News Chicago
Od Nowego Roku Lightfoot zamyka w Chicago restauracje i sale bankietowe dla niezaszczepionych
Rozważane w zeszłym tygodniu nowe przepisy związane z koronawirusem stały się faktem. Decyzją burmistrz Chicago Lori Lightfoot, ogłoszoną we wtorek, miasto będzie wymagało od wszystkich restauracji, siłowni i lokali rozrywkowych sprawdzania stanu szczepień klientów w wieku powyżej 5 lat.
Od 3 stycznia trzeba będzie okazać dowód szczepienia, aby wejść do barów, restauracji, centrów fitness oraz miejsc rozrywki i rekreacji, w których serwowane są jedzenie i napoje w mieście Chicago. Jest to kolejny krok w działaniach władz przeciwko pandemii COVID-19.
Pracownicy tych firm nie muszą być w pełni zaszczepieni, ale muszą nosić maski podczas kontaktów z klientami i przedstawiać dowód cotygodniowego ujemnego testu na COVID-19. Natomiast od klientów firm objętych nowym przepisem będzie wymagane okazanie dowodu przyjęcia dwóch dawek szczepionki Pfizer lub Moderna albo jednej dawki szczepionki Johnson & Johnson.
Nowe przepisy nie dotyczą szkół i placówek opieki dziennej. Natomiast firmy nimi objęte mają wystarczający czas na aktualizację oznakowań i szkolenie pracowników, powiedziała Lightfoot.
Burmistrz wezwała również mieszkańców do przekonania niezaszczepionych członków rodziny i przyjaciół do poddania się szczepieniu, wspominając o perspektywie powrotu do lockdownu, jeśli sytuacja się pogorszy.
„Ostatnią rzeczą na świecie, jaką chciałbym zrobić, to stanąć przed wami na takim podium i ogłosić, że ponownie zamykamy nasze miasto. To byłoby druzgocące”— powiedziała Lightfoot. „Nie chcę robić tego kroku. Ale znowu, to naprawdę zależy od niezaszczepionych”.
Pedro Martinez, dyrektor generalny Chicago Public Schools, przemawiając na tej samej konferencji prasowej, powiedział, że dystrykt planuje powrót do normalnej nauki 3 stycznia zgodnie z planem.
Miasto podało, że nowe przepisy dotyczą: restauracji, barów, fast-foodów, kawiarni, sal degustacyjnych, stref gastronomicznych, jadalni w sklepach spożywczych, browarów, winiarni, destylarni, sal bankietowych i sal balowych w hotelach.
Obejmują one również obiekty sportowe: sale gimnastyczne, siłownie, studia taneczne, siłownie hotelowe, obozy treningowe fitness i inne obiekty.
A także miejsca rozrywki: kina, sale koncertowe i muzyczne, miejsca występów na żywo, miejsca rozrywki dla dorosłych, imprezy komercyjne, imprezy w halach sportowych, teatry, sztuki widowiskowe, kręgielnie, salony gier i sale do gry w karty.
Nowe przepisy nie są wprowadzone do kościołów, lotnisk i budynków biurowych.
Firmy nie będą musiały sprawdzać dowodu szczepienia osób fizycznych, jeśli osoby te wchodzą na zamówienie i wykonują jedzenie, dostarczają towary lub korzystają z łazienki.
Nowy mandat zwalnia również niektórych artystów wykonawców i zawodowych sportowców z wymogu szczepień. Osoby niezaszczepione z powodów religijnych są również zwolnione, ale będą musiały przedstawić negatywny test na COVID-19.
Jeśli chodzi o egzekwowanie nakazu, Lightfoot powiedziała, że z jej doświadczenia podczas podróży do miast o podobnych zasadach wynika, że firmy nie wpuszczają ludzi bez okazywania dowodu szczepień. Miasto będzie kontrolowało firmy objęte przepisami. Te, które wielokrotnie będą przyłapane na nieegzekwowaniu zasad, zostaną zamknięte.
Nie ma ogólnostanowego wymogu szczepienia dla klientów firm, ale zgodnie z zarządzeniem wydanym przez gubernatora JB Pritzkera, pracownicy szkół publicznych, szkół wyższych i uniwersytetów oraz studenci, a także pracownicy służby zdrowia mieli czas do 19 października na pełne zaszczepienie. Jeśli tego nie zrobili muszą regularnie wykonywać testy.
Pritzker wielokrotnie odrzucał pomysł wymagania od firm w całym stanie sprawdzania stanu szczepień swoich klientów, ale powiedział, że wspiera lokalnych urzędników, którzy chcą ustanowić bardziej rygorystyczne zasady, aby spowolnić rozprzestrzenianie się COVID-19.
„Zachęcam lokalnych urzędników, w oparciu o wskaźnik transmisji i wskaźnik infekcji w ich okolicy, do rozważenia bardziej rygorystycznych środków łagodzących niż te, które mamy dla państwa, ale mamy jedne z najbardziej rygorystycznych środków łagodzących i nosimy maski w pomieszczeniach.” powiedział Pritzker w zeszłym tygodniu na niepowiązanej konferencji prasowej.
Według Departamentu Zdrowia Publicznego stanu Illinois od wtorku prawie 68% kwalifikującej się populacji stanu, czyli osób w wieku 5 lat i starszych, zostało w pełni zaszczepionych.
Starszy oficer medyczny podmiejskiego departamentu zdrowia publicznego, dr Kiran Joshi, powiedział, że liczba przypadków i wskaźnik pozytywnych wyników gwałtownie wzrosły w ciągu ostatniego tygodnia, a liczba hospitalizacji osiągnęła punkt, którego nie widziano od roku.
„Uważamy, że te wzrosty wynikają z wariantu omikronowego” – powiedział Joshi. „Więc z wielkim żalem mówię, że znowu zaczyna wyglądać rok 2020”.
Dr Ponni Arunkumar, główny lekarz sądowy powiatu, podał, że od początku pandemii na COVID-19 zmarło 12 479 mieszkańców Chicago i podmiejskiego powiatu Cook. Powiat odnotowuje najwyższy wskaźnik śmiertelności od połowy stycznia, a ostatni tydzień był trzecim z rzędu tygodniem z ponad 100 zgonami związanymi z COVID-19.
„Jesteśmy zaniepokojeni” powiedział Arunkumar. „Mój zespół i ja spędziliśmy wiele godzin, potwierdzając zgony z powodu infekcji COVID-19 u osób, które nie sądziły, że to im się przydarzy. Byli to rodzice, dziadkowie, dzieci, rodzeństwo, ciotki, wujkowie, przyjaciele i sąsiedzi. Wszyscy pozostawili pogrążone w żałobie rodziny. Do naszych mieszkańców mam taką wiadomość: Proszę się zaszczepić”.
Również we wtorek miasto dodało pięć stanów i Portoryko do swojego opcjonalnego doradztwa turystycznego. Teraz każdy stan i terytorium z wyjątkiem Guam, Luizjany, Karoliny Południowej i Wysp Dziewiczych znajduje się na liście stanów, z których nieszczepieni podróżnicy muszą podjąć dodatkowe środki ostrożności.
Wg najbardziej aktualnych wytycznych miasta, osoby niezaszczepione muszą poddać się testom na jeden do trzech dni przed wyjazdem. Po powrocie powinni przejść test na COVID-19 w ciągu trzech do pięciu dni, a także poddać się kwarantannie przez siedem dni. Jeśli zdecydują się nie poddawać testom, powinni poddać się kwarantannie przez 10 dni.
Źródło: chicagotribune
Foto: You Tube, pixabay/fernandozhiminaicela/ ndemello/spencerbdavis1
News Chicago
Zanim strzelił, William Zientek brutalnie pobił Olgę Duchon kijem baseballowym
Ujawniono drastyczne szczegóły zbrodni, do której doszło w niedzielę w Barrington. Według prokuratorów, 46-letni William R. Zientek, oskarżony o zamordowanie swojej byłej partnerki, znanej endokrynolożki Olgi Duchon, przed oddaniem śmiertelnego strzału „brutalnie pobił” kobietę kijem baseballowym. Cała scena rozegrała się na oczach ich 3-letniej córki.
Do zdarzenia doszło 17 listopada w domu oskarżonego na West Russell Street. O śmierci znanej endokrynolożki, która tego samego dnia miała swój odczyt na konferencji naukowej informowaliśmy 19 listopada. W środę podczas rozprawy wstępnej sędzia Ellen Mandeltort nakazała tymczasowe aresztowanie Zientka, który usłyszał zarzut morderstwa pierwszego stopnia.
Według zastępcy prokuratora okręgowego powiatu Cook, Roberta Macka, Zientek i Duchon byli wcześniej parą i mieli i 3-letnie dziecko. Ich związek zakończył się w 2021 roku, kiedy lekarka wyraziła sprzeciw wobec posiadania przez Zientka broni palnej.
W związku z napięciami między nimi, kobieta uzyskała nakaz ochrony, który zobowiązywał Zientka do oddania broni i unieważniał jego kartę identyfikacyjną właściciela broni palnej (FOID). Mimo to mężczyzna namówił Olgę Duchon, by przyszła do jego domu na rozmowę. Jak wykazały nagrania, kobieta pojawiła się tam około godziny 5:18PM, niosąc torbę z jedzeniem i wypiekami.
Brutalny atak i śmiertelny strzał
Zgodnie z ustaleniami prokuratury, rozmowa w salonie oskarżonego przerodziła się w akt brutalnej przemocy. William Zientek miał uderzyć Olgę Duchon kijem baseballowym w tył i czubek głowy, powodując złamania czaszki. Następnie oddał strzał z pistoletu 9 mm, który uszkodził jej wątrobę, serce i aortę. Kula zatrzymała się w kręgosłupie.
Prokurator Robert Mack poinformował, że zegarek Apple Watch należący do Duchon zarejestrował zatrzymanie jej serca o godzinie 5:25PM. Zientek zadzwonił na numer alarmowy osiem minut później.
Na miejscu funkcjonariusze znaleźli broń, wystrzelone naboje, kij baseballowy oraz plecak z amunicją. Ciało Olgi Duchon leżało na boku, przykryte dziecięcym kocykiem.
Obrona oskarżonego: Samoobrona czy manipulacja?
Adwokat Zientka, Thomas Glasgow, twierdzi, że strzelanina była wynikiem samoobrony. Według jego wersji, Duchon miała przybyć do domu Zientka, aby zobaczyć dziecko, które było przedmiotem sporu o ustalenie ojcostwa. Podczas rozmowy, jak twierdzi obrona, Duchon miała wyciągnąć broń i skierować ją w stronę oskarżonego.
Dziecko, które było obecne podczas zdarzenia, miało potwierdzić wersję Zientka, mówiąc, że to Duchon trzymała broń. Glasgow argumentował także, że dzień przed tragedią mężczyzna zgłosił na policję podejrzenie molestowania dziecka przez krewnego lekarki, co miało wpłynąć na eskalację napięć między byłymi partnerami.
Perspektywa kary i kolejna rozprawa
Jeśli William Zientek zostanie skazany za morderstwo z użyciem broni palnej, grozi mu od 45 do 85 lat więzienia. Kolejna rozprawa odbędzie się 13 grudnia.
Źródło: dailyherald
Foto: Linkedin, Police Department, Maria Hrycelak
News Chicago
Nie chcemy płacić za zabijanie nienarodzonych dzieci w Illinois
W środę koalicja grup antyaborcyjnych złożyła pozew przeciwko stanowi Illinois, kwestionując prawo, które zmusza ubezpieczycieli zdrowotnych do pokrywania kosztów aborcji. Wnoszący sprawę twierdzą, że nowe przepisy są sprzeczne z ich przekonaniami religijnymi i moralnymi, zmuszając ich do finansowania aborcji, mimo że są przeciwnikami tej procedury.
Pozew, który został złożony na poziomie federalnym, obejmuje oskarżenia przeciwko Gubernatorowi JB Pritzkerowi, Prokuratorowi Generalnemu Kwame Raoulowi oraz pełniącej obowiązki dyrektora Departamentu Ubezpieczeń Illinois, Ann Gillespie.
Sprawa została wniesiona przez prawników z organizacji Thomas More Society w imieniu kilku grup, w tym Students for Life of America, Pro-Life Action League, Illinois Right to Life, a także osób i organizacji takich jak prywatna szkoła Clapham School w Wheaton i firma DuPage Precision Products w Aurorze.
W pozwie podkreślono, że zmiana przepisów zmusza chrześcijan oraz inne osoby sprzeciwiające się aborcji do finansowania tej procedury, co narusza ich prawa do wolności sumienia i przekonań.
Peter Breen, wiceprezes wykonawczy Towarzystwa Thomasa More’a, stwierdził, że „nakaz Illinois dotyczący pokrycia kosztów aborcji jest zasadniczo sprzeczny z ich przekonaniami religijnymi i narusza ich konstytucyjnie chronione prawa sumienia”.
Dodał, że osoby i organizacje pro-life powinny mieć możliwość wyboru polisy ubezpieczeniowej, która nie obejmuje finansowania aborcji.
Reakcja władz stanu Illinois
Rzecznik biura Gubernatora Pritzkera, Alex Gough, określił pozew jako „ekstremalne działanie”, mające na celu pozbawienie kobiet dostępu do opieki reprodukcyjnej. Zaznaczył, że stan Illinois będzie nadal chronić dostęp do tzw. „usług zdrowotnych”, w tym aborcji, dla osób, które ich potrzebują.
„To nic innego, jak kolejna próba zagrożenia bezpieczeństwu kobiet poszukujących opieki reprodukcyjnej” — stwierdził Gough.
Prokurator Generalny Kwame Raoul również odpowiedział na pozew, podkreślając, że jego biuro będzie bronić prawa kobiet do dostępu do aborcji, uznając ją za istotny element opieki zdrowotnej.
Zmiany w prawie Illinois
Ustawa Illinois Reproductive Health Act, uchwalona w 2019 roku, poszerzyła dostęp do aborcji w stanie, w tym wymóg, aby ubezpieczyciele zdrowotni w Illinois obejmowali aborcję w swoich planach ubezpieczeniowych. Ustawa traktuje aborcję jako część opieki zdrowotnej, zapewniając tym samym dostępność tych usług w przypadku ich potrzeby.
Illinois stało się również głównym celem dla osób szukających aborcji po tym, jak Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych uchylił orzeczenie Roe v. Wade w 2022 roku, co spowodowało zaostrzenie przepisów aborcyjnych w wielu stanach. Illinois, w którym aborcja pozostaje legalna, stało się jednym z nielicznych stanów, które oferują pełny dostęp do tej procedury.
Przyszłość sprawy
Rozprawa sądowa w tej sprawie nie została jeszcze wyznaczona, jednak pozew już teraz stanowi ważny punkt w debacie na temat praw reprodukcyjnych w Stanach Zjednoczonych. Będzie to również kluczowy moment w analizie granic wolności religijnej i sumienia w kontekście regulacji zdrowotnych i ich wpływu na organizacje i osoby sprzeciwiające się aborcji.
Źródło: suntimes
Foto: Illinois Right to Life, istock/Elena Loginova/
News Chicago
Kradzież w sklepach Chicago rośnie: Nowe punkty zapalne i wyzwania dla organów ścigania
Najnowszy raport Rady ds. Sprawiedliwości Karnej (Council on Criminal Justice) rzuca światło na rosnący problem kradzieży sklepowych w Chicago. Mimo że ogólny wskaźnik takich przestępstw w mieście był niższy w 2023 roku w porównaniu z 2018 rokiem, dane za ostatnie miesiące wskazują na gwałtowny wzrost kradzieży w niektórych częściach miasta.
Nowe ogniska kradzieży na mapie Chicago
Badanie wskazuje, że największe problemy z kradzieżami sklepowymi wciąż koncentrują się w centralnych dzielnicach miasta, takich jak Gold Coast i Loop. Co jednak szczególnie alarmujące, nowe punkty zapalne pojawiły się na północnej stronie miasta, obejmując części Lake View i Lincoln Park.
Do października tego roku wskaźnik kradzieży sklepowych w Chicago wzrósł o 46% w porównaniu z analogicznym okresem 2023 roku. Eksperci wskazują, że centrum miasta pozostaje kluczowym obszarem, gdzie koncentracja handlu przyciąga zarówno klientów, jak i złodziei.
Illinois Retail Merchants Association (IRMA) szacuje, że w 2022 roku sprzedawcy w Illinois stracili ponad 2,9 miliarda dolarów z powodu kradzieży w sklepach.
W odpowiedzi na rosnący problem w tym roku powołano Illinois Organized Retail Crime Association, platformę wymiany informacji między sprzedawcami, policją i ekspertami ds. zapobiegania stratom. Jej celem jest skuteczniejsze przeciwdziałanie zorganizowanym grupom złodziei, które są coraz większym zagrożeniem.
Przyczyny wzrostu liczby kradzieży: Polityka i zmiany społeczne
Niektórzy specjaliści sugerują, że na wzrost liczby kradzieży sklepowych mogły wpłynąć zmiany w sposobie ścigania tych przestępstw. W 2016 roku prokurator powiatu Cook, Kim Foxx, podniosła próg finansowy, przy którym można oskarżyć o przestępstwo, do 1000 dolarów.
Polityka unikania oskarżeń wobec osób z mniejszymi przewinieniami miała na celu skoncentrowanie uwagi na poważniejszych przestępstwach, takich jak przestępstwa z użyciem broni. Jej krytycy twierdzą jednak, że mogło to ośmielić część złodziei detalicznych.
Illinois Retail Merchants Association sprzeciwia się dalszemu podnoszeniu progu finansowego, który obecnie wynosi 300 dolarów, argumentując, że mogłoby to jeszcze bardziej zaszkodzić detalistom.
Autorzy raportu ostrzegają, że ich dane opierają się na oficjalnych zgłoszeniach kradzieży, co może oznaczać ich niedoszacowanie. Czynniki takie jak zmiany w procedurach antykradzieżowych, niechęć sprzedawców do zgłaszania drobnych incydentów czy przekonanie, że lokalna policja nie podejmie działań, mogą wpływać na raportowane liczby.
Źródło: suntimes
Foto: YouTube
-
News USA4 tygodnie temu
Biden o Trumpie: „Musimy go zamknąć” – polityczna metafora czy dosłowna groźba?
-
News Chicago4 tygodnie temu
Johnson powołał siódmego członka nowej Rady Edukacji, która spotka się już jutro
-
News Chicago4 tygodnie temu
Ronnie Reese, szef ds. komunikacji burmistrza Chicago, odchodzi w trybie natychmiastowym
-
News USA3 tygodnie temu
Amerykanie są coraz bardziej uzależnieni od wsparcia rządowego: Najnowsze dane
-
News USA3 tygodnie temu
Gubernator Newsom obniży koszty energii elektrycznej dla mieszkańców Kalifornii
-
News Chicago4 tygodnie temu
Chicago po raz 10-ty liderem w rankingu najbardziej „szczurzych” miast w USA. Fuj
-
News USA4 tygodnie temu
McDonald’s zmienia dostawcę cebuli. W kanapkach Quarter Pounder były bakterie E. coli
-
News USA4 tygodnie temu
Zacięty wyścig prezydencki: Harris traci, Trump zyskuje. Kto zatriumfuje na finiszu?