Połącz się z nami

Ciekawostki

Prezydent Obama bierze sprawy w swoje ręce i obwinia Kongres o opieszałość w kwestii reformy imigracyjnej [dźwięk]

Opublikowano

dnia

Republikanie nieustannie blokują głosowane dotyczące reformy imigracyjnej. Jedną z konsekwencji ich działań jest nagły przypływ nielegalnych imigrantów, przekraczających południową granicę Stanów Zjednoczonych, w szczególności nieletnich. Najwyraźniej, prezydent Barack Obama ma tego serdecznie dość i zamierza wprowadzić zmiany prezydenckim dekretem.

Podczas naprędce zorganizowanego przemówienia w Ogrodzie Różanym Białego Domu prezydent powiedział, że republikańska większość Niższej Izby Kongresu nadal będzie blokować głosowanie nad ustawą imigracyjną, która już przeszła w Senacie. Poirytowany prezydent ogłosił, że udzieli wszelkich starań aby naprawić amerykański system imigracyjny, nawet bez pomocy Kongresu.

Relacja Rafała Muskały
[soundcloud url=”https://soundcloud.com/radio-deon/imigracja-reforma” comments=”true” auto_play=”false” color=”ff7700″ width=”100%” height=”81″]

Prezydent Obama nakazał swojej administracji aby ta jak najszybciej stworzyła odpowiedni plan działania, który prezydent ma zamiar wprowadzić w życie jak najszybciej. „Porażka Kongresu w sprawie wprowadzenia reformy imigracyjnej odbija się negatywnie na naszej ekonomii i jest szkodliwa dla naszej przyszłości. Ameryka nie może czekać w nieskończoność” – powiedział prezydent – „Wprowadźcie ustawę. Rozwiążcie problem. Nie mówcie nie czemuś, co i tak wiemy, że musi zostać zrobione”.

Prezydent Obama jest przekonany, że jeśli większość republikańska, pod dowództwem przewodniczącego Niższej Izby, Johna Boehnera, dopuściłaby do głosowania nad ustawą, zostałaby ona zatwierdzona. Konserwatywni Republikanie są przeciwko ustawie, gdyż pozwala ona nielegalnym imigrantom na osiągnięcie statusu legalnego rezydenta. Ustawa ma również wymiar czysto polityczny. Republikanie boja się, że wprowadzenie ustawy jeszcze bardziej zwiększy poparcie Latynosów dla Partii Demokratycznej.

Oprócz nacisku na Izbę Reprezentantów, prezydent Obama zamierza wprowadzić zmiany dotyczące bezpieczeństwa południowej granicy kraju, na tyle na ile pozwalają na to prawo oraz prezydenckie kompetencje. Prezydent oczekuje od Kongresu alokowania dwóch miliardów dolarów na utworzenie przygranicznych schronisk dla nieletnich nielegalnych imigrantów, którzy zostali zatrzymani próbując przekroczyć granicę. Pieniądze również maja być przeznaczone na ograniczenie napływu nielegalnych imigrantów. Analitycy twierdzą, ze tylko tego roku, nawet 80 tysięcy nieletnich bez opieki dorosłych przekroczy południową granicę Stanów Zjednoczonych.

Michał Dziedzic
mdziedzic@radiodeon.com

Źródło: cnn.com
Foto: EPA/EPA

News USA

Butelka z listem chłopca z Massachusetts dotarła do Francji 26 lat po rzuceniu w ocean

Opublikowano

dnia

Autor:

Mieszkaniec Francji natknął się na odręczną wiadomość zamkniętą w butelce, która została wyrzucona na plażę na zachodnim wybrzeżu kraju – 26 lat po tym, jak przygotował ją piątoklasista z Massachusetts. Jak się okazało list datowany na październik 1997 r. został napisany w ramach zespołu naukowego zajmującego się prądami oceanicznymi, kierowanego przez nauczyciela Frederica Hemmilę.

Wyblakły list, zaadresowany „Drogi Beachcomberze”, został napisany przez Benjamina Lyonsa, ucznia piątej klasy w szkole Forestdale School w Sandwich. Zajęcia dotyczące prądów i pływów oceanicznych miały naocznie pokazać dzieciom, ich działanie.

W listach uczniowie podali swoje imiona i nazwiska, datę napisania listów oraz nazwę swojej szkoły w Sandwich.

Benjamin Lyons zawarł w liście podziękowanie znalazcy za to, że był „na tyle miły” i podniósł butelkę. Wyjaśnił także, że jego klasa bada prądy i że butelka została wyrzucona w morze w Nantucket Sound – mając nadzieję, że ktokolwiek je znajdzie i odpowie na kilka pytań.

Co roku przyjaciel nauczyciela zabierał butelki przygotowane przez uczniów i wrzucał je do oceanu ze swojej łodzi. Tę praktykę zawieszono kilka lat później, aby nie przyczyniać się do zaśmiecania mórz, ale w 1997 był to ekscytujący eksperyment dla dzieci, które oczekiwały, że ktoś znajdzie i zwróci ich butelkę.

W swoim liście Benjamin zamieścił również kilka pytań na wypadek, gdyby ktoś w końcu go znalazł: „Gdzie znalazłeś butelkę? W jakim była stanie? Czy wokół butelki było coś oprócz wody i kamieni? Jak ją znalazłeś ?”

Niestety próby skontaktowania się przez Fox News Digital z chłopcem, który teraz ma już ponad 30 lat, zakończyły się niepowodzeniem.

Ponieważ butelki były dobrze zabezpieczone woskiem nie dostawała się do nich woda. Butelka znaleziona po 26 latach we Francji była w przyzwoitym stanie.

W zeszłym miesiącu do Forestdale School w Sandwich dotarła brązowa paczka zaadresowana do „pana Benjamina Lyonsa”. Niestety władze szkolne nie potrafiły nawiązać kontaktu z Benjaminem i paczka została otwarta. W środku znajdowała się notatka napisana po francusku.

Z listu wynikało, że w sierpniu 2023 r. 71-letni rybak Hubert Eriau zbierał śmieci na plaży, gdy natknął się na starą butelkę, która została wyrzucona na brzeg. Otworzył ją i zrobił dokładnie to, o co prosił nadawca.

„Witam. Butelka znaleziona na piaszczystej plaży w Les Sables-d’Olonne w Vendée we Francji 19 sierpnia 2023 r.” – czytamy w liście. Paczka zawierała zdjęcie Eriau, a także oryginalny list z Lyonu.

 

Źródło: fox35
Foto: YouTube
Czytaj dalej

News Chicago

Błąd sprzedawcy z Michigan okazał się wielką wygraną dla gracza na loterii z Illinois

Opublikowano

dnia

Autor:

60-letni Michael Sopejstal dostał znacznie więcej, niż prosił, kupując los na loterię na stacji benzynowej GoLo, w New Buffalo w Michigan. Mieszkaniec Illinois kupił tam we wrześniu los na loterię i wygrał dzięki pomyłce sprzedawcy.

Michael Sopejstal co kilka tygodni jeździ do Michigan, aby zjeść obiad w swojej ulubionej restauracji i zazwyczaj podczas pobytu w mieście kupuje los na loterię Lucky For Life.

„Poprosiłem sprzedawcę o bilet na 10 losowań, ale on przypadkowo wydrukował mi los z 10 typowaniami na jedno losowanie. Powiedziałem mu, że i tak wezmę – dodaje. Jak się okazało, była to dobra decyzja” – powiedział Sopejstal urzędnikom loterii.

Okazało się, że los ten ostatecznie odpowiadał pięciu białym kulom wylosowanym 17 września – czyli o numerach 11, 15, 17, 24 i 48 – co pozwoliło mu zarobić dożywotnio sumę 25 000 dolarów rocznie.

Zwycięzca mógł także skorzystać z opcji ryczałtu w wysokości 390 000 dolarów zamiast dożywotniej renty i  Michael Sopejstal tą opcję właśnie wybrał. Wygraną 60-latek planuje przeznaczyć na podróże, ale część pieniędzy chce zaoszczędzić.

Jak tłumaczy strona Michigan Lottery Connect za 2 dolary obstawiający „Lucky For Life” mają szansę wygrania głównej nagrody – tysiąca dolarów dziennie na resztę życia – muszą jednak trafić pięć zwycięskich liczb z zakresu od 1 do 48 oraz Lucky Ball z zakresu od 1 do 18.

Gracze, którzy trafią pięć zwycięskich liczb, ale nie trafią Lucky Ball, tak jak Michael Sopejstal, wygrywają 25 tys. dolarów rocznie do końca życia.

 

Źródło: nbc
Foto: Michigan Lottery, Google Maps, istock/RAUL RODRIGUEZ/
Czytaj dalej

News USA

W grudniu będziemy mogli zobaczyć cały rój „spadających gwiazd”. To czas Geminidów

Opublikowano

dnia

Autor:

Noce są coraz dłuższe i zimniejsze, ale w nadchodzących tygodniach pozwolą nam także zaobserwować jeden z najlepszych rojów meteorytów w tym roku, który osiągnie swój szczyt w grudniu. Według NASA rój Geminidów rozpoczął się na początku tego miesiąca i potrwa do Wigilii Bożego Narodzenia ozdabiając nocne niebo.

Tegoroczny widok Geminidów może być jednym z najlepszych od lat. Meteory w tym roju zwykle wychodzą z gwiazdy Castor, która znajduje się w gwiazdozbiorze Bliźniąt.

Tym, co czyni ten rój meteorów wyjątkowym, jest to, że większość meteorów pochodzi ze śladów komet, które przeleciały przez Układ Słoneczny, natomiast Geminidy pochodzą ze śladu asteroidy znanej jako 3200 Phatehon, odkrytej według NASA w latach 80-tych.

Oczekuje się, że szczyt tegorocznego roju meteorów Geminidów nastąpi nad ranem 14 grudnia i jest to świetna wiadomość dla obserwatorów gwiazd, ponieważ grudniowy nów Księżyca przypada zaledwie dwa dni przed szczytem roju meteorów. Oznacza to, że światło Księżyca nie będzie w stanie przeszkodzić nam w zobaczeniu gołym okiem większości meteorów.

Według EarthSky rój Geminidów jest jednym z najbardziej płodnych w roku i w szczytowym momencie wytwarza aż 120 meteorów na godzinę.

Mieszkańcy, którzy chcą obejrzeć nocne przedstawienie, powinni znaleźć jak najciemniejsze miejsce, a następnie przyzwyczaić wzrok do ciemności przez co najmniej 30 minut. Według NASA i EarthSky, szczyt zjawiska nastąpi około godziny 2.00 w nocy.

Zdaniem ekspertów meteory będą widoczne na całym niebie.

 

Źródło: nbc
Foto: YouTube, istock/Cylonphoto/
Czytaj dalej
Reklama

Facebook Florida

Facebook Chicago

Kalendarz

czerwiec 2014
P W Ś C P S N
 1
2345678
9101112131415
16171819202122
23242526272829
30  

Popularne w tym miesiącu