Połącz się z nami

Kościół

Jolanta Pawlikowska i Leszek Nowobilski. Zwyczajni niezwyczajni bohaterowie Jezuickiego Ośrodka Milenijnego

Opublikowano

dnia

Po piętnastu latach funkcjonowania Jezuickiego Ośrodka Milenijnego w Chicago, siedem lat przed upływem terminu, udało się w całości spłacić potrzebną na stworzenie miejsca pożyczkę. Do tego sukcesu przyczyniło się wielu ludzi.

Jolanta Pawlikowska i Leszek Nowobilski od piętnastu lat swą pracą wspomagają JOM. Od 2001 roku, więc od samego początku, kontrolują finansowy proces ośrodka. Oboje potwierdzają, że miejsce to jest dla nich ostoją polskości

„Centrum jezuickie daje możliwość przybyłym do Chicago Polakom uczestniczenia we mszy w języku polski. Nie tylko w niedzielę, ale i codziennie”- mówi Jolanta Pawlikowska. „Ja osobiście , gdy jestem na mszy u jezuitów, czuję się jak w Polsce. To jest bardzo piękne miejsce w Chicago. To, że mogłem się tu zadomowić, jest dla mnie bardzo ważne. Przybliża mi to ojczyznę”.

Zadaniem Jolanty Pawlikowskiej i Leszka Nowobilskiego jest głównie ewidencja wpłat oraz wysyłanie darczyńcom potwierdzeń. Według nich bardzo ważne jest dołączenie podziękowania, bo to daje poczucie tworzenia wspólnoty

„Datki, które ludzie ofiarują na rzecz ośrodka my księgujemy i wysyłamy listy z podziękowaniem. Uważam, że jeśli ludzie dają datki i jest na to jakaś odezwa, czują się  częścią dzieła. Miło jest usłyszeć, że wspomaga się wielkie dzieło, jakim jest jezuickie centrum”.

Czujemy się częścią dzieła

Leszek Nowobilski  podkreśla, że do jego zadań należy nie tylko kontrolowanie spłat pożyczki, ale także nadzorowanie całego bieżącego procesu finansowego ośrodka jezuickiego. Jak twierdzi, zajęcie to daje mu radośc z faktu, że mógł stać się częścią całego dzieła

„Dodam jeszcze, że nie tylko spłacanie długu mieliśmy na głowie, ale wszystkie bieżące rachunki także. Kontrolować trzeba wszystkie wydatki związane z domem. Nie jest to jednak dla nas ciężka praca. Cieszę się, że mogliśmy być częścią tego wszystkiego”.

Jolanta Pawlikowska i Leszek Nowobilski zapraszają wszystkich chętnych do Jezuickiego Ośrodka Milenijnego 29 stycznia o godzinie 1.00 po południu. To właśnie tu zostanie pod przewodnictwem biskupa Tomasza Paprockiego odprawiona msza święta dziękczynna. Bezpośrednio po niej odbędzie się bankiet dla wszystkich osób, które przyczyniły się do rozwoju ośrodka. Bankiet odbędzie się w salach Lone Tree Manor. Bilety są do nabycia w biurze Jezuickiego Ośrodka Milenijnego.

Jezuicki Ośrodek Milenijny
5835 W. Irving Park Rd.
Tel: 773-777-7000 (Biuro czynne w tygodniu od godziny 3:30 po południu)

Sale Bankietowe Lone Tree Manor
7730 N. Milwaukee Ave
Niles, IL 60614

Marta Kędzior
mkedzior@radiodeon.com

Źródło: inf. własna
Foto: Rafał Muskała, Facebook.com/Jezuici Chicago

News USA

Nie pamiętają św. Jana Pawła II, ale budują jego żywy pomnik

Opublikowano

dnia

Autor:

Mają po dwadzieścia kilka lat, nie mają osobistych wspomnień z Janem Pawłem II, a jednak nazywają go swoim patronem i przewodnikiem. W ramach jubileuszu 25-lecia Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia stypendyści opowiadają, jak wsparcie materialne i formacja duchowa zmieniają ich życie.

Droga, która zaczyna się w małych miejscowościach

Fundacja Dzieło Nowego Tysiąclecia powstała w 2000 roku jako odpowiedź na apel św. Jana Pawła II, który mówił, że „krzyk i wołanie biednych domagają się konkretnej i wielkodusznej odpowiedzi”.

Od ćwierć wieku FDNT wspiera zdolną młodzież z niezamożnych rodzin, pozwalając jej rozwijać talenty i zdobywać wykształcenie. W tym czasie na stypendia dla około 10 tys. absolwentów przeznaczono ponad 250 milionów złotych.

Jednym z obecnych stypendystów jest Kacper Kowalczyk z diecezji siedleckiej, który do Fundacji trafił jeszcze w szkole podstawowej. „Złożyłem wniosek, udało się zakwalifikować i tak już od ponad pięciu lat jestem w tej rodzinie fundacyjnej – przez liceum, a teraz na studiach prawniczych na Uniwersytecie Warszawskim” – mówi w rozmowie z Family News Service.

Św. Jan Paweł II – bliski i obecny

Choć Papież Polak jest patronem Fundacji, większość obecnych stypendystów jest zbyt młoda, by mieć z nim osobiste wspomnienia. „Urodziłem się miesiąc po śmierci Jana Pawła II. Ale dzięki Fundacji poznaję jego nauczanie. To mobilizacja, by podejmować w życiu dobre decyzje i dawać świadectwo” – podkreśla Kacper Kowalczyk.

Jak dodaje, odkrywanie papieskiego nauczania pozwala mu lepiej rozumieć współczesny świat i kierować własnymi wyborami. „Jan Paweł II był niezwykłym człowiekiem, który rozumiał młodych i potrafił wskazywać im drogę” – mówi.

Sztuka, formacja i „żywy pomnik”

Fundacja to nie tylko stypendia, ale także wspólnota i formacja duchowa. Anna Mielecka, studentka śpiewu solowego i aktorstwa na Uniwersytecie Muzycznym Fryderyka Chopina, podkreśla, że dzięki programowi mogła spokojnie realizować swoje cele edukacyjne i artystyczne.

„Mieszkając w małym mieście pod Warszawą, nie miałam dostępu do szkoły muzycznej. Dzięki stypendium mogłam dojeżdżać do szkoły w Warszawie, spokojnie realizować swoje cele artystyczne i naukowe. To dawało mi poczucie bezpieczeństwa. Mogłam też wyjeżdżać na kursy mistrzowskie, poznawać profesorów i rówieśników oraz tych, którzy są dalej na tej drodze” – opowiada.


Anna zaznacza, że program stypendialny to nie tylko wsparcie finansowe.

„Oprócz tego mamy regularne spotkania wspólnot w miastach akademickich. Formujemy się, poznajemy nauczanie św. Jana Pawła II i odnosimy je do życia. Czasami naprawdę zapominam o samym stypendium, bo ta warstwa formacyjna jest równie ważna. To określenie ‘żywy pomnik Jana Pawła II’ może brzmieć górnolotnie, ale to dla mnie cel. Codziennie staram się dorastać do tego określenia” – podkreśla.

Tak jak wielu aktualnych stypendystów, Anna Mielecka z racji wieku nie pamięta pontyfikatu Jana Pawła II. Jednak dzięki Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia ma okazję poznać jego nauczanie i wdrażać je w codzienne życie.

„Przez formację, poznawanie jego nauczania i różnych historii, także spotykanie się z ludźmi, którzy go znali, po prostu staje się nam bliski. I myślę, że to jest ogromna wartość” – podsumowuje.

Młodzi podkreślają również, że Fundacja uczy odpowiedzialności za przyszłość i za drugiego człowieka. „Niezależnie od tego, jaki zawód będę wykonywał, chciałbym, by to miało dobry wpływ na społeczność, w której żyję” – zaznacza Kacper Kowalczyk.

Family News Service

 

Fot: Family News Service, Fundacja Dzieło Nowego Tysiąclecia
Czytaj dalej

Kościół

Pogrzeb abp. Józefa Kowalczyka w podziemiach katedry gnieźnieńskiej, 28 sierpnia

Opublikowano

dnia

Autor:

Czytaj dalej

News USA

Święte miejsce Apaczów kontra kopalnia miedzi – spór o wolność religijną w USA

Opublikowano

dnia

Autor:

apacze

Oak Flat w Arizonie, święte miejsce rdzennych Amerykanów, może wkrótce przestać istnieć. Jeśli federalny rząd USA ostatecznie przekaże teren firmie wydobywczej Resolution Copper, w tym miejscu powstanie ogromna odkrywka miedzi. Dla społeczności Apaczy będzie to oznaczało nie tylko utratę ziemi, ale i profanację miejsca kultu, czczonego od setek lat – zwraca uwagę Ojciec Paweł Kosiński SJ.

O zachowanie świętego miejsca walczy koalicja Apache Stronghold, która od lat prowadzi batalie prawne w obronie Oak Flat. Sprawa stała się symbolem nie tylko dla obrońców praw rdzennych Amerykanów, lecz także dla środowisk religijnych w całych Stanach Zjednoczonych – w tym Konferencji Episkopatu USA (USCCB) i Rycerzy Kolumba.

Od chronionego miejsca do komercyjnej inwestycji

Przez dziesięciolecia Oak Flat pozostawało pod ochroną jako część Lasu Narodowego Tonto. Wszystko zmieniło się w 2014 roku, gdy administracja Baracka Obamy rozpoczęła procedurę przekazania terenu prywatnemu inwestorowi – koncernowi Resolution Copper.

W planach firmy jest budowa gigantycznej kopalni odkrywkowej, która całkowicie zniszczy krajobraz i uniemożliwi odprawianie obrzędów religijnych Apaczów.

Mimo protestów i wsparcia licznych organizacji, w tym religijnych, w tym roku organizacja Apache Stronghold przegrała w Sądzie Najwyższym USA wniosek o wstrzymanie transakcji. Jednak w sierpniu, dosłownie na kilka godzin przed finalizacją sprzedaży, Sąd Apelacyjny 9. Okręgu tymczasowo zablokował transfer własności – to może być ostatnia szansa na uratowanie Oak Flat.

RFRA pod ostrzałem – czy ustawa o wolności religijnej nadal działa?

Sednem sporu jest interpretacja Religious Freedom Restoration Act (RFRA) – federalnej ustawy uchwalonej w 1993 roku, której celem było zagwarantowanie, że rząd nie będzie „znacząco obciążał” praktyk religijnych bez ważnego powodu i bez zastosowania najmniej restrykcyjnych środków.

Problem w tym, że sąd niższej instancji w sprawie Oak Flat orzekł, iż standardy RFRA nie mają zastosowania do rozporządzania własnością federalną.

Jak wyjaśnia Joe Davis, prawnik organizacji Becket, wspierającej Apache Stronghold: „RFRA miała być tarczą chroniącą wszystkie religie przed arbitralną ingerencją państwa. Nie blokuje działań rządu, ale zmusza go do uzasadnienia każdej decyzji ograniczającej wolność religijną”.

„Jeśli ten standard się utrzyma, RFRA stanie się martwą literą prawa w sprawach dotyczących ziemi federalnej. To uderzy nie tylko w Apaczów, ale we wszystkie wspólnoty religijne w kraju” – ostrzega prawnik.

Groźny precedens – od Oak Flat po msze na cmentarzach

Eksperci wskazują, że skutki tej interpretacji są już widoczne. Rycerze Kolumba z Petersburga (Wirginia) przez dziesięciolecia odprawiali coroczne msze na Narodowym Cmentarzu Poplar Grove. W 2023 roku Służba Parków Narodowych próbowała zakazać tych uroczystości, uznając je za „zakazaną demonstrację”.

Po interwencji prawników zakaz cofnięto, ale rząd argumentował, że nowe podejście do RFRA – wynikające ze sprawy Oak Flat – daje mu podstawy do takich ograniczeń.

Sędzia Neil Gorsuch, w zdaniu odrębnym przy odmowie rozpatrzenia sprawy Apache Stronghold, ostrzegł, że taka interpretacja może zagrażać wszystkim wspólnotom religijnym w USA, niezależnie od tradycji czy wyznania.

apacze

Co dalej z Oak Flat?

Sprawa jest w toku – Sąd Apelacyjny rozpatruje jednocześnie trzy powiązane postępowania, w tym roszczenia dotyczące ochrony środowiska. Kluczowe dokumenty procesowe mają być składane od 8 września. Nie jest jednak jasne, czy w tej ścieżce prawnej możliwe będzie odwrócenie orzeczeń osłabiających RFRA.

Organizacje religijne i prawnicy apelują, że to ostatni moment, by zapobiec precedensowi, który może drastycznie ograniczyć wolność wyznania w USA.

„To nie tylko sprawa Apaczów”

Amerykańscy biskupi ostrzegali w ubiegłym roku w liście do sądu: „Zmiana interpretacji RFRA w tej sprawie jest sprzeczna z literą prawa, zniekształca precedens i prowadzi do niesprawiedliwych konsekwencji. To nie tylko kwestia Apaczów – to test dla wolności religijnej wszystkich Amerykanów”.

Źródło: cna
Foto: apache stronghold
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

luty 2017
P W Ś C P S N
 12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
2728  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu