News USA
Aborcja jest ponownie nielegalna a życie dzieci chronione w Dakocie Północnej
W piątek, po wydaniu orzeczenia przez Sąd Najwyższy Dakoty Północnej, prawo zakazujące aborcji w stanie weszło ponownie w życie. Stało się tak, ponieważ skład sędziowski nie zdołał osiągnąć wymaganej większości czterech z pięciu głosów, aby potwierdzić wcześniejsze unieważnienie zakazu. W efekcie stanowy zakaz, uchwalony w 2023 roku, znów obowiązuje.
Wysoki próg konstytucyjny
Trzech sędziów uznało, że zakaz aborcji jest sprzeczny z konstytucją stanową ze względu na niejasność przepisów. Dwóch było odmiennego zdania. Ponieważ konstytucja Dakoty Północnej wymaga co najmniej czterech głosów, aby uznać ustawę za niekonstytucyjną, decyzja sądu niższej instancji nie została podtrzymana.
Treść obowiązującego prawa
Zgodnie z aktualnym prawem:
- wykonanie aborcji stanowi przestępstwo typu felony,
- lekarze mogą zostać ukarani do 5 lat więzienia oraz grzywną do 10 000 dolarów,
- pacjentki są chronione przed odpowiedzialnością karną,
- przewidziano ograniczone wyjątki wyłącznie:
- w przypadku gwałtu lub kazirodztwa do 6. tygodnia ciąży,
- gdy istnieje zagrożenie życia matki lub poważne ryzyko zdrowotne.
Podzielone reakcje polityków i ekspertów
Prokurator Generalny stanu, Republikanin Drew Wrigley, przyjął decyzję z zadowoleniem, określając ją jako potwierdzenie stanowiska ustawodawcy i „ważnego prawa pro-life”. Senator stanowa Janne Myrdal, autorka ustawy, wyraziła wdzięczność za uznanie jej zgodności z prawem, podkreślając ochronę „zarówno matki, jak i nienarodzonego dziecka”.
Odmiennie decyzję oceniły organizacje broniące praw kobiet. Meetra Mehdizadeh z Center for Reproductive Rights nazwała ją „niszczącą dla ciężarnych mieszkanek Dakoty Północnej” i zwróciła uwagę, że niejasne zapisy zmuszają lekarzy do wyboru między udzieleniem pomocy a ryzykiem więzienia.
Konsekwencje praktyczne
Jeszcze przed decyzją Sądu Najwyższego jedyną dopuszczalną formą aborcji w Dakocie Północnej były zabiegi wykonywane w szpitalu z powodów związanych z ratowaniem życia lub zdrowia.

Bismarck, Dakota północna
Jedyny działający wówczas ośrodek – Red River Women’s Clinic z Fargo – w 2022 roku przeniósł swoją działalność do Moorhead w Minnesocie, gdzie prawo pozostaje bardziej liberalne.
Dakota Północna dołącza tym samym do 13 stanów w USA, które całkowicie zakazują aborcji na każdym etapie ciąży, oraz do kolejnych czterech, które wprowadziły zakaz od około 6. tygodnia.
Szerszy kontekst
Zakaz z 2023 roku został przeforsowany kilka miesięcy po uchyleniu wyroku Roe v. Wade przez Sąd Najwyższy USA, co przeniosło decyzje dotyczące aborcji na poziom stanowy. Sąd niższej instancji unieważnił go w 2024 roku, lecz obecne orzeczenie najwyższej instancji stanowej przywróciło jego moc.
Źródło: AP
Foto: bismarcknd.gov, istock/Prostock-Studio/
News USA
Linie lotnicze wstrzymują loty do Wenezueli z powodu napiętej sytuacji wojskowej
W sobotę sześć zagranicznych linii lotniczych zawiesiło loty do Wenezueli w związku z ostrzeżeniem amerykańskiej Federalnej Administracji Lotnictwa (FAA) dotyczącym „wzmożonej aktywności militarnej” i pogarszającej się sytuacji bezpieczeństwa w regionie. Decyzja zapadła podczas znacznego zwiększenia obecności sił zbrojnych USA na obszarze Karaibów i Atlantyku.
Które linie lotnicze zawiesiły operacje
Jak poinformowała Marisela de Loaiza, prezes stowarzyszenia ALAV, loty do Wenezueli wstrzymały:
- Iberia (Hiszpania)
- TAP (Portugalia)
- LATAM (Chile)
- Avianca (Kolumbia)
- GOL (Brazylia)
- jedna z lokalnych linii (bliżej nieokreślona)
Nie podano, na jaki okres planowane jest zawieszenie lotów.
Inni przewoźnicy – w tym Copa Airlines (Panama), Air Europa i PlusUltra (Hiszpania) oraz LASER (Wenezuela) – na razie kontynuują działalność. Turkish Airlines ogłosiły zawieszenie lotów między 24 a 28 listopada.
FAA ostrzega: zagrożenie dla lotów na każdym etapie
W piątek Federalna Administracja Lotnictwa FAA skierowała komunikat do wszystkich cywilnych przewoźników, zalecając zachowanie szczególnej ostrożności w przestrzeni powietrznej Wenezueli. Agencja wskazała, że obecna sytuacja może stanowić zagrożenie:
- podczas przelotu tranzytowego,
- podczas startów i lądowań,
- na lotniskach oraz dla samolotów znajdujących się na ziemi.
Zarówno American Airlines, jak i United Airlines potwierdziły, że już wcześniej zaprzestały przelotów nad terytorium Wenezueli.
Eskalacja napięcia militarnego
W region skierowano znaczące siły wojskowe USA, w tym grupę uderzeniową lotniskowca USS Gerald R. Ford, niszczyciele rakietowe, okręty desantowe i samoloty stealth. Łącznie w rejonie przebywa około 15 000 amerykańskich żołnierzy oraz kilkadziesiąt myśliwców stacjonujących w Portoryko.
Waszyngton określa działania jako element walki z narkotykowym przemytem, jednak w Caracas narasta obawa przed potencjalną interwencją militarną.
W poniedziałek również weszła w życie decyzja USA o uznaniu kartelu narkotykowego, który – według administracji Trumpa – ma być kierowany przez Prezydenta Wenezueli Nicolása Maduro, jako organizacji terrorystycznej.
Możliwe działania psychologiczne i interwencja
Według informacji uzyskanych przez CBS News, administracja USA rozważała zrzut ulotek propagandowych nad Caracas, co miałoby stanowić element presji psychologicznej na wenezuelskie władze.
Prezydent Donald Trump też nie wykluczył możliwości interwencji militarnej, mówiąc: „Nie wykluczam niczego. Musimy zająć się sytuacją w Wenezueli.”
Z drugiej strony Maduro zadeklarował gotowość do „bezpośrednich rozmów” z Trumpem, choć wcześniej przyznał się do zwycięstwa w wyborach prezydenckich w lipcu 2024 pomimo oficjalnych wyników wskazujących na jego porażkę. USA oraz kilka innych krajów nie uznaje go za legalnie wybranego prezydenta.
Działania wojskowe USA
Od początku września amerykańskie siły przeprowadziły ponad 20 ataków na domniemane jednostki przemytników narkotykowych na Morzu Karaibskim i Oceanie Spokojnym, w wyniku których zginęło ponad 80 osób. Do tej pory USA nie przedstawiły publicznie dowodów, że atakowane jednostki faktycznie służyły do przemytu narkotyków.
Nastroje społeczne
Według sondażu CBS News większość Amerykanów sprzeciwia się ewentualnej interwencji militarnej w Wenezueli.
Rosnące napięcia polityczne i militarne oraz ograniczenia w ruchu lotniczym świadczą o najpoważniejszym kryzysie w relacjach USA–Wenezuela od kilku lat. Decyzja linii lotniczych może być pierwszym sygnałem szerszych działań bezpieczeństwa, które w nadchodzących tygodniach odbiją się nie tylko na transporcie, ale i na sytuacji politycznej w regionie.
Źródło: cbs
Foto: YouTube
BIZNES
Branża pojazdów elektrycznych w centrum uwagi podczas Los Angeles Auto Show
Trwające w dniach 21-30 listopada Los Angeles Auto Show, stało się areną dyskusji o przyszłości motoryzacji, ze szczególnym naciskiem na rolę pojazdów elektrycznych. Mimo że sprzedaż aut elektrycznych w ostatnim czasie gwałtownie spadła, producenci wykorzystują wystawę do prezentacji nowych modeli i podkreślenia swojego zaangażowania w rozwój tej technologii.
Spadek sprzedaży po wygaśnięciu ulgi podatkowej
Z końcem września wygasła federalna ulga podatkowa w wysokości 7 500 dolarów, co znacząco wpłynęło na rynek. Według danych J.D. Power, w październiku sprzedaż pojazdów elektrycznych spadła o blisko 60% w skali kraju i obecnie stanowi około 5,2% wszystkich nowych rejestracji miesięcznie. Dla porównania, we wrześniu udział ten wynosił 12,9%.
Według Eda Loha, dyrektora redakcyjnego Motor Trend, rynek ulegnie naturalnej selekcji, a przetrwają ci producenci, którzy oferują dobrze zaprojektowane i odpowiednio wycenione modele.
Producenci stawiają na różnorodność rozwiązań
Hyundai, jeden z wiodących producentów w segmencie pojazdów elektrycznych, zaprezentował podczas targów sportowy model Ioniq 6 N, który osiąga prędkość od 0 do 60 mph w mniej niż 3,2 sekundy. Firma jednocześnie podkreśla, że nie zamierza ograniczać się wyłącznie do napędów elektrycznych.
„Chcemy spotkać klienta na jego drodze do mobilności – niezależnie od tego, czy wybiera silnik spalinowy, hybrydę czy pojazd elektryczny” – powiedział Randy Parker, dyrektor generalny Hyundai North America. W ocenie producenta kluczem jest elastyczność, a nie narzucanie jednego rodzaju napędu.
Luksus bez zależności od dopłat
Na targach obecny jest również producent luksusowych aut elektrycznych Lucid. Marc Winterhoff, pełniący obowiązki CEO, przyznaje, że chociaż system dopłat pomaga branży, nie jest warunkiem koniecznym do skutecznej konkurencji.

Los Angeles Auto Show
Zauważa, że obecne spowolnienie sprzedaży wynika częściowo z przyspieszenia zakupów przed wygaśnięciem ulgi, a sytuacja powinna się ustabilizować w pierwszym kwartale przyszłego roku.
Perspektywy rynku
Mimo krótkoterminowego osłabienia sprzedaży, większość ekspertów zgadza się, że segment pojazdów elektrycznych pozostanie ważnym kierunkiem rozwoju branży. Obecne wahnięcie postrzegane jest jako etap przejściowy, a nie oznaka odwrotu od elektromobilności.
Kluczowe znaczenie mogą mieć innowacje, atrakcyjność cenowa oraz możliwość wyboru różnych technologii napędowych.
Los Angeles Auto Show wskazuje, że przyszłość motoryzacji będzie kształtowana nie przez jedną ścieżkę, lecz przez równoległe rozwijanie kilku rozwiązań technologicznych – od tradycyjnych silników spalinowych, przez hybrydy, aż po dynamicznie ewoluujące pojazdy elektryczne.
Źródło: foxbusiness
Foto: Los Angeles Auto Show
News USA
W niektórych miastach nieruchomości zyskały na wartości mimo trudnej sytuacji rynkowej
Mimo że rynek nieruchomości w Stanach Zjednoczonych nadal stanowi wyzwanie dla kupujących, najnowsza analiza ekonomistów Realtor.com wskazuje, że w części metropolii odnotowano znaczące wzrosty wartości domów od czasu pandemii COVID-19. Spośród stu największych obszarów metropolitalnych kraju, dziesięć miast na południu i północnym wschodzie USA osiągnęło najwyższy skok cen.
Gdzie ceny domów rosną najszybciej
Według głównego ekonomisty Realtor.com Joela Bernera, wzrost wartości nieruchomości następuje przede wszystkim tam, gdzie popyt przewyższa podaż. W ocenie eksperta dynamiczna sprzedaż w tych regionach uruchomiła mechanizmy zwyżkowe cen.
Miasta, które szczególnie wyróżniły się pod względem wzrostu wartości w latach 2019–2025, obejmują zarówno południowe metropolie, takie jak Knoxville i Chattanooga w stanie Tennessee, jak i północno-wschodnie ośrodki, m.in. Syracuse i Rochester w stanie Nowy Jork.
Wzrosty mimo ogólnej korekty cenowej
Raport pojawił się niedługo po analizie Zillow, z której wynika, że ponad połowa domów w USA straciła na wartości w ciągu ostatniego roku, co stanowi najwyższy odsetek od ponad dekady. Pisaliśmy o niej 19 listopada. Jednak, jak wyjaśnia badacz ekonomiczny Zillow Treh Manhertz, utrata wartości nie oznacza strat przy sprzedaży.
W jego ocenie większość właścicieli nieruchomości nadal dysponuje znaczącym kapitałem, a obecna sytuacja stanowi raczej „normalizację niż załamanie rynku” po gwałtownym wzroście cen w ostatnich sześciu latach.
Migracja mieszkańców jako czynnik wzrostu
Eksperci zwracają uwagę, że część metropolii korzysta na migracji mieszkańców, którą nasiliła pandemia. Przenosiny do mniej zatłoczonych lub bardziej atrakcyjnych miast przełożyły się na wzrost zapotrzebowania na nieruchomości, a tym samym na podwyżkę cen.
Największy wzrost odnotowano w Knoxville w stanie Tennessee, gdzie średnia wartość domu wzrosła o niemal 86%, czyli około 190 tys. dolarów między październikiem 2019 a październikiem 2025. Tuż za nim uplasowało się Fayetteville w stanie Arkansas, z przyrostem 84,5% i wzrostem wartości o ponad 195 tys. dolarów.

Fayetteville w stanie Arkansas
Najszybciej rosnące rynki nieruchomości w USA (2019–2025)
Knoxville (Tennessee) – +86%
Fayetteville (Arkansas) – +84,5%
Charleston (Karolina Południowa) – +81,3%
Scranton (Pensylwania) – +78,4%
Syracuse (Nowy Jork) – +77,6%
Portland (Maine) – +75,7%
Rochester (Nowy Jork) – +75,2%
New Haven (Connecticut) – +73,8%
Charlotte (Karolina Północna) – +73,1%
Chattanooga (Tennessee) – +72,9%

Charleston (Karolina Południowa)
Perspektywy rynku
Pomimo spadku wartości wielu nieruchomości w skali kraju, miasta, w których ceny wzrastają, przyciągają uwagę inwestorów i nabywców poszukujących stabilności. Eksperci są zgodni, że w najbliższym czasie kluczowym czynnikiem pozostanie relacja między popytem a podażą oraz zmiany demograficzne, które nadal wpływają na rozkład sił na rynku mieszkaniowym.
Wyniki analizy potwierdzają, że mimo utrudnień na rynku krajowym, wybrane lokalizacje wykazują silny potencjał wzrostowy, szczególnie tam, gdzie napływ nowych mieszkańców generuje presję zakupową.
Źródło: foxbusiness
Foto: Brian Stansberry, Ymblanter, Brandonrush
-
News Chicago3 tygodnie temu
ICE zatrzymało dwóch Polaków w Edison Park. Pracowali przy remoncie domu
-
News USA3 tygodnie temu
Demokraci triumfują w wyborach: Historyczna frekwencja i znaczące zwycięstwa
-
News USA2 tygodnie temu
Trump zapowiada „dywidendę celną” – po 2000 USD dla Amerykanów o niższych dochodach
-
News Chicago2 tygodnie temu
Operacja „Midway Blitz” dobiega końca. Agenci federalni opuszczają Chicago
-
News Chicago4 tygodnie temu
Pritzker przeznaczył 20 mln dolarów na banki żywności po wstrzymaniu świadczeń SNAP
-
News USA4 tygodnie temu
Miliony Amerykanów straci pomoc żywnościową. Świadczenia SNAP nie zostaną wypłacone 1 listopada
-
News Chicago4 tygodnie temu
Agenci federalni ponownie użyli gazu łzawiącego w Chicago. Sędzia żąda wyjaśnień
-
Polonia Amerykańska6 dni temu
Głosujemy na Emily Reng startującą w Miss Universe – historyczny moment dla Polonii!











