News USA
Ostatnie orędzie prezydenta Baracka Obamy do narodu. Stany Zjednoczone to potega i kropka!
Stany Zjednoczone potęgą są i basta! – To najkrótsza ocena wczorajszego orędzia o stanie państwa, jakie wygłosił w Kapitolu Barack Obama. Nieco dłuższe niż zazwyczaj, trwające ok. 70 minut przemówienie było podsumowaniem dwóch kadencji w Białym Domu i było długą litanią zasług, osiągniętych celów i zapowiedzią realizacji zapowiedzianych reform.
Relacja Sławomira Sobczaka
Jak chce osiągnąć swój cel prezydent, gdy Kongres zdominowali Republikanie? Poza ogólnikami o potędze amerykańskiej armii i prężności gospodarki było kilka wezwań skierowanych do polityków, m.in. do zniesienia embarga wobec Kuby. Więzienie w Guantanamo ma być zamknięte, priorytetami polityki Obamy zostały: walka z Państwem Islamskim i Al-Kaidą, reforma imigracyjna, większa kontrola sprzedaży broni i wyższa płaca minimalna.
Zobacz najważniesjze punkty w orędziu do narodu
[youtube id=” Fvoawq7QYEM” width=”620″ height=”360″]
Demokraci poprosili o przybycie m.in: Gregory’ego Key, detektywa z Florydy który stracił córkę w strzelaninie, doktora Benneta Omalu – znany patolog odkrył choroby mózgu u graczy footballu amerykańskiego, Ahmeda Shedeeda lidera muzułmańskiego centrum z New Jersey, Sameenę Usman i Nezar Hamze, dwie działaczki Council on American-Islamic Relations, Alicię Garza – współzałożycielkę organizacji Black Lives Matter.
Zwykli, niezwykli obywatele
Republikanie wyróżnili obecnością na wygłoszeniu orędzia o stanie państwa przez Baracka Obamę: Kim Davis, pracownicę urzędu powiatowego w Kentucky, która zasłynęła odmową udzielenia ślubu homoseksualnej parze oraz Loraine Marie Maguire i Constance Veit – siostry zakonne, wielkie oponentki Obamacare z fundacji The Little Sisters of the Poor. Przedstawiciele obu partii zaprosili natomiast trenera footballu Jima Harbough z uniwerytetu Michigan.
Dostało się kandydatom na prezydenta
Inne założenia istotne w przemówieniu to: innowacyjność w przemyśle, walka ze zmianami klimatu, wynalezienie leku na nowotwory, walka o zasypanie głębokiego kanionu, który rozdzielił republikańskich i demokratycznych polityków. Jednocześnie jednak prezydent skrytykował teksańskiego senatora Teda Cruza, jednego z konserwatywnych kandydatów do prezydenckiego fotela, za jego słowa o dywanowych nalotach na ISIS. Dostało się też Donaldowi Trumpowi za jego antyislamskie wypowiedzi, w rewanżu miliarder nazwał orędzie Baracka Obamy „nudnym”.
Niespodziewany zwycięzca
Dla wielu Amerykanów wielkim zwycięzcą wczorajszego wieczoru bynajmniej nie został prezydent Barack Obama, ale Nomrata „Nikki” Randhawa Haley, 44-letnia gubernator Karoliny Północnej.
To nawet w roku wyborczym najjaśniej świecąca gwiazda Partii Republikańskiej, nazywana już odtrutką na Trumpa czy też liderką antytrumpizmu, jak kto woli. Głośno zrobiło się o tej – mającej hinduskie korzenie byłej biznewomen, od sześciu lat gubernator – gdy nakazała zdjęcie flagi konfederatów z budynku stanowego Kapitolu po czerwcowym zabójstwie dziewięciu Afroamerykanów w kościele w Charleston.
Południowym konserwatywnym tradycjonalistom to się oczywiście wielce nie spodobało, ale w listopadzie najmłodsza gubernator w USA dostała 56 proc. głosów aprobujących jej działania, przy 28 proc. dezaprobaty. Nawet wśród wyborców demokratycznych Haley uzyskała 40 proc. głosów.
Wczorajsze przemówienie pani gubernator było sformułowaną wizją przyszłości Ameryki Partii Republikańskiej, konserwartści wykorzystują charyzmę Haley by przyciągnąć do siebie w wyborach kobiety, mniejszości i młodzież. Nie trzeba chyba dodawać iż stanowisko polityków prawej strony to absolutne przeciwieństwo
Sławomir Sobczak
redakcja@radiodeon.com
Foto: commons.wikimedia.org
News USA
Sąd unieważnia przepis Joe Bidena o definicji płci w ochronie zdrowia
Sędzia federalny uchylił rozporządzenie administracji Prezydenta Joe Bidena, uznając, że rząd „przekroczył swoje uprawnienia”, próbując rozszerzyć definicję dyskryminacji ze względu na płeć w przepisach dotyczących opieki zdrowotnej. O decyzji informuje Jezuita, Ojciec Paweł Kosiński.
Regulacja, przyjęta przez Departament Zdrowia i Opieki Społecznej (HHS) w ramach ustawy o przystępnej opiece zdrowotnej (ACA), interpretowała zakaz dyskryminacji ze względu na płeć – zawarty w Tytule IX Ustawy o Edukacji z 1972 roku – jako obejmujący również orientację seksualną, tożsamość płciową i stereotypy płciowe.
Ani ACA, ani Tytuł IX nie definiują jednak „płci” w ten sposób.
Sąd: HHS „wyszedł poza swoje kompetencje”
W orzeczeniu wydanym przez sędziego Louisa Guirolę Jr. z federalnego sądu okręgowego w Południowym Dystrykcie Missisipi stwierdzono, że administracja Bidena „redefiniuje dyskryminację ze względu na płeć w sposób, którego Kongres nigdy nie zamierzał”.
Sędzia argumentował, że w czasie uchwalenia Tytułu IX w latach 70-tych, „Kongres miał na myśli wyłącznie płeć biologiczną”. Celem tych przepisów było przeciwdziałanie nierównościom, z jakimi mierzyły się kobiety i dziewczęta w edukacji.
„Ani HHS, ani ten sąd nie mają uprawnień do reinterpretacji ani rozszerzania znaczenia słowa płeć w ramach Tytułu IX” – napisał Guirola w uzasadnieniu.

Reakcje polityczne i prawne
Decyzję sądu pochwalił Prokurator Generalny stanu Tennessee Jonathan Skrmetti, który współprowadził koalicję 15 stanów pozywających administrację w tej sprawie.
Wcześniej przepisy te skrytykowała również Konferencja Biskupów Katolickich Stanów Zjednoczonych (USCCB). Przewodniczący Komisji Wolności Religijnej, biskup Kevin Rhoades, ostrzegał, że zasada promuje „ideologiczny pogląd na płeć”, który „podważa fundamentalną prawdę o różnicy między kobietą a mężczyzną”.

Kontekst i znaczenie decyzji
Regulacja była jednym z elementów szerszej polityki administracji Bidena, mającej na celu rozszerzenie ochrony osób LGBTQ+ w systemie opieki zdrowotnej. Decyzja sędziego Guiroli może jednak utrudnić dalsze wdrażanie tych przepisów i stanowi precedens w sporze między władzami federalnymi a stanami konserwatywnymi w kwestiach związanych z tożsamością płciową.
Na razie nie wiadomo, czy Departament Zdrowia i Opieki Społecznej złoży apelację od wyroku.
Źródło: cna
Foto: istock/Viacheslav Besputin/ronniechua/
NEWS Florida
Wielki huragan Melissa zagraża Karaibom i planom podróży na Florydzie
Plany podróży w Centralnej Florydzie ulegają zmianie z powodu huraganu Melissa. Linie lotnicze, turyści i kapitanowie statków wycieczkowych wstrzymują oddech, obserwując rozwój sytuacji. Czy huragan dotrze do Słonecznego Stanu?
Zakłócenia w podróżach
Huragan Melissa, przesuwając się przez Karaiby, już w pod koniec tygodnia wpływał na połączenia lotnicze i morskie. Linie JetBlue, Southwest i United oferowały zwolnienia z opłat za zmianę lotów do miejsc takich jak Montego Bay i Kingston, a rejsy morskie rozważały modyfikacje tras.
Lotniska w regionie przygotowują się na potencjalne skutki pogodowe, a wielu podróżnych decyduje się odwołać wyjazdy w ostatniej chwili, by uniknąć utknięcia w trasie.
Melissa rośnie w siłę
Melissa stał się huraganem kategorii 5, przemieszczając się w poniedziałek na północny zachód przez Morze Karaibskie w kierunku Jamajki, zgodnie z najnowszym ostrzeżeniem Narodowego Centrum Huraganów (NHC). Dla Jamajki może to być najsilniejszy huragan od 35 lat. Zamknięto tu wszystkie lotniska.
W związku z ulewnymi opadami deszczu w ciągu najbliższych kilku dni, zarówno Jamajka, jak i wyspa Hispaniola (obejmująca Haiti i Republikę Dominikańską) mogą otrzymać od 15 do 30 cali deszczu.
W niektórych częściach południowego półwyspu Haiti i Jamajki potencjalnie może spaść do 40 cali deszczu, co prawdopodobnie doprowadzi do katastrofalnych i zagrażających życiu gwałtownych powodzi, a także licznych osuwisk.
W tym tygodniu system prawdopodobnie przesunie się na północ w stronę Kuby i Bahamów, a od wtorku do środy jego skutki – w tym wzmocnione fale i prądy wsteczne – będą odczuwalne także na wschodnim wybrzeżu Florydy.
Melissa – 13. nazwana burza sezonu
Melissa to 13. nazwana burza sezonu 2025, a jej szybkie wzmocnienie czyni ją piątym huraganem tego roku – niemal miesiąc później niż wynosi historyczna średnia.
Eksperci ostrzegają, że jeśli trajektoria przesunie się na północ, możliwe są dalsze zakłócenia w ruchu lotniczym i morskim, także wzdłuż wybrzeża Stanów Zjednoczonych.
Źródło: fox35
Foto: YouTube
News USA
Donald Trump zabezpiecza dostawy pierwiastków ziem rzadkich z Azji
W niedzielę Stany Zjednoczone podpisały szereg nowych porozumień handlowych z czterema krajami Azji Południowo-Wschodniej. Mają one na celu wzmocnienie dostępu do kluczowych pierwiastków ziem rzadkich i zmniejszenie nierównowagi handlowej w regionie.
Podczas szczytu Stowarzyszenia Narodów Azji Południowo-Wschodniej (ASEAN) w Kuala Lumpur Prezydent Donald Trump ogłosił podpisanie umów z Malezją i Kambodżą, a także porozumienia ramowego z Tajlandią, które zakłada bliższą współpracę w kwestiach handlowych i inwestycyjnych.
Niższe cła i nowe zobowiązania
Zgodnie z treścią porozumień, wszystkie trzy kraje zostaną objęte amerykańską stawką celną w wysokości 19%, a część towarów zostanie całkowicie zwolniona z ceł. Wcześniej Biały Dom ogłosił podobną umowę z Wietnamem, obejmującą jego eksport do USA 20-procentową stawką celną.
Wietnam zobowiązał się jednocześnie do zwiększenia zakupów amerykańskich produktów, aby zmniejszyć deficyt handlowy z USA, który obecnie wynosi 123 miliardy dolarów.
Malezja kluczowym partnerem w łańcuchu dostaw
Najważniejszym punktem rozmów było zobowiązanie Malezji do utrzymania eksportu pierwiastków ziem rzadkich do Stanów Zjednoczonych. Surowce te są niezbędne w produkcji urządzeń elektronicznych, samochodów elektrycznych, sprzętu wojskowego i innych nowoczesnych technologii.

Decyzja ta ma strategiczne znaczenie dla Waszyngtonu, który stara się zmniejszyć zależność od Chin w zakresie dostaw i przetwarzania tych materiałów.
„To ważny krok w kierunku zabezpieczenia łańcuchów dostaw, które mają kluczowe znaczenie dla amerykańskiego przemysłu i bezpieczeństwa narodowego” – powiedział rzecznik Białego Domu w oświadczeniu.
Ograniczenie dominacji Chin
Chiny od lat dominują globalny rynek pierwiastków ziem rzadkich, kontrolując większość światowej produkcji i rafinacji. W ostatnich miesiącach Pekin coraz częściej ogranicza eksport tych surowców, wykorzystując je jako narzędzie nacisku w sporach gospodarczych z Zachodem.

Nowe porozumienia USA z krajami ASEAN mają stanowić alternatywę dla chińskich dostaw i otworzyć drogę do dywersyfikacji źródeł surowców w regionie Indo-Pacyfiku.
Źródło: The Epoch Times
Foto: The White House
-
Prawo imigracyjne1 tydzień temuDziałania federalnych agentów ICE na ulicach Chicago: Czy powinniśmy się bać?
-
News USA4 dni temuTrump zatwierdza stan klęski żywiołowej dla stanów. Vermont, Maryland i Illinois odchodzą z kwitkiem
-
News Chicago5 dni temuTragiczna śmierć rodziny syna Darrena Baileya w katastrofie śmigłowca
-
News Chicago4 tygodnie temuBiały Dom wstrzymuje miliardy dolarów na infrastrukturę w Chicago
-
News USA18 godzin temuMiliony Amerykanów straci pomoc żywnościową. Świadczenia SNAP nie zostaną wypłacone 1 listopada
-
News Chicago4 tygodnie temuNocny nalot służb imigracyjnych na apartamentowiec w Chicago
-
News Chicago4 tygodnie temuUzbrojeni agenci federalni na ulicach Chicago: Rosną napięcia wokół działań ICE
-
News Chicago3 tygodnie temuGwardia Narodowa rozmieszczona w rejonie Chicago: 500 żołnierzy na ulicach










