Połącz się z nami

Sport

Argentyna już świętuje wejście do ćwierćfinału. Stany Zjednoczone wciąż walczą z Belgami

Opublikowano

dnia

Po emocjonującym spotkaniu Argentyny ze Szwajcarią były momenty, które nie wskazywały na to, że to właśnie Lionel Messi i jego drużyna wejdzie do ćwierćfinału. Po 90 minutach gry tablica wskazywała wynik 0:0

W doliczonym czasie obie drużyny mocno atakowały. Utrudnione życie miał Messi, który cały czas był obstawiony przez co najmniej dwóch graczy Szwajcarii. Trzymany jak lew w klatce nie mógł wbić piłki do bramki Diego Benaglio.

Kiedy wszystko wskazywało już na to, że drużyny wejdą do wielkiej loterii zwanej rzutami karnymi w 118 minucie przy piłce znalazł się Messi, który kątem oka zauważył znajdującego się po prawej stronie Angela Di Marie. Po wspaniałym podaniu Di Maria strzelił w długi róg i Argentyna zdobyła bramkę.

Galeria zdjęć z meczu Argentyna vs Szwajcaria

Szwajcaria jednak się nie poddała i w przed ostatniej minucie drugiej połowy  doliczonego czasu gry miała szansę, aby doprowadzić do remisu jednak słupek uratował podopiecznych Alejandro Sabelli i to oni świętują wejście do ćwierćfinału.

Obecnie trwa druga połowa meczu między Stanami Zjednoczonymi a Belgią. Wynik 0:0

Rafał Muskała
rmuskala@radiodeon.com

Źródło: inf. własna
Foto: EPA

News USA

Los Angeles szykuje się na Igrzyska Olimpijskie 2028. Sztafeta przez 50 stanów i 10 tys. zadań do wykonania

Opublikowano

dnia

Autor:

olimpiada la 2028

Za 1100 dni w Los Angeles rozpocznie się ceremonia otwarcia Igrzysk Olimpijskich 2028. Dla organizatorów to symboliczny moment – i przypomnienie, że przed nimi gigantyczne wyzwanie logistyczne. Dyrektor generalny komitetu organizacyjnego LA28, emerytowany generał Reynold Hoover, przyznaje, że lista zadań liczy już ponad 10 tysięcy pozycji. Jednym z kluczowych przedsięwzięć będzie historyczna sztafeta znicza olimpijskiego, która po raz pierwszy w historii obejmie wszystkie 50 stanów USA.

Największe igrzyska w historii USA?

Los Angeles będzie gospodarzem igrzysk po raz trzeci – po raz pierwszy było nim w 1932 roku i ponownie w 1984. Tym razem jednak rozmach będzie bezprecedensowy. Wydarzenie ma przyciągnąć:

  • 15 000 sportowców,
  • 15 milionów widzów,
  • ponad 150 głów państw.

Oprócz Igrzysk Olimpijskich, Los Angeles po raz pierwszy w historii zorganizuje także Igrzyska Paraolimpijskie.

Sztafeta łącząca naród

Symbolicznym początkiem igrzysk będzie sztafeta znicza olimpijskiego przez wszystkie 50 stanów. To wydarzenie ma – zdaniem organizatorów – „zjednoczyć naród z Los Angeles i Kalifornią” i podkreślić wspólnotowy charakter igrzysk.

Gigantyczne przedsięwzięcie logistyczne

Organizatorzy porównują Igrzyska LA28 do organizacji siedmiu Super Bowl dziennie przez 30 dni z rzędu. Tylko w trakcie igrzysk odbędzie się ponad 800 wydarzeń sportowych na 49 stadionach. Sprzedaż 14 milionów biletów ma rozpocząć się latem 2026 roku.

Do obsługi imprezy potrzeba będzie od 45 000 do 50 000 wolontariuszy – od tłumaczy, przez pracowników informacji, po medycznych ratowników.

Sportowe nowości i kultowe obiekty

Igrzyska obejmą 36 dyscyplin olimpijskich, w tym pięć nowych: baseball/softball, squash, krykiet, lacrosse i futbol flagowy. Paraolimpiada doda do swojego programu parawspinaczkę – nowość w historii tego wydarzenia.

Wydarzenia sportowe rozgrywane będą głównie w istniejących obiektach – od Rose Bowl po stadion Dodger. Powstaną tylko nieliczne obiekty tymczasowe, co ma ograniczyć koszty i uniknąć problemów, które dotknęły inne miasta-gospodarzy igrzysk w przeszłości.

Ekonomiczny impuls dla kraju

Według szacunków organizatorów, Igrzyska LA28 przyniosą ponad 18 miliardów dolarów dochodu dla gospodarki USA, w tym około 6 miliardów z tytułu wynagrodzeń i stworzenie 90 000 miejsc pracy.

Współpraca z administracją federalną

Organizacja igrzysk już teraz ściśle współpracuje z administracją federalną, w tym z:

  • Secret Service, które kieruje planowaniem zabezpieczeń,
  • Departamentem Stanu, który przewidział wyjątki wizowe dla sportowców i gości,
  • Federalną Komisją Łączności (FCC) – w sprawie zarządzania widmem,

W czerwcu 2024 roku igrzyska uznane zostały za „wydarzenie o szczególnym znaczeniu dla bezpieczeństwa narodowego”, a podpisana przez Prezydenta Trumpa ustawa One Big Beautiful Bill Act zapewniła im 1 miliard dolarów finansowania początkowego na potrzeby ochrony.

Silne zaplecze sponsorów

Organizatorzy starają się pozyskać 2,5 miliarda dolarów finansowania prywatnego. W tym tygodniu Uber został ósmym sponsorem igrzysk. Wcześniej wsparcie zadeklarowały m.in. AECOM, Cisco, Comcast, Delta Air Lines, Honda i Lilly – łącznie na ponad 50 milionów dolarów.

Los Angeles – światowe centrum sportu

Igrzyska 2028 to tylko część imponującego kalendarza sportowego Los Angeles. W ciągu najbliższych lat miasto będzie gospodarzem m.in.:

  • Mistrzostw Świata FIFA (2026),
  • turnieju NCAA March Madness (2026),
  • Super Bowl (2027).

 

Źródło: baynews9
Foto: YouTube
Czytaj dalej

News USA

Administracja Trumpa pozywa Kalifornię za udział transpłciowych dziewcząt w żeńskich drużynach sportowych

Opublikowano

dnia

Autor:

biegaczki

Administracja Prezydenta Donalda Trumpa złożyła w środę pozew przeciwko Departamentowi Edukacji stanu Kalifornia, oskarżając go o łamanie federalnego prawa poprzez umożliwienie transpłciowym dziewczętom udziału w żeńskich drużynach sportowych. Departament Sprawiedliwości argumentuje, że polityka stanu narusza Tytuł IX – przepisy zakazujące dyskryminacji ze względu na płeć w programach edukacyjnych finansowanych ze środków federalnych.

„To nie tylko nielegalne i niesprawiedliwe, ale wręcz poniżające dla dziewcząt, które uczciwie konkurują w sporcie” – czytamy w treści pozwu. „Wysyła się im sygnał, że ich osiągnięcia mają mniejsze znaczenie niż potrzeba dopasowania się do chłopców”.

Federalna ofensywa przeciw polityce inkluzywnej

Pozew jest częścią szerszej kampanii administracji Donalda Trumpa przeciwko politykom stanowym i lokalnym umożliwiającym uczniom transpłciowym uczestnictwo w programach sportowych zgodnych z ich tożsamością płciową. Prokurator Generalna USA, Pam Bondi, zapowiedziała, że inne stany mogą wkrótce znaleźć się na celowniku Departamentu Sprawiedliwości.

„Jeśli nie zmienicie kursu – będziecie następni” – ostrzegła Bondi w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych. – „Będziemy bronić uczciwości kobiecych dyscyplin sportowych”.

Reakcje Kalifornii i spór polityczny

Biuro demokratycznego Gubernatora Gavina Newsoma skrytykowało działania administracji Trumpa jako „cyniczną próbę odwrócenia uwagi” od cięć w federalnym finansowaniu programów pozalekcyjnych i letnich.

Kalifornijskie prawo umożliwia uczniom udział w programach szkolnych, w tym sportowych, oraz korzystanie z toalet i szatni zgodnie z ich tożsamością płciową – przepis ten obowiązuje już od ponad dekady.

Sport i polityka na kursie kolizyjnym

Pozew pojawił się po tym, jak transpłciowa lekkoatletka z Kalifornii zdobyła tytuły mistrzowskie w stanowych zawodach lekkoatletycznych. Po zawodach zastępczyni Prokuratora Generalnego USA, Harmeet Dhillon, wysłała list do CIF, w którym zarzuciła naruszenie Konstytucji i złamanie Tytułu IX.

W lutym tego roku Prezydent Trump podpisał rozporządzenie wykonawcze mające na celu zakazanie udziału transpłciowych kobiet i dziewcząt w kobiecych drużynach sportowych. Z kolei w kwietniu administracja pozwała stan Maine za podobne przepisy, po starciu z demokratyczną Gubernator Janet Mills, która odpowiedziała prezydentowi: „Do zobaczenia w sądzie”.

Transpłciowe zawodniczki pod presją

W treści pozwu Departament Sprawiedliwości stwierdza, że kalifornijska polityka „ignoruje biologiczne różnice między chłopcami a dziewczętami, promując niejasną «tożsamość płciową»”. Podkreślono, że skutkiem jest „spychane z podium dziewczęta, które tracą szanse na nagrody, stypendia i uznanie”.

Spór w Kalifornii wpisuje się w szerszy ogólnokrajowy konflikt dotyczący praw młodzieży transpłciowej. Ponad 20 stanów wprowadziło przepisy zakazujące transpłciowym kobietom i dziewczętom udziału w kobiecych zawodach sportowych, choć wiele z tych ustaw zostało zaskarżonych i tymczasowo zablokowanych przez sądy.

Oregon na celowniku – kolejny pozew

W tym samym tygodniu trzy lekkoatletki ze szkół średnich w Oregonie złożyły pozew federalny, domagając się unieważnienia rekordów ustanowionych przez transpłciowe dziewczęta oraz zakazu ich udziału w kobiecych dyscyplinach sportowych. Twierdzą, że taka rywalizacja jest niesprawiedliwa i również narusza Tytuł IX.

Departament Edukacji USA wszczął już dochodzenia w sprawie szkół w Portland i stanowego organu zarządzającego sportem w Oregonie, zarzucając im umożliwienie udziału transpłciowych zawodniczek w sposób niezgodny z federalnym prawem.

Debata trwa: równość czy sprawiedliwość?

Zwolennicy federalnych działań – tacy jak konserwatywna organizacja California Family Council – uważają, że przepisy przywrócą uczciwość i przejrzystość w sporcie szkolnym. Z kolei organizacje praw człowieka, w tym Equality California, potępiają pozwy jako „atak na młodzież transpłciową” i zagrożenie dla ich bezpieczeństwa oraz godności.

Kalifornia pozostaje bastionem ochrony praw osób LGBTQ+, nawet Gubernator Newsom spotkał się z krytyką ze strony sojuszników po marcowych wypowiedziach w swoim podcaście, gdzie wyraził zastrzeżenia co do zasad uczciwości w sportach kobiecych.

Źródło: AP
Foto: The White House, YouTube, istock/jacoblund/
Czytaj dalej

News Chicago

Shane van Gisbergen znów triumfował w Chicago. Zwycięstwo w stylu mistrza

Opublikowano

dnia

Autor:

nascar chicago zwycięzca

Shane van Gisbergen świętował swoje zwycięstwo w weekendowych wyścigach NASCAR w wielkim stylu: paląc gumę i kopiąc podpisaną piłkę do rugby w trybuny w samym sercu Chicago. Nowozelandczyk po raz kolejny udowodnił, że ulice „Windy City” mu sprzyjają.

36-latek wygrał niedzielny wyścig NASCAR Cup Series na wymagającym torze ulicznym w centrum Chicago, zapisując się tym samym w historii serii. Shane van Gisbergen został dopiero drugim kierowcą, który w jeden weekend triumfował zarówno w Xfinity, jak i Cup Series, startując z pole position – podobnego wyczynu dokonał tylko Kyle Busch w 2016 roku w Indianapolis.

To trzecie zwycięstwo van Gisbergena w karierze w Cup Series, co czyni go najbardziej utytułowanym kierowcą urodzonym poza Stanami Zjednoczonymi w historii najwyższej klasy NASCAR.

“To był epicki weekend. Jestem szczęściarzem… i cholernie szczęśliwym kierowcą” – powiedział van Gisbergen z uśmiechem.

Z torów australijskich Supercars na szczyty NASCAR

Van Gisbergen zadebiutował w NASCAR dopiero w ubiegłym roku, kiedy właściciel zespołu Trackhouse Racing, Justin Marks, ściągnął go z australijskich torów Supercars na eksperymentalny wyścig uliczny w Chicago. Wtedy również wygrał – jako pierwszy debiutant od 1963 roku.

“To najlepszy kierowca wyścigowy, jakiego kiedykolwiek widziałem” – powiedział Marks. “Myślę, że kiedy zakończy karierę, będziemy mówić o nim jako o jednym z największych w historii NASCAR.”

Tymczasem van Gisbergen przyznał, że nie planował kariery w amerykańskich wyścigach i nie sądził, że kiedykolwiek zostanie kierowcą NASCAR na pełny etat.

Pogoda, awarie i strategiczne decyzje

Na podium obok Shane’a van Gisbergena stanęli Ty Gibbs i Tyler Reddick. Denny Hamlin oraz Kyle Busch uzupełnili pierwszą piątkę.

Michael McDowell, który ruszał z pierwszego rzędu, prowadził przez 31 okrążeń i wygrał pierwszy etap, ale wypadł z toru przez awarię linki przepustnicy. Van Gisbergen przejął prowadzenie 16 okrążeń przed końcem i nie oddał go, nawet gdy nad miastem pojawiła się mgła i deszcz.

Wśród wyróżniających się kierowców znaleźli się też AJ Allmendinger (6. miejsce) i Ryan Preece (7.). Ryan Blaney, który wygrał etap drugi, zakończył wyścig na 12. pozycji. William Byron, lider klasyfikacji generalnej, musiał wycofać się z powodu problemu ze sprzęgłem, co ograniczyło jego przewagę punktową nad Chase’em Elliottem do 13 oczek.

Wypadki, turniej i milion dolarów

Carson Hocevar doprowadził do wielkiej kraksy na początku wyścigu, w której udział wzięli m.in. Brad Keselowski, Austin Dillon i Daniel Suarez.

Hocevar i Keselowski nie ukończyli wyścigu, co pozwoliło Ty’owi Dillonowi i Tylerowi Reddickowi awansować do kolejnej rundy specjalnego turnieju NASCAR rozgrywanego w trakcie sezonu. Na zwycięzcę czeka nagroda w wysokości 1 miliona dolarów.

Awans wywalczyli także: Gibbs, Preece, Alex Bowman, John H. Nemechek, Zane Smith i Erik Jones.

Czy to ostatni raz w Chicago?

Choć widowisko dostarczyło emocji, wciąż nie jest pewne, czy NASCAR wróci na ulice Chicago w przyszłym sezonie. Jeśli to był ostatni raz, to Shane van Gisbergen pożegnał się z miastem w najbardziej efektowny możliwy sposób – dominując na torze i ciesząc się z kibicami na trybunach.

Źródło: AP
Foto: NASCAR
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Reklama
Reklama

Kalendarz

lipiec 2014
P W Ś C P S N
 123456
78910111213
14151617181920
21222324252627
28293031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu