News Chicago
Niemożliwe stało się możliwe. Monika Dorota o tym, że o siebie można walczyć w ringu i nie tylko
W sobotę 18 marca w Cortsiede Bar and Grill w stanie Iowa odbędzie się Gala Kickboxingu. W jednym ze starć weźmie udział Polka, Monika Dorota. Jest aktorką i modelką, która odnalazła w sobie duszę wojowniczki. Dziś zakłada: „Będę walczyć tak długo, aż pewnego dnia powiem sobie skromnie- wszystko czego chciałam, dzisiaj już należy do mnie…”
Monika Dorota gościła w Radiu Deon. Na antenie opowiadała o tym, jak stawiała pierwsze kroki w sporcie. Pasją do treningów zaraził ją tata
„Już od najmłodszych lat miałam do czynienia ze sportem. Mój tata trenował, jeden z moich braci także. Jako małą dziewczynkę tato zabierał mnie też do jednostki wojskowej, obok której mieszkamy w Polsce. Tam musiałam trenować z facetami. W domu z kolei zawsze była siłownia z workiem treningowym i stołem do tenisa stołowego. Po lekcjach mój czas na relaks to było właśnie kopanie w worek i uderzanie rakieta w ping ponga”.
Profesjonalny trening Monika rozpoczęła z Marcinem Różalskim, zawodnikiem Konfrontacji Sztuk Walki. Od prawie roku przebywa w Stanach Zjednoczonych. Tu pracuje z Robem Zbilskim. Pod czujnym okiem doświadczonego trenera jej kariera sportowa nabiera tempa
„Jak przyjechałam do Stanów Zjednoczonych, byłam najsłabszą dziewczyną, która nie wiedziała w ogóle, co się dzieje. Wszyscy, którzy trenowali obok mnie, byli zdecydowanie lepsi ode mnie. To mnie zmotywowało najbardziej. Przez ostatni rok codziennie rano i wieczorem bardzo ciężko trenowałam. Powiedziałam, że się nie poddam”.
Pierwszą walkę w Stanach Zjednoczonych wygrałam
[youtube id=”zfwKNZ328r4″ width=”620″ height=”360″]
Na antenie Radia Deon Monika wspomina swoją pierwsza walkę stoczoną w Stanach Zjednoczonych. Choć nie było łatwo, dzięki ciężkiej pracy i wierze we własne możliwości wygrała pojedynek
„Ponieważ była to moja pierwsza walka w Ameryce, byłam bardzo zestresowana. Oczywiście mocno wierzyłam w to, że wygram, było to dla mnie najważniejsze. Bardzo nie chciałam zawieść obecnego trenera, moich trenerów z Polski, którzy we mnie wierzyli, stąd nie byłam do końca wyluzowana. Ostatecznie jednak walkę wygrałam”.
Przed Moniką bardzo ciężkie wyzwanie. W sobotę 18 marca stanie w ringu z niezwykle silną przeciwniczką. Dzięki temu jednak, że w treningi włożyła ogromną pracę i serce, mocno wierzy w wygraną
„Moja przeciwniczka wygląda jak mężczyzna, na pewno mogę spodziewać się mocnych kopnięć, postaram się jednak być szybsza. Ja się nie boję. Nie patrzę na to, jak ktoś wygląda tylko jak trenuje. Ja przez ostatnie miesiące w treningi włożyłam całe swoje serce, nie odpuściłam ani minuty. Mogę w stu procentach powiedzieć, że jestem gotowa i jestem pewna, że wygram tę walkę”.
Monika jestem absolwentką wydziału aktorskiego Wyższej Szkoły Komunikowania i Mediów Społecznych im. Jerzego Giedroycia w Warszawie. Będąc małą dziewczynką, wiedziała już czego chce. Nie lubi stać w miejscu i obserwować przemijającego czasu. Jeste ambitną, pełną energii, szczerą, uśmiechniętą kobietą. W swoim dorobku filmowym ma za sobą rolę pielęgniarki w filmie Pod mocnym Aniołem w reż. Wojciecha Smarzowskiego. Uwielbia jak dużo się wokół niej dzieje, nie znosi w życiu się nudzić. Ludzi wokół siebie stara się obdarzać swoją pozytywną energia i szczerym uśmiechem.
Gala Kickboxingu z jej udziałem rozpocznie się w sobotę 18 marca o godzinie 6.30 wieczorem. Monika wystąpi jako trzecia. Bilety dostępne są na stronie www.midwestpkf.com
Courside Bar and Grill
2095 Holliday Dr, Dubuque
Iowa 52002
Marta Kędzior
mkedzior@radiodeon.com
Źródło: inf. własna
Foto: Rafał Muskała, Facebook/Monika Dorota
News Chicago
Matthew Sokolowski z Palos Park zaatakował nożem starszą parę. Oskarżono go o usiłowanie zabójstwa
W nieinkorporowanym Palos Township pod Chicago doszło do brutalnego ataku, w wyniku którego poważnie ranne zostały dwie osoby w wieku ponad 70 lat. Do zdarzenia doszło 24 listopada o godzinie 9:00AM w rejonie 12000 South Newport Drive. Sprawca, 34-letni Matthew Sokolowski z Palos Park, został na miejscu zatrzymany i usłyszał zarzuty usiłowania zabójstwa.
Przebieg zdarzenia
Według informacji przekazanych przez Biuro Szeryfa Powiatu Cook, służby po przyjeździe na miejsce znalazły:
- 72-letnią kobietę z ranami kłutymi twarzy,
- 77-letniego mężczyznę z licznymi ranami kłutymi.
Oboje poszkodowani zostali natychmiast przewiezieni do miejscowego szpitala. Matthew Sokolowski, który również doznał obrażeń dłoni, trafił na obserwację do Palos Hospital, skąd później trafił do aresztu.
Zarzuty i pierwsza rozprawa
Po przeprowadzeniu dochodzenia prokuratura przedstawiła mężczyźnie dwa zarzuty usiłowania zabójstwa pierwszego stopnia. Podczas pierwszego przesłuchania sądowego 26 listopada sędzia zdecydował o utrzymaniu Sokolowskiego w areszcie.
Co dalej?
Kolejny termin rozprawy został wyznaczony na 19 grudnia. Śledczy nie ujawnili dotąd możliwego motywu ataku.
Źródło: fox32
Foto: Biuro Szeryfa Powiatu Cook
News Chicago
Skarbniczka Powiatu Cook, Maria Pappas, zaprasza na plenerowe śpiewanie kolęd
Skarbniczka Maria Pappas i Maestro Scott Arkenberg zapraszają wszystkich do dołączenia do nich na największe w Chicago plenerowe wspólne śpiewanie kolęd na schodach kościoła św. Bena przy Irving Park Road.
Po raz pierwszy Skarbniczka Powiatu Cook, Maria Pappas, będzie świętować Boże Narodzenie ze Świętym Mikołajem i setkami swoich najbliższych przyjaciół, uczestnicząc w wielkim wspólnym śpiewaniu na schodach kościoła św. Bena przy Irving Park Road w North Center.
Pierwsze doroczne kolędowanie rozpocznie się w niedzielę 14 grudnia o godzinie 5:00PM na schodach kościoła św. Benedykta przy 2215 W. Irving Park Road. Parking będzie dostępny dla wszystkich uczestników za kościołem.
„Od ponad stu lat ludzie gromadzą się w kościele St. Ben’s, aby posilić się duchowo i uzdrowić. Kolędowanie to jeden ze sposobów, aby podtrzymać tę tradycję, unosząc społeczność radosnymi falami muzyki i uwielbienia. Będzie super i zapraszam wszystkich do dołączenia do mnie w niedzielne popołudnie, aby poczuć świąteczny klimat” – powiedziała Pappas.
Oprócz śpiewającego Maestro i dyrektora muzycznego kościoła St. Ben’s, Scotta Arkenberga, na tym bezpłatnym wydarzeniu, w którym wystąpi nawet zespół mariachi, będzie można zamówić darmowe churros i gorące kakao.
„Kościół St. Benedict’s od pokoleń jest tyglem kulturowym, więc serwowanie churros i mariachi wpisuje się w długą tradycję gościnności, która jest znakiem rozpoznawczym tego kościoła od jego założenia po pierwszej wojnie światowej” – powiedział Arkenberg.
Wydarzenie zaprezentuje międzypokoleniowy chór złożony z uczniów i parafian ze szkoły św. Benedykta, którzy wraz ze Skarbniczką Pappas zaśpiewają różnorodne tradycyjne kolędy amerykańskie, meksykańskie i europejskie, a capella i przy akompaniamencie 8-osobowego zespołu mariachi.

St Benedict Preparatory School
Szkoła św. Benedykta jest od pokoleń filarem społeczności North Center i nadal rozwija się jako jedna z największych szkół parafialnych w okolicy, z populacją uczniów liczącą 650 osób.
„To pierwsza impreza wspólnego śpiewania w St. Ben’s, ale może być największą w Chicago tylko wtedy, gdy pojawicie się z rodziną i przyjaciółmi. Rozpocznijcie więc weekend dobrze, wstając z kanapy i dając wyraz swoim głosom w North Center w niedzielne popołudnie. Do zobaczenia na schodach!!!” – powiedziała Pappas.
Kontakt: Maria Pappas (312) 603-6202

Źródło: informacja własna
Foto: YouTube, St Benedict Preparatory School
News Chicago
Rząd federalny przedłuża nakaz poprawy warunków w ośrodku ICE w Broadview
Rząd federalny zgodził się na przedłużenie tymczasowego nakazu sądowego dotyczącego poprawy warunków w ośrodku U.S. Immigration and Customs Enforcement w Broadview do kwietnia 2026 roku. Jednocześnie odsunął w czasie zaplanowaną na przyszły tydzień konfrontację sądową.
Tło decyzji sądu
Nakaz został wydany po pozwie zbiorowym złożonym w październiku 2025 roku. Sędzia federalny Robert Gettleman orzekł wówczas, że warunki w ośrodku ICE w Broadview nie spełniają standardów konstytucyjnych. Tymczasowe postanowienie zobowiązało rząd m.in. do zapewnienia zatrzymanym odpowiedniej ilości jedzenia, wody oraz miejsc do spania.
Pozew, złożony w imieniu dwóch byłych zatrzymanych, zarzuca Departamentowi Bezpieczeństwa Narodowego przetrzymywanie ludzi przez wiele dni w brudnych i przepełnionych celach, w których nie było możliwości położenia się do snu, a także systemowe ograniczanie prawa do kontaktu z prawnikami.
Zgoda na przedłużenie nakazu
W najnowszym piśmie procesowym rząd federalny zgodził się na przedłużenie obowiązywania nakazu do kwietnia, argumentując, że liczba przetrzymywanych osób znacząco spadła po przeniesieniu większości funkcjonariuszy Border Patrol do działań w innych stanach.
Strony przygotowywały się do rozprawy w sprawie wniosku o nakaz wstępny, który mógłby obowiązywać do ewentualnego procesu. Oznaczało to przesłuchania kluczowych urzędników i gromadzenie obszernej dokumentacji, w tym nagrań z monitoringu. Przedłużenie tymczasowego nakazu odsuwa jednak zarówno rozprawę, jak i ewentualny proces do 19 kwietnia.
Spór o dalszy tryb postępowania
Mimo porozumienia co do przedłużenia nakazu, strony nie zgadzają się, czy sprawa powinna trafić bezpośrednio na proces, czy najpierw na rozprawę dotyczącą nakazu wstępnego. Prawnicy powodów twierdzą, że rząd nie przekazuje dowodów wystarczająco szybko, by możliwe było przygotowanie się do procesu w kwietniu 2026 roku.

W ich ocenie nadal istnieje wiele spornych kwestii, m.in. rzeczywiste przestrzeganie warunków nakazu, praktyki zmuszania zatrzymanych do zrzeczenia się swoich praw oraz to, czy warunki w ośrodku ponownie się pogorszą wraz z nasileniem działań deportacyjnych wiosną.
Argumenty rządu
Prawnicy rządu wskazują natomiast, że proces i rozprawa o nakaz wstępny byłyby powieleniem tych samych kwestii, a sama sprawa staje się bezprzedmiotowa, ponieważ Operation Midway Blitz została wygaszona.

Według rządu od połowy listopada 2025 roku, gdy dowódca U.S. Border Patrol Gregory Bovino i jego zespół zostali przeniesieni do innych miast, ośrodek w Broadview działa głównie jako punkt krótkotrwałego, maksymalnie 12-godzinnego przetwarzania.
W niektóre dni – jak twierdzą władze – nie przywożono tu żadnych osób, a w innych było to zaledwie 1–2 osoby. Nawet w rzadkich przypadkach, gdy liczba ta sięgała 20–30 osób, pobyt trwał tylko kilka godzin.
Zeznania byłych zatrzymanych
Podczas wcześniejszych przesłuchań byli zatrzymani opisywali jednak sytuacje, w których ponad 100 osób było stłoczonych w jednej celi, bez dostępu do wystarczającej ilości żywności, wody i środków higienicznych. To właśnie te zeznania skłoniły sędziego Gettlemana do wydania ostrego orzeczenia.
“To w istocie stało się więzieniem” – mówił sędzia, podkreślając, że te warunki byłyby niekonstytucyjne nawet w zakładach karnych dla skazanych, a tymczasem chodzi o osoby przetrzymywane w trybie cywilnym.
Co dalej
Jeśli sąd formalnie zatwierdzi porozumienie stron, tymczasowy nakaz pozostanie w mocy do kwietnia 2026 roku, a dalsze losy sprawy – w tym ewentualny proces – zostaną rozstrzygnięte w późniejszym terminie. Decyzja ta oznacza, że nadzór sądowy nad warunkami w ośrodku ICE w Broadview zostaje utrzymany, mimo spadku liczby przetrzymywanych osób.
Źródło: chicagotribune
Foto: YouTube
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW2 tygodnie temuPielęgnujemy świąteczne tradycje. Patrycja Niżnik zaprasza na Mikołajki i Wigilię
-
News Chicago2 tygodnie temuCeny gazu nie wzrosną w przyszłym roku w Illinois tak bardzo jak chciał Nicor Gas i Ameren
-
News Chicago4 tygodnie temuOperacja „Midway Blitz” dobiega końca. Agenci federalni opuszczają Chicago
-
Polonia Amerykańska3 tygodnie temuGłosujemy na Emily Reng startującą w Miss Universe – historyczny moment dla Polonii!
-
News USA1 tydzień temuRząd wstrzymuje rozpatrywanie wszystkich wniosków imigracyjnych z 19 państw
-
News USA3 tygodnie temuKoniec ulg podatkowych dla osób przebywających nielegalnie w USA
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW1 tydzień temuTomasz Potaczek z Chicago ponownie na podium Mistrzostw Świata w Kettlebell
-
News USA2 dni temuHistoryczne wystąpienie prezydenta: Trump o uroczystości Niepokalanego Poczęcia















