Kościół
Papież Franciszek coraz bardziej popularny w USA. Ojca Świętego uwielbiają miliony ludzi

Papież Franciszek jest coraz bardziej popularny w Stanach Zjednoczonych, które ma odwiedzić we wrześniu br. Według instytutu Pew Research Center wzrost jego popularności zanotowano zarówno wśród katolików jak i ogółu mieszkańców USA.
Franciszek był już bardzo popularny zaraz po swym wyborze na papieża: w 2013 r. przychylność wobec niego deklarowało 84 proc. amerykańskich katolików. Po dwóch latach jest ich już 90 proc., co oznacza, że obecny biskup Rzymu jest tam tak popularny jak św. Jan Paweł II w latach 80. i 90. XX wieku.
Popularność ta wzrasta także wśród ogółu mieszkańców USA i wynosi obecnie 70 proc. – o 13 proc. więcej niż w 2013 r. Przychylnie patrzy na papieża 60 proc. protestantów i dwie trzecie osób bez przynależności religijnej. Liczba osób nieprzychylnych Franciszkowi utrzymuje się na niezmienionym poziomie 15 proc.
Franciszek ma odwiedzić USA w dniach 22-27 września br., aby uczestniczyć w Światowym Spotkaniu Rodzin w Filadelfii. Pojedzie także do siedziby ONZ w Nowym Jorku oraz do Waszyngtonu, gdzie spotka się z prezydentem Barackiem Obamą i wygłosi przemówienie do obu izb Kongresu.
źródło: KAI
foto: CNS
News Chicago
Chicago uczci wybór Papieża Leona XIV wyjątkową uroczystością na stadionie White Sox

Archidiecezja Chicago ogłosiła wyjątkowe świętowanie ku czci Papieża Leona XIV, które odbędzie się 14 czerwca na stadionie Guaranteed Rate Field, domowym boisku drużyny Chicago White Sox. To historyczne wydarzenie ma uświetnić wybór pierwszego papieża pochodzącego z aglomeracji chicagowskiej.
W wydanym oświadczeniu archidiecezja podkreśliła wyjątkowy charakter uroczystości, nazywając ją „jedyną w swoim rodzaju celebracją”, na którą zaproszeni są wszyscy mieszkańcy miasta i przyjezdni.
„Orędzie papieża Leona XIV o pokoju, jedności i sensie życia poruszyło serca ludzi na całym świecie. To święto będzie okazją do wspólnego wyrażenia dumy z faktu, że papież pochodzi właśnie stąd – z Chicago” — czytamy w komunikacie.
Papież z South Side kibicuje White Sox
Chociaż początkowo media spekulowały, której drużynie z Chicago papież kibicuje — White Sox czy Cubs — wątpliwości rozwiał John Prevost, brat Ojca Świętego. W rozmowie z lokalną stacją WGN stwierdził jednoznacznie: „On zawsze był za Sox.”
Potwierdzeniem tych słów jest archiwalne nagranie z 2005 roku, na którym widać ówczesnego księdza Roberta Prevosta (obecnie papieża Leona XIV), uczestniczącego w meczu finałowym World Series między White Sox a Houston Astros.
Muzyka, modlitwa i Msza na stadionie
Program uroczystości ma być szeroko zakrojonym wydarzeniem o charakterze duchowym i kulturalnym. Jak zapowiadają organizatorzy, w programie znajdą się:
- występy muzyczne,
- prezentacje wideo,
- świadectwa wiernych,
- wspólna modlitwa,
- oraz uroczysta Msza święta na zakończenie.
Wydarzenie poprowadzi kardynał Blase Cupich, arcybiskup Chicago, który zachęca wszystkich chętnych do uczestnictwa:
„To będzie dzień świętowania i jedności. Szczegółowy program wydarzenia ogłosimy w nadchodzących dniach, dlatego warto śledzić informacje na stronie archidiecezji.”
Historyczny moment dla miasta i Kościoła
Wybór Leona XIV na papieża stał się powodem do dumy nie tylko dla chicagowskiej społeczności katolickiej, ale także dla całego regionu. Jego lokalne korzenie — wychowanie w południowych dzielnicach miasta i wieloletnia służba duszpasterska — nadają jego pontyfikatowi wyjątkowy charakter.
Organizatorzy liczą, że 14 czerwca stadion White Sox wypełni się wiernymi i sympatykami, którzy wspólnie uczczą ten historyczny, osobisty i duchowy moment.
Źródło: cna
Foto; Vatican Media
News Chicago
Rodzice walczą o szkołę św. Alfonsa Liguoriego w Prospect Heights. Zbiórka trwa – czas ucieka

Społeczność katolickiej szkoły podstawowej im. św. Alfonsa Liguoriego w Prospect Heights nie zamierza się poddać. Po weekendowym ogłoszeniu pastora o planowanym zamknięciu placówki z końcem roku szkolnego – 3 czerwca – rodzice ruszyli z kampanią ratunkową. Na platformie GoFundMe trwa zbiórka mająca na celu zebranie 500 tysięcy dolarów.
To nie pierwsza taka mobilizacja. W 2016 roku, gdy szkoła stanęła przed widmem zamknięcia, udało się zebrać 400 tysięcy dolarów w ciągu zimy. Pieniądze pozwoliły wtedy zwiększyć liczbę uczniów z 137 do wymaganych przez archidiecezję 225, co zapewniło szkole dalsze funkcjonowanie.
Tym razem jednak sytuacja wygląda inaczej. Jak informuje Katie O’Dea, starsza dyrektor ds. komunikacji i marketingu w Office of Catholic Schools, archidiecezja i parafia uznają, że spełnienie zarówno wymagań finansowych, jak i frekwencyjnych jest obecnie nierealne. Dlatego społeczności szkolnej nie przedstawiono konkretnego celu do osiągnięcia.
Mimo to, nadzieja pozostaje. W poniedziałkowy poranek internetowa zbiórka, zainicjowana przez Natalie Evangelistę z Prospect Heights, przekroczyła już 25 tysięcy dolarów. W rzeczywistości jednak, jak informuje O’Dea, deficyt budżetowy szkoły może wynosić nawet 750 tysięcy dolarów.
“Rodziny się nie poddają” – mówi Barb Arnold, mama trójki uczniów i mieszkanka Des Plaines. “Robimy, co możemy. Wszyscy wierzymy, że jeszcze nie wszystko stracone.”
Arnold, choć związana ze szkołą dopiero od trzech lat, zauważa ogromne zaangażowanie wieloletnich członków społeczności. “Ludzie, którzy są tu od lat, oddali tej szkole całe swoje serce” – dodaje.
Tymczasem list proboszcza, ks. Grega Wojcika, nie pozostawia złudzeń. “Szkoła i parafia przez ostatni rok podejmowały intensywne działania, aby uniknąć zamknięcia, skupiając się na optymalizacji budżetu i wzroście zapisów” – napisał.
“Niestety, liczba uczniów drastycznie spadła, a prognozy na przyszły rok nie pozostawiają nadziei. Utrzymanie szkoły w obecnej sytuacji jest niemożliwe” dodał ks. Wojcik.
Kardynał Blase Cupich zaakceptował rekomendację o zamknięciu placówki. W tym roku szkolnym uczy się tam 174 uczniów – o 12% mniej niż w ubiegłym roku. Na rok 2025 zapisało się jedynie 135 dzieci.
Choć nie wyznaczono jeszcze konkretnej szkoły, do której mogliby trafić uczniowie z zamykanej placówki, wspomniano o St. Emily Catholic School w Mount Prospect jako potencjalnej opcji. Szkoła ta liczy obecnie około 300 uczniów i mogłaby przyjąć dodatkowe dzieci bez problemów.
Źródło: dailyherald
Foto: St. Alphonsus Liguori
News USA
Za rok zobaczymy kontynuację „Pasji” Mela Gibsona: „Zmartwychwstanie Chrystusa”

Studio Lionsgate oficjalnie dołączyło do realizacji filmu „Zmartwychwstanie Chrystusa” – “The Resurrection of the Christ”, długo wyczekiwanej kontynuacji kontrowersyjnego i kasowego hitu „Pasja” z 2004 roku. Za kamerą ponownie stanie Mel Gibson, a współproducentem projektu jest Bruce Davey z Icon Productions. “Dla jednych będzie to kontynuacja duchowej podróży, dla innych wielkie wydarzenie filmowe, którego nie sposób pominąć” mówi Ojciec Paweł Kosiński SJ.
Wiadomość została ogłoszona 15 maja przez Adama Fogelsona, przewodniczącego Lionsgate Motion Picture Group. „Dla milionów ludzi na całym świecie “Zmartwychwstanie Chrystusa” to najbardziej oczekiwane wydarzenie filmowe pokolenia. To spektakularna, epicka produkcja, która zachwyci widzów na całym globie” – powiedział Fogelson w oficjalnym oświadczeniu.
Dodał również, że dla Mela Gibsona projekt ma głęboko osobisty wymiar i jest doskonałą okazją do zaprezentowania jego kunsztu reżyserskiego.
Mel Gibson nie krył entuzjazmu wobec powrotu do współpracy z Lionsgate po 30 latach, podkreślając profesjonalizm i kreatywność studia.
Zwiastun już dostępny, zdjęcia ruszą latem
Na oficjalnych kanałach społecznościowych projektu opublikowano pierwszy teaser z krótkim, ale znaczącym podpisem: „Zmartwychwstanie Chrystusa – wkrótce”. Według informacji ujawnionych w marcu przez Manuelę Cacciamani, prezes Cinecittà Studios w Rzymie, zdjęcia mają ruszyć w sierpniu we Włoszech.
„Pasja” – film, który podzielił i poruszył
Pierwsza część, czyli „Pasja”, przedstawiała ostatnie godziny życia Jezusa Chrystusa – od modlitwy w Ogrodzie Getsemani po ukrzyżowanie. Obraz wzbudził olbrzymie emocje. Chwalony za realizm i wierność przekazowi ewangelicznemu, był jednocześnie krytykowany za brutalność i kontrowersyjne interpretacje.
Film odniósł jednak ogromny sukces – tylko w USA zarobił ponad 370 milionów dolarów, a wielu ekspertów uważa, że otworzył drzwi dla poważnych produkcji religijnych w Hollywood.
Choć szczegóły fabularne „Zmartwychwstania Chrystusa” wciąż są trzymane w tajemnicy, można spodziewać się kontynuacji realistycznego stylu, który cechował pierwszą część. Gibson zapowiada, że film nie będzie tylko bezpośrednim następstwem „Pasji”, ale duchowym i filmowym wydarzeniem, które ponownie wywoła dyskusje – zarówno wśród wierzących, jak i krytyków.
Źródło: cna
Foto: YouTube, fb
-
News Chicago3 tygodnie temu
Wypadek w Chatham IL, w którym zginęły 4 dziewczynki, spowodowała kobieta, pracująca wcześniej dla ISP
-
Prawo imigracyjne4 tygodnie temu
Czy legalny status imigrantów zostanie odwołany? Zmiany w prawie wyjaśnia mec. Magdalena Grobelski
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW3 tygodnie temu
Refluks czy choroba refluksowa? Dr n. med. Marzena Konopko radzi jak dbać o przełyk
-
Prawo imigracyjne3 tygodnie temu
Kogo dotyczy obowiązkowa rejestracja w Urzędzie Imigracyjnym? Czy powinniśmy ją robić?
-
News Chicago4 tygodnie temu
Sprawca masakry w Highland Park dostał to na co zasłużył: Nigdy nie wyjdzie na wolność
-
News Chicago3 tygodnie temu
Społeczność Hinsdale jest pogrążona w żałobie po tragicznej śmierci Bretta i Melissy Lane
-
News Chicago3 tygodnie temu
W piątkowym wypadku w La Grange zginęła para z Hinsdale, rodzice pięciorga dzieci
-
News USA3 tygodnie temu
Prezydent Donald Trump poważnie bierze się za miasta-sanktuaria