Połącz się z nami

News USA

Polski oszust aresztowany. Ronald Pierzowski wyłudzał pieniądze od rodaków poszukujących mieszkań [dźwięk]

Opublikowano

dnia

Co najmniej trzy osoby padły ofiarą oszustwa, wpłacając depozyt za wynajem mieszkania człowiekowi podającemu się za właściciela nieruchomości. Oszustem okazał się Ronald Pierzowski, mieszkający w Renton, w stanie Waszyngton. Polak zamieścił ogłoszenie dotyczące wynajmu mieszkania na osiedlu w Des Plaines, w jednej z polonijnych gazet. Chętnym lokatorom pokazywał podrobione umowy o wynajem i inkasował co najmniej 500 dolarów za depozyt.

Okazało się, że Pierzowski nie jest właścicielem mieszkania, ani agentem nieruchomości za nie odpowiedzialnym. Dodatkowo, włamywał się do mieszkania, w celu pokazywania go ofiarom swojego oszustwa. Funkcjonariusze biura szeryfa powiatu Cook aresztowali Pierzowskiego 14 marca. Postawiono mu zarzuty włamania, kradzieży i oszustwa. Kaucję ustalono na dziesięc tysięcy dolarów. Polak stanął przed sądem 20 marca, 2014 roku, w sądzie w mieście Skokie.

Relacja Emilii Sadaj
[soundcloud url=”https://soundcloud.com/radio-deon/falszywy-wlasciciel-www” comments=”false” auto_play=”false” color=”ff7700″ width=”100%” height=”81″]

Pierzowski uprawiał swój przestępczy proceder pomiędzy 14 i 23 lutego. Do tej pory wiadomo o co najmniej trzech ofiarach oszustwa. Prawdopodobnie jest ich więcej. Szeryf powiatu Cook, Thomas Dart apeluje do wszystkich, którzy mogli paść ofiarą przestepstwa o zgłaszanie się pod numer telefonu (708) 865-4896. Wszyscy poszkodowani przez Pierzowskeigo to Polacy.

Michał Dziedzic
mdziedzic@radiodeon.com

Źródło: cookcountysheriff.com
Foto: Flickr.com/ Digital Sextant

News USA

Tinder wprowadza weryfikację twarzy. Nowi użytkownicy będą musieli nagrać wideo selfie

Opublikowano

dnia

Autor:

tinder face check

Popularna aplikacja randkowa Tinder wprowadziła nowy system weryfikacji tożsamości – Face Check – który wymaga od nowych użytkowników przesłania krótkiego wideo selfie. Celem jest zwiększenie bezpieczeństwa i ograniczenie liczby fałszywych kont.

Nowa funkcja została uruchomiona w poniedziałek i na razie jest obowiązkowa tylko dla użytkowników w Kalifornii. Wideo selfie ma potwierdzić, że osoba rejestrująca się jest prawdziwa, a nie botem ani oszustem. System porównuje nagranie z przesłanym zdjęciem profilowym, aby zweryfikować zgodność.

Po udanej weryfikacji na profilu użytkownika pojawi się specjalna odznaka Face Check, sygnalizująca innym, że dana osoba przeszła kontrolę autentyczności.

Co dzieje się z wideo?

Według informacji udostępnionych przez Tinder, nagranie selfie jest usuwane po zakończeniu procesu weryfikacji, a w systemie przechowywane są jedynie dwa zrzuty ekranu – na potrzeby dalszego działania funkcji.

Face Check ma również pomóc wykrywać próby tworzenia wielu kont przez tę samą osobę. Nowa metoda nie jest jednak powiązana z weryfikacją tożsamości przy użyciu oficjalnych dokumentów — nie trzeba przesyłać dowodu osobistego ani prawa jazdy.

Obiecujące wyniki w Kanadzie i Kolumbii

Tinder przetestował już Face Check m.in. w Kanadzie i Kolumbii, gdzie – według przedstawicieli firmy – rozwiązanie przyniosło obiecujące rezultaty.

Wybór Kalifornii jako pierwszego stanu w USA, w którym nowy system stał się obowiązkowy, nie był przypadkowy. Zdecydowała o tym liczba użytkowników, różnorodność demograficzna i zaawansowane przepisy dotyczące prywatności.

Nie tylko Kalifornia?

Tinder zapowiada, że Face Check może być w przyszłości rozszerzany na kolejne rynki. Na razie użytkownicy spoza Kalifornii nie są objęci obowiązkiem weryfikacji wideo, ale mogą dobrowolnie skorzystać z tej opcji, by zwiększyć swoją wiarygodność w aplikacji.

Źródło: foxbusiness
Foto: Tinder
Czytaj dalej

News USA

Od środy zabijanie nienarodzonych dzieci w Wisconsin jest legalne

Opublikowano

dnia

Autor:

nerka lekarska i narzędzia, krew, operacja, aborcja

Liberalna większość Sądu Najwyższego stanu Wisconsin unieważniła w środę obowiązujący od niemal dwóch stuleci zakaz aborcji, uznając, że przestarzałe przepisy zostały skutecznie zastąpione przez nowsze, bardziej szczegółowe regulacje. Decyzja zapadła stosunkiem głosów 4–3. Orzeczenie kończy miesiące prawnej niepewności dotyczącej dostępu do aborcji w stanie po tym, jak Sąd Najwyższy USA w 2022 r. uchylił wyrok Roe v. Wade.

Decyzja sądu: nowoczesne prawo wyprzedza XIX-wieczny zakaz

W opinii większości, sędzina Rebeca Dallet stwierdziła, że dawna ustawa z 1849 r. – powszechnie interpretowana jako niemal całkowity zakaz aborcji – została de facto uchylona przez nowoczesne przepisy, m.in. ustawę z 1985 r., która zezwala na legalną aborcję do momentu osiągnięcia przez płód zdolności do przeżycia poza organizmem matki.

Ustawa z 1849 roku przewidywała karę za „zniszczenie nienarodzonego dziecka”, z wyjątkiem sytuacji zagrożenia życia matki. Po obaleniu Roe w 2022 r. konserwatyści argumentowali, że przepis ten automatycznie wraca do obowiązywania.

Polityczny i społeczny kontekst

Sprawę do sądu wniósł prokurator generalny Wisconsin, Demokrata Josh Kaul, który twierdził, że nowoczesne ograniczenia – takie jak obowiązkowe USG, 24-godzinny okres oczekiwania czy wymóg osobistej konsultacji z lekarzem – są bardziej precyzyjne i wyraźnie przewidują, kiedy i w jakich warunkach aborcja jest dopuszczalna.

Walka o przyszłość aborcji w Wisconsin stała się kluczowym tematem wyborczym. Sędzina Janet Protasiewicz, wybrana w 2023 r., otwarcie popierała prawo kobiet do wyboru i krytykowała XIX-wieczny zakaz. Jej wybór przechylił równowagę sił w sądzie na stronę liberałów, którzy teraz utrzymają większość co najmniej do 2028 r.

Według AP VoteCast,  62% mieszkańców Wisconsin opowiada się za legalną aborcją w większości przypadków.

Głos sprzeciwu: „Sąd przekroczył swoje kompetencje”

W zdaniu odrębnym, konserwatywna sędzina Annette Ziegler ostro skrytykowała orzeczenie, nazywając je „oszałamiającym przejawem sądowniczej samowoli”.

„Nasz sąd nie ma prawa uzurpować sobie roli ustawodawcy ani tworzyć prawa według osobistych przekonań czterech sędziów” – napisała Ziegler.

Podobne stanowisko wyraziła Heather Weininger z organizacji Wisconsin Right to Life, twierdząc, że liberalni sędziowie nie wskazali żadnej ustawy, która jednoznacznie uchylałaby zakaz z 1849 roku.

Źródło: nbc
Foto: wikimedia, istock
Czytaj dalej

News USA

Microsoft robi największe czystki od lat. To cios dla działu Xbox i tradycyjnych zespołów

Opublikowano

dnia

Autor:

W środę Microsoft ogłosił kolejną falę masowych zwolnień, obejmującą tysiące pracowników na całym świecie. To druga tak duża redukcja zatrudnienia w ostatnich miesiącach i największa od ponad dwóch lat. Firma kontynuuje proces restrukturyzacji, koncentrując się na sztucznej inteligencji i nowoczesnych technologiach kosztem tradycyjnych segmentów działalności, w tym działu Xbox.

Zwolnienia obejmują tysiące pracowników, w tym setki w siedzibie głównej

W środę Microsoft rozpoczął wysyłanie zawiadomień o zwolnieniach, które dotknęły wiele działów, w tym kluczowy segment gier wideo – Xbox. Wśród osób tracących pracę znalazło się co najmniej 830 zatrudnionych w siedzibie głównej firmy w Redmond. Łącznie cięcia obejmują około 4% globalnej siły roboczej, co daje niemal 9100 pracowników – firma jednak nie podała oficjalnie pełnej liczby.

„Zmiany organizacyjne” jako odpowiedź na dynamiczny rynek

Microsoft poinformował, że redukcje są elementem szerszych „zmian organizacyjnych”, które mają przygotować firmę na wyzwania globalnego rynku. Cięcia objęły zespoły sprzedażowe, technologiczne i zarządcze.

W notatce do pracowników działu Xbox dyrektor generalny Phil Spencer zaznaczył, że zmiany mają zapewnić „trwały sukces firmy na rynku gier” oraz umożliwić „skupienie się na strategicznych obszarach wzrostu”. Xbox, podobnie jak inne działy, ma ograniczyć liczbę szczebli zarządzania, aby zwiększyć efektywność.

Powtarzające się zwolnienia: trzeci raz w 2025 roku

To już trzecia fala zwolnień w tym roku. W maju Microsoft rozstał się z około 6000 pracowników, miesiąc później kolejne 300 osób straciło zatrudnienie w Redmond, a wcześniej 2000 w regionie Puget Sound. Większość z nich to inżynierowie oprogramowania oraz specjaliści ds. zarządzania produktami.

Microsoft redukuje etaty, by inwestować w sztuczną inteligencję

Jak wskazują analitycy, decyzje kadrowe są ściśle powiązane z rosnącymi inwestycjami firmy w sztuczną inteligencję. W ostatnich miesiącach Microsoft przeznaczył miliardy dolarów na rozwój infrastruktury AI – w tym centra danych i dedykowane układy obliczeniowe.

Według prognoz, tylko w ostatnim roku fiskalnym inwestycje te miały sięgnąć 80 miliardów dolarów.

microsoft

Xbox na celowniku. Koniec ery ekspansji?

Zwolnienia w dziale Xbox kończą okres wieloletniej ekspansji. Kulminacją rozwoju była rekordowa w historii firmy transakcja zakupu Activision Blizzard za 75,4 miliarda dolarów w 2023 roku. Wcześniej Microsoft kupił ZeniMax Media (właściciela Bethesdy) za 7,5 miliarda, próbując dogonić konkurencyjne PlayStation od Sony.

Dziś jednak kierunek ulega zmianie. Jak zauważa Dan Ives z Wedbush Securities: „Microsoft coraz bardziej skupia się na AI, chmurze i usługach nowej generacji. Xbox i inne tradycyjne segmenty muszą zostać ograniczone, by firma mogła utrzymać konkurencyjność i rentowność. Przez lata przesadzili z zatrudnianiem – teraz przyszedł czas na korektę.”

gra-x-box-microsoft

Co dalej z zatrudnieniem?

Pomimo dynamicznego rozwoju w sektorach nowych technologii, mało prawdopodobne jest, by nowe zatrudnienia zrekompensowały skalę zwolnień. Eksperci przewidują, że Microsoft będzie kontynuował politykę „odchudzania” działów, które nie wpisują się bezpośrednio w strategię rozwoju opartego o sztuczną inteligencję i infrastrukturę chmurową.

Źródło: chicagotribune
Foto: istock/ tupungato/Diy13/lcva2/
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Reklama
Reklama

Kalendarz

marzec 2014
P W Ś C P S N
 12
3456789
10111213141516
17181920212223
24252627282930
31  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu