Zdrowie
Jak zadbać o odporność naszego organizmu. Czy lepiej zapobiegać, czy leczyć? Co wpływa na nasze samopoczucie
Jesień to czas, kiedy spada odporność naszego organizmu. Ciągła zmiana temperatury czy nieodpowiednie ubranie mogą doprowadzić do załamania się naszego zdrowia. Warto więc szczególnie w tym czasie zadbać o nasz system immunologiczny zanim będzie za późno.
W studio Radia Deon dietetyk Ireneusz Broż przekonuje, że prewencja jest znacznie lepszym rozwiązaniem niż leczenie
[soundcloud url=”https://soundcloud.com/radio-deon/broz-5″ comments=”true” auto_play=”false” color=”ff7700″ width=”100%” height=”81″]
„MY musimy zadbać o naszą odporność organizmu nie wtedy, kiedy mamy już problem, kiedy kichamy smarkamy i mamy gorączkę – wtedy nie ma co już dbać o odporność. Teraz jest ten czas, kiedy jesteśmy zdrowi” – mówi na antenie Radia Deon Ireneusz Broż.
Jednym z czynników zachwiania naszego zdrowia są różnice temperatur. Dlatego na jesień i wiosnę jest tak ważne, aby o siebie zadbać
[soundcloud url=”https://soundcloud.com/radio-deon/broz-8″ comments=”true” auto_play=”false” color=”ff7700″ width=”100%” height=”81″]
„Te różnice temperatur, to są te sytuacje, kiedy nasz organizm zaczyna dostawać kociokwiku – nie wie o co chodzi. Dlatego odporność naszego organizmu musi być podniesiona”.
Ireneusz Broż mówi również o grzybach, które zatruwają nasz system
[soundcloud url=”https://soundcloud.com/radio-deon/broz-7″ comments=”true” auto_play=”false” color=”ff7700″ width=”100%” height=”81″]
„Jeżeli jest dużo grzybów w organiźmie, to znaczy, że nasz organizm nie jest odporny, nie jest przygotwany do zwalczenia tego. MY nie jesteśmy w stanie całkowicie w dzieisjeszym życiu wykluczyć takich niebezpieczeństw, żeby nasz organizm to przyjął. My możemy zadbać o to, żeby nasz organizm był w stanie to zlikwidować” – przekonuje na antenie Radia Deon dietetyk Ireneusz Broż.
Więcej informacji na temat różnych metod prewencji na stronie internetowej www.czlowiekinatura.com
Rafał Muskała
rmuskala@radiodeon.com
Źródło: inf. własna
Foto: William Brawley / Foter / CC BY
News Chicago
Nastolatek z Bremen High School czeka na nową wątrobę, która uratuje mu życie
18-letni Brody Lynch, koordynator mediów szkolnych w Bremen High School w Illinois, czeka na przeszczep wątroby. Zamiast rozpocząć studia na Arizona State University, nastolatek zmaga się jednocześnie z dwiema poważnymi chorobami.
Diagnoza, która zmieniła wszystko
Wszystko zaczęło się ponad 2 lata temu, gdy w styczniu swojego roku juniora Brody usłyszał diagnozę: pierwotne stwardniające zapalenie dróg żółciowych (PSC) — rzadką, przewlekłą chorobę wątroby. Mimo leczenia przygotowywał się do wyjazdu na studia jesienią 2025 roku. Walizki były spakowane, bilety gotowe.
We wtorek przed planowanym wylotem rodzice — Andrea i Michael Lynch, nauczyciel mediów w Bremen — przekazali mu decyzję lekarzy z University of Chicago: musi zostać w domu, ponieważ będzie potrzebował przeszczepu wątroby tak szybko, jak to możliwe.
Kolejny cios: nowotwór dróg żółciowych
Jakby tego było mało, 2 tygodnie temu Brody usłyszał kolejną fatalną diagnozę — nowotwór dróg żółciowych. Oznacza to, że oprócz oczekiwania na żywego dawcę wątroby, musi przejść także chemioterapię i radioterapię.
Młody filmowiec, którego pasja nie gaśnie
Mimo trudnych informacji Brody Lynch nadal przychodzi do szkoły i pracuje u boku swojego taty. Nastolatek — zwykle stojący za kamerą — czuje się bardziej komfortowo, kiedy opowiada historie innych. To on realizował szkolne materiały, kręcił ujęcia do dokumentów i montował nagrania. Teraz to jego historia trafia do mediów.
Mimo choroby został nominowany do National Student Production Award za dokument, który stworzył o przyjacielu cierpiącym na rzadkie zaburzenie genetyczne.

Pilna potrzeba żywego dawcy wątroby
Rodzina i lekarze podkreślają, że Brody Lynch pilnie potrzebuje żywego dawcy wątroby. Osoby zainteresowane pomocą mogą wypełnić specjalny formularz na stronie UChicago Medicine.
Brody i jego bliscy wierzą, że odzyska zdrowie, wróci do swoich filmowych projektów i będzie mógł wreszcie opowiadać historie innych — zamiast żyć w centrum własnej dramatycznej walki.
Źródło: cbs
Foto: Bremen High School
News USA
Lekarze dementują: Melatonina nie została powiązana z niewydolnością serca
Niedawno w mediach pojawiły się alarmujące nagłówki dotyczące wstępnego badania nad melatoniną – suplementem wspomagającym sen. Badanie to wzbudziło obawy o bezpieczeństwo długotrwałego stosowania melatoniny w leczeniu bezsenności. Eksperci uspokajają: badanie miało charakter obserwacyjny, więc nie dowodzi, że to melatonina zwiększa ryzyko chorób serca — równie dobrze winna może być sama bezsenność, z którą borykali się uczestnicy.
Czym jest melatonina
Melatonina to hormon naturalnie wytwarzany przez organizm, który reguluje rytm snu i czuwania. Jej poziom rośnie po zmroku, przygotowując ciało do snu. Syntetyczna melatonina jest powszechnie stosowana, by ułatwić zasypianie lub złagodzić skutki jet lagu i zmian czasu.
Co wykazało badanie
Naukowcy analizowali dane z międzynarodowej bazy elektronicznej dokumentacji medycznej, śledząc dorosłych z diagnozą bezsenności, którzy przyjmowali melatoninę co najmniej przez rok.
W ciągu pięciu lat niewydolność serca wystąpiła u 4,6% osób przewlekle stosujących melatoninę, w porównaniu z 2,7% pacjentów z bezsennością, którzy jej nie przyjmowali.
Wyniki zaprezentowano na dorocznym spotkaniu Amerykańskiego Towarzystwa Kardiologicznego (AHA), lecz nie zostały jeszcze opublikowane w recenzowanym czasopiśmie.
Ograniczenia badania
Dr Clyde Yancey z Northwestern University podkreśla, że badanie ma wiele ograniczeń. W USA melatonina jest dostępna bez recepty, więc wielu pacjentów mogło ją przyjmować bez odnotowania tego w dokumentacji. Nie ustalono też stosowanych dawek ani składów poszczególnych suplementów — a te, jak przypominają naukowcy, różnią się między producentami, bo suplementy diety nie są regulowane tak ściśle jak leki.

Co to oznacza dla pacjentów
Eksperci zalecają rozsądek i konsultację z lekarzem przed długotrwałym stosowaniem melatoniny. Badanie nie dowodzi, że melatonina jest niebezpieczna, ale też nie ma podstaw, by stosować ją bezterminowo.
Lepszy sen bez suplementów
Specjaliści przypominają, że klucz do zdrowego snu leży w codziennych nawykach. Pomaga regularny rytm snu, ciemne i chłodne pomieszczenie oraz unikanie ekspozycji na niebieskie światło wieczorem.
Ekrany obniżają poziom melatoniny – to fakt naukowy. A problemy ze snem to nie tylko zmęczenie. To również realne ryzyko dla serca – podkreślają eksperci.
Źródło: AP
Foto: istock/Andrii Lysenko/fizkes/
News USA
Prezydent Trump żąda obniżek cen leków. Oto najdroższe farmaceutyki w USA
Donald Trump wystosował ostrzeżenie do największych koncernów farmaceutycznych, domagając się obniżenia cen leków – w przeciwnym razie, jak zapowiedział, sam zamierza interweniować. W liście skierowanym w lipcu do 17 prezesów firm farmaceutycznych, prezydent przedstawił oczekiwania wobec branży, wzywając do działań mających na celu zmniejszenie kosztów leczenia dla amerykańskich pacjentów.
Wielu Amerykanów płaci znacznie więcej za te same leki niż pacjenci w innych krajach, mimo że preparaty te często dotyczą powszechnych schorzeń, takich jak cukrzyca, nowotwory czy choroby serca.
Oto zestawienie pięciu najdroższych leków w Stanach Zjednoczonych, biorąc pod uwagę sprzedaż i średnie koszty ponoszone przez pacjentów. Dane nie obejmują rabatów ani ulg, z których część klientów może korzystać.
1. Keytruda (Merck) – nowotwory
- Cena: ok. 11 795 dolarów za dawkę co 3 tygodnie
- Sprzedaż globalna w 2024 r.: 29,5 mld dolarów
- Lek immunoterapeutyczny stosowany w leczeniu wielu rodzajów raka, w tym czerniaka, raka płuca i pęcherza.
2. Ozempic (Novo Nordisk) – cukrzyca typu 2
- Cena: ok. 997,58 dolarów za wstrzykiwacz na 28 dni
- Sprzedaż globalna w 2024 r.: ponad 17 mld dolarów
- Choć zatwierdzony wyłącznie do leczenia cukrzycy, Ozempic jest powszechnie stosowany w celu redukcji masy ciała, mimo że nie ma zatwierdzenia FDA do leczenia otyłości.
- Firma podkreśla, że „prawie 90% pacjentów z ubezpieczeniem płaci 25 dolarów lub mniej”.

3. Mounjaro (Eli Lilly) – cukrzyca i odchudzanie
- Cena: ok. 1 080 dolarów miesięcznie (cztery wstrzykiwacze na 28 dni)
- Sprzedaż globalna w 2024 r.: 11,5 mld dolarów
- Preparat stosowany w leczeniu cukrzycy typu 2, który również zyskał popularność jako środek wspomagający utratę wagi.
4. Eliquis (Bristol-Myers Squibb / Pfizer) – lek przeciwzakrzepowy
- Cena: od 500 do 600 dolarów miesięcznie
- Sprzedaż globalna w 2024 r.: 11,4 mld dolarów
- Stosowany w profilaktyce udarów i zakrzepów krwi, często przepisywany pacjentom z migotaniem przedsionków.

5. Biktarvy (Gilead Sciences) – HIV
- Cena: od 2 000 do 3 000 dolarów miesięcznie
- Sprzedaż globalna w 2024 r.: 10 mld dolarów
- Jeden z najczęściej przepisywanych leków antyretrowirusowych w USA, łączący w jednej tabletce trzy substancje czynne.
Donald Trump zapowiedział, że jeśli firmy nie podejmą działań w kierunku obniżenia cen, jego administracja przygotuje regulacje wymuszające większą przejrzystość i konkurencję na rynku leków.
Jak podkreślił prezydent, celem jest to, by amerykańscy pacjenci nie płacili więcej niż reszta świata za te same terapie.
Źródło: fox13
Foto: istock/Ridofranz/, Bristol-Myers Squibb
-
News Chicago2 tygodnie temuICE zatrzymało dwóch Polaków w Edison Park. Pracowali przy remoncie domu
-
News USA2 tygodnie temuDemokraci triumfują w wyborach: Historyczna frekwencja i znaczące zwycięstwa
-
News USA1 tydzień temuTrump zapowiada „dywidendę celną” – po 2000 USD dla Amerykanów o niższych dochodach
-
Prawo imigracyjne4 tygodnie temuDziałania federalnych agentów ICE na ulicach Chicago: Czy powinniśmy się bać?
-
News Chicago5 dni temuOperacja „Midway Blitz” dobiega końca. Agenci federalni opuszczają Chicago
-
News USA3 tygodnie temuTrump zatwierdza stan klęski żywiołowej dla stanów. Vermont, Maryland i Illinois odchodzą z kwitkiem
-
News Chicago4 tygodnie temuTragiczna śmierć rodziny syna Darrena Baileya w katastrofie śmigłowca
-
News Chicago2 tygodnie temuPritzker przeznaczył 20 mln dolarów na banki żywności po wstrzymaniu świadczeń SNAP










