Połącz się z nami

News USA

Galopujące ceny domów w Chicago. Chętnych jest więcej niż ofert [dźwięk]

Opublikowano

dnia

W porównaniu do stycznia ubiegłego roku, ceny domów w Chicago i okolicach wzrosły średnio o 18%. Jednak ilość sprzedanych nieruchomości spadła po raz pierwszy od 2,5 roku. Rok temu, w styczniu sprzedano 6,353 domów i mieszkań, w tym roku ta ilośc spadła o prawie 9% i wyniosła 5,785.

W granicach miasta Chicago średnia wartość domów wzrosła o prawie 28%, a mieszkań o prawie 26%. Pośrednicy na rynku handlu nieruchomościami twierdzą, że rynek w dalszym ciągu należy do sprzedających domy. Jest o wiele więcej chętnych na zakup domu niż ofert na rynku. W przeciągu ostatnich pięciu lat banki nie były zbyt skłonne udzielać kredytów hipotecznych. Sytuacja zaczęła się powoli zmieniać w 2012 roku. Banki obniżyły wymagania dla potencjalnych pożyczkobiorców, co poskutkowało natychmiastowym wzrostem liczby sprzedanych domów. W styczniu bieżącego roku, na rynku nieruchomści było aż o 30% mniej ofert niż rok wcześniej. Jednocześnie średni czas jaki nieruchomość czeka na nowego właściciela obniżył się z 87 do 71 dni.

Relacja Emilki Sadaj

[soundcloud url=”https://soundcloud.com/radio-deon/galopuj-ce-ceny-dom-w-w” comments=”false” auto_play=”false” color=”ff7700″ width=”100%” height=”81″]

„Poprzedni rok był naprawdę udany. Ludzie czekali niekiedy po 5 lat na kupno domu” – powiedział prezydent Stowarzyszenia Chicagowskich Sprzedawców Nieruchomości, Matt Farrell – „W tym roku nie spodziewam się aż tak dobrych wyników”.

Michał Dziedzic
mdziedzic@radiodeon.com

Źródło: Chicago Tribune
Foto: Flickr.com/ JeffreyTurner

News USA

Sprzedaż Biblii w USA gwałtownie wzrosła po śmierci Charliego Kirka

Opublikowano

dnia

Autor:

Sprzedaż Biblii w Stanach Zjednoczonych gwałtownie wzrosła we wrześniu – miesiącu, w którym doszło do tragicznego zamachu na konserwatywnego działacza Charliego Kirka. Dane firmy analitycznej Circana BookScan pokazują, że w ubiegłym miesiącu sprzedano ponad 2,4 miliona egzemplarzy Biblii, co stanowi wzrost o 36% w porównaniu z wrześniem ubiegłego roku.

Według analityczki Circana BookScan, Brenny Connor, to zjawisko wpisuje się w szerszy trend społeczny. „Wrzesień przyniósł falę niepokojących wydarzeń – przemocy, napięć geopolitycznych i niepewności gospodarczej. W takich momentach ludzie często zwracają się ku wierze, szukając pocieszenia i duchowej stabilności” – wyjaśnia.

Wzrost zainteresowania wiarą po śmierci konserwatywnego lidera

Charlie Kirk, założyciel organizacji Turning Point USA (TPUSA), był jednym z najbardziej rozpoznawalnych młodych głosów amerykańskiej prawicy. Otwarty w swoich przekonaniach religijnych, wielokrotnie mówił o znaczeniu wiary w życiu publicznym, zachęcał do abstynencji i bronił tradycyjnych wartości rodzinnych.

Kirk został zamordowany 10 września 2025 roku podczas wystąpienia na Utah Valley State University w Orem (stan Utah). Jego śmierć wywołała falę żałoby i poruszenia wśród zwolenników oraz w kręgach konserwatywnych w całych Stanach Zjednoczonych.

Pośmiertne uhonorowanie i dziedzictwo

14 października 2025 roku, w dniu, w którym Kirk obchodziłby swoje 32. urodziny, Prezydent Donald Trump pośmiertnie odznaczył go Prezydenckim Medalem Wolności – najwyższym cywilnym odznaczeniem w USA.

Nagrodę w imieniu męża odebrała Erika Kirk, która podczas uroczystości w Ogrodzie Różanym Białego Domu wygłosiła wzruszające przemówienie, podkreślając jego wiarę, odwagę i poświęcenie dla młodych Amerykanów.

Tego samego dnia TPUSA opublikowała na platformie X artykuł zatytułowany „31 sposobów na życie jak Charlie Kirk”, w którym przypomniała wartości, którymi kierował się założyciel organizacji. Wśród nich znalazły się m.in. zasady: „szanuj szabat”, „pisz pamiętnik każdego dnia”, „bierz ślub” oraz „czytaj Biblię codziennie”.

Charlie Kirk

Biblia jako symbol nadziei

Analitycy zauważają, że połączenie dramatycznych wydarzeń z wyraźnym przesłaniem duchowym i medialnym oddźwiękiem śmierci Kirka mogło przyczynić się do tego wyjątkowego wzrostu sprzedaży Pisma Św. Choć motywacje zakupowe mogą być różne, wspólnym mianownikiem pozostaje poszukiwanie sensu i nadziei w czasach niepewności.

Źródło: foxbusiness
Foto: Turning Point, istock/LincolnRogers/
Czytaj dalej

BIZNES

General Motors stawia na AI. Samochody przyszłości mają myśleć i prowadzić za kierowcę

Opublikowano

dnia

Autor:

gm

General Motors (GM) przyspiesza transformację w kierunku pojazdów przyszłości, zapowiadając wprowadzenie zaawansowanych systemów sztucznej inteligencji, które nie tylko przewidują potrzeby kierowcy, ale wkrótce także przejmą prowadzenie.

Producent samochodów – właściciel marek Chevrolet, Cadillac, GMC i Buick – ogłosił, że już w przyszłym roku wyposaży swoje pojazdy w konwersacyjną sztuczną inteligencję opartą na technologii Google Gemini.

System pozwoli użytkownikom prowadzić naturalne rozmowy z autem, wysyłać wiadomości, planować trasy czy wyszukiwać stacje ładowania w pobliżu ulubionych miejsc.

Aktualizacje oprogramowania trafią do samochodów wyposażonych w OnStar – począwszy od modeli z 2015 roku.

Od asystenta głosowego do inteligentnego kierowcy

Nowe rozwiązania to część szerszej wizji GM tworzenia samochodów, które „nie tylko poruszają, ale z czasem uczą się kierowcy, dostosowują do jego stylu jazdy i stale się udoskonalają”.

Firma zapowiedziała także prace nad własnym, spersonalizowanym modelem sztucznej inteligencji, zaprojektowanym z myślą o integracji z „inteligencją” pojazdu i preferencjami kierowcy. Nowy system ma działać na platformie obliczeniowej GM nowej generacji, której premiera planowana jest na 2028 rok.

AI będzie potrafiła między innymi:

  • przypominać o przeglądach technicznych,
  • optymalizować trasy podróży,
  • tłumaczyć działanie funkcji pojazdu,
  • rekomendować restauracje czy miejsca na postój w oparciu o wcześniejsze wybory kierowcy.

GM zapowiada także rozbudowane opcje kontroli prywatności, które mają zapewnić użytkownikom pełną kontrolę nad udostępnianymi danymi.

Autonomiczna jazda w zasięgu ręki

Kolejnym kamieniem milowym będzie wprowadzenie funkcji “eyes-off driving”, która ma zadebiutować w Cadillacu Escalade IQ w 2028 roku. Funkcja ta pozwoli pojazdowi samodzielnie prowadzić na autostradach – to znaczący krok naprzód względem obecnego systemu Super Cruise, umożliwiającego jazdę bez użycia rąk.

Podczas aktywacji systemu kierowcę o tym fakcie informować będzie turkusowe podświetlenie deski rozdzielczej i lusterek.

W przeciwieństwie do konkurencji, GM opiera swoje rozwiązania nie tylko na kamerach, ale na złożonym systemie redundancji, który wykorzystuje LiDAR, radar i kamery wysokiej rozdzielczości do tworzenia trójwymiarowej mapy otoczenia pojazdu.

Technologia sprawdzona na milionach mil

Od premiery w 2017 roku system Super Cruise został wdrożony do 23 modeli pojazdów GM. Umożliwił on pokonanie ponad 700 milionów mil bez użycia rąk, bez ani jednego wypadku przypisanego jego działaniu – podkreśla producent.

Nowa generacja technologii ma przenieść tę koncepcję na zupełnie inny poziom – w stronę samochodu, który myśli, planuje i reaguje jak zaufany współkierowca.

Źródło: foxbusiness
Foto: GM, YouTube
Czytaj dalej

News USA

AI nie jest przyjacielem. Kampania w nowojorskim metrze wywołuje falę sprzeciwu

Opublikowano

dnia

Autor:

Reklamy w nowojorskim metrze promujące naszyjnik z wbudowaną sztuczną inteligencją o nazwie “Friend” wywołały w ostatnich tygodniach gwałtowną reakcję opinii publicznej – od krytyki po akty wandalizmu. O kampanii, która stała się symbolem rosnącego niepokoju wobec prób zastępowania relacji międzyludzkich technologią, mówi Ojciec Paweł Kosiński SJ.

Urządzenie, kosztujące 129 dolarów, trafiło na rynek w 2024 roku. Z wyglądu przypomina dyskretny naszyjnik, ale jego funkcje budzą kontrowersje: nieustannie nasłuchuje rozmów, analizuje je i wysyła automatyczne wiadomości na telefon użytkownika. Nie posiada przycisku wyłączającego mikrofon, a jego sztuczna inteligencja potrafi przesyłać SMS-y nawet bez polecenia właściciela.

„Sztuczna bliskość w epoce samotności”

Twórcą „Friend” jest 22-letni Avi Schiffmann, znany wcześniej z projektów społecznych: stworzył m.in. globalny licznik danych o COVID-19 i platformę pomagającą uchodźcom z Ukrainy znaleźć zakwaterowanie. Po porzuceniu studiów na Harvardzie założył firmę Friend, której celem – jak twierdzi – jest „tworzenie empatycznych technologii”.

Jednak reklama wideo promująca gadżet, opublikowana latem 2024 roku, została uznana przez wielu internautów za „dystopijną”. Film przedstawiał osoby spędzające czas ze swoimi „AI-przyjaciółmi” — w samotności, wśród ludzi, a nawet podczas spotkań towarzyskich. „To przerażające i smutne jednocześnie”, napisał jeden z widzów na YouTube.

Eksperci ostrzegają, że tego typu technologia może pogłębiać epidemię samotności, zamiast jej przeciwdziałać.

„Ludzie sięgają po sztuczną inteligencję w poszukiwaniu towarzystwa, bo relacje z innymi wydają im się zbyt skomplikowane” – tłumaczy siostra Nancy Usselmann, FSP, dyrektorka Paulines Media Studies. – „Ale bez tej złożoności nie możemy się rozwijać. Zastępowanie prawdziwych relacji technologią prowadzi do stagnacji i egoizmu.”

Z kolei o. Michael Baggot, LC, bioetyk z Papieskiego Ateneum Regina Apostolorum, zauważa, że produkt „Friend” jest sprzeczny z naturą przyjaźni.

Reklamy zdewastowane, przesłanie odrzucone

Kampania w nowojorskim metrze ruszyła 25 września, a sam Avi Schiffmann pochwalił się nią w serwisie X, gdzie post zdobył ponad 25 milionów wyświetleń. Komentarze były w większości krytyczne – wielu użytkowników zarzucało firmie „monetyzowanie ludzkiej samotności”.

Wkrótce potem dziesiątki plakatów reklamowych zostały zerwanych, pomalowanych i przerobionych przez nowojorczyków. Na przerobionych grafikach pojawiły się napisy:

  • „AI nie jest twoim przyjacielem”
  • „Przestańcie zarabiać na samotności”
  • „Nie używaj AI, by uleczyć pustkę. Zadzwoń do kogoś.”

Na jednym z plakatów ktoś dopisał: „Przyjaciel to istota żywa”.

czlowiek-i-robot-AI

Według Nancy Usselmann, takie reakcje pokazują, że społeczeństwo wciąż jeszcze rozumie różnicę między technologiczną symulacją a ludzkim kontaktem.

„Słowo ‘przyjaciel’ ma głęboki sens. Maszyna nie potrafi kochać, przebaczać ani współczuć” – tłumaczy Usselmann. „Z chrześcijańskiego punktu widzenia przyjaciel to ktoś, kto niesie miłość ofiarną i duchowe wsparcie. AI nie potrafi nic z tych rzeczy.”

Źródło: cna
Foto: YouTube, istock/demaerre/
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

luty 2014
P W Ś C P S N
 12
3456789
10111213141516
17181920212223
2425262728  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu