Połącz się z nami

News Chicago

Zamordowana Helenka Kmieć wzorem dla młodzieży. Salwatorianin Mikołaj Markiewicz znał ją osobiście

Opublikowano

dnia

Helena Kmieć, świecka polska misjonarka, zamordowana w placówce wolontariackiej w Boliwii należała do grupy Wolontariat Misyjny SALVATOR. Choć jej ziemska wędrówka trwała krótko, udowodniła, że świętym można stać się za życia.

Potwierdza to salwatorianin, ojciec Mikołaj Markiewicz, który osobiście znał Helenę

„HelenIMG_1311-2ę znałem bardzo dobrze. Była związana z grupą Wolontariat Misyjny SALVATOR od samego początku. Aktywnie włączał się w rozwój wolontariatu, a później w jego działalność. Nie tylko poprzez wyjazdy do Rumunii, Albanii, Zambii, Boliwii, ale także przez codzienną działalność i posługę wobec wielu ludzi”.

Ojciec Markiewicz wspomina Helenę jako bardzo skromną i pracowitą osobę. Była zawsze gotowa nieść pomoc innym

„Helena był zawsze bardzo cichym i skromnym człowiekiem. To są cechy wspólne ludzi wielkich i gotowych nieść pomoc. Ci ludzie nie potrzebują, żeby ich chwalić i się nimi zachwycać. Dlatego może stanowić dla innych przykład do naśladowania. Zawsze była gotowa służyć, ale zawsze w cieniu. Nie chciała laurów ani zachwytów. To był człowiek, któremu nie trzeba było mówić, że coś trzeba zrobić, czemuś trzeba się poświęcić. Ona zawsze była przed szeregiem. To naprawdę był święty człowiek”.

Będziemy mieć w niebie wspaniałego orędownika

Salwatorianin jest pewien, że tragiczna śmierć Helenki stanie się podłożem, na którym wzrastać będą inne młode osoby. Tym, którzy wahają się, czy służyć Bogu i innym, dziewczyna daje doskonały przykład

„Na pewno te wydarzenia, mimo naszych dzisiejszych łez i smutku, są zaczynem czegoś większego. Tak często bywa w Kościele. Krew m16179842_761439854008327_5816409193901624417_oęczenników jest zaczynem wzrostu. Jestem przekonany, że Helena naturalnie staje się patronem wolontariatu. Dla wszystkich młodych ludzi, którzy zastanawiają się, czy warto, czy jest po co, czy rzeczywiście nieść innym Chrystusa, Helenka pokazuje, że tak. Jestem przekonany, że będziemy mieć w niebie u Pana Boga wspaniałego orędownika”.

Ojciec Mikołaj Markiewicz zapewnia, że Helenka będzie podawana za wzór także młodym ludziom pielgrzymującym co roku przed oblicze Matki Boskiej Częstochowskiej do Merrillville 

„Pamiętajmy o tym, że większą część pielgrzymki stanowią ludzie młodzi, którzy ponoszą trud pielgrzymowania. To właśnie im chcemy Helenkę podawać za wzór godny naśladowania. Stawiamy sobie to za priorytet. Nie chcemy młodym stawiać za wzór tylko jakichś świętych z obrazów i Kościoła. Chcemy pokazać, że młody człowiek może być taki i może dokonać takich rzeczy”.

Helenka miała anielski głos
[youtube id=”n6fbCADIyyA” width=”620″ height=”360″]

 24 stycznia, w placówce wolontariackiej w Boliwii miał miejsce napad na ochronkę dla dzieci w Cochabambie, gdzie przebywały Helena Kmieć i Anita Szuwald. Podczas zdarzenia napastnik ugodził nożem Helenkę. Pomimo prób ratowania życia, zmarła.

Marta Kędzior
mkedzior@radiodeon.com

Źródło: inf. własna
Foto: Rafał Muskała

News Chicago

Trump chce wysłać Gwardię Narodową do Chicago. Johnson i Pritzker odpowiadają

Opublikowano

dnia

Autor:

national-guard

W piątek Donald Trump zasugerował, że Chicago może być kolejnym miastem, do którego wyśle Gwardię Narodową w ramach walki z przemocą. Słowa padły dzień po wizycie prezydenta w bazie wojskowej w Waszyngtonie, gdzie chwalił się „uratowaniem stolicy przed chaosem i przestępczością”. Zapowiedź wywołała ostrą reakcję burmistrza Chicago i gubernatora Illinois.

„Politycy dzwonią do mnie i błagają, żebym przyjechał do Chicago, Nowego Jorku czy Los Angeles. Myślę, że Chicago będzie następne” – powiedział Donald Trump, dodając: „Chicago to bałagan. Macie skrajnie niekompetentnego burmistrza i prawdopodobnie to naprawimy”.

Prezydent nie podał daty rozpoczęcia ewentualnej operacji, stwierdzając jedynie, że „zacznie się, gdy będziemy gotowi”.

Chicago reaguje: obawy przed eskalacją

Burmistrz Brandon Johnson ostrzegł, że wysłanie wojska byłoby „nielegalne i destabilizujące”.

„Nielegalne rozmieszczenie Gwardii Narodowej w Chicago mogłoby zaostrzyć napięcia między mieszkańcami a policją i podważyć zaufanie, które jest fundamentem bezpiecznych społeczności” – podkreślił Johnson.

Zamiast militaryzacji miasta, burmistrz wezwał Biały Dom do inwestycji w programy antyprzemocowe i wsparcia społecznego.

Pritzker: „To autorytarne nadużycie władzy”

Gubernator Illinois J.B. Pritzker również ostro zareagował na zapowiedzi Donalda Trumpa, powołując się na ustawę Posse Comitatus, która zabrania używania wojska do działań policyjnych wobec cywilów.

„Trump nie ma takiego prawa ani możliwości” – stwierdził Pritzker. – „Poprzednie próby wysłania Gwardii Narodowej były autorytarnym nadużyciem władzy. Bezpieczeństwo mieszkańców Illinois jest moim priorytetem, a wysłanie wojska nie jest rozwiązaniem”.

Gubernator Illinois oskarżył prezydenta o próbę „tworzenia chaosu dla odwrócenia uwagi od własnych problemów” i krytykował politykę Republikanów wobec rodzin pracujących.

Co mówią prawnicy?

Pentagon przyznał, że prezydent może sięgnąć po przepisy Tytułu 32, które pozwalają na federalne użycie Gwardii Narodowej w wyjątkowych sytuacjach. Jednak wymaga to określonych warunków prawnych, a eksperci ostrzegają przed naruszeniem równowagi władzy między rządem federalnym a stanami.

Waszyngton jako przykład

W stolicy USA stacjonuje już około 2000 żołnierzy Gwardii Narodowej, a Trump na 30 dni przejął kontrolę nad lokalną policją. Może to przedłużyć jedynie za zgodą Kongresu. W piątek prezydent napisał w mediach społecznościowych, że rozważa „całkowite przejęcie władzy przez władze federalne” w Waszyngtonie.

Polityczna wojna o bezpieczeństwo

Zapowiedzi Trumpa wpisują się w jego ostrą retorykę wobec miast rządzonych przez Demokratów. Prezydent wielokrotnie krytykował Chicago, Nowy Jork i Los Angeles za „przestępczość wymykającą się spod kontroli”.

Brandon Johnson odpowiedział, że takie deklaracje ignorują realne postępy Chicago. Według danych Departamentu Policji Chicago, w 2025 roku liczba zabójstw spadła o ponad 30% w porównaniu z rokiem ubiegłym. Liczba napadów i strzelanin również zmniejszyła się o ponad 30%.

Czy Gwardia Narodowa pojawi się na ulicach Chicago?

Na razie pozostaje to w sferze politycznych zapowiedzi. Jednak eskalujący spór między Białym Domem a władzami Illinois otwiera nowy rozdział w debacie o granicach władzy federalnej i prawach stanów.

Źródło: wttw, nbc
Foto: YouTube, Chicago Mayor’s Office
Czytaj dalej

News Chicago

76-latek został formalnie oskarżony o zabójstwo synowej po weselu w Schaumburgu

Opublikowano

dnia

Autor:

Christine-moyer zastrzelona przez teścia rolanda schmidta

Sędzia powiatu Cook ogłosił w piątek akt oskarżenia przeciwko 76-letniemu Rolandowi Schmidtowi ze Stillman Valley. Mężczyzna został oskarżony o morderstwo pierwszego stopnia w związku z tragiczną śmiercią 45-letniej Christine Moyer z Galeny w stanie Ohio.

Do zdarzenia, o którym informowaliśmy tutaj, doszło 25 lipca przed hotelem w Schaumburgu, tuż po rodzinnym weselu. Jak ustalili prokuratorzy, Roland Schmidt miał zastrzelić swoją synową, ponieważ kilka tygodni wcześniej wręczyła jego synowi – a swojemu mężowi – papiery rozwodowe.

Prokuratura: „Planował zabić i popełnić samobójstwo”

Według władz, senior pojawił się na przyjęciu weselnym i siedział przy stole wraz z rodziną, nie okazując oznak agresji. Nic nie zapowiadało tragedii aż do momentu, gdy goście zaczęli opuszczać hotel. Wtedy Schmidt wyciągnął broń i oddał strzał w głowę Moyer na oczach rodziny.

Prokuratorzy podkreślają, że mężczyzna planował po ataku odebrać sobie życie.

Dramatyczna walka o rozbrojenie napastnika

Jak wynika z relacji władz, natychmiast po strzale członkowie rodziny ruszyli, by go obezwładnić. W akcji pomógł przypadkowy świadek oraz policjant po służbie. Christine Moyer zginęła na miejscu.

Schmidt przed sądem we wrześniu

Roland Schmidt trafił do aresztu i usłyszał zarzut morderstwa pierwszego stopnia. 5 września stanie przed sądem w Rolling Meadows, gdzie ma odbyć się formalne postawienie w stan oskarżenia.

Źródło: dailyherald
Foto: FB
Czytaj dalej

News Chicago

Sąd decyduje: “Miasta-sanktuaria” nadal będą otrzymywać fundusze federalne

Opublikowano

dnia

Autor:

Administracja Donalda Trumpa nie może wstrzymać finansowania dla Bostonu, Chicago, Denver, Los Angeles i ponad 30 innych miast oraz powiatów ze względu na ich politykę ograniczającą współpracę z federalnymi organami imigracyjnymi – orzekł w piątek wieczorem sędzia William Orrick z sądu okręgowego w San Francisco.

Decyzja przedłuża obowiązywanie wcześniejszego tymczasowego nakazu sądowego, który zablokował Biały Dom przed uzależnianiem wypłat grantów federalnych od zgodności z tzw. polityką „antyazylową”. Pierwszy nakaz chronił m.in. San Francisco, Portland i Seattle, a teraz lista miast objętych ochroną została znacznie rozszerzona.

Administracja bez skutecznej obrony

W piątkowym orzeczeniu sędzia Orrick zaznaczył, że administracja Trumpa nie zgłosiła sprzeciwu wobec przedłużenia nakazu, powtarzając jedynie, że pierwotna decyzja była błędna. Sprawa jest obecnie w toku apelacji.

Sędzia dodatkowo zablokował nakładanie warunków imigracyjnych na dwa federalne programy grantowe, co jest kolejnym ciosem w realizację jednej z kluczowych obietnic Trumpa – masowej deportacji osób przebywających w USA nielegalnie.

Tło sporu: polityka „sanktuariów”

Prezydent Donald Trump wydał szereg rozporządzeń wykonawczych, które miały zmusić władze stanowe i lokalne do współpracy z federalnymi służbami imigracyjnymi.

Jedno z nich nakazywało Prokurator Generalnej Pam Bondi i Sekretarz Bezpieczeństwa Wewnętrznego Kristi Noem wstrzymanie funduszy federalnych dla “jurysdykcji – sanktuarium”. Inne zobowiązywało wszystkie agencje federalne do weryfikacji, czy płatności dla samorządów nie „wspierają polityk azylowych chroniących nielegalnych imigrantów przed deportacją”.

Według miast, które wniosły pozew, zagrożone były miliardy dolarów w programach infrastrukturalnych, edukacyjnych i społecznych.

Orrick – sędzia mianowany przez Baracka Obamę – uznał te działania za niekonstytucyjne „zagrożenie przymusem” wobec władz lokalnych.

Lista „sanktuariów” i kontrowersje

W maju Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego opublikował listę ponad 500 “jurysdykcji -sanktuariów” zapowiadając wysyłanie formalnych powiadomień o możliwym naruszeniu prawa federalnego. Lista została jednak później usunięta po fali krytyki – zawierała bowiem również miejscowości, które wspierały restrykcyjną politykę imigracyjną administracji.

Co oznacza „miasto-sanktuarium”?

Nie istnieje precyzyjna definicja prawna, ale tym mianem określa się miasta i powiaty, które ograniczają współpracę z federalną Służbą Imigracyjną i Celną (ICE). W praktyce oznacza to, że lokalne władze nie zatrzymują imigrantów wyłącznie na wniosek ICE ani nie przekazują wszystkich danych o osobach przebywających nielegalnie.

Departament Sprawiedliwości wielokrotnie pozywał miasta, takie jak Nowy Jork czy Los Angeles, za stosowanie polityki azylowej.

Źródło: AP
Foto: The White House
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

styczeń 2017
P W Ś C P S N
 1
2345678
9101112131415
16171819202122
23242526272829
3031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu