Połącz się z nami

News Chicago

Czas na coś mocniejszego! Ania Hebal zachęca do wykonania porterówki i krupniku domowym sposobem

Opublikowano

dnia

Koniec lata i jesień to doskonały czas na przygotowanie domowych nalewek. Ich wykonanie nie jest trudne, jednak, aby zyskały odpowiedni smak, potrzebują czasu i odpowiedniego alkoholu. Niezbędne są także miód i wata.

Jak przekonuje Ania Hebal, autorka cyklu kulinarnego Radia Deon „Czerwone Jabłuszko”, alkohole domowej roboty potrafią dostarczyć niezapomnianych wrażeń smakowych. Według tradycji staropolskiej niemal do każdego przepisu potrzebny jest miód

„Miód króluje prawie we wszystkich napojach alkoholowych w staropolskiej kuchni. Nie mówiąc już o miodzie pitnym. Porterówka zawiera miód. Krupnik także będzie miał go w swym składzie”.

Ania Hebal przypomina, że kuchnia staropolska obfituje w przepisy na domowe alkohole. Bardzo często do ich przecedzania używa się waty

„Używa się jej, bo jest bardzo gęsta. Nie ma lepszego sitka od waty. Jeżeli jednak się jej nie ma, do przecedzania nalewek każde bardzo gęste sitko też będzie dobre”.

To doskonałe lekarstwo dla ciała i duszy

Autorka cyklu kulinarnego Radia Deon „Czerwone Jabłuszko” przekonuje, że zarówno porterówka jak i krupnik są doskonałym lekarstwem dla ciała i duszy. Trunki najlepiej degustować jako dodatek do posiłku

„Porterówka jest przeznaczona do degustacji. Jest świetna i pyszna. Oczywiście pijemy ją maleńkimi naparsteczkami po jedzeniu. A krupnik? Także jest wspaniały dla podniebienia i dla duszy. Smacznego”.

Program Ani Hebal „Czerwone Jabłuszko” na antenie Radia Deon w każdą środę o godzinie 8.20 rano.

Marta Kędzior
mkedzior@radiodeon.com

Źrodło: inf.własna
Foto: Rafał Muskała, pixabay, com

News Chicago

Chiropraktyk z Batavii potajemnie nagrywał pacjentów i produkował pornografię dziecięcą

Opublikowano

dnia

Autor:

Podmiejski chiropraktyk został oskarżony o potajemne nagrywanie dziesiątek pacjentów, w tym osób nieletnich, za pomocą ukrytych kamer rozmieszczonych w jego gabinecie. Śledczy informują, że podejrzany mógł mieć ponad 180 ofiar i apelują o zgłaszanie się kolejnych poszkodowanych.

Prokuratura okręgowa powiatu Kane poinformowała w czwartek, że David Hanson, właściciel Hanson Family Chiropractic w Batavii, usłyszał zarzuty produkcji, posiadania i rozpowszechniania pornografii dziecięcej oraz nielegalnego nagrywania osoby nieletniej.

Według śledczych, Hanson potajemnie filmował swoich pacjentów, w większości kobiety, w wieku od dzieci do dorosłych. Kamery miały być „strategicznie rozmieszczone w różnych miejscach gabinetu”, a wiele nagrań pochodziło z pomieszczenia wykorzystywanego do terapii światłem czerwonym i bliskiej podczerwieni.

„Wiedział, że robi źle i wiedział, jak to ukryć”

Prokurator okręgowy powiatu Kane, Jaime Mosser, podkreślił, że David Hanson działał z pełną świadomością tego, co robi. Śledczy przeszukali dom i gabinet chiropraktyka przy 1928 West Wilson Street w środę. Hanson został aresztowany jeszcze tego samego dnia i osadzony w areszcie.

Dodatkowe zarzuty i możliwe kolejne ofiary

Podczas przeszukania funkcjonariusze zabezpieczyli również materiały przedstawiające wykorzystywanie seksualne dzieci. Według władz, te nagrania nie były bezpośrednio związane z działalnością gabinetu Hansona.

Prokuratura poinformowała, że śledztwo wciąż trwa i że istnieje duże prawdopodobieństwo istnienia kolejnych ofiar.

Każdy, kto podejrzewa, że mógł zostać nagrany lub ma informacje w tej sprawie, proszony jest o kontakt z biurem prokuratury powiatu Kane pod numerem (630) 444-3322 lub mailowo: SAOVictimHotline@KaneCountyIL.gov.

Dalszy przebieg sprawy

Na stronie internetowej swojego gabinetu Hanson przedstawiał się jako „najlepszy chiropraktyk w powiecie Kane”, absolwent Narodowego Uniwersytetu Nauk o Zdrowiu i certyfikowany specjalista w zakresie pediatrii oraz Techniki Webstera dla kobiet w ciąży.

Mężczyzna został tymczasowo osadzony w areszcie. Jego kolejna rozprawa sądowa zaplanowana jest na 10 listopada.

Źródło: nbc
Foto: Google Maps, Prokuratura okręgowa powiatu Kane
Czytaj dalej

News Chicago

Decker’s Sourdough Bagels wraca na jeden dzień – spróbuj bajgla z ośmioletniego zakwasu!

Opublikowano

dnia

Autor:

Decker’s Sourdough Bagels

Jeśli jesteś miłośnikiem bajgli i wciąż szukasz tego idealnego kęsa, to propozycja nie do odrzucenia. Po ogromnym sukcesie pierwszego pop-upu w październiku, Decker’s Sourdough Bagels powraca – ale tylko na jeden dzień. Już w piątek, 7 listopada, od godziny 9:00AM, te wyjątkowe bajgle będą dostępne w Tallboy Taco (676 N St Clair St, Chicago), aż do wyczerpania zapasów.

Rzemieślnicze bajgle z historią

Każdy bajgiel Decker’s jest ręcznie zwijany i przygotowywany z wykorzystaniem ośmioletniego zakwasu, który szef kuchni Joe Decker pielęgnuje od lat – jego zakwas, pieszczotliwie nazywany „Bertha”, to serce całego procesu.

Wszystko zaczęło się w kuchni restauracji Wildfire należącej do grupy Lettuce Entertain You. Dziś bajgle Deckera zyskały status kulinarnej sensacji – ich chrupiąca, złocista skórka i miękki, lekko kwaskowaty środek zachwycają nawet najbardziej wymagających fanów pieczywa.

Co znajdziesz w ofercie?

W menu pojawią się cztery rodzaje bajgli, przygotowywanych według autorskiej receptury Joe Deckera. Do kompletu – domowe kremy z bitej śmietany, tworzone na miejscu z najwyższej jakości składników.

Wszystkie produkty będą dostępne tylko na wynos, w trzech wariantach:

  • pojedynczy bajgiel,
  • pół tuzina (6 szt.),
  • tuzin (12 szt.).

Złap swojego bajgla, zanim zniknie

Przedsprzedaż została już całkowicie wyprzedana, ale dobra wiadomość jest taka, że bajgle będą dostępne również dla klientów bez rezerwacji – do momentu, aż ostatni wypiek opuści ladę.

Jeśli więc chcesz spróbować bajgla z ośmioletnim zakwasem i zrozumieć, o co cały ten szum, ustaw się dzisiaj w kolejce z samego rana.


Kiedy: piątek, 7 listopada 2025 r.
Godzina rozpoczęcia sprzedaży: 9:00AM
Gdzie: Tallboy Taco, 676 N St Clair St, Chicago, IL 60611

Źródło: secretchicago
Foto: Decker’s Sourdough Bagels
Czytaj dalej

News Chicago

W Lincoln Park Zoo wykluło się pisklę zagrożonego pingwina afrykańskiego

Opublikowano

dnia

Autor:

Lincoln Park Zoo pingwin

Tuż przed świętami w Lincoln Park Zoo w Chicago pojawił się wyjątkowy powód do radości – na świat przyszło pisklę pingwina afrykańskiego, gatunku uznawanego za krytycznie zagrożony wyginięciem. W oświadczeniu wydanym w czwartek zoo poinformowało, że zdrowe pisklę wykluło się 1 października, po 40 dniach inkubacji.

Maluch rozwija się prawidłowo i jest pod czujną opieką zespołu weterynarzy oraz opiekunów zwierząt. Na razie nie ustalono jeszcze jego płci.

Jajo zniosła para pingwinów Rosie i Cecil połączonych w ramach Planu Przetrwania Gatunków Pingwinów Afrykańskich (African Penguin Species Survival Plan) – międzynarodowej inicjatywy prowadzonej przez Stowarzyszenie Ogrodów Zoologicznych i Akwariów (AZA). Program ten ma na celu zwiększenie populacji i zachowanie różnorodności genetycznej zagrożonych gatunków.

Ponieważ Rosie i Cecil w przeszłości mieli trudności z opieką nad potomstwem, opiekunowie powierzyli wychowanie pisklęcia innej parze – Liamowi i Marii.

Mały pingwin rośnie w siłę

Podczas ostatniego badania młody pingwin ważył 4,23 funta (1,99 kg) i wciąż szybko przybiera na wadze. W najbliższych tygodniach zespół opiekunów będzie uważnie śledzić jego rozwój, aż maluch zacznie eksplorować przestrzeń poza budką lęgową.

Zanim dołączy do dorosłej kolonii w Zatoce Pingwinów im. Roberta i Mayari Pritzker, musi opierzyć się i nauczyć pływać.

Zoo szuka imienia dla nowego mieszkańca

Lincoln Park Zoo zaprasza miłośników zwierząt do udziału w konkursie na imię dla pisklęcia. Propozycje można zgłaszać w mediach społecznościowych – na Facebooku, Instagramie i TikToku (@lincolnparkzoo).

Źródło: cbs
Foto: Lincoln Park Zoo
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

październik 2017
P W Ś C P S N
 1
2345678
9101112131415
16171819202122
23242526272829
3031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu