Połącz się z nami

News USA

Szkoły w Denver chcą ocenzurować historię. Kontrowersyjny pomysł wzbudza protest wśród uczniów

Opublikowano

dnia

Kilkudziesięciu uczniów wyszło na ulice Denver w Kolorado, a ich nauczyciele nie przyszli na zajęcia. Wszystko dlatego, że zarząd szkół wysunął propozycje zmiany nauki historii. Według nich szkoły powinny skupić się na tematach, które promują patriotyzm, szacunek dla władz i zasady jakimi powinni się kierować obywatele. Uczniom wyraźnie taki pomysł się nie podoba.

„Moja nauka nie powinna być ocenzurowana. Powinniśmy wiedzieć, co naprawdę działo się w przeszłości” – podkreśla 17 letni Tori Leu. Jego zdanie podziela kilkudziesięciu innych uczniów, którzy wyszli na ulice i domagają się nauki „prawdziwej historii”.

Relacja Rafała Muskały
[soundcloud url=”https://soundcloud.com/radio-deon/denver-protest” comments=”false” auto_play=”false” color=”ff7700″ width=”100%” height=”81″]

Inicjatorką zmian Julie jest Williams, która należy do zarządu szkół jednego z powiatu w Denver. Zaproponowała ona, aby nauka promowała zasady obywatelstwa, zasady wolnego handlu, patriotyzm i prawa indywidualnej jednostki. Nauka jednak powinna pomijać lekceważenie praw, strajki czy nieporządek społeczny. „Są pewne rzeczy, z których jako Amerykanie możemy nie być dumni. Nie powinniśmy więc mówić naszym dzieciom, że Ameryka to złe miejsce” – podkreśla inicjatorka

Zarząd w zeszłym tygodniu wstrzymał się od głosowania nad projektem i oddalił go na bliżej nieokreśloną przyszłość. Nie wiadomo więc, czy kiedykolwiek dojdzie do powrotu do tej inicjatywy. Jednak jak widać sam pomysł wybudził ogromny bunt wśród uczniów i nauczycieli, którzy nie chcą, aby raz napisana historia została przykryta warstwą pudru.

Rafał Muskała
rmuskala@radiodeon.com

Źródło: breitbart.com
Foto: Flickr.com

News USA

Milwaukee: Rodzice zamknęli szóstkę swoich dzieci w magazynie StorSafe

Opublikowano

dnia

Autor:

Policja w Milwaukee prowadzi śledztwo po odkryciu sześciorga dzieci w wieku od dwóch miesięcy do dziewięciu lat, zamkniętych w samoobsługowym magazynie w północnej części miasta. Do zdarzenia doszło we wtorek, w nocy. W związku ze sprawą zatrzymano 26-letnią kobietę i 33-letniego mężczyznę. Policja poinformowała, że żadne z dzieci nie odniosło obrażeń.

O godz. 1:36 w nocy funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o dzieciach przebywających w magazynie przy skrzyżowaniu 27th Street i Silver Spring Drive. Na miejscu znaleźli sześcioro dzieci – niemowlę w wieku dwóch miesięcy oraz dzieci w wieku 2, 3, 5, 7 i 9 lat.

Odkrycie zszokowało osoby korzystające na co dzień z magazynu StorSafe. Niektórzy mieszkańcy twierdzą jednak, że od kilku miesięcy obserwowali osoby, które wyglądały na rodzinę z dziećmi, regularnie opuszczającą i wracającą do magazynu.

StorSafe reklamuje się jako obiekt z całodobowym monitoringiem i zaawansowanymi zabezpieczeniami. Jednak po incydencie część klientów wyraziła wątpliwości co do skuteczności ochrony. Kierownictwo magazynu odmówiło komentarza.

Śledztwo w toku

Sprawa została przekazana do Prokuratury Okręgowej Powiatu Milwaukee, która zdecyduje o ewentualnych zarzutach.

Źródło: scrippsnews
Foto: Google Maps
Czytaj dalej

News USA

Prawo i Sprawiedliwość chce przeniesienia rosyjskiej ambasady w Warszawie

Opublikowano

dnia

Autor:

Główna partia opozycyjna w Polsce – narodowo-konserwatywne Prawo i Sprawiedliwość (PiS) – złożyła w Sejmie projekt rezolucji wzywającej rząd do zmiany lokalizacji ambasady Rosji w Warszawie. Zdaniem polityków ugrupowania obecna siedziba placówki, ulokowana w czasach PRL na terenach przejętych przez Sowietów, jest nie tylko symbolem dawnej dominacji Moskwy, ale też stanowi realne zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa ze względu na swoje położenie.

Podczas środowej konferencji prasowej lider PiS Jarosław Kaczyński przypomniał, że ambasada mieści się na obszarze dawnych ogrodów Ministerstwa Obrony, które do dziś funkcjonuje zaledwie 0,3 mili dalej. Z kolei Belweder – rezydencja prezydencka – znajduje się w odległości około 0,4 mili, a w pobliżu leży także Kancelaria Premiera.

Teraz jest właściwy moment, aby położyć kres tej nienormalnej sytuacji” – oświadczył Kaczyński, podkreślając symbolikę daty. Propozycję ogłoszono 17 września, w rocznicę agresji ZSRR na Polskę w 1939 roku.

“Podejmujemy się tej ważnej sprawy dla naszego bezpieczeństwa, ponieważ istnieje bardzo poważne zagrożenie, także w wymiarze symbolicznym” – dodał, nawiązując do incydentu sprzed tygodnia, kiedy rosyjskie drony naruszyły polską przestrzeń powietrzną.

Argumenty bezpieczeństwa i symboliki

Szef klubu PiS, były minister obrony Mariusz Błaszczak, przekonywał, że przeniesienie ambasady jest konieczne z punktu widzenia kontrwywiadu.

Z kolei wiceprzewodniczący klubu Marcin Ociepa przypomniał, że lokalizacja placówki została narzucona w czasach sowieckich. “Ambasada miała pełnić rolę de facto pałacu gubernatora, dominującego nad Warszawą i instytucjami państwa polskiego” – mówił.

“Nadszedł czas, aby w pełni odzyskać suwerenność i doprowadzić do tego, by ambasada zniknęła z tego miejsca, skąd prowadzi działania szkodzące interesom Polski” – podkreślił.

Rosyjska Ambasada w Warszawie

Rezolucja bez mocy wiążącej

Jarosław Kaczyński przyznał, że formalną decyzję w sprawie zmiany lokalizacji ambasady może podjąć wyłącznie rząd. PiS liczy jednak, że jeśli rezolucja uzyska ponadpartyjne poparcie, wymusi to reakcję władz.

Z kolei krytycy zwracają uwagę, że w latach 2015–2023, gdy PiS sprawował władzę, partia nie podejmowała działań w tej sprawie.

Przedstawicielstwo Handlowe Rosji i Wydział Konsularny przy ul. Belwederskiej 25

Kontekst działań rządu

Obecnie Polską rządzi szeroka koalicja z premierem Donaldem Tuskiem na czele. W ostatnich miesiącach gabinet podjął szereg kroków wymierzonych w rosyjskie interesy dyplomatyczne. Nakazano m.in. zamknięcie konsulatów w Poznaniu i Krakowie w związku z rosyjską działalnością sabotażową.

Warszawa przejęła także dawne osiedle rosyjskiej dyplomacji, zwane przez mieszkańców „Szpiegowem”. Na początku 2024 roku władze stolicy ogłosiły, że teren zostanie przeznaczony na mieszkania dla urzędników państwowych.

Źródło: NFP
Foto: Ency, PiS
Czytaj dalej

News USA

Podejrzany o zabójstwo Charliego Kirka przeszedł na radykalizm w ostatnim roku

Opublikowano

dnia

Autor:

Matka 22-letniego Tylera Robinsona, głównego podejrzanego w sprawie zabójstwa założyciela Turning Point USA Charliego Kirka, zeznała śledczym, że w ciągu roku poprzedzającego tragedię jej syn przeszedł dramatyczną przemianę. Ideologia doprowadziła do tragedii.

Od prymusa do oskarżonego o morderstwo

Tyler Robinson, niegdyś obiecujący stypendysta i uczeń programu inżynierskiego, zaczął bardziej interesować się polityką i coraz częściej wspierał ruchy lewicowe, prawa osób LGBT oraz sprzeciw wobec konserwatywnych idei – podała jego matka w dokumentach sądowych.

Rodzice opowiadali o gwałtownych sporach między synem a ojcem, wynikających ze skrajnie odmiennych poglądów politycznych. Robinson miał nazywać wydarzenia organizowane przez Kirka „głupimi” i twierdził, że lider konserwatystów „szerzy zbyt wiele nienawiści”.

Strzały na kampusie

Do tragedii doszło 10 września na Utah Valley University (UVU). Charlie Kirk, 31-letni ojciec dwójki dzieci, odpowiadał na pytania studentów, gdy z odległości ok. 590 stóp padł śmiertelny strzał. Według władz, napastnik strzelał z dachu, używając karabinu Mauser kalibru 30-06.

Rozpoznany przez rodzinę

Prokuratorzy ujawnili, że to właśnie rodzice Tylera Robinsona rozpoznali go na nagraniu z monitoringu. Ojciec miał skonfrontować się z synem i nakłonić go do oddania w ręce policji.

„Podczas rozmowy Robinson zasugerował, że był strzelcem i stwierdził, że nie może iść do więzienia, bo po prostu chce to zakończyć” – napisano w aktach oskarżenia.

Zapytany o motyw, Robinson miał odpowiedzieć, że „na świecie jest zbyt wiele zła, a Kirk szerzy zbyt wiele nienawiści”.

Tyler Robinson z ojcem

Akt oskarżenia i możliwa kara śmierci

Tylerowi Robinsonowi postawiono zarzut zabójstwa pierwszego stopnia oraz szereg powiązanych przestępstw: utrudnianie działania wymiaru sprawiedliwości (m.in. ukrycie broni i ubrań), manipulowanie świadkami (nakłanianie współlokatora do kasowania SMS-ów) oraz użycie przemocy w obecności dziecka.

Prokuratura zapowiedziała, że będzie wnioskować o karę śmierci.

Od zdjęć rodzinnych do wiadomości o nienawiści

Zdjęcia rodzinne opublikowane przez media pokazują Robinsona jako uśmiechniętego nastolatka podróżującego z rodzicami i rodzeństwem. Jednak według śledczych w ostatnich miesiącach uległ radykalizacji – częściowo pod wpływem związku ze współlokatorem w trakcie transformacji płci.

W SMS-ach ujawnionych przez prokuratora powiatu Utah, Robinson miał pisać: „Mam dość nienawiści [Kirka]. Niektórych nienawiści nie da się wynegocjować”.

Twierdził, że atak planował „ponad tydzień”, opisywał, jak pozbył się dowodów, i prosił partnera o zachowanie milczenia.

Charlie Kirk

Edukacja i ostatnie lata

Tyler Robinson ukończył liceum Pine View w 2021 r., a następnie krótko studiował na Utah State University, gdzie był zapisany na program inżynieryjny. Ostatnio uczęszczał do Dixie Technical College jako student praktyk elektrycznych.

W momencie zabójstwa mieszkał z osobą transpłciową, która – jak poinformowały władze – współpracuje z policją.

Osoba transpłciowa będąca w związku z Tylerem Robinsonem

Śledztwo trwa

FBI bada, czy Robinson działał sam, czy miał wspólników. Zastępca dyrektora agencji Dan Bongino powiedział w Fox News, że istnieją dowody na wcześniejsze groźby pod adresem Kirka.

„Ta ideologia go pochłonęła” – stwierdził Bongino. – „Uczynił z Kirka swój cel, a są przesłanki, że inni mogli o tym wiedzieć”.

Źródło: fox13
Foto: YouTube, fb,
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

wrzesień 2014
P W Ś C P S N
1234567
891011121314
15161718192021
22232425262728
2930  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu