Połącz się z nami

NEWS Florida

80 lat razem na dobre i na złe. Małżeństwo z Orange City świętuje niesamowity jubileusz

Opublikowano

dnia

Historia miłości między Frank i Tommie Otway, pisze się już od 80 lat. Para świętowała niesamowity jubileusz organizując wielką imprezę w Nice n’ Easy Oyster Bar w Orange City. Ich życie jest dowodem na to że można razem trwać, jeśli się naprawdę kocha.

Frank i Tommie Otway mieszkający w Orange City właśnie świętowali 80-lecie małżeństwa, wspominając wszystkie lata bycia razem. Frank miał 18 lat, a Tommie 16, kiedy uciekli 6 lutego 1942 roku, po spotkaniu w apartamentowcu w New Jersey, w którym oboje mieszkali. Pojechali wtedy pociągiem do Nowego Jorku na jedną ze swoich pierwszych randek.

„Kupił mi napój pomarańczowy za 5 centów i hot doga za 10 centów” – opowiada Tommie.„Wszystko zaczęło się w East Orange w New Jersey, a kończy w Orange City”

Frank był koszykarzem, który służył przez trzy lata w US Marines, zanim założyli rodzinę. Ich wspólne życie nie zawsze było idealną historią miłosną. Przeżyli całą piątkę swoich dzieci, a nawet część wnuków.

„Mieliśmy piątkę naszych ukochanych dzieci, ale Pan uznał, że są one cenniejsze i zabrał je do siebie” — mówi Tommie. Obecnie mieszkają otoczeni przez ponad 20 wnuków i prawnuków. Mówią, że cztery sprawy trzymały ich zawsze razem; Chrystus, oddanie, komunikacja i współczucie.

„Kłóciliśmy się każdego dnia, ponieważ około 5 razy dziennie mówił, jak bardzo mnie kocha. A ja odpowiadam, że kocham go bardziej” – wspomina Tommie.

Z okazji jubileuszu małżeństwo dostało wiele listów gratulacyjnych, w tym jeden od gubernatora Rona DeSantisa.

„Chciałabym, żeby ludzie zapamiętali nas, jak siedzimy plecami do siebie, wspieramy się i kochamy się nawzajem” — mówi Tommie.

Zbliża się kolejna uroczystość: w marcu Frank kończy 99 lat.

 

Źródło: fox13

Foto: fox13

 

 

 

 

NEWS Florida

SpaceX wynosi kolejne satelity Starlink na orbitę. Udany start misji 6-93 z Cape Canaveral

Opublikowano

dnia

Autor:

We wtorek wieczorem SpaceX pomyślnie przeprowadziło kolejną misję w ramach swojego programu budowy globalnej sieci satelitarnej Starlink. Rakieta Falcon 9 wystartowała z Cape Canaveral Space Force Station, wynosząc na niską orbitę okołoziemską 28 nowych satelitów.

Misja Starlink 6-93 wystartowała o 9:17PM czasu wschodniego (ET), 6 maja, a jej celem jest uzupełnienie konstelacji zapewniającej globalny dostęp do internetu. Przed startem 45. Eskadra Meteorologiczna oceniła szanse na sprzyjające warunki na 85%, z zastrzeżeniami dotyczącymi obecności kowadeł chmurowych i chmur kłębiastych.

Dla pierwszego stopnia rakiety Falcon 9 oznaczonego jako B1085 była to już siódma misja.

Wcześniej element ten uczestniczył m.in. w dwóch startach załogowych oraz misjach księżycowych, takich jak Blue Ghost i HAKUTO-R. Po oddzieleniu się od drugiego stopnia, booster tradycyjnie powrócił na Ziemię i wylądował na autonomicznej platformie położonej na Oceanie Atlantyckim.

Konstelacja Starlink rośnie

Nowe satelity dołączyły do szybko rosnącej konstelacji Starlink, której celem jest zapewnienie szybkiego dostępu do internetu w miejscach, gdzie tradycyjna infrastruktura jest niedostępna lub zawodna.

Według dr Jonathana McDowella z Harvard-Smithsonian Center for Astrophysics, przed wtorkowym startem na orbicie znajdowało się 7355 satelitów Starlink, a 6616 z nich działało na orbicie operacyjnej

Misja Starlink 6-93 to kolejny krok w realizacji ambitnego planu SpaceX, zakładającego rozmieszczenie dziesiątek tysięcy satelitów w najbliższych latach. Program, choć budzi kontrowersje wśród astronomów, zyskał uznanie jako przełomowe rozwiązanie w walce z tzw. wykluczeniem cyfrowym.

Źródło: baynews9
Foto: SpaceX
Czytaj dalej

NEWS Florida

3 czarne niedźwiedzie zabito na Florydzie po tym, jak mężczyzna i pies zginęli zaatakowani w powiecie Collier

Opublikowano

dnia

Autor:

Władze Florydy prowadzą śledztwo w sprawie śmiertelnego ataku niedźwiedzia czarnego, do którego doszło 5 maja w powiecie Collier. W wyniku dramatycznego zdarzenia zginął 89-letni Robert Markel oraz jego pies. W miarę postępu dochodzenia wychodzą na jaw nowe, poruszające szczegóły.

Zaczęło się od psa

Zgłoszenie o incydencie pochodziło od Sue Story, wnuczki ofiary, która znalazła psa swojego dziadka martwego na podwórku — zagryzionego przez niedźwiedzia. Jak powiedziała władzom, widziała moment ataku na zwierzę, jednak nie mogła znaleźć dziadka. Natychmiast zorientowała się, że coś jest nie tak.

Zaniepokojona, poszła sprawdzić jego przyczepę kempingową, zaparkowaną również na posesji. Robert Markel zniknął, a wnętrze przyczepy było „w nieładzie”.

Zgodnie z raportem Biura Szeryfa Powiatu Collier, materac był zrzucony z łóżka, a różne przedmioty rozrzucone po całym wnętrzu. Nie znaleziono jednak śladów krwi.

Kilka chwil później, około 20 jardów od przyczepy, śledczy natrafili na portfel, zakrwawione spodnie i koszulkę. Ciało Roberta Markela znaleziono około 100 jardów dalej, w pobliskim lesie. Wnuczka relacjonowała, że ostatni raz widziała dziadka wieczorem dzień wcześniej, około godziny 7:30PM.

Jeden z członków rodziny powiedział władzom, że w chwili ataku ubierał się i sięgał po broń, aby spróbować odnaleźć niedźwiedzia.

Szeroko zakrojone działania władz

Po potwierdzeniu śmierci mężczyzny i jego psa, służby z Florida Fish and Wildlife Conservation Commission (FWC) rozpoczęły intensywną operację w terenie. W okolicy rozmieszczono pułapki i kamery. Do tej pory odstrzelono trzy niedźwiedzie, a ich próbki DNA wraz z materiałem z miejsca ataku zostały wysłane do laboratorium w Gainesville. Trwają analizy mające na celu identyfikację sprawcy.

Władze apelują do mieszkańców i turystów, by unikali tego obszaru i nie podejmowali prób zbliżania się do dzikich zwierząt.

Rosnąca liczba niedźwiedzi — rosnące ryzyko?

Czarne niedźwiedzie są gatunkiem rodzimym dla Florydy. Choć w przeszłości były uznawane za zagrożone wyginięciem z powodu utraty siedlisk i urbanizacji, skuteczne programy ochronne doprowadziły do odbudowy populacji. Obecnie szacuje się, że w stanie żyje ponad 4000 osobników.

Z rosnącą liczbą niedźwiedzi coraz częściej dochodzi do ich pojawiania się na terenach podmiejskich i wiejskich — w poszukiwaniu pożywienia zwierzęta trafiają na osiedla, grzebią w śmieciach i przekraczają drogi publiczne.

W związku z tym FWC rozważa wznowienie polowań na czarne niedźwiedzie — po raz pierwszy od niemal dekady. Propozycja ta wzbudza kontrowersje. Zwolennicy podkreślają konieczność kontroli populacji, przeciwnicy ostrzegają przed eskalacją konfliktu między ludźmi a dziką przyrodą.

Źródło: fox35, naplesnews
Foto: YouTube
Czytaj dalej

NEWS Florida

Plaga wodorostów na Florydzie. Naukowcy ostrzegają przed rekordowym wzrostem Sargassum

Opublikowano

dnia

Autor:

Nadmierne ilości wodorostów Sargassum ponownie zalegają na plażach Florydy – i to w rekordowych ilościach. Naukowcy z Uniwersytetu Południowej Florydy (USF) alarmują: poziom tych glonów w kwietniu 2025 roku był ponad trzykrotnie wyższy niż o tej samej porze w roku ubiegłym. Sytuacja może stanowić zarówno wyzwanie środowiskowe, jak i zagrożenie dla zdrowia mieszkańców oraz turystów.

“W zeszłym miesiącu odnotowaliśmy nowy rekord – ilość Sargassum była znacznie wyższa niż dotychczasowe historyczne maksima” — powiedział profesor Chuanmin Hu z USF College of Marine Science.

Co pokazują dane satelitarne?

Zdjęcia satelitarne z ubiegłego tygodnia pokazują rozległy pas Sargassum, rozciągający się na 5000 mil – od zachodniego wybrzeża Afryki po Zatokę Meksykańską. Obszary oznaczone na żółto i czerwono wskazują na największe skupiska glonów. Najwięcej z nich spodziewane jest na wschodnim wybrzeżu Florydy oraz na Florida Keys.

Choć zachodnie wybrzeże stanu – w tym powiat Pinellas – zwykle nie doświadcza poważnych napływów Sargassum, rosnące temperatury oceanu i silniejsze niż zwykle wiatry mogą zmienić ten wzorzec.

Dlaczego to problem?

W dużych ilościach Sargassum może wydzielać nieprzyjemny zapach i emitować siarkowodór – gaz, który w wysokim stężeniu może powodować bóle głowy, nudności, a nawet problemy z oddychaniem. To szczególnie niepokojące dla osób z chorobami układu oddechowego.

ZA rekordowy pojaw odpowiedzialna jest prawdopodobnie wyższa temperatura oceanów oraz silniejszy wiatr, który wzbija glony ku powierzchni wody i przenosi je na wybrzeże.

Co z tym zrobić?

Obecnie większość wyrzucanych na brzeg wodorostów trafia na wysypiska, jednak pojawiają się innowacyjne pomysły na ich wykorzystanie. Przykładowo, jedna z meksykańskich firm przetwarza Sargassum i tworzy z niego podeszwy do butów, łącząc glony z plastikiem pochodzącym z recyklingu.

Konieczne jest opracowanie lepszych strategii zarządzania tym nowym zjawiskiem, zwłaszcza, że pojawianie się Sargassum może się nasilać w nadchodzących latach.

Naukowcy przewidują, że największe ilości Sargassum będą napływać na plaże od teraz aż do szczytu sezonu letniego – w czerwcu i lipcu. Dopiero pod koniec lata, w sierpniu i wrześniu, ilość glonów powinna zacząć spadać.

Źródło: fox13
Foto: USF, istock/Shaun Taylor/Fabian Montano/
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Reklama
Reklama

Kalendarz

luty 2022
P W Ś C P S N
 123456
78910111213
14151617181920
21222324252627
28  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu