News USA
Niebieskie stany za aborcją, czerwone przeciw. Dzieci po środku konfliktu i bez prawa do głosu
Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych rozważa sprawę, która zdaniem obserwatorów może stanowić istotne wyzwanie dla decyzji sądu z 1973 r. w sprawie Roe przeciwko Wade, która zalegalizowała aborcję w całym kraju. Ale nawet jeśli wyrok w tej sprawie będzie uchylony, zabiegi aborcji prawie na pewno będą kontynuowane w Stanach Zjednoczonych – przynajmniej w niektórych stanach. Podział polityczny USA względem sporu o ochronę życia poczętego komentuje Jezuita o. Paweł Kosiński.
Od czasu zalegalizowania aborcji w 1973r, w Ameryce doszło do podziałów społecznych w toczącym się w sporze o ochronę nienarodzonych. Zwolennicy ruchu pro-life organizują marsze dla życia w całym kraju, w tym coroczny National March for Life w Waszyngtonie, organizowany w rocznicę wydania decyzji w sprawie Roe przeciwko Wade. Ich oponentami jest ruch pro-choice.
Zwolennicy ograniczenia prawa do usuwania ciąży mają nadzieję na uchylenie wyroku przez Sąd Najwyższy, który będzie rozpatrywał sprawę Dobss przeciwko Jackson Women’s Health latem tego roku.
Podczas gdy naród czeka na orzeczenie sądu – które może nastąpić w dowolnym momencie do mniej więcej końca czerwca – wiele stanów podejmuje działania legislacyjne w celu skodyfikowania praw aborcyjnych, podczas gdy inne postępują odwrotnie, tworząc potencjalną mozaikę przepisów dotyczących aborcji w całym kraju .
Jakie są trendy? Które państwa zmierzają w kierunku pro-life, a które w kierunku pro-choice? Sprawdź mapę i zobacz, gdzie znajduje się twój stan rodzinny.
Stany na jednym i drugim wybrzeżu opowiadają się bardziej za aborcją. Środkowa część Stanów Zjednoczonych, łącznie 32 stany, pomijając Illinois, Arizonę, Kolorado i Minnesotę, z kolei jest zwolennikiem ruchu ochrony życia.
Ojciec Paweł Kosiński twierdzi, że istnieje niebezpieczeństwo, że sprawa aborcji będzie się coraz silniej upolityczniała, jako że Republikanie są przeciwni a Demokraci popierają zabiegi usuwania ciąży. A walka o życie poczętych dzieci powinna być ponad podziałami politycznymi i partyjnymi.
„Tu chodzi o to też żebyśmy nauczyli się też razem ze sobą być, razem ze sobą dyskutować, razem ze sobą także chronić to co jest najcenniejsze dla wielu z nas” mówi Ojciec Paweł Kosiński, uważając że nie powinniśmy budować tych murów.
W tej chwili kwestia prawa do aborcji może być zawłaszczona przez ruchy polityczne i wykorzystana we wzajemnych starciach, a ochrona życia nienarodzonych dzieci powinna być nadrzędna.
Źródło: CNA
Foto: pixabay/3194556
News Chicago
Pritzker rzuca się do walki o prawo do zabijania dzieci w innych stanach
Na tydzień przed wyborami 5 listopada Gubernator Illinois JB Pritzker, prominentny działacz Partii Demokratycznej zintensyfikował działania, aby wesprzeć stany w ich inicjatywach na rzecz tzw. „praw reprodukcyjnych”. Potencjalny kandydat na prezydenta w 2028 roku daje miliony dolarów na walkę o prawo do zabijania nienarodzonych dzieci.
Organizacja non-profit, Think Big America, należąca do JB Pritzkera zainwestowała już miliony dolarów w obronę praw aborcyjnych w kilku stanach, a niedawno rozszerzyła działalność na cztery nowe regiony — Maryland, Dakotę Południową, Nebraskę i Missouri — gdzie tematy dotyczące aborcji są głównymi punktami w kartach wyborczych.
Think Big America wcześniej wspierało finansowo inicjatywy proaborcyjne w Arizonie, na Florydzie i w Nevadzie.
W tych stanach, gdzie walka o skodyfikowanie praw aborcyjnych nabiera tempa, organizacja przeznaczyła na kampanie milionowe sumy. Kolejne sześciocyfrowe darowizny trafiły do Montany i innych stanów. Przykładowo, w ostatnim tygodniu ogłoszono, że Think Big przekazała 500 tysięcy dolarów na rzecz inicjatywy proaborcyjnej w Dakocie Południowej.
Kluczowe inwestycje polityczne i mobilizacja wyborców
Zaangażowanie finansowe Think Big America jest wsparciem nie tylko finansowym, ale i organizacyjnym, obejmującym działania w zakresie komunikacji, badań opinii publicznej i strategii politycznych. Pracownicy grupy współpracują z lokalnymi liderami w Missouri i Nebrasce, aby mobilizować wyborców i stworzyć szansę na skodyfikowanie praw aborcyjnych na poziomie konstytucji stanowych.
Demokraci na poziomie ogólnokrajowym, w tym Pritzker, widzą w tych inicjatywach szansę na zwiększenie frekwencji wyborczej. Proponowane poprawki, takie jak ta w Missouri, mogłyby całkowicie zmienić stanowe przepisy, które obecnie niemal całkowicie zakazują aborcji.
Pritzker jako potencjalny kandydat na prezydenta
Gubernator JB Pritzker, który działa również jako współprzewodniczący kampanii wyborczej wiceprezydent Kamali Harris, regularnie odwiedza stany zaangażowane w walkę o prawa reprodukcyjne, wspierając jednocześnie Harris oraz innych kandydatów demokratycznych.
W związku z rosnącym zaangażowaniem politycznym Pritzkera, pojawiają się spekulacje, że w 2028 roku może wystartować jako kandydat Partii Demokratycznej na prezydenta.
Chociaż Pritzker, miliarder z doświadczeniem w polityce krajowej i dwukrotny gubernator Illinois, znalazł się wśród branych pod uwagę kandydatów na wiceprezydenta u boku Harris, ostatecznie wybrano Tima Walza, gubernatora Minnesoty.
Jednak jeśli Harris nie odniesie sukcesu w najbliższych wyborach, droga dla Pritzkera może stać się otwarta. Jego rosnący profil na arenie ogólnokrajowej, zwłaszcza po udanej Narodowej Konwencji Demokratów w Chicago, wzmocnił jego pozycję jako potencjalnego lidera na kolejną kadencję.
Spojrzenie na wybory w 2028 roku
JB Pritzker publicznie deklaruje poparcie dla Kamali Harris i Tima Walza, wyrażając jednocześnie nadzieję na ich sukces wyborczy w nadchodzącym tygodniu.
Wraz z rosnącymi napięciami wokół praw do aborcji, Pritzker i jego organizacja Think Big America stają się kluczowymi graczami na amerykańskiej scenie politycznej w walce o życie nienarodzonych.
Źródło: nbc
Foto: YouTube, Illinois Governor
News USA
Rząd planuje kolejną ogromną pożyczkę: 1,37 biliona dolarów w pół roku
We wtorek Departament Skarbu Stanów Zjednoczonych ogłosił, że zamierza pożyczyć 1,369 biliona dolarów w ciągu najbliższych sześciu miesięcy. Nowe zadłużenie jest częścią szerokiego planu finansowania, który obejmuje zarówno bieżące potrzeby budżetowe, jak i zobowiązania wynikające z rosnących wydatków publicznych. Między październikiem a grudniem br., Skarb Państwa spodziewa się zaciągnąć 546 miliardów dolarów, czyli o 19 miliardów mniej niż wcześniej planowano.
Zadłużenie federalne Stanów Zjednoczonych w ostatnim czasie osiągnęło historyczne poziomy. Deficyt budżetowy za rok fiskalny 2024 wyniósł 1,83 biliona dolarów – trzeci najwyższy wynik w historii. Rosnące odsetki od zadłużenia publicznego stają się coraz większym obciążeniem dla budżetu państwa: w ubiegłym roku fiskalnym pochłonęły one około 20% dochodów federalnych.
Departament Skarbu planuje, że w pierwszym kwartale 2025 roku pożyczy kolejne 823 miliardy dolarów, przy czym spodziewany poziom rezerw gotówkowych na koniec marca ma wynieść 850 miliardów dolarów.
Plany pożyczkowe Departamentu Skarbu na pierwszy kwartał 2025 roku mogą zbiec się w czasie z kolejną rundą negocjacji w Kongresie na temat pułapu zadłużenia. Obecnie USA nie mają określonego limitu zadłużenia, ale powrót do limitów i potrzeba ich podwyższenia mogą wywołać polityczny impas.
Kongres będzie musiał rozważyć podniesienie lub ponowne zawieszenie limitu długu publicznego, aby zapobiec potencjalnemu kryzysowi finansowemu.
Rosnąca zależność od krótkoterminowych obligacji
Od kilku lat rząd USA emituje coraz więcej krótkoterminowych obligacji, co pozwala lepiej zarządzać płatnościami odsetkowymi. Szacunki sektora prywatnego wskazują, że krótkoterminowe obligacje mogą stanowić około 40% netto emisji skarbowych.
Departament Skarbu USA niedawno odnotował wyższą niż oczekiwano rentowność pięcioletnich obligacji, która wyniosła 4,138%. Taki wynik jest oznaką słabszego krajowego popytu, co sprawia, że inwestorzy zagraniczni dominują na aukcjach rządowych.
Wzrost zadłużenia publicznego jest powiązany z polityką Rezerwy Federalnej, która we wrześniu po raz pierwszy od czterech lat obniżyła stopy procentowe o 0,50%. Chociaż decyzja ta miała przynieść ulgę rynkom, rzeczywistość okazała się inna – rentowność 10-letnich obligacji wzrosła o ponad 60 punktów bazowych od 16 września, osiągając 4,3%, co jest najwyższym poziomem od lipca.
Ekonomiści oceniają, że kolejne obniżki stóp mogą nadejść dopiero za kilka lat.
Czy dług publiczny osiągnie poziom 36 bilionów dolarów?
Na koniec października dług publiczny USA wyniósł już 35,8 biliona dolarów, co oznacza wzrost o 1,2 biliona od początku roku. Międzynarodowy Fundusz Walutowy ostrzega, że jeśli aktualne tendencje budżetowe i zadłużeniowe będą kontynuowane, poziom długu publicznego może osiągnąć 134% PKB do 2029 roku.
Rosnący dług publiczny to również wyzwanie dla przyszłych administracji. Jak zauważa Mark Malek, dyrektor ds. inwestycji w Siebert Financial, żaden z obecnych kandydatów na prezydenta USA nie przedstawił jeszcze planu obniżenia długu. Jego zdaniem brak planu oznacza, że wydatki publiczne będą dalej rosły, co z kolei zmusi rząd do zaciągania kolejnych pożyczek.
Źródło: Epoch Times
Foto: YouTube
News USA
Automatyczne zwroty dla pasażerów za odwołane lub opóźnione loty już działają
W tym tygodniu weszły w życie nowe przepisy administracji Bidena, wymagające od linii lotniczych automatycznego zwrotu pieniędzy pasażerom za odwołane lub znacznie opóźnione loty oraz za niewykonane usługi. Sekretarz Transportu USA, Pete Buttigieg, wyraził swoje poparcie dla nowych przepisów na platformie X, pisząc: „Pasażerowie zasługują na odzyskanie pieniędzy, gdy linia lotnicza jest im winna — bez bólu głowy i targowania się”.
Przejrzyste zasady zwrotu kosztów
Przed wprowadzeniem nowych przepisów linie lotnicze mogły same decydować o warunkach zwrotów, co sprawiało, że polityki były niespójne i często niejasne dla pasażerów. Departament Transportu Stanów Zjednoczonych (DOT) podkreśla, że teraz przepisy są zdefiniowane jasno, dzięki czemu pasażerowie łatwiej uzyskają zwrot w razie zakłóceń.
Nowe regulacje obejmują zwroty za:
- Odwołane lub znacząco zmienione loty
- Znaczące opóźnienie w dostarczeniu bagażu
- Brak dodatkowych usług, za które zapłacili pasażerowie
Kiedy przysługuje zwrot za odwołany lub zmieniony lot?
Zgodnie z nowymi przepisami pasażerowie mogą liczyć na automatyczny zwrot, jeśli ich lot zostanie odwołany lub jego harmonogram zostanie zmieniony w znaczący sposób, a oni nie zaakceptują alternatywnej oferty przewoźnika (np. voucherów lub innego połączenia). DOT definiuje „znaczącą zmianę” jako:
- Opóźnienie odlotu lub przylotu o ponad trzy godziny w przypadku lotów krajowych i sześć godzin w przypadku lotów międzynarodowych.
- Zmianę lotniska wylotu lub przylotu.
- Zwiększenie liczby przesiadek lub połączeń na różnych lotniskach.
- Przeniesienie pasażera do niższej klasy podróży lub samolotu mniej dostosowanego do jego potrzeb, np. dla osób z niepełnosprawnością.
Zwrot za znacznie opóźniony bagaż
Nowe przepisy gwarantują również zwrot opłaty za bagaż rejestrowany, jeśli bagaż nie zostanie dostarczony na czas:
- W przypadku lotów krajowych — jeśli bagaż nie pojawi się w ciągu 12 godzin od lądowania.
- W przypadku lotów międzynarodowych — jeśli bagaż nie dotrze do 15–30 godzin od przylotu, w zależności od długości lotu.
Zwroty za niewykonane usługi dodatkowe
Pasażerowie będą mogli odzyskać pieniądze także za usługi dodatkowe, takie jak dostęp do Wi-Fi, wybór miejsca lub rozrywkę pokładową, jeśli linia lotnicza nie była w stanie ich zapewnić.
Nowe przepisy mają na celu zwiększenie transparentności oraz wzmocnienie praw pasażerów w kontaktach z liniami lotniczymi, które wcześniej mogły interpretować politykę zwrotów według własnych kryteriów. Dla konsumentów oznacza to prostszą procedurę zwrotu kosztów, a także zwiększoną pewność, że ich prawa będą chronione.
Źródło: foxbusiness
Foto: istock/Tatsiana Volkava/RobertHoetink/Chalabala/
-
News Chicago3 tygodnie temu
Ambitny cel Illinois: Milion pojazdów elektrycznych do 2030 roku. Czy to realne?
-
News USA3 tygodnie temu
UWAGA: Zagrożenie dla zdrowia publicznego. Jaja Milo’s Poultry Farms mogą zawierać salmonellę
-
Polonia Amerykańska2 tygodnie temu
Tragiczna wiadomość z Polski: Nie żyje Agnieszka Szafrański
-
News USA3 tygodnie temu
W Georgii wstrzymano orzeczenie ws. zakazu aborcji podczas rozpatrywania apelacji
-
News USA1 tydzień temu
Biden o Trumpie: „Musimy go zamknąć” – polityczna metafora czy dosłowna groźba?
-
News Chicago1 tydzień temu
Johnson powołał siódmego członka nowej Rady Edukacji, która spotka się już jutro
-
News Chicago6 dni temu
Ronnie Reese, szef ds. komunikacji burmistrza Chicago, odchodzi w trybie natychmiastowym
-
News USA1 dzień temu
Amerykanie są coraz bardziej uzależnieni od wsparcia rządowego: Najnowsze dane