News Chicago
Nadchodzi zima w Chicago. Ogrzewające lampy na stacjach CTA już działają

Mieszkańcy Wietrznego Miasta wiedzą, że nadchodzi zima, kiedy na stacjach komunikacji publicznej włączane są lampy z grzałkami. Część z nich już funkcjonuje, mimo tego, że są one uruchamiane dopiero 1 listopada.
Pasażerowie, którzy czekają na autobus, lub pociąg mogą już czuć się zdecydowanie lepiej. Rzeczniczka CTA przekonuje, że na wielu stacjach już w połowie października uruchomiono lampy, które mają zapewnić ciepło podczas chłodnych dni, czy wieczorów.
Mroźna i długa zima
Lampy mają pomóc tym bardziej, że w tym roku synoptycy zapowiadają długą i mroźną zimę. Według jednego z portali pogodowych w tym roku nadciągnie do nas zimny front, który da się we znaki aż do wiosny.
Według meteorologa Paula Pasteloka z AccuWeather w tym roku może spaść ponad 40 cali białego puchu.
Rafał Muskała
rmuskala@radiodeon.com
Źródło: dnainfo.com
Foto: Flickr.com/ vxla
News Chicago
Nie żyje policjantka z Chicago. Znaleziono ją na posterunku z raną postrzałową głowy

W czwartek nad ranem, w budynku komisariatu 18. dzielnicy w Chicago, doszło do tragicznego zdarzenia. Zmarła funkcjonariuszka Departamentu Policji Chicago (CPD), nie będąca na służbie. Trwa dochodzenie w sprawie jej śmierci – poinformowali przedstawiciele CPD.
Według przekazanych przez policję informacji, 34-letnia kobieta została znaleziona martwa z raną postrzałową głowy. Prawdopodobnie popełniła samobójstwo.
Na nagraniu video widać, że funkcjonariuszka została wyniesiona na noszach z posterunku policji, znajdującego się na skrzyżowaniu ulic Division i Larrabee, a następnie umieszczona w karetce. Policjanci salutowali, gdy nosze przejeżdżały obok nich. Następnie odbyła się procesja w Northwestern Memorial Hospital do Biura Koronera Powiatu Cook.
Komendant Chicago Police Department CPD Larry Snelling niedawno spotkał się z I-Team, aby omówić swoją wizję pracy chicagowskiej policji i opowiedział o znaczeniu dobrego samopoczucia funkcjonariuszy.
„Funkcjonariusze to istoty ludzkie. Chcą wsparcia. Chcę, aby sami o siebie dbali” — powiedział komendant Snelling. „Chcę, aby w razie potrzeby pomocy prosili o nią. I nie chcę, aby bali się tego robić. I chcę, aby wiedzieli, że kiedy wykonują tę pracę, wspieram ich w 100%, ponieważ większość ludzi nie ma pojęcia, z czym ci funkcjonariusze mają do czynienia i przez co przechodzą”.
Larry Snelling, w notatce przesłanej do funkcjonariuszy, wyraził głęboki żal i zwrócił się z apelem o wsparcie zarówno dla rodziny zmarłej, jak i jej kolegów z komisariatu Near North, którzy bezpośrednio zetknęli się z dramatem.
„To była niewątpliwie trudna sytuacja dla jej kolegów w 18. dystrykcie” – napisał Snelling. – „Wspierając jej rodzinę i bliskich, musimy również otoczyć opieką naszych kolegów z pracy. Żal dotyka każdego z nas w inny sposób – proszę, znajdźcie dziś czas, by rozmawiać ze sobą nawzajem”.
Posterunek zamknięty, trwa śledztwo
Zgodnie z komunikatem CPD, komisariat 18. dzielnicy został tymczasowo zamknięty, aby umożliwić detektywom prowadzenie dochodzenia. Zgłoszenia serwisowe z tego rejonu będą przekierowywane do sąsiednich posterunków. Tożsamość zmarłej funkcjonariuszki nie została na razie ujawniona.
Reakcja władz miasta
Głos w sprawie zabrał także Burmistrz Chicago, Brandon Johnson, który w czwartkowym oświadczeniu wyraził głęboki smutek i solidarność z rodziną oraz kolegami zmarłej policjantki.
„Nasze miasto opłakuje tragiczną stratę funkcjonariuszki z 18. okręgu. Nasze serca są złamane. Składam najszczersze kondolencje jej rodzinie, bliskim i współpracownikom” – oświadczył burmistrz.
Wsparcie psychologiczne dla funkcjonariuszy
Przedstawiciele Chicago Police Department CPD zapowiedzieli, że wszystkim funkcjonariuszom dotkniętym tragedią zapewniona zostanie pomoc psychologiczna. Kierownictwo departamentu przypomniało o dostępnych formach wsparcia, podkreślając, że nie ma wstydu w sięganiu po pomoc w trudnych chwilach.
Źródło: abc7, chicagotribune
Foto: YouTube
News Chicago
Brandon Johnson pod presją. Pomału zaczyna się polityczna gra o Chicago 2027

Niecałe dwa lata po objęciu urzędu burmistrza Chicago, Brandon Johnson już mierzy się z narastającą presją i spekulacjami na temat swojej przyszłości politycznej. Choć jego kadencja formalnie potrwa do 2027 roku, niektórzy potencjalni rywale zaczynają cicho badać grunt pod ewentualne kandydowanie.
W ostatnim odcinku programu “The Takeaway” dziennikarze Alex Maragos, Mary Ann Ahern i Rose Schmidt analizowali dotychczasowe osiągnięcia Brandona Johnsona, jego problemy polityczne oraz spadające poparcie w sondażach.
Kto może rzucić rękawicę?
Wśród nazwisk potencjalnych kandydatów wymieniani są m.in. Sekretarz Stanu Illinois Alexi Giannoulias oraz kontrolerka stanu Susana Mendoza. Zdaniem komentatorów, zainteresowanie przyszłymi wyborami pojawiło się wyjątkowo wcześnie.
Trudny start progresywnego lidera
Pochodzący z Elgin Brandon Johnson zdobył urząd w kwietniu 2023 roku, pokonując Paula Vallasa w drugiej turze wyborów. Wcześniej zasiadał w Radzie Komisarzy Powiatu Cook od 2018 do 2023 r., reprezentując 1. Okręg.
Jako kandydat postępowy, Johnson obiecywał nową wizję miasta: inwestycje społeczne, reformy w zakresie bezpieczeństwa publicznego i zwiększoną sprawiedliwość społeczną.
Jednak wiele z jego propozycji utknęło w Radzie Miasta, gdzie brak politycznego konsensusu uniemożliwił ich skuteczne wdrożenie. Część uchwał przepadła z powodu rozbieżności między jego administracją a radnymi. Nawet sukcesy legislacyjne osiągano minimalną liczbą głosów.
Ostatnio Johnson został skrytykowany za opieszałość w odpowiedzi na serię brutalnych incydentów z udziałem nastolatków w śródmieściu. Odmówił zaostrzenia godziny policyjnej, argumentując, że takie działania jedynie przeniosłyby problem w inne rejony miasta.
Starcie z Waszyngtonem i wyzwania imigracyjne
Obecnie jednym z największych politycznych wyzwań dla Brandona Johnsona jest konflikt z polityką imigracyjną rządu federalnego. Jako burmistrz miasta-sanktuarium, publicznie bronił praw imigrantów, występując w lutym przed komisją Kongresu.
Tymczasem Chicago stoi w obliczu pozwu federalnego, który może zagrozić strumieniowi finansowania — głównie z powodu statusu miasta jako schronienia dla nieudokumentowanych migrantów.
Problemy wewnętrzne: rotacja kadr i wewnętrzne napięcia
Sygnałem wewnętrznych napięć w administracji Johnsona jest wysoka rotacja personelu. Burmistrz przyznał niedawno, że zbyt późno podjął decyzję o reorganizacji zespołu i potrzebował ludzi lepiej dostosowanych do jego politycznych priorytetów.

Burmistrz Brandon Johnson w Crane Medical Preparatory High School
Co dalej z polityczną przyszłością Johnsona?
Choć do wyborów jeszcze daleko, obecne sygnały sugerują, że Brandon Johnson może stanąć przed trudnym zadaniem obrony swojego mandatu. Kryzysy miejskie, napięcia w radzie, niezrealizowane obietnice i słabe notowania tworzą niepewną perspektywę dla burmistrza, który jeszcze niedawno uważany był za nową twarz postępowego skrzydła w amerykańskiej polityce miejskiej.
Źródło: nbc
Foto: YouTube, Chicago Mayor’s Office
News Chicago
Chicago zaostrza walkę z nieuczciwymi firmami holowniczymi, by chronić kierowców

Chicago podejmuje kolejną próbę ukrócenia działalności nieuczciwych firm holowniczych, które bez skrupułów wykorzystują kierowców w sytuacjach stresu i chaosu po wypadkach drogowych. Komisja ds. Licencji i Ochrony Konsumentów Rady Miasta jednogłośnie zatwierdziła projekt rozporządzenia, który ma umożliwić skuteczniejsze działania wobec tzw. “drapieżnych holowników”.
Nowe narzędzia dla policji i ofiar
Nowe przepisy dają chicagowskiej policji prawo do konfiskowania i odholowywania pojazdów operatorów holowniczych działających bez odpowiednich licencji lub wykorzystujących kierowców w nielegalny sposób. Co więcej, ofiary oszustw zyskają możliwość składania pozwów cywilnych przeciwko firmom łamiącym przepisy.
„To narzędzie, które pozwala nam naprawdę zacząć porządkować tę branżę” — powiedział Radny Gilbert Villegas (36. Okręg), który od lat walczy o większą kontrolę nad działalnością firm holowniczych.
Choć Chicago wprowadziło wcześniej wymóg uzyskania licencji miejskiej przez firmy holownicze obsługujące miejsca wypadków, problem nie zniknął. Wciąż wiele firm działa bez zezwoleń, żądając od kierowców nawet kilku tysięcy dolarów za odzyskanie pojazdu.
Rekordowe opłaty i omijanie przepisów
CBS News Chicago ujawniło przypadki, w których firmy żądały nawet 60 000 dolarów za zwrot odholowanego pojazdu. Choć Illinois Commerce Commission teoretycznie nadzoruje branżę na poziomie stanowym, jej możliwości egzekwowania prawa są ograniczone — zwłaszcza gdy firmy szybko zmieniają nazwy i unikają konsekwencji.
Projekt trafi pod głosowanie całej Rady Miasta w przyszłym tygodniu. Jeśli zostanie przyjęty, może oznaczać przełom w walce z bezkarnością nieuczciwych firm holowniczych w Chicago.
Źródło: cbs
Foto: istock/krblokhin/
-
News USA2 tygodnie temu
Administracja Trumpa kończy finansowanie mieszkań nielegalnym imigrantom
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW3 tygodnie temu
Polonia głosuje: Nasz kandydat do rady szkolnej w Lemont – Ernest Świerk
-
News Chicago2 dni temu
14-letni Jordan Laskowski z St. Charles zginął w wypadku wracając z przerwy wiosennej
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW2 tygodnie temu
Fotograf z Chicago wygrał sprawę o prawa autorskie z bokserem, Arturem Szpilką
-
Polonia Amerykańska2 tygodnie temu
“Mężczyzna Idealny”: Komediowy poradnik dla panów Teatru Scena Polonia w ten weekend
-
Kościół2 tygodnie temu
“Misterium Męki Pańskiej” zobaczymy w ten weekend w Lombard i Milwaukee
-
News USA2 tygodnie temu
Gangi Ameryki Łacińskiej przejmują wpływy w USA wykorzystując miasta sanktuaria
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW2 tygodnie temu
Uwaga na śmiertelny radon w domach! Krzysztof Kaczor bada jego poziom