News Chicago
Uratowali schody i zabytkowe ławki. Klub Bejsce dla rodzinnej parafii
Bejsce, miejscowość w województwie świętokrzyskim jest siedzibą gminy w powiecie kazimierskim. Położone przy trasie z Krakowa do Kielc cieszą się tysiącletnią historią. Pierwsze zapiski o kościele w tym grodzie dotyczą roku 1063. Najcenniejszym zabytkiem jest w Bejscach kościół pod wezwaniem św. Mikołaja wybudowany w 1340 roku.
To właśnie troska o stan tej zabytkowej świątyni stała się inspiracją do założenia w Chicago klubu Bejsce, który za główny cel działania przyjął sobie organizowanie pomocy materialnej na remont kościoła. W 2003 roku z inicjatywy Emilii Rusek powołana została organizacja, która w ciągu dziesięciu lat działalności wypracowała i wysłała do Polski ponad 70 tysięcy dolarów.
Relacja Andrzeja Baraniaka
[soundcloud url=”https://soundcloud.com/radio-deon/bejsce” comments=”true” auto_play=”false” color=”ff7700″ width=”100%” height=”81″]
Iskrą, która przyczyniła się do podjęcia decyzji o założeniu klubu była wizyta pani Emilii w rodzinnej miejscowości po kilkunastu latach nieobecności. Latem 2002 roku odwiedziła kościół który był w opłakanych stanie. Zobaczyła rozpadające się duże dwustronne, wiodące do będącej na wzniesieniu świątyni schody. Zabytkowe, rozlatujące się ławki. Po powrocie do Wietrznego Miasta pani Emila podzieliła się swoimi spostrzeżenia ze znajomymi z Bejsc.
Galeria zdjęć
– Wtedy padło hasło założenia klubu. Ta myśl dojrzewała w nas od lipcowych imienin Anny do 22 marca. Na to zebranie przyszło bardzo dużo osób. Na początku do klubu akces zgłosiło ponad 50 osób. Niestety, wciągu tych blisko jedenastu lat jakie upłynęły od momentu powstania organizacji sporo osób wyjechało do Polski i klub liczy teraz około 30 członków – wspominała pani Emila Rusek.
Obok działań charytatywnych na emigracji, organizacja stara się kultywować regionalne zwyczaje i obrzędy związane z Bożym Narodzeniem. Jednym z nich jest spotkanie opłatkowe, podczas którego goście po przełamaniu się opłatkami i złożeniu sobie życzeń uczestniczą w spektaklu słowno-kolędniczym. Sekwencje słowne programu przypominającego miejscowe zwyczaje i obrzędy bożonarodzeniowe przeplatane były wspólnym śpiewem kolęd. O potrzebie kultywowania tej tradycji mówi Rafał Gawlik, prowadzący noworoczne spotkanie, które 17 stycznia odbyło się w siedzibie Związku Klubów Polskich.
– To co jest tradycją powinniśmy pielęgnować. Jeżeli ta tradycja by zanikła, to wszelkie nasze wysiłki z wiązane z zachowaniem polskości pójdą na marne. Klub istnieje dzięki temu, że możemy pośpiewać tak jak to było w Polsce. Połamać się opłatkiem. To wszyscy cenią, a i ks. biskup Andrzej Wypych, który jest kapelanem naszego klubu, przyjeżdża tutaj z radością – powiedział Rafał Gawlik.
Pozyskiwanie funduszy odbywa się poprzez organizowanie imprez charytatywnych. Początkowo były to dwie zabawy. W okresie kryzysu ekonomicznego spadło zainteresowanie uczestnictwem w tych imprezach i obecnie klub organizuje jedynie zabawę andrzejkową. Z okazji dziesięciolecia członkowie uczestniczyli w rejsie statkiem po jeziorze Michigan.
Andrzej Baraniak
abaraniak@radiodeon.com
Źródło: Inf. własna
Foto: Andrzej Baraniak
Więcej zdjęć na stronie: www.newsrp.smugmug.com
News Chicago
Para znaleziona w samochodzie w Crystal Lake zmarła na skutek zaczadzenia
20-letnią Yeisimar Morales-Sanchez z Crystal Lake oraz 32-letniego Kirby’ego Grahama z Grayslake, znaleziono nieprzytomnych 4 listopada. Koroner powiatu McHenry, dr Michael Rein, poinformował w środę, że oboje zmarli w wyniku zatrucia tlenkiem węgla, którego przyczyną był nieprawny układ wydechowy pojazdu.
W niedzielę, 4 listopada, około godziny 5:32 a.m., służby ratunkowe z Crystal Lake zostały wezwane na ulicę Coventry Lane po zgłoszeniu dwóch osób śpiących w zaparkowanym na jezdni samochodzie. Na miejscu policjanci odnaleźli 20-letnią Yeisimar Morales-Sanchez z Crystal Lake oraz 32-letniego Kirby’ego Grahama z Grayslake, którzy byli nieprzytomni i nie oddychali.
O znalezieniu kobiety i mężczyzny w samochodzie informowaliśmy tutaj.
Bezskuteczna akcja ratunkowa
Funkcjonariusze natychmiast rozpoczęli resuscytację. Po przybyciu paramedyków stwierdzono, że oboje nadal pozostają bez oznak życia. Mimo podjętych działań medycznych osoby zostały uznane za zmarłe na miejscu zdarzenia.
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez zastępcę szefa policji Crystal Lake Richarda Neumanna, nie stwierdzono zewnętrznych obrażeń ciała. W kolejnych godzinach teren zdarzenia został zabezpieczony taśmą policyjną, a służby prowadziły czynności dochodzeniowe.
Wyniki śledztwa
Autopsje przeprowadzono 6 listopada, jednak ostateczne wyniki udostępniono po zakończeniu analiz toksykologicznych. Koroner powiatu McHenry, dr Michael Rein, poinformował w środę, że oboje zmarli w wyniku zatrucia tlenkiem węgla.
Badania wykazały, że samochód, którym kierował Kirby Graham, miał niesprawny układ wydechowy, co doprowadziło do nagromadzenia się toksycznego gazu w kabinie pojazdu.
Śledczym udało się ustalić, że Morales-Sanchez i Graham byli współpracownikami zakładu produkcyjnego w McHenry. Władze potwierdziły, że śmierć miała charakter przypadkowy, a zdarzenie nie stanowiło zagrożenia dla społeczności.

Kirby Graham
Pożegnanie zmarłych
Uroczystości żałobne dla Kirby’ego Grahama odbędą się w sobotę, 22 listopada, w godzinach 10:00 a.m.–12:00 p.m. w Faith Temple Church of God in Christ w Evanston. Dla Yeisimar Morales-Sanchez nie podano do publicznej wiadomości informacji o planowanych ceremoniach.
Tlenek węgla – cichy zabójca
Tlenek węgla jest gazem bezbarwnym i bezwonnym, a w wysokim stężeniu prowadzi do szybkiej utraty przytomności i śmierci. Eksperci podkreślają, że niesprawne układy wydechowe oraz przebywanie w zamkniętych pojazdach stanowią szczególne ryzyko, zwłaszcza przy niskiej temperaturze i braku odpowiedniej wentylacji.
Tragiczna śmierć Yeisimar Morales-Sanchez i Kirby’ego Grahama stanowi bolesne ostrzeżenie o konieczności regularnej kontroli technicznej pojazdów i unikania przebywania w zamkniętych samochodach z uruchomionym silnikiem.
Źródło: lakemchenryscanner
Foto: Graham Family, Crystal Lake PD
News Chicago
Limitowana pączkowa premiera z okazji filmu Wicked: For Good. Tylko dzisiaj w Stan’s Donuts
Tylko dzisiaj wszystkie lokale Stan’s Donuts w aglomeracji chicagowskiej zaoferują specjalnego pączka inspirowanego premierą filmu “Wicked: For Good”. To wyjątkowa propozycja dla fanów musicalu, przygotowana z myślą o dwóch ikonicznych bohaterkach – Glindzie i Elphabie.
Słodki hołd dla Glindy i Elphaby
Cukiernia Stan’s Donuts ogłosiła specjalną ofertę w mediach społecznościowych, zapowiadając „wicked surprise”. Kompozycja smakowa została podzielona na dwie części:
- połowa z truskawkową polewą – na cześć Glindy,
- połowa z polewą pistacjową – inspirowana Elphabą.
To połączenie kontrastujących smaków symbolizuje przeciwieństwa bohaterek, jednocześnie podkreślając ich relację w historii przedstawionej w Wicked.
Kiedy i gdzie?
- Data dostępności: piątek, 21 listopada 2025 (jeden dzień)
- Godziny: zgodnie ze standardowym czasem otwarcia poszczególnych punktów
- Miejsca: wszystkie lokalizacje Stan’s Donuts na terenie Chicago i przedmieść
Nie jest wymagane wcześniejsze zamówienie, ale ze względu na spodziewane zainteresowanie – szczególnie wśród fanów musicalu – sugerowane jest wcześniejsze odwiedzenie lokalu.
Dlaczego tylko jeden dzień?
Premiera filmu “Wicked: For Good” odbędzie się tego samego dnia, a Stan’s Donuts postanowił uczcić to wydarzenie w sposób symboliczny. Pączek nie pojawi się ponownie w ofercie – jest przygotowany wyłącznie z okazji premiery.

Źródło: secretchicago
Foto: Stan’s Donuts, flmweb
News Chicago
Sobotni Wintrust Festival and Parade zainauguruje sezon świąteczny w Chicago
Świąteczny sezon w Chicago oficjalnie rozpocznie się już jutro. Jedno z najbardziej magicznych wydarzeń w roku — The Wintrust Magnificent Mile Lights Festival — powróci na North Michigan Avenue, rozświetlając miasto tysiącami lampek, muzyką i paradą pełną bożonarodzeniowej radości.
Magia wraca na Michigan Avenue
Wielkie świętowanie rozpocznie się w weekend poprzedzający Święto Dziękczynienia — w piątek, 22 listopada. Tradycyjnie, w roli gospodarzy parady wystąpią Myszka Miki i Myszka Minnie z Walt Disney World Resort, którzy poprowadzą uroczystość rozświetlenia słynnej Magnificent Mile.
W tym roku uczestnicy mogą liczyć na nowe platformy, wyjątkowych artystów i wiele rodzinnych atrakcji, zapowiada Jim Vozzella, rzecznik The Magnificent Mile Association, organizatora wydarzenia.
Plan wydarzeń
Lights Festival Lane
11:00 AM – 4:00 PM
Pioneer Court, 401 N. Michigan Ave.
Rodzinny festyn z muzyką na żywo, świątecznymi przekąskami, grami i warsztatami dla dzieci.
Parada świateł
5:30 PM – 7:30 PM
Trasa: od Oak Street do Wacker Drive
Tysiące lampek, świąteczne platformy, zespoły muzyczne i oczywiście Myszka Miki i Minnie, którzy zapalą światła wzdłuż całej alei Michigan Avenue.
Pokaz fajerwerków
Nad rzeką Chicago, przy North Michigan Avenue
Spektakularne zakończenie wieczoru — rozświetlone niebo i panorama miasta w świątecznej oprawie.

Więcej szczegółów o wydarzeniu, trasie parady i dodatkowych atrakcjach znajdziesz na stronie TheMagnificentMile.com
Źródło: abc7
Foto: Vito Palmisano, The Magnificent Mile
-
News Chicago3 tygodnie temuICE zatrzymało dwóch Polaków w Edison Park. Pracowali przy remoncie domu
-
News USA2 tygodnie temuDemokraci triumfują w wyborach: Historyczna frekwencja i znaczące zwycięstwa
-
News USA2 tygodnie temuTrump zapowiada „dywidendę celną” – po 2000 USD dla Amerykanów o niższych dochodach
-
News Chicago1 tydzień temuOperacja „Midway Blitz” dobiega końca. Agenci federalni opuszczają Chicago
-
News USA4 tygodnie temuTrump zatwierdza stan klęski żywiołowej dla stanów. Vermont, Maryland i Illinois odchodzą z kwitkiem
-
News Chicago4 tygodnie temuTragiczna śmierć rodziny syna Darrena Baileya w katastrofie śmigłowca
-
News Chicago3 tygodnie temuPritzker przeznaczył 20 mln dolarów na banki żywności po wstrzymaniu świadczeń SNAP
-
News USA4 tygodnie temuMiliony Amerykanów straci pomoc żywnościową. Świadczenia SNAP nie zostaną wypłacone 1 listopada



















