News Chicago
Motocyklowy festyn w parafii św. Władysława w Chicago. Po znakiem duszpasterskich jubileuszy
Liczna grupa członków grupy motocyklowej „Anders” na swoich stalowych rumakach pojawiła się w minioną niedzielę na pikniku przy kościele św. Władysława. Po okolicy rozlegał się ryk silników, a w powietrzu unosił się swąd palonych.
Relacja Andrzeja Baraniaka
Członkowie Grupy Motocyklowej Anders przygotowali pokaz akrobacji motocyklowych i zawody w kierowaniu jednośladami. „Zostały przygotowane różnego rodzaju tory przeszkód dostosowane do różnych umiejętności i różnych motorów. Jest też grupa zawodowców, którzy prezentują swoje umiejętności. Każdy, kto ma prawo jazdy, kto ma motor, może przyjechać na piknik i z pewnością będzie się świetnie bawił – powiedział Arkadiusz Kogut, prezes grupy „Anders”.
Galeria zdjęć
Pokaz motocyklowych akrobacji był punktem kulminacyjnym parafialnego pikniku, który trzeci rok z rzędu zorganizowała parafia św. Władysława. Była też muzyka i wspaniała kuchnia. „To już po raz trzeci organizujemy piknik we współpracy z grupą motocyklową Anders. Widać motory, które jeżdżą i jest to z pewnością jedna z atrakcji tego wydarzenia. Najważniejsze, że jest to na naszym podwórku. Cieszymy się, że jest dużo parafian. Atmosfera jest bardzo domowa” – powiedział proboszcz o. Marek Janowski.
Grupa Motocyklowa Anders od początku organizowania pikniku wspiera tę parafialną imprezę przygotowując pokazy, zawody i przejażdżki motocyklowe. „To jest takie święto nas motocyklistów, ale robimy to także dla naszej Polonii, żeby zobaczyli nasza pasję, nasze hobby” – powiedział Arkadiusz Kogut.
Dla ojca Marka Janowskiego i jego współbraci miniona niedziela była dniem szczególnym ze względu na ich jubileusze. „Rzeczywiście dzisiaj taki wyjątkowy dzień dla mnie i dla ojca Damiana, mojego wikarego. Ja obchodzę dziesiątą rocznicę moich święceń kapłańskich, ojciec Damian pięciolecie i o. Paweł Witoń, który nam pomaga też celebruje pięciolecie kapłaństwa. Dziękujemy Bogu za powołania, że możemy tutaj być i służyć – powiedział o. Marek.
Obok emocji motocyklowych piknikowi goście mieli okazję rozkoszować się smakiem pieczonych placków, smażonych kiełbasek, krupnioków i ciast. Rozgrzane organizmy można było ugasić chłodnym piwem.
Z każdym rokiem pomysł motocyklowego pikniku z pewnością cieszył się będzie rosnącą popularnością.
Andrzej Baraniak
abaraniak@radiodeon.com
Źródło: Inf. własna
Zdjęcia: Andrzej Baraniak/NEWSRP
News Chicago
Pierwszy od dekad przypadek wścieklizny u psa w Illinois potwierdzono w Chicago
11 grudnia doszło do incydentu, który doprowadził do ujawnienia pierwszego od dekad przypadku wścieklizny u psa w stanie. Zwierzę, które pogryzło jedną osobę i zostało poddane obowiązkowej obserwacji, uzyskało 19 grudnia 2025 r. pozytywny wynik testu na wściekliznę.
Przebieg zdarzeń i historia psa
Zgodnie z informacjami Illinois Department of Public Health (IDPH), pies po pogryzieniu człowieka 11 grudnia został zatrzymany zgodnie z obowiązującymi przepisami. Z powodu narastających problemów behawioralnych – w tym warczenia, szczypania, nadmiernego szczekania oraz niepokoju – zwierzę zostało uśmiercone 18 grudnia, a następnego dnia potwierdzono zakażenie wścieklizną w laboratorium w Chicago.
To pierwszy potwierdzony przypadek wścieklizny u psa w Illinois od 1994 r., a także pierwszy w powiecie Cook od co najmniej 1964 r. Chory pies został wcześniej przyjęty z miotu szczeniąt sprowadzonych w maju od organizacji ratunkowej na Florydzie, a w czerwcu otrzymał szczepienie przeciwko wściekliźnie.
Dlaczego wścieklizny nie podejrzewano od razu?
Jak podaje IDPH, u zaszczepionego psa choroba nie została początkowo wzięta pod uwagę. Objawy behawioralne narastały dopiero w grudniu. Dopiero po śmierci zwierzęcia test DFA (direct fluorescent antibody) wykazał zakażenie.
Specjaliści badają obecnie, jakim szczepem wścieklizny pies został zainfekowany. W Illinois jedynym znanym rezerwuarem wirusa pozostają nietoperze. Ostatnie skunksy i szopy zakażone wścieklizną odnotowano odpowiednio w 1998 i 1983 r.
Eksperci zastrzegają, że pies mógł zostać narażony na kontakt z chorym zwierzęciem jeszcze przed szczepieniem. Zwyczajowy okres inkubacji wścieklizny u psów wynosi 20–60 dni, choć objawy mogą wystąpić nawet po roku.

Obraz wirusa wścieklizny pod mikroskopem elektronowym
Działania służb i zalecenia
Ocena ryzyka dla ludzi
Chicago Department of Public Health (CDPH) oraz IDPH identyfikują osoby, które mogły mieć kontakt z psem, aby określić, czy konieczne jest wdrożenie profilaktyki poekspozycyjnej.
Zalecenia dla właścicieli psów
Psy przebywające z chorym zwierzęciem w tym samym ośrodku typu doggy day care, nawet jeśli są aktualnie zaszczepione, powinny:
- otrzymać dawkę przypominającą szczepienia przeciwko wściekliźnie,
- przejść 45-dniową kwarantannę domową.

Objawy, na które należy zwracać uwagę
Wścieklizna u psów może objawiać się poprzez:
- niepokój,
- agresję,
- nadmierne ślinienie,
- osowiałość i osłabienie,
- nadwrażliwość na bodźce,
- hydrophobię (lęk przed wodą).
Urzędnicy ds. zdrowia podkreślają, że przypadki wścieklizny u psów w Illinois są niezwykle rzadkie, a obecna sytuacja wymaga szczególnej uwagi, ale nie powinna wywoływać paniki – kluczowe jest przestrzeganie zasad profilaktyki i zgłaszanie nietypowych zachowań zwierząt.
Źródło: nbc
Foto: Norden, a Smith-Kline Company, istock/Docinets Vasil/
News Chicago
Wylosowano parę, która otrzyma pierwszą licencję ślubną w Cook County w 2026 roku
W Powiecie Cook ogłoszono nazwiska szczęśliwców, którzy jako pierwsi w 2026 roku odbiorą licencję ślubną. W losowaniu wzięło udział blisko 1 000 par, ale zwycięzca mógł być tylko jeden. W poniedziałek urzędniczka Cook County, Monica Gordon, poinformowała, że nagroda trafia do pary Christopher Perez i Stephanie Robledo.
Wyjątkowa ceremonia na rozpoczęcie nowego roku
Perez i Robledo otrzymają specjalną ceremonię ślubną tuż po Nowym Roku, przygotowaną jako część nagrody za wygraną w losowaniu. To nie tylko symboliczne pierwsze małżeństwo roku w powiecie, ale również wyjątkowe doświadczenie zaplanowane z myślą o zwycięzcach.
Nagrody dla zwycięskiej pary
Oprócz samej ceremonii, narzeczeni otrzymają także atrakcyjne prezenty, m.in.:
- nocleg w Ritz-Carlton w Chicago,
- lekcję tańca dla nowożeńców, ufundowaną przez Duet Dance Studio,
- bilety do Second City, kultowego chicagowskiego teatru komediowego.
Losowanie pierwszej licencji ślubnej stało się już tradycją w Cook County, a zwycięzcy każdego roku cieszą się wyjątkowym początkiem wspólnego życia.
Źródło: cbs
Foto: Cook County Clerk
News Chicago
Illinois odrzuca ponad 550 wniosków o „nieprzyzwoite” tablice rejestracyjne
Kierowcy w Illinois nie zobaczą w przyszłym roku na drogach tablic takich jak “BRICKED”, “TYPESHT”, “IBPOOPN” czy “ICUP”. Wszystkie te propozycje znalazły się na liście ponad 550 wniosków odrzuconych przez Biuro Sekretarza Stanu Alexiego Giannouliasa jako „obraźliwe, wulgarne, prowokacyjne lub trudne do odczytania”.
Lista odrzuconych kombinacji to niewielka część spośród prawie 56 000 wniosków o spersonalizowane tablice, które wpłynęły w tym roku.
Kreatywność mile widziana, ale w granicach przyzwoitości
„Mieszkańcy Illinois nieustannie wykazują się kreatywnością, jeśli chodzi o tablice rejestracyjne, ale wszystko, co trafia na drogę, musi spełniać standardy dobrego smaku i przyzwoitości” – podkreślił Giannoulias.
Jak dodał z przymrużeniem oka: „Nasz zespół jest biegły w nieprzyzwoitym slangu i sprytnych przekleństwach – i wychwyci wszystko”. Urzędnicy przyznają, że proces rozpatrywania wniosków bywa… pouczający. Giannoulias zdradził, że dzięki analizie jednej z propozycji dowiedział się, czym jest BBL (Brazilian butt lift).
W nagraniu humorystycznie odniósł się także do zgłoszenia “PRIUSSY”, komentując: „Jeśli tak mówisz o swoim Priusie, jest na TLC program dla ciebie”.
Tablice mogą zostać odrzucone także z powodów technicznych
Sekretarz stanu ma prawo odmówić wydania tablicy, jeśli jej treść „narusza dobre obyczaje lub przyzwoitość” — tak stanowi kodeks drogowy Illinois. Odrzucane są jednak także tablice, które mogłyby wprowadzać w błąd policję lub systemy monitoringu, jak wcześniejsze propozycje “MWMWMWM” czy “OOQQOO”.
Każda odrzucona kombinacja trafia na stałą listę zakazanych tablic, która liczy już 8 558 pozycji, z czego 543 dodano tylko w tym roku.
Spersonalizowane tablice coraz mniej popularne
W Illinois jeździ obecnie prawie 800 000 pojazdów ze spersonalizowanymi tablicami — to spadek o ponad 11 000 w porównaniu z początkiem roku. Koszt takich tablic to:
- 47 dolarów – za kombinację liter i cyfr,
- 94 dolary – za tablice składające się wyłącznie z liter.
Chcesz tablicę z własnym pomysłem? Lepiej sprawdź, zanim złożysz wniosek
Na stronie Biura Sekretarza Stanu można sprawdzić, czy wybrany tekst przejdzie weryfikację i nie trafi na „listę niegrzecznych”.
Źródło: WBEZ
Foto: YouTube
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW4 tygodnie temuPielęgnujemy świąteczne tradycje. Patrycja Niżnik zaprasza na Mikołajki i Wigilię
-
News Chicago4 tygodnie temuCeny gazu nie wzrosną w przyszłym roku w Illinois tak bardzo jak chciał Nicor Gas i Ameren
-
News USA3 tygodnie temuRząd wstrzymuje rozpatrywanie wszystkich wniosków imigracyjnych z 19 państw
-
News USA2 tygodnie temuHistoryczne wystąpienie prezydenta: Trump o uroczystości Niepokalanego Poczęcia
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW3 tygodnie temuTomasz Potaczek z Chicago ponownie na podium Mistrzostw Świata w Kettlebell
-
News USA3 tygodnie temuUniwersytet Kolorado zapłaci 10,3 mln USD za przymus szczepień przeciw COVID-19
-
NEWS Florida4 tygodnie temuKlientów Florida Power & Light czeka rekordowa podwyżka cen energii elektrycznej
-
Polonia Amerykańska3 tygodnie temuMsza Św. w intencji ofiar stanu wojennego zostanie odprawiona 14 grudnia w Kościele Św. Trójcy



































