System of a Down, ikoniczny zespół rockowy, który zdobył światową sławę w latach 90. i 2000., zapowiada spektakularny powrót na scenę. W ramach ograniczonej trasy koncertowej w 2025 roku zespół zagra trzy wyjątkowe koncerty stadionowe. Jednym z przystanków będzie legendarny Soldier Field w Chicago.

Według ogłoszenia Live Nation koncerty odbędą się:

• 28 sierpnia na MetLife Stadium w East Rutherford, New Jersey,
• 31 sierpnia na Soldier Field w Chicago,
• 3 września na Rogers Centre w Toronto, Ontario.

Każdy występ wzbogacą gościnne występy innych legend rocka. Podczas koncertu w Chicago publiczność rozgrzeje Avenged Sevenfold. Na MetLife Stadium do System of a Down dołączy Korn, a w Toronto na scenie pojawi się Deftones. Dodatkowo, specjalnymi gośćmi wspierającymi wszystkie trzy koncerty będą Polyphia oraz Wisp, gwarantując fanom wyjątkowe muzyczne doświadczenie.

Fani mogą szykować się na wielkie emocje, ponieważ przedsprzedaż biletów rusza w środę, 11 grudnia. Regularna sprzedaż rozpocznie się dwa dni później, w piątek, 13 grudnia, punktualnie o 12:00PM czasu lokalnego.

Ikona rocka XXI wieku

Live Nation nie szczędzi słów uznania dla System of a Down, opisując ich jako „najbardziej inspirujący, wpływowy i możliwy do naśladowania zespół rockowy XXI wieku”. Utwory takie jak „Chop Suey”, „Toxicity” czy „B.Y.O.B.” stały się hymnami kilku pokoleń fanów muzyki alternatywnej.

Zespół ma na koncie nagrodę Grammy i ponad 40 milionów sprzedanych płyt na całym świecie. Ich muzyka wciąż przyciąga ogromną rzeszę fanów – tylko na Spotify zespół notuje ponad 23,4 miliona słuchaczy miesięcznie.

Chociaż System of a Down w ostatnich latach grał rzadziej, każdy ich występ pozostaje wielkim wydarzeniem. Powrót na stadionowe sceny z takim rozmachem to spełnienie marzeń dla fanów, którzy czekali na możliwość ponownego doświadczenia ich energetycznych i pełnych pasji koncertów.

Źródło: nbc
Foto: YouTube, flickr

Tegoroczne święta w Chicago nabiorą wyjątkowego blasku dzięki niezwykłemu połączeniu klasyki kina świątecznego i muzyki na żywo. Film „Elf”, uwielbiany przez widzów na całym świecie, powróci na wielki ekran w Chicago Symphony Center, gdzie członkowie Chicago Symphony Orchestra wykonają na żywo ścieżkę dźwiękową skomponowaną przez Johna Debneya.

Buddy, główny bohater filmu, jako dziecko przypadkowo trafia na Biegun Północny, gdzie zostaje wychowany przez elfy Świętego Mikołaja. Dorosły już Buddy, w pełnym elfim stroju, opuszcza magiczną krainę, by udać się do Nowego Jorku w poszukiwaniu swojego biologicznego ojca.

Ta ciepła, zabawna i wzruszająca opowieść to idealna rozrywka dla całej rodziny.

Zobacz „Elfa” na gigantycznym ekranie, podczas gdy orkiestra symfoniczna na żywo wykonuje pełną emocji partyturę. Kompozycja Johna Debneya, znana z radosnych i świątecznych brzmień, jeszcze bardziej wzbogaci tę uwielbianą historię.

Harmonogram

Ciesz się tym wyjątkowym wydarzeniem w następujących terminach:

• Piątek, 13 grudnia o godzinie 7:30PM
• Sobota, 14 grudnia o godzinie 1:30PM
• Niedziela, 15 grudnia o godzinie 3:00PM

Miejsce: Chicago Symphony Center, 220 S. Michigan Ave., Chicago.

Bilety są dostępne w cenie od 59 do 150 dolarów. Aby dowiedzieć się więcej i zarezerwować miejsca, odwiedź stronę wydarzenia na Facebooku: facebook.com/events/944957150302165.

Koncert ten jest częścią cyklu CSO at the Movies, którego sponsorami są Megan i Steve Shebik.

Źródło: dailyherald, CSO
Foto: CSO, YouTube

Jeremi Castro, 10-letni chłopiec z Ekwadoru, przeżył w dzieciństwie traumatyczny wypadek samochodowy, który odebrał mu prawe oko i pozostawił trwałe oparzenia na twarzy. Dziś zmaga się z poważnymi problemami zdrowotnymi, które wymagają sondy do karmienia, by mógł przeżyć.

W marcu 2023 roku, gdy stan Jeremiego gwałtownie się pogorszył, jego matka, Maria Manzano, podjęła desperacką decyzję o przyjeździe do Chicago. Wierzyła, że w Stanach Zjednoczonych jej syn uzyska ratującą życie opiekę medyczną.

„Jeremi bardzo tracił na wadze, nie otrzymywał wystarczającej ilości pożywienia” — powiedziała Viviana Ortiz, była nauczycielka chłopca z Cameron Elementary School w Humboldt Park. Ortiz, wspierająca rodziny w trudnych sytuacjach mieszkaniowych, od początku pomaga Jeremiemu i jego rodzinie w nowym miejscu.

Trudna codzienność

Obecnie Jeremi mieszka w domu opieki długoterminowej Ventracare Homes w Chicago Ridge. Lokalizacja placówki – dwie godziny autobusem od domu rodziny w Humboldt Park – utrudnia matce odwiedziny, szczególnie że musi opiekować się także swoim młodszym synem, przedszkolakiem.

Jeremi uczy się w domu, jednak z powodu niedawnej poważnej operacji musiał przerwać edukację. Przebywanie z dala od rówieśników wpływa na jego samopoczucie. „Tęskni za przyjaciółmi i chce po prostu być dzieckiem. Marzy o powrocie do szkoły, zabawach z innymi dziećmi i życiu jak każdy inny 10-latek” — mówi Ortiz.

Marzenia i wyzwania

Mimo trudnej sytuacji zdrowotnej i codziennych ograniczeń Jeremi pozostaje pełnym ciepła i marzeń chłopcem.

Jak zdradziła jego matka, chce zostać policjantem, by pomagać innym.

Maria Manzano, samotna matka, codziennie zmaga się z ogromnymi wyzwaniami. Bez samochodu podróżuje komunikacją miejską, by odwiedzać Jeremiego, jednocześnie dbając o młodszego syna. Rodzina ubiega się o azyl, co stanowi dodatkowe obciążenie finansowe i prawne.

Pomoc od społeczności

Viviana Ortiz zorganizowała zbiórkę GoFundMe, aby wesprzeć rodzinę Jeremiego w pokryciu kosztów prawnych, transportu, jedzenia i czynszu.

„Maria nigdy nie prosiła o pomoc, ale jej sytuacja jest coraz trudniejsza, a nadchodząca zima jeszcze bardziej to utrudni” — wyjaśniła.

Ortiz ma również nadzieję, że społeczność pomoże Jeremiemu poczuć się mniej samotnym. „Nie miał żadnych gości w domu opieki. Musi wiedzieć, że ludzie się o niego troszczą”.

Marię Manzano i Jeremiego można wesprzeć poprzez zbiórkę – to nie tylko pomoc finansowa, ale także wyraz troski i solidarności z dziesięciolatkiem, który marzy o powrocie do pełnego życia.

Źródło: blockclubchicago
Foto: GoFundMe