GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW
Chcesz spisać testament w Ameryce? Przeczytaj jak to zrobić zgodnie z prawem. Możesz uniknąć wielu problemów
Testament wielokrotnie jest przedmiotem sporów oraz wieloletniej walki w sądzie. Zwłaszcza jeżeli zostaje sporządzony poza krajem urodzenia. Ważne jest jednak w jaki sposób należy go przygotować, aby obowiązywał na przykład w Polsce. Na antenie Radia Deon o prawnych zasadach opowiadał mecenas Leszek Lis.
Jak przekonuje mecenas w Polsce istnieją trzy sposoby sporządzenia testamentu. W Ameryce jednak liczy się tylko jeden
„Jeżeli jesteśmy w Stanach Zjednoczonych i chcemy sporządzić testament w formie, które polskie prawo przewiduje, to możemy to zrobić tylko własnoręcznie”.
Jak podkreśla mecenas Lis, tego typu testament sporządzony w Ameryce będzie także obowiązywał w Polsce.
„Testament sporządzony zgodnie z prawem miejsca jego sporządzenia (na przykład w Illinois) ma moc prawną w Polsce. Na podstawie tego można przeprowadzić postępowanie spadkowe w Polsce dotyczące polskiego majątku”.
Ważne jest jednak, aby wszystko było zgodnie z prawem. Dlatego, że sąd polski musi sprawdzić legalność sporządzonego dokumentu’
„Sąd w Polsce musi wiedzieć, czy testament sporządzony w Ameryce jest zgodny z prawem amerykańskim. Jednak sąd polski sam z siebie takiej wiedzy nie ma. Musi to sprawdzić”.
Mecenas Leszek Lis jest specjalistą od prawa emerytalnego i spadkowego. Jego kancelaria mieści się na północy miasta pod adresem 5123 W Montrose Ave. Szczegóły pod numerem telefonu 773-725-7787
Rafał Muskała
rmuskala@radiodeon.com
Źródło: inf. własna
Foto: Rafał Muskała
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW
Nie musisz jechać do Polski w sprawach sądowych. Skorzystaj z pomocy mec. Sylwii Skupińskiej
Polska kancelaria prawnicza mieszcząca się oryginalnie w Krakowie już od kilku lat ma swoje przedstawicielstwo również w Chicago. Dzięki temu Polonia może załatwiać swoje prawne sprawy w Ojczyźnie, bez konieczności dalekiej podróży. W studiu Radia Deon Mecenas Sylwia Skupińska zaprasza do konsultacji w sprawach rodzinnych, spadkowych, emerytur i wielu innych.
„Od 20 lat reprezentujemy interesy naszych klientów w Krakowie, w całej Małopolsce, oczywiście w naszej stolicy w Warszawie również. Natomiast 7 lat temu jeden z moich przyjaciół zapowiedział mi w kancelarii klienta z Chicago” opowiada o początkach współpracy z Polonią mec. Sylwia Skupińska.
Tak zaczęła się amerykańska przygoda kancelarii, która obecnie ma swoje przedstawicielstwo w Schaumburgu. Jak się okazało, potrzeby Polonii były i są bardzo duże. A obecność na miejscu i możliwość kontaktu przez lokalny numer telefonu to wielki atut.
„Nie powinno się ich zostawiać na ostatnią godzinę, bo później jest dużo trudniej odkręcać pewne kwestie” podkreśla nasz Gość.
Kancelaria mec. Sylwii Skupińskiej to grupa doświadczonych specjalistów. Należy do nich mecenas Marcin Dżowski specjalista od prawa spółek, nieruchomości oraz wszystkich kwestii finansowych związanych z pozwami o zapłatę, z długami, niezapłaconymi należnościami.
Kolejny prawnik to Marcin Ślęzak radca prawnym i doradca podatkowy, obsługujący bardzo duże podmioty włącznie ze spółkami Skarbu Państwa, takimi jak Orlen. „Doskonały specjalista, szczególnie jeśli chodzi o prawo spadkowe, dlatego, że w dużo naszych klientów właśnie takie sprawy ma, a później dostają jakieś tam środki, które trzeba opodatkować albo nie i to ma jednak duże znaczenie” zaznacza nasz Gość.
W kancelarii pracują także dwie prawniczki z 20-letnim doświadczeniem w dziedzinie prawa rodzinnego, które najczęściej zajmują się kwestiami prawnymi związanymi z rozwodami. „Często zdarza się tak, że nasi klienci albo nie zdążyli się rozwieść w Polsce, a rozwiedli się w Ameryce” mówi mec. Sylwia Skupińska. W takich przypadkach konieczne jest przeprowadzenie odpowiedniej procedury urzędowej, która z kolei jest uzależniona od tego kiedy rozwód nastąpił.
„Mamy też klientów, którzy z kolei zawarli tutaj związek małżeński, natomiast nie zdążyli go zarejestrować w Polsce. I w dokumentach polskich figurują jako panna bądź kawaler” – to stanowi problem gdy np. chcą później wyrobić sobie paszport, a nazwisko się nie zgadza, wyjaśnia nasz Gość.
Te działania mają na celu doprowadzenie „do pełnej zgodności stanu faktycznego ze stanem prawnym” tłumaczy mec. Sylwia Skupińska, co później ułatwia załatwianie wszelkich urzędowych spraw.
Mec. Sylwia Skupińska dostępna jest na miejscu, w Schaumburgu – aby się skontaktować wystarczy zadzwonić pod numer 773-319-9880, lub napisać maila na adres: kancelaria.sylwia@gmail.com. W kancelarii możliwe jest również przeprowadzenie sprawy sądowej w Polsce dzięki połączeniu online.
„To jest bardzo dobre rozwiązanie, ponieważ nie muszą Państwo jechać do sądu polskiego. I ja mogę być z Państwem na rozprawie tutaj” podkreśla nasz Gość.
Zdarza się, że mieszkańcy Stanów Zjednoczonych jadą do Polski, tam szukają kancelarii, by przeprowadzić swoje sprawy. Nie zawsze jest to łatwe – zaznacza mec. Sylwia Skupińska, ponieważ „to zaufanie trzeba sobie zbudować. Później jest ciężko zweryfikować, co się dzieje w sprawie, dlatego, że ten dystans utrudnia kontakt.”
„Dwudziestoletnie doświadczenie na rynku polskim powoduje, że znamy specyfikę prawa polskiego. Ameryka jest wspaniała, prawo jest ciekawe, natomiast jest inne” zwraca uwagą nasz Gość. Nasze kraje mają dwa odmienne systemy prawne, a znajomość specyfiki obu gwarantuje sprawne załatwienie sprawy.
„Oczywiście w sytuacji, kiedy ja widzę, że pewna sprawa nie ma szans powodzenia, to ja piszę taką opinię dla Państwa i Państwo wiedzą, jakie są za i przeciw” tłumaczy mec. Sylwia Skupińska, dodając, że klient zawsze musi być dokładnie poinformowany jaką sprawę może wygrać, a jakiej się nie da.
Kancelaria mec. Sylwii Skupińskiej znajduje się przy 1025 West Wise Road w Schaumburgu, a w Krakowie przy ulicy Pułaskiego 4/ 1. Bezpośredni telefon kontaktowy do naszego Gościa to 773-319-9880. Jeśli mec. Sylwia Skupińska nie może odebrać połączenia, to zawsze oddzwoni.
W kancelarii załatwimy wszystkie sprawy polskie, od pełnomocnictwa, poprzez sprawy rodzinne, poświadczenia, testamenty, sprawy spadkowe, sprawy emerytalne, nieruchomości, oraz wiele innych.
Serdecznie Zapraszamy!
Źródło: informacja własna
Foto: istock/Avosb/simpson33/
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW
Anna Krysiński i zespół „Polonia” zaprasza dzieci do odkrywania polskiego folkloru
Działający już od 37 lat pod opieką najstarszej polonijnej organizacji w USA – Zjednoczenia Polskiego Rzymsko-Katolickiego w Ameryce – Zespół Pieśni i Tańca „Polonia” ogłasza nabór dla młodych tancerzy i śpiewaków. Zapisy skierowane są do dzieci w wieku od 3 do 10 lat, które chcą rozwijać swoje umiejętności artystyczne, emocjonalne i fizyczne. Pod czujnym okiem naszego Gościa – Anny Krysiński, zespół od lat promuje piękno polskiego folkloru, prezentując bogactwo tradycyjnych tańców i pieśni w niezapomniany sposób.
„Rozpoczynamy nowy semestr” mówi Anna Krysiński. „Tamten semestr zimowy był zakończony przepięknym koncertem jasełkowym, w którym wzięły udział wszystkie grupy Zespołu Pieśni i Tańca „Polonia”. Grupa miała też zaszczyt wystąpić przed Zespołem Pieśni i Tańca Śląsk z Polski, co było wielkim przeżyciem dla dzieci i zmobilizowało je do pracy.
„Cieszymy się, że z tą dobrą energią, ze wspaniałymi dziećmi i rodzicami wkraczamy w ten właśnie nowy rok i nowe półrocze” zaznacza nasz Gość.
Zespół Pieśni i Tańca „Polonia” prowadzi 4 grupy wiekowe: Krasnoludki, Mała Polonia, Młoda Polonia i Polonia. Dzieci uczęszczające na zajęcia są kształcone w duchu polskim, umiłowania polskiej kultury i tradycji, o co dba m.in. wiceprezes zespołu, Micheline “Misia” Jaminski.
„Byliśmy już w 27 krajach świata, przywożąc pierwsze nagrody z festiwali SIOFU, czyli Międzynarodowej Organizacji Festiwali Ludowych” mówi Anna Krysiński. Zespół występował także dla Ojca Świętego Jana Pawła II w 1990 roku, w Castel Gandolfo.
„Ojciec Święty nam błogosławi, moja mama też, która całe swoje życie i pracę poświęciła polskiej młodzieży i w Olsztynie zespołem Pieśni i Tańca Warmia i tutaj, zakładając Zespół Pieśni i Tańca „Polonia”. No i teraz moja córka, która kontynuuje pracę po śmierci mamy i jest dyrektorem artystycznym i nauczycielem” mówi nasz Gość.
Ogromną pracę i wkład w działalność zespołu wykonała oczywiście sama Anna Krysiński. „Uważam, że też moim powołaniem jest tutaj zrobić coś dobrego dla kultury polskiej, na ziemi amerykańskiej, dla tych małych Polaków, Amerykanów tutaj urodzonych. No i czynię to jak najlepiej mogę” mówi dyrektorka zespołu.
Wczesna edukacja artystyczna dzieci jest bardzo ważna, podkreśla nasz Gość. Taniec i śpiew wspierają rozwój fizyczny, emocjonalny, społeczny i artystyczny młodych ludzi.
Jeśli chodzi o rozwój emocjonalny, to występowanie na scenie uczy dzieci, jak walczyć ze stresem i buduje w nich poczucie własnej wartości, gdy pokonują pewne wyzwania.
Nie mniej ważne jest uspołecznienie – „dużo z naszych rodzin nie ma tutaj rodziny bliższej, a tworzą się przyjaźnie. Było pięć wesel polonijnych w zeszłym roku, naszych tancerzy, którzy się poznali”, mówi Anna Krysiński. „W tym roku będziemy mieli trzy wesela. Rodzice się poznają, spotykają się, dzieci chodzą na wspólne urodziny.”
Dyrektor muzyczna i nauczycielka śpiewu, pani Bogusława Ściaszko uczy dzieci rytmiki i dba o ich umuzykalnienie i rozwój artystyczny.
Dzieci w wieku od 3 do 10 lat można zapisywać do Zespołu Pieśni i Tańca „Polonia” w każdą środę od godziny 5.00PM w St. John Brebeuf Parish przy 8307 N. Harlem Ave., Niles. Można także kontaktować się przez profil zespołu na Facebook, stronę www.poloniaensemble.com, lub dzwonić na numer telefonu Anny Krysiński 847 529 2555.
To doskonała okazja, by dzieci mogły nie tylko kultywować polskie dziedzictwo, ale również zyskać nowe przyjaźnie i rozwijać pasję do sztuki.
Serdecznie Zapraszamy!
Źródło: informacja własna
Foto: Zespół Pieśni i Tańca „Polonia”
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW
Dr Błażej Łojewski zaprasza na wernisaż wspierający niewidome dzieci w Laskach
Ośrodek dla niewidomych dzieci w Laskach to miejsce absolutnie wyjątkowe w Polsce, uczące swoich podopiecznych samodzielności, by mogły poradzić sobie później w dorosłym życiu. Już od 9 lat jego działalność wspiera dr Błażej Łojewski, który w studiu Radia Deon Chicago zaprasza wszystkich ludzi dobrej woli na swój wernisaż w Dwell Studio. Pomożemy w ten sposób niewidzącym dzieciom.
Towarzystwo Opieki nad Niewidomymi w Laskach zostało założone 100 lat temu przez św. Elżbietę Czacką, która sama miała problemy ze wzrokiem, wyjaśnia dr Błażej Łojewski. „Dużo podróżowała wtedy po całej Europie. Dużo się nauczyła. Założyła jeden z najlepszych ośrodków w tym czasie na świecie dla ludzi niewidomych.”
W czasie II Wojny Światowej Elżbieta Czacka pomagała powstańcom i ukrywała ludzi. Po wojnie placówka zaczęła się rozwijać, a jej założycielkę kanonizowano. Wielu ciekawych osób przewinęło się przez jej ośrodek.
W Laskach przebywa około 200 dzieci. Placówka prowadzi dla nich szkołę podstawową oraz szkołę średnią. Są także szkoły zawodowe – dzieci uczą się inżynierii dźwięku i masażu. „Ośrodek to jest taki teren szkoleniowy, gdzie dzieci mają nauczyć się samodzielności. Natomiast po wyjściu muszą sobie dawać radę same” zaznacza dr Błażej Łojewski.
W ośrodku przebywają także dzieci i osoby dorosłe dotknięte częściową utratą wzroku, mówi nasz Gość. „Również na różnym etapie życia ten wzrok się traci, bo się traci. Niektórzy się rodzą już mając problemy ze wzrokiem, oni nigdy świata nie widzieli takiego jakim jest. Niektórzy stracili w wyniku wypadków czy chorób w trakcie życia, czy jeszcze jako dzieci.”
Dr Błażej Łojewski gorąco zachęca do regularnego wspierania ośrodka dla dzieci niewidomych w Laskach. Można to w prosty sposób zrobić wchodząc na stronę laski.edu.pl. Każde, nawet niewielki wpłaty mają znaczenie dla działalności tego miejsca.
Ze swojej strony nasz Gość od 9 lat organizuje co roku charytatywny wernisaż i wystawę, wspierające niewidome dzieci w Polsce. Wstęp na wernisaż jest bezpłatny – można przyjść, porozmawiać z dr Błażejem Łojewskim i dowiedzieć się więcej o Towarzystwie Opieki nad Niewidomymi w Laskach. Wszystkie przekazane darowizny zostaną przekazane na rzecz ośrodka.
Wystawa pokazuje innowacyjną koncepcję sztuki – psychizmu – gdzie każdy staje się twórcą.
Sztuka dr Błażeja Łojewskiego jest połączeniem minimalizmu stworzonego przez Kazimierza Malewicza z tablicami psychoanalitycznymi psychiatry Hermana Rorschacha, które są używane do dzisiaj na określanie osobowości czy naszego stanu psychicznego.
„Czyli jeżeli jesteśmy w stanie sobie odpocząć, rozluźnić się i wyobrazić, na dobrą sprawę każdy obraz możemy analizować w inny sposób” tłumaczy nasz Gość. „Moja teoria, koncept sztuki, który nazwałem psychizmem jest uzupełnianiem do redukcjonizmu, który wymyślił Kandel.”
Michael Kandel, neurolog i laureat Nagrody Nobla udokumentował, że mniej informacji dla mózgu powoduje, że mamy lepszą wyobraźnię. „Czyli załóżmy, nie musimy mieć skomplikowanych obrazów, nie musimy mieć skomplikowanych form, sami jesteśmy w stanie to wszystko wyobrazić” wyjaśnia dr Błażej Łojewski.
„Nie widzisz tego, co widzisz, a ja chcę, żebyś widział to, co chcesz zobaczyć”.
Wernisaż wystawy dr Błażeja Łojewskiego odbędzie się w niedzielę, 2 lutego, o godzinie 3.00PM w Dwell Studio przy 7449 W Irving Park Rd, Chicago, IL 60634. tel. 773.299.8876. Bezpłatny parking i wstęp. W trakcie wydarzenia będą przyjmowane darowizny na rzecz Towarzystwa Opieki nad Niewidomymi w Laskach, Polska.
Aby dowiedzieć się więcej, odwiedź: www.laski.edu.pl, www.psychism.org, www.dwellstudiochicago.com
Wesprzyj Ośrodek Edukacyjny dla Dzieci Niewidomych w Laskach w Polsce!
Źródło: informacja własna
Foto: Dwell Studio, Towarzystwo Opieki nad Niewidomymi w Laskach
-
NEWS Florida4 tygodnie temu
Południowa Floryda: Najbardziej szokujące intrygi i kradzieże minionego roku
-
News USA4 tygodnie temu
Popatrzcie w nocne niebo: Parada planet będzie widoczna na początku 2025 roku
-
News USA3 tygodnie temu
Najbardziej punktualne linie lotnicze w 2024 r.: Delta Airlines była prawie zawsze na czas
-
News USA3 tygodnie temu
Weteran Zielonych Beretów zaplanował wysadzenie Cybertrucka w Las Vegas, korzystając z ChatGPT
-
News USA3 tygodnie temu
Nowy Meksyk jednym z najbardziej liberalnych stanów jeśli chodzi o aborcję
-
News Chicago1 tydzień temu
81-letni mieszkaniec Lombard zabił żonę chorą na demencję, tłumacząc, że „oszalała”
-
News USA3 tygodnie temu
Mieszkanka Utah, która zawsze chciała być mamą, zmarła 9 dni po urodzeniu bliźniąt
-
Galeria4 tygodnie temu
Wisłoka Chicago Soccer Academy Camp, 26-27 grudnia