Połącz się z nami

News USA

Tragedia w Kalifornii. Zerwał się blakon na którym stało 13 osób. Ofiary i wielu rannych

Opublikowano

dnia

Kilka osób nie żyje, po tym jak zerwał się balkon budynku rezydencyjnego w stanie Kalifornia.

Do tragicznego zdarzenia doszło w Berkeley w Kalifornii podczas przyjęcia urodzinowego w prywatnym mieszkaniu. Grupa 13 osób zebrała się na balkonie, który niespodziewanie zerwał się prowadząc do upadku ludzi z wysokości 50 stóp.

Relacja Emilii Sadaj
[soundcloud url=”https://soundcloud.com/radio-deon/balkon” comments=”false” auto_play=”false” color=”ff7700″ width=”100%” height=”81″]

Sześć osób nie żyje, pozostałe są ciężko ranne. Wśród ofiar śmiertelnych jest pięciu obywateli Irlandii. Uczestnicy tragicznego wypadku to bardzo młodzi ludzie w wieku studenckim.
Hałas upadającego balkonu obudził sąsiadów. “Myśleliśmy, że to trzęsienie ziemi, ale wyjrzeliśmy przez okno i zobaczyliśmy ludzi na ziemi” – opowiadał 16-letni Jason Biswa – “ Wszędzie była krew”.
Trwa intensywne śledztwo w celu ustalenia przyczyn zarwania się balkonu. Mieszkańcy budynku otrzymali tymczasowy zakaz korzystania ze swoich balkonów.

Emilia Sadaj
esadaj@radiodeon.com

Źródło: chicagotribune.com
Foto: Flickr.com/  Suzie Tremmel

News USA

Kermit Żaba przemawia do absolwentów: „Skaczcie razem” — poruszające przesłanie z University of Maryland

Opublikowano

dnia

Autor:

kermit żaba przemawiał do studentów uniwersytetu maryland

Zielony bohater z dzieciństwa, którego głos znają miliony, udowodnił, że nawet żaba może wygłosić przemówienie, które porusza serca. Podczas czwartkowej ceremonii ukończenia studiów na University of Maryland, to właśnie Kermit Żaba — kultowa postać z Muppetów — był tym, który przekazał absolwentom rocznika 2025 kilka mądrych, ciepłych i zaskakująco aktualnych rad.

„Kiedy przygotowujecie się do wielkiego skoku w dorosłe życie, mam dla was jedną radę — jeśli jesteście gotowi posłuchać żaby” – powiedział Kermit.

„Zamiast przeskakiwać nad kimś, by zdobyć to, czego chcecie, spróbujcie podać rękę i skoczyć ramię w ramię. Bo życie jest lepsze, gdy skaczemy razem.”

W czasie, gdy młodzi ludzie wkraczają w świat pełen wyzwań – od niestabilności gospodarczej po globalne napięcia – słowa kukiełkowej ikony zyskały niezwykłą moc.

Nieprzypadkowy wybór mówcy

Uniwersytet ogłosił już w marcu, że to właśnie Kermit będzie tegorocznym mówcą. Wybór może zaskakiwać, ale ma głębokie korzenie w historii uczelni. To tutaj studiował Jim Henson, twórca Muppetów i samego Kermita, który ukończył University of Maryland w 1960 roku. Jako student ekonomii stworzył pierwszą wersję zielonej żaby z fragmentu płaszcza swojej matki i połówki piłeczki pingpongowej.

Henson zmarł w 1990 roku, ale jego dziedzictwo żyje dalej – zarówno w popkulturze, jak i na kampusie. Brązowy pomnik Jima Hensona i Kermita, siedzących razem na ławce, jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych punktów na terenie uczelni w College Park.

Kermit: gwiazda nie tylko ekranu

W filmie promującym ceremonię, Kermita opisano jako „obrońcę środowiska, autora bestsellerów, międzynarodową supergwiazdę i mistrza kreatywności”. Jego oficjalna biografia przedstawia go jako „gwiazdę sceny, ekranu i bagna”, której misją jest „śpiewanie, taniec i uszczęśliwianie ludzi”.

Zielona nadzieja na przyszłość

Choć przemawiał nie człowiek, a Muppet, przesłanie Kermita poruszyło wielu obecnych na ceremonii. Żaba, która od dekad uczy kolejne pokolenia empatii, odwagi i wiary w siebie, przypomniała studentom, że wspólnota i współpraca są kluczem do lepszego świata — nawet jeśli na początku wszystko wydaje się trudne.

Nawet… jeśli nie jest łatwo być zielonym.

pomnik jima hensona i żaby kermita na university of maryland

Źródło: AP
Foto: YouTube, University of Maryland
Czytaj dalej

News USA

Uwaga na Alzheimera. Długie siedzenie szkodzi mózgowi  – nawet jeśli ćwiczysz

Opublikowano

dnia

Autor:

Czy wystarczy codzienny trening, by zachować zdrowie mózgu? Najnowsze badania pokazują, że niekoniecznie. Długie okresy spędzane w pozycji siedzącej mogą być groźne dla funkcji poznawczych – nawet u osób aktywnych fizycznie. Co więcej, wpływ siedzącego trybu życia może być szczególnie niebezpieczny dla osób z genetyczną predyspozycją do choroby Alzheimera.

Badanie opublikowane w Alzheimer’s & Dementia: The Journal of the Alzheimer’s Association przeprowadzono na ponad 400 osobach w wieku 50+. Uczestnicy przez 10 dni nosili urządzenia monitorujące aktywność, a ich dane porównano z wynikami testów poznawczych i obrazowania mózgu w ciągu kolejnych siedmiu lat.

Najważniejsze ustalenia:

  • Dłuższe siedzenie powiązane było z pogorszeniem pamięci i obkurczaniem się obszarów mózgu odpowiedzialnych za funkcje poznawcze.
  • Nawet u osób spełniających zalecenia CDC dotyczące aktywności fizycznej (150 minut tygodniowo), skutki siedzącego trybu życia były widoczne.
  • Nosiciele genu APOE-e4, związanego z ryzykiem Alzheimera, byli szczególnie narażeni.

 „Ćwiczenie raz dziennie to za mało. Trzeba też aktywnie redukować czas siedzenia” – podkreśla dr Marissa Gogniat, główna autorka badania.

Dlaczego to takie ważne?

Naukowcy zauważyli, że choroba Alzheimera uszkadza neurony odpowiedzialne za czuwanie – czyli te, które aktywizują nas w ciągu dnia. To sugeruje, że brak aktywności dziennej może przyspieszać rozwój choroby.

Zalecenie? Oprócz ćwiczeń fizycznych, należy ograniczać czas spędzany na siedząco. Drobne zmiany – np. częstsze wstawanie z biurka, krótkie spacery czy przerwy na rozciąganie – mogą mieć realny wpływ na zdrowie mózgu.

„Siedzenie to nowe palenie”

To nie pierwsze badania pokazujące ciemną stronę siedzącego trybu życia. Wcześniejsze analizy:

  • Badanie JAMA Network na prawie 500 tys. osób wykazało, że długotrwałe siedzenie w pracy zwiększa ryzyko śmierci o 16%, a chorób serca – o 34%.
  • Z kolei British Journal of Sports Medicine podaje, że 22 minuty energicznego marszu dziennie może częściowo zniwelować negatywne skutki siedzenia.

Ćwiczenia Jogi W Biurze Za Komputerem Biznesowym. Gimnastyka I Trening Nóg

Co to oznacza dla Ciebie?

W świetle rosnącej liczby przypadków choroby Alzheimera – obecnie choruje niemal 7 milionów Amerykanów, a do 2050 r. prognozuje się wzrost do 13 milionów – znaczenie profilaktyki rośnie.

Nie wystarczy tylko „być aktywnym”. Równie ważne jest bycie mniej siedzącym.

Proste zmiany, które mogą pomóc:

  • Wstawaj co 30 minut i rozciągnij się przez 2–3 minuty.
  • Pracuj przy biurku stojącym lub spaceruj podczas rozmów telefonicznych.
  • Zamień windę na schody, a e-mail na spacer po biurze.
  • Planuj krótkie aktywności ruchowe w ciągu dnia – nie tylko jeden trening dziennie.

Zdrowie mózgu zaczyna się od codziennych nawyków. Nie tylko ćwicz – ale też mniej siedź. Nawet drobne zmiany mogą pomóc chronić Twoją pamięć i funkcje poznawcze przez długie lata.

Źródło: fox32
Foto: istock/AndreyPopov /monkeybusinessimages/
Czytaj dalej

News USA

Czy powinno się sztucznie podtrzymywać życie matki, w której ciele rozwija się dziecko?

Opublikowano

dnia

Autor:

Sprawa Adriany Smith, ciężarnej kobiety, u której stwierdzono śmierć mózgu, wywołała ogólnokrajową debatę na temat granic prawa aborcyjnego i etyki medycznej. Przypadek ten unaocznił “jak skomplikowane i bolesne stają się granice pomiędzy życiem, śmiercią, prawem i etyką, szczególnie wtedy gdy życie jednego człowieka zależy od drugiego, który już odszedł” zwraca uwagę Jezuita, Ojciec Paweł Kosiński.

W odpowiedzi na wzburzenie opinii publicznej Biuro Prokuratora Generalnego stanu Georgia wydało oświadczenie, w którym podkreśliło, że tzw. ustawa LIFE Act, zakazująca aborcji po wykryciu bicia serca płodu, nie zobowiązuje lekarzy do podtrzymywania życia kobiety w stanie śmierci mózgowej.

„W ustawie LIFE nie ma nic, co wymagałoby od lekarzy podtrzymywania kobiety przy życiu po śmierci mózgu” – stwierdzono w oświadczeniu Biura Prokuratora Generalnego Chrisa Carra.

Podkreślono również, że odłączenie od aparatury podtrzymującej życie nie stanowi aborcji, ponieważ „nie jest działaniem mającym na celu zakończenie ciąży”.

Stan zdrowia Smith i decyzja szpitala

Adriana Smith, będąca wówczas w 9. tygodniu ciąży, została w lutym przewieziona do Emory University Hospital, gdzie zdiagnozowano u niej wieloogniskowe zakrzepy krwi w mózgu. Lekarze stwierdzili śmierć mózgową, co według medycznej definicji oznacza zgon.

Mimo to, szpital utrzymywał ją przy życiu za pomocą aparatury ze względu na ciążę. Według matki pacjentki, April Newkirk, lekarze twierdzili, że są do tego zobowiązani przepisami prawa stanu Georgia dotyczącymi ochrony życia nienarodzonego dziecka.

Spór o interpretację prawa

Rzecznik Izby Reprezentantów stanu Georgia nazwał powoływanie się na LIFE Act w tym kontekście „kompletnie chybionym”. Według niego, sugerowanie, że ustawa wymaga podtrzymywania życia kobiety po śmierci mózgowej, to „rażące wypaczenie jej intencji przez liberalne media i lewicowych aktywistów”.

Prawnik David Gibbs III, specjalista w dziedzinie bioetyki, uważa jednak, że szpital może powoływać się nie na ustawę LIFE, lecz na Georgia Advance Directive for Health Care Act – ustawę regulującą opiekę nad pacjentami w stanie terminalnym. Zgodnie z nią, jeśli kobieta w stanie śmierci mózgowej jest w ciąży, podtrzymywanie życia matki nie może zostać zakończone.

„W razie wątpliwości prawo powinno być po stronie życia” – podkreślił Gibbs, zwracając uwagę, że wiele stanów posiada przepisy z tzw. klauzulą ciążową, która priorytetowo traktuje dobro dziecka nienarodzonego.

Adriana Smith z synkiem

Głos opozycji

Demokratyczne ustawodawczynie ze stanu Georgia określiły działania szpitala jako nieludzkie i domagają się uchylenia ustawy LIFE. Senator stanowa Nabilah Islam Parkes w liście do prokuratora generalnego nazwała sytuację „groteskowym wypaczeniem etyki medycznej i ludzkiej przyzwoitości”. Zaapelowała również o jasne i publiczne wyjaśnienie prawnej interpretacji ustawy.

Z kolei Kongresmenki stanowe Kim Schofield, Viola Davis i Sandra Scott określiły sytuację jako „barbarzyńską” i zarzuciły władzom stanowym ignorowanie cierpienia rodziny Smith.

Głos ekspertów i etyków

Nie wszyscy jednak podzielają krytyczne opinie. Joe Zalot, etyk z National Catholic Bioethics Center, stwierdził:

„Nie wiem, co jest barbarzyńskiego w próbie podtrzymania życia nienarodzonego dziecka. Ono też jest człowiekiem”.

Adriana Smith z synkiem

Emory Healthcare, sieć szpitali, w której przebywała Adriana Smith, wydała własne oświadczenie, informując, że nie może komentować sprawy konkretnej pacjentki. Zaznaczyła jednak, że decyzje kliniczne są podejmowane z uwzględnieniem aktualnej wiedzy medycznej, prawa i etyki, a najwyższym priorytetem pozostaje bezpieczeństwo pacjentów.

Głos rodziny

April Newkirk, matka Adriany Smith, poinformowała, że jej córka została przeniesiona do innego szpitala – Emory Midtown, ze względu na lepsze zaplecze położnicze. Na założonej przez siebie stronie GoFundMe wyraziła ból i frustrację.

Sprawa Adriany Smith uwidacznia dramatyczne napięcia między prawem stanowionym, etyką medyczną a wolą rodziny. W centrum tych kontrowersji znajduje się pytanie: czy prawo może lub powinno decydować o losie kobiety, która już nie żyje — w imię ochrony życia, które dopiero ma się narodzić?

Źródło: cna
Foto: GoFundMe
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Reklama
Reklama

Kalendarz

czerwiec 2015
P W Ś C P S N
1234567
891011121314
15161718192021
22232425262728
2930  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu