznie komendantowi policji, przy czym zastępca burmistrza ma pełnić jedynie funkcję doradczą.
Niektórzy radni wyrazili sprzeciw wobec zmian, argumentując, że zbyt duża władza zostaje skoncentrowana w rękach jednej osoby, bez wystarczającego nadzoru ze strony administracji miejskiej. „To wykracza poza pierwotne założenia. Policja zyska całkowitą swobodę w decydowaniu, kiedy i jak stosować to narzędzie” – skomentował Jason Ervin, który wycofał swoje wcześniejsze poparcie dla projektu.
Stanowisko burmistrza: ostrożne poparcie i konstytucyjne wątpliwości
Burmistrz Brandon Johnson, który wcześniej deklarował ogólny sprzeciw wobec idei godziny policyjnej, wyraził gotowość do wsparcia rozporządzenia, pod warunkiem że zapewni ono Departamentowi Policji możliwość szybkiego działania w sytuacjach kryzysowych.
Jednocześnie Johnson zasugerował, że preferowałby wcześniejszą wersję, zakładającą współdecydowanie jego administracji. Zasygnalizował też obawy co do konstytucyjności nowego prawa – głos, który podzielają m.in. ACLU i organizacja młodzieżowa GoodKids MadCity. Obie grupy zapowiedziały możliwość podjęcia kroków prawnych, jeśli rozporządzenie wejdzie w życie.
Na konferencji prasowej burmistrz wystąpił z młodymi działaczami na rzecz przeciwdziałania przemocy. „Jeśli nie zaoferujemy młodym ludziom alternatyw, celu i szansy, to tylko pogłębimy problem” – powiedział, wzywając do inwestycji w edukację, zatrudnienie i bezpieczne przestrzenie dla młodzieży.
Godzina policyjna jako środek nadzwyczajny
Propozycja Radnego Hopkinsa zrodziła się po serii głośnych zgromadzeń nastolatków w śródmieściu, które zakończyły się aktami przemocy. Początkowo chciał on wprowadzić godzinę policyjną od godziny 8:00PM w centrum Chicago – dwie godziny wcześniej niż ogólnomiejskie ograniczenie obowiązujące od 10:00PM.
Obecna wersja rozporządzenia pozwala komendantowi policji ogłosić natychmiastową, tymczasową godzinę policyjną trwającą do trzech godzin, jeśli istnieje uzasadniona obawa przed masowym zgromadzeniem.
Hopkins podkreślił, że choć decyzja o ogłoszeniu godziny policyjnej będzie należeć do Komendanta Larry’ego Snellinga, zastępca burmistrza, Garien Gatewood, nadal będzie „integralną częścią procesu decyzyjnego”.
Zwolennicy twierdzą, że rozporządzenie pomoże utrzymać porządek w najgorętszym okresie roku, gdy wzrasta liczba spontanicznych zgromadzeń młodzieży. Przeciwnicy obawiają się nadużyć i braku przejrzystości w podejmowaniu decyzji.
Źródło: chicagotribune
Foto: YouTube
News Chicago
Nadchodzą wyższe rachunki za prąd. Klienci ComEd zapłacą więcej już latem

Klienci ComEd muszą przygotować się na wzrost rachunków za energię elektryczną. Średni miesięczny koszt może wzrosnąć o 10,60 USD, głównie z powodu rosnącego zapotrzebowania na energię ze strony centrów danych oraz opóźnień w przyłączaniu odnawialnych źródeł energii do sieci. Większość klientów odczuje podwyżki w lipcu, kiedy otrzymają pierwsze rachunki z wyższymi stawkami. Nowe ceny mają obowiązywać co najmniej do maja przyszłego roku.
Co powoduje wzrost cen?
Rosnące zużycie energii w całym kraju to efekt ekspansji energochłonnych centrów danych, w tym tych obsługujących sztuczną inteligencję. Jednocześnie rozwój zielonej energii – wiatrowej i słonecznej – nie nadąża z podłączaniem się do sieci energetycznej.
Nowe źródła energii mogłyby pomóc obniżyć ceny prądu – problem w tym, że są wdrażane zbyt wolno, twierdzi Jim Chilsen, rzecznik Citizens Utility Board, organizacji broniącej praw konsumentów.
Dodatkowym czynnikiem wpływającym na sytuację jest zamykanie elektrowni węglowych, zwłaszcza w Illinois, w ramach wdrażania ustawy klimatycznej z 2021 roku. Jej celem jest przejście na czystą, odnawialną energię, jednak rzeczywistość pokazuje, że transformacja nie nadąża za potrzebami rynku.
Spór o winnych: polityka czy technologia?
Chilsen winą za opóźnienia obarcza PJM Interconnection, operatora regionalnej sieci energetycznej, który nadzoruje dostawy prądu do północnego Illinois oraz kilkunastu innych stanów. Jego zdaniem to skomplikowane procedury i nieefektywna polityka blokują szybkie przyłączanie nowych źródeł energii.
„Centra danych są problemem, ale to polityka jest głównym winowajcą” – podkreśla Chilsen
Jednocześnie Jim Chilsen wezwał ustawodawców stanu Illinois do uchwalenia przepisów, które ułatwią rozwój projektów solarnych i wiatrowych.
PJM Interconnection odpiera zarzuty. Rzecznik organizacji Jeffrey Shields zapowiedział, że zmiany w zasadach organizowania aukcji, które miały miejsce po fali krytyki ze strony Gubernatora J.B. Pritzkera, mają poprawiać sytuację. Shields zaprzeczył też, jakoby polityka PJM stanowiła barierę dla energii odnawialnej w Illinois czy innych stanach.
Kto ustala ceny i dlaczego są tak wysokie?
ComEd, jako dystrybutor, nie ustala cen energii – kupuje ją od dużych firm energetycznych na aukcjach organizowanych przez PJM. Te ceny są następnie przenoszone bezpośrednio na klientów.
W ubiegłym roku aukcja przeprowadzona przez PJM wykazała, że mieszkańców północnego Illinois czekają jedne z najwyższych stawek w kraju, co wywołało publiczne niezadowolenie i presję polityczną. Mimo to, konsumenci już wkrótce zapłacą więcej – i to bez względu na to, ile energii zużyją.
Źródło: WBEZ
Foto: ComEd
-
News Chicago3 tygodnie temu
Wypadek w Chatham IL, w którym zginęły 4 dziewczynki, spowodowała kobieta, pracująca wcześniej dla ISP
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW3 tygodnie temu
Refluks czy choroba refluksowa? Dr n. med. Marzena Konopko radzi jak dbać o przełyk
-
Prawo imigracyjne3 tygodnie temu
Kogo dotyczy obowiązkowa rejestracja w Urzędzie Imigracyjnym? Czy powinniśmy ją robić?
-
News Chicago4 tygodnie temu
Sprawca masakry w Highland Park dostał to na co zasłużył: Nigdy nie wyjdzie na wolność
-
News Chicago3 tygodnie temu
Społeczność Hinsdale jest pogrążona w żałobie po tragicznej śmierci Bretta i Melissy Lane
-
News Chicago3 tygodnie temu
W piątkowym wypadku w La Grange zginęła para z Hinsdale, rodzice pięciorga dzieci
-
News USA3 tygodnie temu
Prezydent Donald Trump poważnie bierze się za miasta-sanktuaria
-
News Chicago7 dni temu
Illinois kończy program opieki zdrowotnej dla imigrantów