Połącz się z nami

News USA

Rozpad Stanów Zjednoczonych? Stan Wisconsin chce być samodzielny. Głosowanie nad secesją w przyszłym miesiącu

Opublikowano

dnia

Stany Zjednoczone to wyjątkowy kraj z wielu względów. W skład państwa wchodzą stany, które posiadają własne władze ustawodawcze, sądownictwo oraz siły policyjne. Często dochodzi do tarć pomiędzy rządem federalnym i stanowymi władzami, a powodem są zazębiające się kompetencje i jurysdykcja organów sprawujących władzę. Oficjalnie, każdy stan ma prawo do secesji, czyli oderwania swojego terytorium od amerykańskiej Unii.

W każdym stanie istnieje ruch secesyjny, ale rzadko ich wysiłki powodują tyle zamieszania, co ostatnio w Wisconsin. Zwolennicy secesji przeważnie skupiają się wokół Partii Republikańskiej (GOP), lecz nawet tam ich ideologia nie znajduje zbyt wielu zwolenników, wśród partyjnych kolegów. Tym razem, w Wisconsin jest trochę inaczej. W ubiegłym miesiącu, podczas zjazdu Republikanów z Wisconsin, uchwalono rezolucję, pozwalającą na odłączenie stanu od Unii. Było to zaskoczeniem dla republikańskiej wierchuszki, która nie spodziewała się takiego obrotu spawy.

W dniach od 2 do 4 maja, w Milwaukee odbędzie się Kongres Partii Republikańskiej. Rezolucja po raz kolejny zostanie poddana głosowaniu, tym razem przez znacznie szersze grono członków GOP. Nawet republikański gubernator Wisconsin, Scott Walker, dystansuje się od inicjatywy secesji: „Nie sądzę, że ten pomysł współgra z przekonaniami większości republikańskich prominentów z Wisconsin, na pewno nie z moimi”. Przewodniczący GOP z Wisconsin, Joe Fadness, powiedział, że partia nie popiera secesji. W 2012 roku, Huffington Post przeprowadził sondaż, według którego większość Amerykanów nie życzy sobie oderwania swoich stanów od reszty kraju.

Michał Dziedzic
mdziedzic@radiodeon.com

Żródło: huffingtonpost.com
Foto: wikimedia.org

News USA

Trump chwali się wynikami sprzedaży Gold Card. Program wygenerował już 1,3 mld USD

Opublikowano

dnia

Autor:

Podczas wydarzenia w Białym Domu, zorganizowanego w piątek, Prezydent Donald Trump ogłosił, że nowy rządowy program imigracyjny – tzw. Trump Gold Card – osiągnął wartość sprzedaży na poziomie 1,3 mld USD. Środki te, jak podkreślił, mają zasilić budżet federalny i pomóc w redukcji długu publicznego USA.

„Zielona karta na sterydach”

Program, którego oficjalna strona ruszyła 10 grudnia, umożliwia cudzoziemcom uzyskanie szybkiej ścieżki do rezydencji, a docelowo obywatelstwa amerykańskiego, w zamian za wysoką opłatę inwestycyjną.

Trump określił Gold Card jako „zieloną kartę na sterydach”, wskazując, że rząd chce przyciągnąć do USA osoby i firmy będące w stanie znacząco zainwestować w amerykańską gospodarkę.

Warunki uzyskania Trump Gold Card

Program przewiduje dwie ścieżki:

Dla osób indywidualnych

  • 1 000 000 USD – opłata inwestycyjna,
  • 15 000 USD – opłata administracyjna,
  • w zamian: szybka rezydencja i „najszybsza możliwa droga do obywatelstwa”.

Dla firm (Trump Corporate Gold Card)

  • 2 000 000 USD – opłata inwestycyjna,
  • 15 000 USD – opłata administracyjna,
  • możliwość nadawania obywatelstwa pracownikom,
  • 5% opłaty transferowej za przeniesienie karty na innego pracownika (obejmuje koszty sprawdzenia przeszłości),
  • 1% rocznej opłaty utrzymaniowej.

Model korporacyjny pozwala przedsiębiorstwom swobodnie przenosić uprawnienia imigracyjne pomiędzy pracownikami, co czyni program wyjątkowo elastycznym na tle dotychczasowych rozwiązań.

trump-gold-card

Następca programu EB-5?

Nowy system przypomina istniejący od 1990 r. program wiz EB-5, który umożliwia cudzoziemcom uzyskanie rezydencji w zamian za inwestycję wspierającą tworzenie miejsc pracy w USA. Sekretarz Handlu Howard Lutnick zapowiedział, że Trump Gold Card ostatecznie zastąpi EB-5, a każdy wnioskujący będzie „gruntownie weryfikowany”.

Szybka ścieżka, duże kontrowersje

Choć administracja Trumpa podkreśla znaczące wpływy do budżetu oraz korzyści gospodarcze, program budzi również pytania o równość szans w dostępie do obywatelstwa oraz potencjalne skutki polityczne i społeczne płatnych ścieżek imigracyjnych.

Źródło: scrippsnews
Foto: YouTube, Trump Gold Card
Czytaj dalej

News USA

Polska jest pierwszym sojusznikiem USA z w pełni operacyjnym systemem obrony powietrznej

Opublikowano

dnia

Autor:

W czwartek Minister Obrony Narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz potwierdził, że Polska jako pierwszy sojusznik Stanów Zjednoczonych w pełni wdrożyła ten zaawansowany system obejmujący m.in. wyrzutnie rakiet Patriot. Domknęło to wieloletni proces inwestycyjny i technologiczny w polską obronę powietrzną.

Historyczny moment w polsko-amerykańskiej współpracy

„To wielki moment dla nas wszystkich” – powiedział Kosiniak-Kamysz, podkreślając, że wdrożenie IBCS  (Integrated Battle Command System) to przykład „znakomitego polsko-amerykańskiego sojuszu oraz wspólnej inwestycji w bezpieczeństwo, odstraszanie i ochronę wschodniej flanki NATO”.

W uroczystości uczestniczył również ambasador USA w Polsce Thomas Rose, który nazwał ten krok „ogromnym zwycięstwem dla Polski i naszych sojuszników”. Dodał, że jest to dowód, „jak wygląda poważny sojusznik: zdolności, odstraszanie i siła”.

„Polska zrobiła dziś krok widoczny dla całego świata. Widzą to przyjaciele i widzą to wrogowie. Nikt nie odważy się zadrzeć z Polską, a jeśli spróbuje – będzie to nierozsądne” – cytował Rose’a portal Interia.

IBCS – fundament nowoczesnej tarczy powietrznej Polski

W ramach szeroko zakrojonego programu modernizacji, Polska podpisała w 2024 r. kontrakt z USA o wartości 2,5 mld USD na pozyskanie systemu IBCS, który stanowi centralny element programów obrony powietrznej Wisła (średniego zasięgu) oraz Narew (krótkiego zasięgu).

System określany jako „mózg” obrony powietrznej łączy radary, wyrzutnie i inne sensory oraz środki rażenia – od Patriotów po samoloty F-35 – w jeden wspólny, zintegrowany obraz sytuacji i jednolity system dowodzenia.

Minister Kosiniak-Kamysz podkreślił, że osiągnięcie gotowości operacyjnej to efekt wielu lat pracy oraz wysiłku całej administracji i podatników finansujących projekt.

Kolejne etapy programu Wisła i polska produkcja komponentów

Pierwsze baterie Patriot zostały rozmieszczone na lotnisku Warszawa-Babice już w październiku 2023 r.. Realizowana obecnie druga faza programu Wisła przewiduje osiem baterii Patriot, z których część ma być produkowana w Polsce, co stanowi ważny krok w rozwoju krajowego przemysłu zbrojeniowego.

Wdrożenie IBCS sprawia, że wszystkie elementy tarczy powietrznej – zarówno obecne, jak i przyszłe – mogą działać w ramach jednej sieci, zwiększając skuteczność wykrywania i niszczenia zagrożeń, takich jak pociski balistyczne, rakietowe czy bezzałogowe statki powietrzne.

Co oznacza pełna gotowość IBCS dla bezpieczeństwa Polski?

  • znaczne zwiększenie możliwości obrony terytorium kraju,
  • wzmocnienie roli Polski jako kluczowego państwa frontowego NATO,
  • pełną interoperacyjność z systemami USA i sojuszników,
  • dalsze możliwości rozwoju przemysłu obronnego poprzez integrację technologii.

Ogłoszenie gotowości IBCS zamyka jeden z najważniejszych projektów modernizacyjnych ostatnich lat i jednocześnie otwiera drogę do dalszej rozbudowy polskiej obrony powietrznej w oparciu o standardy NATO i najnowsze rozwiązania USA.

Źródło: NFP
Foto: MON
Czytaj dalej

News USA

Departament Energii podpisuje umowy z 24 organizacjami – w tym Microsoft, Google, Nvidią i OpenAI – w ramach „Genesis Mission”

Opublikowano

dnia

Autor:

Amerykański Departament Energii (DOE) ogłosił w czwartek zawarcie porozumień z 24 podmiotami — od gigantów technologicznych, takich jak Microsoft, Google, Nvidia, Amazon Web Services i IBM, po startupy i instytuty badawcze — aby wspólnie rozwijać Genesis Mission, ogólnokrajowy program wykorzystujący sztuczną inteligencję do przyspieszania badań naukowych oraz wzmacniania zdolności energetycznych i bezpieczeństwa narodowego USA.

Resort podkreśla, że inicjatywa ma zwiększyć produktywność naukową i zmniejszyć zależność od zagranicznych technologii. Wśród partnerów znalazły się również Intel, Oracle i OpenAI.

Współpraca koncentrować się będzie na rozwoju modeli AI do zastosowań w takich obszarach jak energetyka jądrowa, komputery kwantowe, robotyka czy optymalizacja łańcuchów dostaw. Program realizuje cele zapisane w niedawnym rozporządzeniu wykonawczym, które nakazuje szersze wykorzystanie sztucznej inteligencji w innowacjach energetycznych, zaawansowanej produkcji i obronności.

Genesis Mission bazuje na wcześniejszych partnerstwach DOE z sektorem technologicznym, m.in. przy wdrażaniu systemów superkomputerowych w laboratoriach narodowych Argonne i Los Alamos. Departament zapowiada dalsze rozszerzanie współpracy z uczelniami i organizacjami non-profit, licząc na znaczące przyspieszenie tempa odkryć naukowych.

 

Foto: istock
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

kwiecień 2014
P W Ś C P S N
 123456
78910111213
14151617181920
21222324252627
282930  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu