Połącz się z nami

News USA

Ciężko chore dziecko przeznaczone do deportacji. Choroba nie stawia jej ponad prawem  

Opublikowano

dnia

10-latka, która cierpi na mózgowe porażenie dziecięce zostanie wydalona ze Stanów Zjednoczonych do Meksyku. Dziewczynka przebywa w kraju od 3 miesiąca życia, ale jest nielegalnym imigrantem.

Relacja Emilii Sadaj

Rosamaria Hernandez przeszła niedawno operację w szpitalu w Teksasie. Agenci imigracyjni czekali przed jej pokojem. Gdy dziewczynkę wypisano ze szpitala, agenci zabrali ją do ośrodka oddalonego o 150 mil od jej domu.

O sprawie opinię publiczną poinformował kongresman Joaquin Castro, który apeluje do rządu o interwencję przekonując, że obłożnie chora 10-latka nie powinna być priorytetem dla służb imigracyjnych, lecz nielegalni kryminaliści.

Tymczasem urząd imigracyjny tłumaczy, że ciężka sytuacja dziecka nie stawia go poza prawem.

Emilia Sadaj
esadaj@radiodeon.com
Foto: commons.wikimedia.org/U.S. Immigration and Customs Enforcement (Department of Homeland Security

News USA

Katastrofalne trzęsienie ziemi w Myanmarze: Ponad 2700 ofiar, maleją szanse na ratunek

Opublikowano

dnia

Autor:

We wtorek ratownicy w stolicy Myanmaru uratowali 63-letnią kobietę, która przez 91 godzin znajdowała się pod gruzami zawalonego budynku. Jej ocalenie daje nadzieję, lecz eksperci ostrzegają, że szanse na odnalezienie kolejnych żywych osób dramatycznie spadają. Trzęsienie ziemi o sile 7,7, które nawiedziło kraj w piątek, spowodowało ogromne zniszczenia i wiadomo, że pochłonęło już ponad 2700 ofiar.

Według państwowej telewizji Myanmar MRTV, liczba zabitych wynosi już 2719 osób, a 4521 jest rannych. Ponadto 441 osób wciąż uznaje się za zaginione. Szef wojskowego rządu, starszy generał Min Aung Hlaing, określił to trzęsienie ziemi jako drugie najsilniejsze w historii kraju – ustępujące jedynie katastrofie z 1912 roku.

Zniszczenia objęły ogromne obszary kraju, odcinając wiele miejsc od prądu, komunikacji oraz dostępu do pomocy. Najwięcej informacji napływa z Mandalaj i Naypyidaw, jednak pełny bilans katastrofy wciąż nie jest znany.

Według Światowej Organizacji Zdrowia ponad 10 000 budynków zawaliło się lub zostało poważnie uszkodzonych. Jedna z najbardziej tragicznych historii dotyczy klasztoru w Mandalay, gdzie pod gruzami zginęło 50 mnichów, a kolejnych 150 wciąż uznaje się za zaginionych.

Trzęsienie ziemi dotknęło także sąsiednią Tajlandię, gdzie w Bangkoku zawalił się budowany wieżowiec, grzebiąc robotników. W Tajlandii bilans ofiar to 21 zabitych i 34 rannych.

Kryzys humanitarny

„Potrzeby są ogromne i rosną z każdą godziną” – powiedziała Julia Rees z UNICEF. Brakuje czystej wody, żywności i leków, a ludzie zmuszeni są spać na ulicach z obawy przed wstrząsami wtórnymi. ONZ ostrzega, że w obozach dla przesiedleńców może dojść do wybuchów epidemii chorób zakaźnych, w tym odry, dengi i infekcji układu oddechowego.

Międzynarodowe ekipy ratunkowe z Rosji, Chin, Indii oraz krajów Azji Południowo-Wschodniej dotarły na miejsce, jednak działania są utrudnione przez brak sprzętu i zniszczoną infrastrukturę. USA zapowiedziały wysłanie zespołu ratunkowego, jednak jego przybycie wciąż jest oczekiwane.

Chiny przeprowadziły już udaną operację ratunkową, wydobywając spod gruzów m.in. kobietę w ciąży oraz pięcioletnie dziecko. Dwóm nastolatkom udało się natomiast samodzielnie wydostać z ruin i odnaleźć członków rodziny.

Polityczne komplikacje

Sytuację dodatkowo komplikuje wojna domowa w Myanmarze, trwająca od zamachu stanu w 2021 roku. Chociaż niektóre grupy zbrojne ogłosiły jednostronne zawieszenie broni, generał Min Aung Hlaing odrzucił możliwość wstrzymania działań militarnych.

Opozycyjny rząd na uchodźstwie (NUG) apeluje o międzynarodową pomoc, ostrzegając przed możliwymi próbami przejęcia jej przez wojskową juntę. ONZ podkreśla, że priorytetem powinno być ratowanie życia, a nie kontynuowanie walk.

Pomimo ogromnej tragedii społeczność międzynarodowa nie pozostaje obojętna. Wsparcie finansowe płynie z wielu krajów, jednak wyzwaniem pozostaje skuteczna dystrybucja pomocy. Przed mieszkańcami Myanmaru i organizacjami humanitarnymi stoją ogromne wyzwania, zwłaszcza że nadchodzi pora monsunowa, która dodatkowo utrudni akcję ratunkową i odbudowę kraju.

 

Źródło: AP
Foto: YouTube
Czytaj dalej

News USA

Znaleziono ciało czwartego żołnierza zaginionego na litewskim poligonie

Opublikowano

dnia

Autor:

Jak poinformował Sekretarz Obrony Pete Hegseth, znaleziono ciało czwartego żołnierza armii USA, który zaginął podczas ćwiczeń na Litwie w zeszłym tygodniu. Hegseth potwierdził odkrycie ciała we wtorek po południu, po siedmiodniowej akcji poszukiwawczej. Jeden ze znalezionych w poniedziałek żołnierzy to mieszkaniec Joliet IL.

„Chciałbym osobiście złożyć najszczersze kondolencje rodzinom wszystkich czterech poległych żołnierzy. Nasze serca są ciężkie w całym Departamencie Obrony” – napisał Pete Hegseth w oświadczeniu na platformie X. „Jesteśmy głęboko wdzięczni naszym odważnym żołnierzom, którzy umożliwili tę trudną akcję, a także naszym litewskim gospodarzom, którzy pracowali razem z nimi”.

Żołnierz, którego tożsamości nie ujawniono publicznie, został odnaleziony jako ostatni, po tym jak w poniedziałek znaleziono ciała trzech innych osób w torfowisku, gdzie zatonął ich opancerzony wóz ewakuacyjny M88A2 Hercules. Informowaliśmy o tym tutaj.

Ujawniono tożsamość trzech żołnierzy odnalezionych w poniedziałek.  Są to:

  • Sierżant Jose Duenez, Jr., 25 lat, z Joliet, Illinois
  • Sierżant Edvin F. Franco, 25 lat, of Glendale, California
  • Szeregowy Dante D. Taitano, 21 lat, of Dededo, Guam

Według Departamentu Obrony czwarty żołnierz na stałe stacjonował w Forcie Stewart w stanie Georgia, a następnie został wysłany na Litwę w ramach operacji Atlantic Resolve, aby zapewnić wiarygodne odstraszanie lądowe u boku sojuszników i partnerów.

Od lewej: Sierżant Jose Duenez, Jr., Sierżant Edvin F. Franco, Szeregowy Dante D. Taitano

Po zaginięciu żołnierzy w trakcie ćwiczeń, do którego doszło wczesnym rankiem 25 marca, natychmiast rozpoczęto wielodyscyplinarną akcję poszukiwawczą.

Ostatnie ciało odnaleziono przy pomocy setek ratowników z Armii Stanów Zjednoczonych, Marynarki Wojennej USA, Litewskich Sił Zbrojnych, Polskich Sił Zbrojnych, Estońskich Sił Zbrojnych i litewskich agencji rządowych.

Wszyscy żołnierze należeli do 1. Brygady Pancernej, 3. Dywizji Piechoty. Wojskowi poinformowali, że oprócz wszystkich czterech ciał, na miejscu zdarzenia odnaleziono także pojazd opancerzony, w którym znajdowali się żołnierze.

Armia USA kontynuuje dochodzenie w sprawie przyczyny wypadku.

 

Źródło: The Epoch Times
Foto: Ministerstwo Obrony Narodowej Republiki Litewskiej, US Army
Czytaj dalej

News USA

Samolot Delta Air Lines i myśliwiec T-38 były zbyt blisko siebie nad Waszyngtonem

Opublikowano

dnia

Autor:

Niebezpieczny incydent między pasażerskim samolotem Airbus A319 linii Delta Air Lines a wojskowym myśliwcem T-38 Talon Sił Powietrznych USA zmusił załogę do podjęcia działań awaryjnych. Zdarzenie miało miejsce w piątek, gdy samolot Delta 2983 startował z lotniska im. Ronalda Reagana w Waszyngtonie, zmierzając w stronę Minneapolis.

Zgodnie z informacjami uzyskanymi z analizy danych FlightRadar24, samolot T-38, lecąc z prędkością przekraczającą 350 mil na godzinę na wysokości 800 stóp, znalazł się bardzo blisko startującego samolotu Delta, w pobliżu lotniska DCA. Myśliwiec wystartował z bazy sił powietrznych w Langley (Hampton, Wirginia), ale jego kurs zbiegł się z trasą samolotu pasażerskiego.

Alarm w kokpicie i interwencja kontrolerów lotu

Incydent miał miejsce około godziny 3:15PM ET, gdy samolot Delta otrzymał zgodę na start. W tym samym czasie cztery maszyny T-38 przelatywały nad Cmentarzem Narodowym w Arlington w ramach rutynowego przelotu.

Załoga samolotu pasażerskiego otrzymała ostrzeżenie, że w pobliżu znajduje się inny samolot. Kontrolerzy ruchu lotniczego wydali natychmiastowe instrukcje korygujące dla obu maszyn, aby uniknąć kolizji. Na pokładzie samolotu Delta uruchomiono system ostrzegania przed kolizją, który zalecił załodze wykonanie manewru w celu uniknięcia zderzenia.

Niebezpieczne spotkania w rejonie DCA

To już kolejny niepokojący incydent w rejonie lotniska im. Ronalda Reagana w Waszyngtonie DCA, gdzie na początku roku miało miejsce tragiczne zderzenie samolotu regionalnego American Airlines ze śmigłowcem Black Hawk armii USA, w wyniku którego zginęło 67 osób.

Dochodzenie w tej sprawie wciąż trwa, a senatorowie w Kongresie wyrazili zaniepokojenie brakiem reakcji na częste niebezpieczne spotkania samolotów pasażerskich z wojskowymi statkami powietrznymi.

Dane Federalnej Administracji Lotnictwa (FAA) wskazują na ponad 15 000 przypadków zbliżenia się samolotów pasażerskich i wojskowych śmigłowców w latach 2021-2024. W wielu z tych przypadków samoloty znajdowały się w odległości zaledwie jednej mili morskiej, aż 85 razy doszło do sytuacji, w których maszyny były oddzielone tylko o 1500 stóp w pionie i 200 stóp w poziomie.

Nowe środki bezpieczeństwa wprowadzone przez FAA

Aby zapobiec takim incydentom w przyszłości, FAA ogłosiła, że będzie wymagać, aby samoloty wojskowe w rejonie lotniska DCA latały wyposażone w specjalny system zapobiegający kolizjom, znany jako TCAS (Traffic Collision Avoidance System). Dodatkowo w czwartek wprowadzono zakaz lotów dla helikopterów w pobliżu tego rejonu.

Jednakże, jak pokazał piątkowy incydent, te środki wciąż mogą okazać się niewystarczające, by zapobiec poważnym zagrożeniom dla bezpieczeństwa.

Wstępne śledztwo w toku

Po incydencie FAA i NTSB (Narodowa Rada Bezpieczeństwa Transportu) rozpoczęły dochodzenie, aby ustalić dokładne okoliczności zdarzenia. Wstępny raport NTSB powinien zostać opublikowany w ciągu 30 dni. Na pokładzie samolotu Delta znajdowało się 131 pasażerów, a załogę tworzyli dwaj piloci oraz trzy stewardesy.

Źródło: cnn
Foto: YouTube, istock/Bradley Caslin/

Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Reklama
Reklama

Kalendarz

październik 2017
P W Ś C P S N
 1
2345678
9101112131415
16171819202122
23242526272829
3031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu