NEWS Florida
Floryda zmuszona zamknąć ośrodki leczenia przeciwciałami. DeSantis przeciwny decyzji o wycofaniu leków
Stan Floryda zamknął swoje centra leczenia COVID-19 z użyciem przeciwciał monoklonalnych odwołując tysiące umówionych wizyt. Ośrodki przestały działać ponieważ FDA nagle cofnęła zezwolenie na stosowanie leku w terapii COVID, uznając je za nieskuteczne. Tylko we wtorek urzędnicy stanowi poinformowali, że odwołali co najmniej 2000 spotkań dla osób, które zaplanowały leczenie.
Przeciwciała przeciw COVID-19 firmy Regeneron i Eli Lilly nie powinny być już stosowane, ponieważ nie działają przeciwko wariantowi omikron, który obecnie odpowiada za prawie wszystkie zakażenia w USA, poinformowały w poniedziałek amerykańskie organy regulacyjne ds. zdrowia. O wycofaniu trzech stosowanych do tej pory leków przez Food and Drug Administration FDA pisaliśmy tutaj.
Terapia przeciwciałami monoklonalnymi była głównym środkiem walki Florydy z COVID-19.
Najwyżsi urzędnicy, tacy jak gubernator Ron DeSantis i naczelny chirurg z Florydy Joseph Lapado, nie pochwalili tego ruchu. Uważają, że dostęp do terapii nie powinien być ograniczany dla tych, którzy tego potrzebują.
„Floryda nie zgadza się z decyzją, która blokuje dostęp do wszelkich dostępnych metod leczenia w przypadku braku dowodów klinicznych.”
“Do tej pory takie dowody kliniczne nie zostały dostarczone przez Amerykańską Food and Drug Administration (FDA)” – poinformowała Florida Department of Health (FL-DoH) w wydanym oświadczeniu. .
Jednak FDA twierdzi, że leczenie Regeneronem jest 1000 razy mniej skuteczne przeciwko omicronowi niż w przypadku poprzednich szczepów koronawirusa i chcą ograniczyć tą terapię dla sytuacji, w których będzie bardziej skuteczna. Decyzja agencji ma również wpływ na Eli Lilly.
Jeśli leki okażą się skuteczne przeciwko przyszłym wariantom, FDA zapowiedziała, że może ponownie autoryzować ich stosowanie.
Oczekiwano posunięcia regulacyjnego, ponieważ obaj producenci leków stwierdzili, że leki infuzyjne są mniej zdolne do ukierunkowania na omikron z powodu jego mutacji. Mimo to akcja federalna może wywołać sprzeciw niektórych republikańskich gubernatorów, którzy nadal promują leki wbrew radom ekspertów w dziedzinie zdrowia.
Oporność wariantu Omicron na dwa wiodące leki oparte na przeciwciałach monoklonalnych w ostatnich tygodniach zmieniła zasady leczenia COVID-19. Lekarze mają alternatywne terapie do walki z wczesnymi przypadkami COVID-19, w tym dwie nowe pigułki przeciwwirusowe firm Pfizer i Merck, ale obu brakuje.
Brakuje również leku będącego przeciwciałem firmy GlaxoSmithKline, który pozostaje skuteczny.
Leki są laboratoryjnymi wersjami przeciwciał blokujących wirusy. Mają zapobiegać ciężkiej chorobie i śmierci poprzez dostarczanie skoncentrowanych dawek jednego lub dwóch przeciwciał na wczesnym etapie infekcji. Ówczesny prezydent Donald Trump otrzymał kombinację przeciwciał Regenerona po tym, jak w 2020 roku uzyskał pozytywny wynik testu na koronawirusa.
FDA zauważyła w swojej decyzji, że omicron odpowiada teraz za ponad 99% infekcji w Stanach Zjednoczonych.
Sprawia to, że jest „wysoce nieprawdopodobne”, żeby przeciwciała pomogłyby ludziom, którzy teraz szukają leczenia. Agencja stwierdziła, że ograniczenie ich stosowania wyeliminowałoby również niepotrzebne skutki uboczne leków, w tym reakcje alergiczne.
Pod koniec grudnia rząd USA tymczasowo wstrzymał dystrybucję tych dwóch leków. Ale urzędnicy wznowili dystrybucję po skargach republikańskich gubernatorów, w tym Rona DeSantisa z Florydy, który twierdził, że leki nadal pomagają niektórym pacjentom z omikronem.
DeSantis mocno promował leki oparte na przeciwciałach jako charakterystyczną część polityki swojej administracji względem COVID-19.
Tworzył centra terapii i chwalił je na konferencjach prasowych, jednocześnie sprzeciwiając się obowiązkowi szczepienia i innym środkom zdrowia publicznego. Gubernator Teksasu Greg Abbott uruchomił również sponsorowane przez państwo ośrodki leczenia przeciwciałami.
Leki nie zastępują szczepień i są generalnie zarezerwowane dla osób najbardziej narażonych, w tym seniorów, biorców przeszczepów i osób z chorobami serca i cukrzycą.

Od początku stycznia rząd USA wysłał wystarczające dawki tych dwóch przeciwciał do leczenia ponad 300 000 pacjentów.
Zarówno Regeneron, jak i Lilly wcześniej ogłosili, że opracowują nowe przeciwciała skierowane przeciwko omicronowi.
Jeśli wynik testu na COVID-19 jest pozytywny, skontaktuj się ze swoim lekarzem, aby uzyskać więcej informacji i zasobów na temat opcji leczenia. Zasoby dotyczące nowych metod leczenia można znaleźć na stronie www.HealthierYouFL.org. Apteki, które otrzymały przydział leków przeciwwirusowych, można znaleźć na stronie www.FloridaHealthCOVID-19.gov.
Źródło: fox13
Foto: You Tube, pixabay/vperemencom/ ExergenCorporation
NEWS Florida
Zmiany w ustawie o ochronie gatunków zagrożonych mogą zaszkodzić manatom
Administracja prezydenta Donalda Trumpa przygotowała propozycję zmian w Endangered Species Act (ESA), które mają zawęzić zakres jej działania. Projekt wywołał poważne obawy wśród organizacji zajmujących się ochroną środowiska, szczególnie w kontekście gatunków rodzimych dla Florydy.
Co zakłada propozycja zmian
Według administracji, modyfikacje mają „przywrócić pierwotne założenia ustawy”, uwzględniając również interesy gospodarcze obywateli. W praktyce zmiany obejmują między innymi:
- wprowadzenie możliwości uwzględniania kryteriów ekonomicznych przy podejmowaniu decyzji o wpisaniu gatunku na listę gatunków chronionych,
- modyfikacje sposobu oceny stanu populacji i wyznaczania siedlisk kluczowych dla rozwoju gatunku.
Przeciwnicy projektu ostrzegają, że dopuszczenie czynników ekonomicznych może oznaczać ograniczenie ochrony siedlisk i opóźnianie decyzji o objęciu gatunków ochroną.
Głos ekspertów z ZooTampa
W placówce ZooTampa, która specjalizuje się między innymi w rehabilitacji manatów, zmiany budzą szczególne zaniepokojenie. Marie Filipek, starsza specjalistka ds. opieki nad zwierzętami, od sześciu lat zajmuje się leczeniem rannych, chorych oraz osieroconych osobników. „To ikoniczny gatunek – nie można spojrzeć na manata i go nie pokochać” – podkreśla.
W 2024 r. ZooTampa podjęło się rehabilitacji 28 manatów, co stanowi rekord. Choć zwierzęta te nie mają naturalnych drapieżników, są wyjątkowo podatne na zagrożenia ze względu na brak instynktu obronnego.
W latach 2021 i 2022 na Florydzie doszło do masowego wymierania, podczas którego zginęło około 2 000 osobników. Główną przyczyną było zniszczenie ekosystemu, w tym gwałtowne wymieranie trawy morskiej na wschodnim wybrzeżu.

Grasshopper Sparrow – Ammodramus savannarum
„ESA pozostaje kluczowa nie tylko dla manatów, ale również dla pantery florydzkiej, żółwia gopher tortoise czy wróbelka Grasshopper Sparrow. Jeśli te zabezpieczenia zostaną poluzowane, możemy mieć do czynienia z regresją populacji dzikich gatunków” – zaznacza Filipek.
Ochrona przyrody a interesy gospodarcze
Krytycy projektu przypominają, że utrata siedlisk gatunków zagrożonych wpływa także na środowisko człowieka. „Chroniąc ich przestrzeń życiową, chronimy również siebie. Czysta woda, czyste powietrze – to ma znaczenie również dla ludzi. To efekt kuli śnieżnej” – zaznacza ekspertka.

Gopher Tortoise – Gopherus polyphemus
Reakcja władz federalnych
Sekretarz Departamentu Spraw Wewnętrznych Doug Burgum w oficjalnym oświadczeniu bronił projektu, twierdząc, że jego celem jest stosowanie „czystych, spójnych i zgodnych z prawem standardów”, przy jednoczesnym poszanowaniu działalności osób korzystających z zasobów naturalnych.
Okres konsultacji społecznych
Proces konsultacji publicznych rozpoczął się 21 listopada 2025 r. i potrwa do 22 grudnia 2025 r. W tym czasie obywatele mogą zgłaszać opinie dotyczące planowanych zmian. Mimo niepewności, ZooTampa deklaruje kontynuację działań na rzecz ochrony gatunków zagrożonych, w tym rehabilitacji i ponownego wprowadzania osobników do środowiska naturalnego.
Źródło: baynews9
Foto: Bettina Arrigoni, Judy Gallagher/flickr, istock
NEWS Florida
Zakończył się Sanding Ovations Master Cup – festiwal rzeźb z piasku na Treasure Island
W niedzielę zakończono tegoroczną edycję festiwalu rzeźb z piasku na Treasure Island. Wydarzenie, które powróciło po zeszłorocznej przerwie spowodowanej gwałtownymi burzami, okazało się wyjątkowo udane i przyciągnęło tysiące odwiedzających przez dwa kolejne weekendy.
Powrót po trudnym roku
Po zeszłorocznym odwołaniu imprezy z powodu zniszczeń spowodowanych przez huragany Helene i Milton, tegoroczny festiwal stał się nie tylko świętem sztuki, ale także momentem wspólnego uzdrawiania i odbudowy lokalnej społeczności.
Na plaży prezentowano monumentalne, trójwymiarowe rzeźby z piasku, działało niemal sto stoisk handlowych, odbywały się koncerty na żywo oraz pokazy latawców – zarówno dzienne, jak i nocne. Lokalni wystawcy serwowali jedzenie, a plażę podczas każdego weekendu wypełniały tłumy.

Choć festiwal oficjalnie dobiegł końca, rzeźby pozostaną na plaży do pierwszego tygodnia stycznia, a w godzinach wieczornych będą dodatkowo oświetlane. Następnie zostaną stopniowo rozebrane, a piasek ponownie włączony do naturalnej struktury plaży w ramach procesu jej odnowy.
Organizatorzy już rozpoczęli planowanie kolejnej edycji i mają nadzieję, że postępująca odbudowa Treasure Island pozwoli powrócić w przyszłym roku z jeszcze większym festiwalem.
Tegoroczne wydarzenie pokazało, że sztuka – nawet tworzona z tak ulotnego materiału jak piasek – może mieć ogromną moc odbudowy emocjonalnej i społecznej. Treasure Island odzyskuje swój blask, a festiwal stał się symbolem siły mieszkańców i ich determinacji.

Źródło: fox13
Foto: Sanding Ovations Master Cup
NEWS Florida
Klientów Florida Power & Light czeka rekordowa podwyżka cen energii elektrycznej
Od 1 stycznia 2026, mieszkańcy Florydy korzystający z usług Florida Power & Light (FPL) zapłacą więcej za energię elektryczną. Decyzję zatwierdziła stanowa Komisja ds. Usług Publicznych, akceptując największą w historii firmy czteroletnią podwyżkę taryf obowiązującą w latach 2026–2029.
Skala podwyżek i ich wpływ na gospodarstwa domowe
Zgodnie z zatwierdzonym planem, Florida Power & Light wprowadzi wzrost stawek bazowych o 945 milionów dolarów w 2026 roku oraz o kolejne 705 milionów dolarów w 2027 roku.
Dla większości odbiorców indywidualnych oznacza to wzrost miesięcznej opłaty za energię z 134,14 USD do 136,64 USD, czyli o 2,50 USD miesięcznie, co przekłada się na około 30 USD więcej rocznie.
Wyjątkiem są gospodarstwa domowe w północno-zachodniej części Florydy, gdzie rachunki nieco spadną – z 143,60 USD do 141,36 USD miesięcznie.
Uzasadnienie decyzji
Prezes i dyrektor generalny FPL, Armando Pimentel, określił zatwierdzoną podwyżkę jako „korzystną zarówno dla klientów, jak i dla całego stanu”. Podkreślił, że decyzja ma pozwolić firmie na utrzymanie jednego z najwyższych standardów niezawodności dostaw energii w USA oraz wspierać rozwój infrastruktury:
Firma zapowiada, że dodatkowe środki zostaną przeznaczone m.in. na inwestycje w technologię inteligentnych sieci energetycznych (smart grid) i infrastrukturę krytyczną.
FPL – największy dostawca energii w USA
Florida Power & Light jest obecnie największym przedsiębiorstwem energetycznym w Stanach Zjednoczonych, obsługującym około 12 milionów mieszkańców na terenie 43 z 67 powiatów Florydy.
Źródło: fox35
Foto: Florida Power & Light
-
News Chicago4 tygodnie temuICE zatrzymało dwóch Polaków w Edison Park. Pracowali przy remoncie domu
-
News USA4 tygodnie temuDemokraci triumfują w wyborach: Historyczna frekwencja i znaczące zwycięstwa
-
News USA3 tygodnie temuTrump zapowiada „dywidendę celną” – po 2000 USD dla Amerykanów o niższych dochodach
-
News Chicago3 tygodnie temuOperacja „Midway Blitz” dobiega końca. Agenci federalni opuszczają Chicago
-
Polonia Amerykańska2 tygodnie temuGłosujemy na Emily Reng startującą w Miss Universe – historyczny moment dla Polonii!
-
News USA2 tygodnie temuICE ujawnia dane dotyczące Polaków w USA. Deportacje, zatrzymania i… polonijne donosy
-
News Chicago4 tygodnie temuNaloty imigracyjne w Halloween: Burmistrz Evanston IL mówi o „bezprawiu”
-
Polonia Amerykańska3 tygodnie temuPolonia w Chicago świętuje 107. rocznicę odzyskania niepodległości Polski










