Połącz się z nami

News Chicago

Nauczyciele szkół średnich w Chicago wciąż nie chcą wrócić do szkoły. Kiedy licealiści będą mieć normalne życie?

Opublikowano

dnia

Chicagowskie szkoły średnie nadal nie mają wyznaczonej daty powrotu do fizycznego nauczania. Chociaż młodsze dzieci wracają powoli do prawie normalnego nauczania, licealiści nadal pozostają w domach.

Po prawie roku nauczania w internecie, jak podkreśla wielu rodziców, taki powrót będzie niezwykle trudny.

Młodzież, która i tak boryka siè z wieloma problemami w tym trudnym wieku, jest jeszcze bardziej odizolowana od rówieśników.

Niektórzy nauczyciele starają się jak mogą, aby wyjść naprzeciw potrzebom uczniów, którzy mają największe problemy ze zdalnym nauczaniem, fizyczną separacją i trudnościami w nauce.

Dyrektorka szkoły Kenwood Academy w Chicago, Kenwood Academy, zorganizowała tzw. HUB naukowy, gdzie każdego dnia 15 uczníów może się bezpiecznie spotkać, aby wspólnie siè uczyć albo chociaż porozmawiać twarzą w twarz…mimo tego, że zamaskowaną.

Powrót wszystkich dzieci do szkół publicznych w Chicago odbywa się etapami. Ostatnia grupa uczniów szkół podstawowych ma wrócić w szkolne mury 8 marca.

źródło:chicagotribune.com
foto: arch RD

 

News Chicago

Sąd nie zablokował planu wysłania Gwardii Narodowej do Illinois przez rząd Trumpa

Opublikowano

dnia

Autor:

Sędzina federalna w Illinois, April Perry, odmówiła w poniedziałek natychmiastowego wstrzymania decyzji administracji Donalda Trumpa o wysłaniu żołnierzy Gwardii Narodowej do stanu. Jednocześnie dała rządowi czas do środy wieczorem na odpowiedź na pozew złożony przez stan Illinois i miasto Chicago.

Pozew przeciwko federalizacji Gwardii

W poniedziałek Illinois i Chicago wniosły pozew przeciwko administracji Donalda Trumpa, zarzucając jej nadużycie władzy poprzez próbę federalizacji Gwardii Narodowej Illinois i wysłanie do stanu żołnierzy z innych regionów, m.in. z Teksasu.

Sędzina Perry wyznaczyła termin na złożenie odpowiedzi do godziny 11:59PM w środę, a rozprawę ustną zaplanowała na czwartek o 11:00AM.

W pozwie Prokurator Generalny stanu Kwame Raoul napisał, że „naród amerykański nie powinien żyć w obliczu zagrożenia okupacją przez własne wojsko – zwłaszcza tylko dlatego, że lokalne władze utraciły łaskę prezydenta”.

Tło konfliktu

Pozew jest częścią gwałtownie rozwijającego się sporu między administracją Donalda Trumpa a władzami stanów rządzonych przez Demokratów. W weekend prezydent ogłosił federalizację oddziałów Gwardii Narodowej w Illinois i Oregonie, argumentując, że działania te mają na celu „ochronę funkcjonariuszy federalnych i mienia rządowego” w obliczu „gwałtownych zamieszek i bezprawia”.

W Chicago i Portland, które Trump określił jako „miasta pogrążone w przestępczości”, lokalni przywódcy zaprzeczają istnieniu zagrożenia, twierdząc, że poziom przemocy jest najniższy od lat. JB Pritzker ostro potępił działania prezydenta.

„Musimy nazwać to po imieniu: to inwazja Trumpa” – napisał gubernator w serwisie X. – „Najpierw agenci federalni, teraz żołnierze Gwardii Narodowej – i to wszystko wbrew woli naszego stanu”.

Według notatki Pentagonu, co najmniej 300 żołnierzy Gwardii Narodowej Illinois ma być skierowanych do ochrony mienia federalnego oraz agentów ICE i Federalnej Służby Ochrony. Ponadto Gubernator Teksasu Greg Abbott zatwierdził wysłanie 400 żołnierzy z Teksasu, część z nich ma trafić właśnie do Illinois.

Sąd w Oregonie zablokował rozmieszczenie Gwardii

Równolegle do sprawy w Illinois, w niedzielę wieczorem, w Oregonie, sędzina federalna Karin J. Immergut  tymczasowo zablokowała administracji Trumpa możliwość wysłania Gwardii Narodowej z innych stanów do Oregonu.

W swoim orzeczeniu Immergut – powołana na stanowisko przez Donalda Trumpa w 2019 roku – napisała, że decyzja prezydenta „wydaje się być bezpośrednim naruszeniem wcześniejszego zakazu federalizacji Gwardii Narodowej Oregonu”.

Biały Dom zapowiedział odwołanie od orzeczenia. Rzeczniczka prasowa Karoline Leavitt stwierdziła, że działania mają na celu ochronę funkcjonariuszy ICE, których ośrodek w Portland był „oblegany przez protestujących”.

Źródło: npr
Foto: YouTube
Czytaj dalej

News Chicago

Sondra Radvanovsky wraca do domu i na scenę Lyric Opera of Chicago w roli Medei

Opublikowano

dnia

Autor:

medea LO

Pochodząca z Berwyn Sondra Radvanovsky, gwiazda międzynarodowych scen operowych, powróciła do regionu Chicago w 2023 roku i zamieszkała w Wilmette. W sobotę sopranistka wcieli się w tytułową rolę w pierwszej w historii Lyric inscenizacji „Medei” Luigiego Cherubiniego (1797). Spektakle będą wystawiane do 26 października.

Miłość, która zaczęła się w St. Charles

Życie prywatne Sondry Radvanovsky również zatoczyło koło. W czasie pandemii wróciła z Kanady, by zaopiekować się chorą matką. Wtedy poznała dr. Ricardo Senno, argentyńskiego specjalistę od urazów mózgu. Para mieszka razem w Wilmette i planuje wspólny dom w Evanston.

„Medea” – rola, która wymaga wszystkiego

Wybór „Medei” nie jest przypadkowy. Lyric Opera wystawia włoską wersję opery z 1909 roku, stworzoną dla legendarnej Marii Callas. Dzieło wymaga niezwykłej wokalnej siły i emocjonalnej intensywności — cech, które Sondra Radvanovsky posiada w nadmiarze.

Sopranistka po raz pierwszy zaśpiewała tę partię w koprodukcji z Metropolitan Opera, Kanadyjską Operą Narodową i Operą Narodową Grecji w 2022 roku. Krytycy nazwali jej występ „imponującym i poruszającym”.

Nowy etap kariery

“Zrobiłam w karierze prawie wszystko, o czym marzyłam. Śpiewałam na najważniejszych scenach świata. Teraz czuję, że czas oddać miejsce młodszym pokoleniom” – mówi 56-letnia Radvanovsky.

W 2026 roku zaśpiewa swoją ostatnią nową rolę w Metropolitan Opera – Minnie w „Dziewczynie z Zachodu” Pucciniego – kończąc w ten sposób cykl ról bohaterek tego kompozytora.

medea LO


„Medea” – Luigi Cherubini
11 października – 26 października 2025
Lyric Opera House, 20 N. Wacker Dr., Chicago
Bilety: 47–404 USD
Informacje: (312) 827-5600 | lyricopera.org/medea

Źródło: dailyherald
Foto: Lyric Opera
Czytaj dalej

News Chicago

Kobiecie postrzelonej przez agentów ICE w sobotę w Brighton Park postawiono zarzuty

Opublikowano

dnia

Autor:

Federalni prokuratorzy postawili zarzuty kobiecie, która została postrzelona przez funkcjonariuszy amerykańskiej Straży Granicznej (CBP) w Brighton Park w sobotę. Wydarzenie doprowadziło do gwałtownych protestów i napiętej konfrontacji z udziałem blisko stu demonstrantów.

Zderzenie i strzały

Jak poinformował Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego (DHS), kobieta kierująca pojazdem wjechała w samochód agentów federalnych, po czym funkcjonariusze oddali w jej kierunku strzały. Ranna została przewieziona do szpitala, a następnie przekazana w ręce FBI.

W niedzielny poranek do sądu trafiły akty oskarżenia przeciwko 30-letniej Marimar Martinez oraz 21-letniemu Anthony’emu Ianowi Santosowi Ruizowi. Według prokuratury oboje uczestniczyli w cywilnym „konwoju”, który śledził i próbował zablokować pojazdy agentów federalnych w trakcie operacji Służby Celnej i Ochrony Granic (CBP).

Z ośmiostronicowego aktu oskarżenia wynika, że cywilne pojazdy miały poruszać się „agresywnie i chaotycznie”, nie przestrzegając przepisów ruchu drogowego i jadąc pod prąd ulic jednokierunkowych w pościgu za agentami.

W okolicach 39. ulicy i Kedzie Avenue pojazdy miały zablokować federalny konwój. Marimar Martinez podjechała wzdłuż boku samochodu jednego z agentów, zahaczając o jego pojazd, natomiast Ruiz uderzył w tylny zderzak innego auta CBP. Gdy agenci wysiedli z pojazdów, Martinez – według aktu oskarżenia – ruszyła w ich stronę. Wówczas jeden z funkcjonariuszy oddał około pięciu strzałów w kierunku jej samochodu.

Ranna kobieta odjechała z miejsca zdarzenia i została odnaleziona nieco później w warsztacie samochodowym przy 35. ulicy i California Avenue. Ratownicy przewieźli ją do szpitala z ranami postrzałowymi. Ruiz został zatrzymany na pobliskiej stacji benzynowej.

Oskarżenia i niejasności

W dokumentach sądowych zarzuca się Martinez i Ruizowi „stosowanie przemocy, stawianie oporu oraz utrudnianie działań funkcjonariuszom federalnym”. Nie wspomina się jednak o znalezieniu przy nich broni – w przeciwieństwie do wcześniejszego oświadczenia DHS, które sugerowało jej obecność.

Oskarżeni Marimar Martinez i Anthony Ian Santos Ruiz

Rodzina Martinez poinformowała dziennik „Sun-Times”, że kobieta czuje się dobrze i pozostaje w areszcie federalnym. Jej adwokat, Christopher Parente, przekazał, że pracuje nad ustaleniem terminu przesłuchania, ale odmówił dalszych komentarzy.

Napięcia w dzielnicy i reakcje mieszkańców

Następnego dnia po strzelaninie nad dzielnicą Brighton Park unosił się dźwięk helikoptera patrolu granicznego, a teren zdarzenia wciąż był zabezpieczony policyjną taśmą. Na wielu podwórkach widać było tabliczki organizacji broniących praw imigrantów z numerem infolinii do zgłaszania działań ICE.

Według świadków sobotnie wydarzenia przerodziły się w chaos. Mieszkańcy relacjonowali, że agenci federalni używali gazu łzawiącego i kulek pieprzowych, aby rozpędzić protestujących po incydencie ze strzelaniną.

Polityczne napięcia i reakcja władz

Radna Julia Ramirez, reprezentująca 12. Okręg, nazwała działania agentów federalnych „obliczonymi na podsycanie napięć”. Tymczasem Biały Dom potwierdził, że mimo sprzeciwu gubernatora J.B. Pritzkera, wysłał do Illinois oddziały Gwardii Narodowej w ramach wsparcia federalnych służb.

Śledztwo trwa

Śledztwo w sprawie strzelaniny prowadzi FBI we współpracy z Departamentem Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Prokuratura federalna nie ujawniła, kiedy planowane jest pierwsze przesłuchanie oskarżonych.

Źródło: WBEZ
Foto: Police Department, YouTube
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

luty 2021
P W Ś C P S N
1234567
891011121314
15161718192021
22232425262728

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu