audycje
„Bądźcie dobrzy jak chleb”. Piknik na rzecz Domu Samotnej Matki w Chicago
W ośrodku Cassa Italia w Stone Park odbył się piknik charytatywny zorganizowany pod hasłem „Bądźcie dobrzy jak chleb” przez siostry zakonne ze Zgromadzenia Sióstr Misjonarek Chrystusa Króla dla Polonii na pomoc w zakończeniu remontu nowej placówki Domu Samotnej Matki, który siostry prowadzą w Chicago.
Relacja Andrzeja Baraniaka
Piknik zgromadził kilkaset osób. „O godzinie jedenastej rozpoczęliśmy mszą świętą. Już na nabożeństwie po raz pierwszy od sześciu lat było tak dużo ludzi. Cały czas jest bardzo dużo ludzi. Może czekają na ten słynny mecz lekarze kontra siostry(…) Piękna pogoda, dziękujemy Panu Bogu za to, za każdego człowieka. Tak dużo ludzi dopisało, że sama jestem mile zaskoczona” – powiedziała siostra Marta Cichoń, gospodarz pikniku i inicjatorka stworzenia Domu Samotnej Matki w Chicago
Galeria zdjęć
Faktycznie kulminacyjnym punktem imprezy był mecz siatkówki pomiędzy reprezentacją lekarek i sióstr misjonarek przy wsparciu konsula generalnego Piotra Janickiego. Zarówno pierwszy, jak i drugi set trzymał publiczność w napięciu do ostatniej piłki. Po wygraniu pierwszego seta 25:16 w drugiej partii siostry prowadziły już 10:0, ale zryw lekarek był na tyle skuteczny, że przegrały jedynie dwoma piłkami, a cały mecz 0:2.
Dzieci miały do dyspozycji liczne atrakcje od zabaw w dmuchanych namiotach po przejażdżki kolejka parkową, liczne gry i zabawy zręcznościowe, a nawet golfa. Wiktoria Komperda próbowała swoich sił we wspinaczce wysokogórskiej. „Tak się szarpałam, że nie widziałam gdzie iść” – powiedziała młodziutka adeptka alpinizmu po zjeździe ze ściany.
Duże emocje wzbudziło losowanie loterii fantowej, której częścią była loteria „50:50”. Rozprowadzająca bilety na tę loterię siostra Alicja powiedziała, że są chętnie kupowane, bo ludzie mają świadomość celu, na jaki będzie przeznaczony zysk z tej zabawy. „50 procent finansów idzie na Dom Samotnej Matki, 50 dla osoby która wygra. Chociaż nas chodzi dużo z biletami, ale uczestnicy pikniku mają dobre serca i kupują”.
W części artystycznej imprezy wystąpiła grupa tańca nowoczesnego „Jump”, zespół góralski „Siumni” oraz inne grupy folklorystyczne i soliści. Czynnych było wiele stoisk oferujących różne produkty i usługi. Kuchnia serwowała smaczne potrawy. Do nauki w polskich szkołach sobotnich zapraszały przedstawicielki szkół św. Jakuba i kardynała Stefana Wyszyńskiego, które prowadziły również zabawy dla dzieci. Prezes Zrzeszenia Nauczycieli Polskich Ewa Koch.
„Jesteśmy tutaj jako Zrzeszenie Nauczycieli Polskich i jako polska szkoła parafialna im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego przy Bazylice św. Jacka. Jako szkoła organizujemy zabawy i gry dla dzieci (…). Nasze panie przygotowały zestaw zabaw muzycznych i ruchowych dla dzieci. Wszyscy jak widać bawią się bardzo ciekawie i zabawy maja walor poznawczy, bo opowiadają o podróży przez Polskę i mówią o tańcach danych regionów” .
Dzieło siostry Marty Cichoń zostało zainicjowane w 2008 roku, kiedy do siostry dotarła informacja, że młoda dziewczyna, która została zgwałcona, chce popełnić samobójstwo. Siostra Marta ją odnalazła i sprowadziła do klasztoru. Zrodziło się pytanie, co dalej? To było inspiracją do dalszego działania. W ciągu sześciu miesięcy na Jackowie uruchomiony został dom, w którym ofiara gwałtu zamieszkała z niemowlęciem. Przybywały kolejne podopieczne. Z czasem dom stał się zbyt mały. 2 lata temu został zakupiony większy budynek, który dzięki pomocy polonijnych kontraktorów i ludzi dobrej woli został już praktycznie wyremontowany. Docelowo znajdzie w nim schronienie 14 mam i około 20 dzieci. Dochód z pikniku w całości jest przeznaczony na dalsze prowadzenie prac remontowych oraz utrzymanie domu.
„Bardzo się cieszę, że możemy pomóc mamom w takich trudnych dla nich chwilach. Chcemy pomóc im zaakceptować i pokochać wielki dar nowego życia, odkrywać radość macierzyństwa i odbudowywać zerwane więzi rodzinne, aby na nowo podejmowały swoje życie z nadzieją i radością” – powiedziała podsumowując imprezę siostra Marta Cichoń.
Andrzej Baraniak
abaraniak@radiodeon.com
Źródło: Inf. własna
Zdjęcia: Andrzej Baraniak
audycje
Wystawa „Generał Kukliński. Polska samotna misja” w Muzeum Polskim w Ameryce. Zaprasza Filip Frąckowiak
„Generał Kukliński. Polska samotna misja” to tytuł wystawy, którą będzie można zwiedzić w Chicago 15 grudnia w Muzeum Polskim w Ameryce. Ekspozycja przedstawia życiorys Ryszarda Kuklińskiego, a także prezentuje sowieckie, amerykańskie i peerelowskie dokumenty, które były zbierane przez ponad dwadzieścia lat.
Filip Frąckowiak, dyrektor Izby Pamięci płk. Kuklińskiego w Warszawie, mówi, że dzięki wystawie Polacy mieszkający poza granicami swojej ojczyzny mogą bliżej poznać postać płk. Kuklińskiego. Zachęca więc do jej zobaczenia
Jak mówi Filip Frąckowiak, wystawa „Generał Kukliński. Polska samotna misja” będzie podróżować po Stanach Zjednoczonych przez kilka tygodni. Oprócz podziwiania eksponatów, będzie można wziąć udział także w wykładach dotyczących postaci Ryszarda Kuklińskiego
Więcej informacji na temat wystawy można znaleźć na stronach internetowych www.polshmuseuminamerica.com lub www.generalkuklinski.com
Marta Kędzior
redakcja@radiodeon.com
Źródło: inf. własna
Foto: Rafał Muskała, www.polshmuseuminamerica.com
audycje
Sukces pierwszego Rodzinnego Kongresu Modlitewnego w Chicago. Tysiące uczestników
Uroczysta msza święta w chicagowskiej archikatedrze pw. Najświętszego Imienia Jezus zakończyła dwutygodniowy pierwszy Rodzinny Kongres Modlitewny “Przyjdź i rozbudź wiarę”. Podczas nabożeństwa życzenia wiernym złożył osobiście kardynał Blase Cupich.
Relacja Andrzeja Baraniaka
22 kwietnia, w katedrze matce wszystkich kościołów w aglomeracji Chicago spotkali się uczniowie polonijnych szkół, rodzice i pedagodzy. Mszę odprawił ks. Przemysław Wójcik w asyście o. Łukasza Buksy i ks. Ryszarda Fedka, opiekuna Polonii z ramienia archidiecezji. Punktem kulminacyjnym nabożeństwa było rozdanie nagród w konkursie plastycznym pt. “Jezus mówi do ciebie w modlitwie”, zorganizowanym w ramach kongresu. Pierwsze miejsce zajęła Julianna Mulica ze szkoły im. św. Błażeja. W sumie spośród 140 prac wyłonionych zostało 12, które trafią do kalendarza ewangelizacyjnego dla polskich szkół na terenie Chicago.
Galeria zdjęć
Rodzinny Kongres Modlitewny trwał dwa tygodnie, podczas których w licznych spotkaniach w siedmiu parafiach polonijnych archidiecezji Chicago wzięło udział 3 i pół tysiąca osób, mówiła Marta Stępniak odpowiedzialna w archidiecezji za współpracę z Polonią, która wraz z ks. Markiem Smółką organizowała kongres.
O znaczeniu kongresu mówił franciszkanin, o. Łukasz Buksa z Krakowa, który przewodniczył modlitewnym spotkaniom.
“Był to wyjątkowy czas, kiedy mieliśmy możliwość otwierania swego serca i budzenia w sobie świadomości, jak Bóg jest blisko każdego z nas, jak Bóg nas kocha, jak Bóg wychodzi nam ciągle naprzeciw, jak Bóg ofiaruje nam siebie. Przepiękny czas spotkań z Kościołem dzieci, młodych, dorosłych, rodzin, katechetów i sióstr zakonnych. Wszystko po to, żeby się przebudzić i odkryć obecność Boga, który daje nam siłę, żeby żyć jeszcze piękniej, godniej, szczęśliwiej i treściwiej”.
Inicjatorem Rodzinnego Kongresu Modlitewnego był ks. Marek Smółka, który chciał, aby rekolekcje dla kilkuset uczniów przygotowujących się do sakramentu bierzmowania, które rok temu poprowadził o. Łukasz Buksa, miały swoją kontynuację. I tak zrodził się pomysł na kongres.
Emilia Sadaj
esadaj@radiodeon.com
Źródło: inf. własna
Foto: Andrzej Baraniak/NEWSRP
audycje
Wielki sukces Królowej Związku Podhalan w Ameryce Północnej. „Ten bal jest tym wszystkim, co naprawdę kocham”
Dom Podhalan pękał w szwach, parkingi były wypchane po brzegi, a przed wejściem ustawiała się kolejka. Tak wyglądał Bal Królowej Związku Podhalan w Ameryce Północnej, Karoliny Nowobilskiej, w którym wzięło udział ponad 700 gości.
Relacja Andrzeja Baraniaka
Podczas sobotniej imprezy sam prezes Związku Józef Cikowski przecierał oczy ze zdumienia twierdząc, że przynajmniej od dwudziestu lat Dom Podhalan nie przyjął pod swoją strzechę za jednym razem takiego tłumu ludzi. Wielkim sukcesem najprawdopodobniej okaże się również wynik zbiórki charytatywnej. Jeszcze przed balem, królowa Karolina Nowobilska cieszyła się, że uzbierała już 30 tysięcy dolarów. Liczyna to, że końcowa kwota sięgnie 50 tysięcy. Wszystko będzie wiadomo po podliczeniu wszystkich kosztów. Uzbierane w ramach balu fundusze tegoroczna królowa ma zamiar w całości przeznaczyć na rzecz potrzebujących dzieci w Polsce oraz w Illinois.
Galeria zdjęć
Karolina Nowobilska w swojej nowej roli odnajduje się znakomicie.
“Pół roku jestem królową i powiem szczerze, ja to bardzo lubię. To mi taką radość daje być między ludźmi, rozmawiać, pośmiać się, zaśpiewać, to jest naprawdę takie niesamowite. Ten bal jest wszystkim tym, co naprawdę kocham (…) Cieszę się bardzo, że mogę tutaj być, a dzieki ofiarności licznej grupy ludzi uzbierać pieniążki na pomoc dla chorych dzieci tam pod Tatrami i tutaj nad jeziorem Michigan (…) Znalazłam już organizacje i fundacje, które będę chciała wesprzeć” – mówiła Karolina Nowobilska.
Za szczodrość sponsorów wdzięczni są również rodzice królowej, którzy są dumni z bardzo odpowiedzialnej i konsekwentnej córki, dla której nie ma rzeczy niemożliwych, jak mówi tata Karoliny, Stanisław Nowobilski.
Dla królowej to bardzo intensywny rok. Lada moment zostanie absolwentką szkoły średniej i zamierza rozpocząć studia biomedyczne. Imprezę rozpoczął występ zespołu Ślebodni, którego członkiem królowa jest od wielu lat. Gratulacje Karolinie Nowobilskiej składali przedstawiciele Związku Podhalan w Ameryce Północnej z Józefem Cikowskim na czele, konsul generalny Piotr Janicki, kapelani Jacek Palica i Wacław Lech, wiceprezes Kongresu Polonii Amerykańskiej Bogdan Strumiński i prezes Koła 42 Białka Tatrzańska Marian Łukaszczyk.
Emocjonalnym momentem spotkania było wykonanie przez królową piosenki dedykowanej jej rodzicom. Serca gości zdobyła również mała Gabrysia Mulica, która wyrecytowała wiersz o bohaterce wieczoru.
Dopełnieniem części artystycznej była pełna góralskiego humoru sztuka teatralna, do której scenariusz napisała mama królowej, Maria Nowobilska.
Emilia Sadaj
esadaj@radiodeon.com
Źródło: inf. Własna
Foto: Andrzej Baraniak/NEWSRP
-
News USA4 tygodnie temu
Biden o Trumpie: „Musimy go zamknąć” – polityczna metafora czy dosłowna groźba?
-
News Chicago4 tygodnie temu
Johnson powołał siódmego członka nowej Rady Edukacji, która spotka się już jutro
-
News Chicago4 tygodnie temu
Ronnie Reese, szef ds. komunikacji burmistrza Chicago, odchodzi w trybie natychmiastowym
-
News USA3 tygodnie temu
Amerykanie są coraz bardziej uzależnieni od wsparcia rządowego: Najnowsze dane
-
News USA3 tygodnie temu
Gubernator Newsom obniży koszty energii elektrycznej dla mieszkańców Kalifornii
-
News Chicago4 tygodnie temu
Chicago po raz 10-ty liderem w rankingu najbardziej „szczurzych” miast w USA. Fuj
-
News USA4 tygodnie temu
McDonald’s zmienia dostawcę cebuli. W kanapkach Quarter Pounder były bakterie E. coli
-
News USA4 tygodnie temu
Zacięty wyścig prezydencki: Harris traci, Trump zyskuje. Kto zatriumfuje na finiszu?