Połącz się z nami

News USA

Minęły 20 dni zamknięcia rządu USA. Republikanie obwiniają Demokratów

Opublikowano

dnia

Dwa dni po ogólnokrajowych protestach „No Kings Day”, wymierzonych w politykę administracji Donalda Trumpa, Republikanie w Kongresie zaostrzyli retorykę wobec Demokratów, oskarżając ich o uległość wobec radykalnych frakcji własnej partii. Poniedziałek był 20. dniem trwającego zamknięcia rządu federalnego, a perspektywy na jego zakończenie wciąż pozostają niepewne.

Johnson: „To najkosztowniejszy i najniebezpieczniejszy chwyt polityczny w historii Kongresu”

Przewodniczący Izby Reprezentantów Mike Johnson, Republikanin z Luizjany, stwierdził podczas konferencji prasowej, że wiece „No Kings Day” były jedynie „politycznym spektaklem”.

„Ironia była oczywista. Nazwali to wiecem ‘No Kings’. Gdyby Prezydent Trump był królem, rząd byłby otwarty” – powiedział Johnson.

Dodał, że Demokraci są odpowiedzialni za paraliż administracji, nazywając obecną sytuację „najkosztowniejszym, najbardziej egoistycznym i najniebezpieczniejszym chwytem politycznym w historii Kongresu Stanów Zjednoczonych”.

Republikanie: winny Schumer i jego „radykalne skrzydło”

Republikanie, którzy kontrolują Izbę Reprezentantów, Senat i Biały Dom, twierdzą, że mimo to potrzebują głosów Demokratów w Senacie, by osiągnąć próg 60 głosów wymagany do przegłosowania ustawy finansującej rząd do 21 listopada.

jednak Demokraci uzależniają swoje poparcie od przedłużenia dopłat w ramach Affordable Care Act (Obamacare), które wygasają z końcem roku. Lider większości w Senacie John Thune (Republikanin z Dakoty Południowej) oświadczył, że jego partia „nie będzie negocjować, dopóki Demokraci nie przestaną brać finansowania rządu jako zakładnika”.

Z kolei Mike Johnson ponownie obwinił lidera Demokratów w Senacie Chucka Schumera, twierdząc, że zamknięcie rządu to „gra o polityczne przetrwanie Schumera” i że senator „stoi ramię w ramię z najbardziej radykalnymi grupami w kraju”.

Chuck Schumer

Schumer: „Lista życzeń Trumpa nie obejmuje zdrowia Amerykanów”

Chuck Schumer odpowiedział na zarzuty w poście na platformie X, pisząc, że „lista kontrolna Trumpa” przed zamknięciem rządu obejmuje m.in. „20 miliardów dolarów pomocy dla Argentyny” i „prywatne odrzutowce dla Kristi Noem”, ale nie zawiera żadnych działań na rzecz ochrony zdrowia Amerykanów.

Na początku miesiąca Sekretarz Skarbu Scott Bessent ogłosił, że Departament Skarbu USA sfinalizował umowę swapu walutowego z bankiem centralnym Argentyny wartą 20 miliardów dolarów. W tym samym czasie media donosiły, że Straż Przybrzeżna USA kupiła dwa odrzutowce Gulfstream dla Sekretarz Bezpieczeństwa Wewnętrznego Kristi Noem za co najmniej 172 miliony dolarów.

Demokraci: „Republikanie działają według wskazówek Trumpa”

Lider mniejszości w Izbie Reprezentantów Hakeem Jeffries (Demokrata z Nowego Jorku) powiedział, że rozmawiał z Johnsonem w weekend, ale nie ujawnił szczegółów spotkania.

„Republikanie w Izbie są całkowicie oderwani od rzeczywistości. Działają jak spółka zależna Donalda Trumpa” – powiedział Jeffries. „Wiemy, że nie podejmują żadnych decyzji bez jego zgody”.

Skutki zamknięcia rządu: pracownicy bez pensji, opóźnienia na lotniskach

Z powodu przedłużającego się kryzysu setki tysięcy pracowników federalnych przebywają na przymusowych urlopach, a ci uznani za niezbędnych pracują bez wynagrodzenia.

Według doniesień, około 1400 pracowników Narodowej Administracji Bezpieczeństwa Jądrowego (NNSA) zostało w poniedziałek wysłanych na urlop bezpłatny.

„Każdy dzień zamknięcia zwiększa zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego. Toczymy wyścig zbrojeń z przeciwnikami, a sytuacja nie może być poważniejsza” – ostrzegł Johnson.

Problemy dotknęły również transport lotniczy. W poniedziałek rano między godziną 6:00 a 10:00AM odnotowano ponad 500 opóźnionych lotów i 5 odwołanych, głównie z powodu braków kadrowych wśród kontrolerów ruchu lotniczego.

Sekretarz Transportu Senat Duffy podziękował im w poście na platformie X:

„Dziękujemy kontrolerom, którzy nadal pracują mimo braku wynagrodzenia. Wielu z nich musi dorabiać, by utrzymać rodziny. Demokraci – otwórzcie rząd TERAZ!”.

Brak przełomu po 12. głosowaniu

W poniedziałek Senat po raz dwunasty odrzucił projekt ustawy o ponownym otwarciu rządu – stosunkiem głosów 50 do 43. Jak na razie żadna ze stron nie zbliżyła się do kompromisu, a obecne zamknięcie – najdłuższe pełne w historii USA – wydaje się nie mieć końca.

Źródło: baynews9
Foto: YouTube, istock/gorodenkoff

News USA

Co czwarta kobieta, która usunęła ciążę odczuwa żal przez lata – nowe badanie

Opublikowano

dnia

Autor:

Najnowsze badanie opublikowane w International Journal of Women’s Health Care wskazuje, że 1 na 4 kobiety w USA odczuwa żal lub poważny emocjonalny dyskomfort dekady po aborcji. O wynikach tego raportu oraz innych kwestiach pro-life z ostatnich dni mówi Jezuita, Ojciec Paweł Kosiński.

Autorem analizy dotyczącej aborcji jest ks. Donald Paul Sullins z The Catholic University of America we współpracy z Ruth Institute. Wyniki badania są niepokojące:

  • 24% kobiet doświadcza „poważnego stresu postaborcyjnego”.
  • niemal połowa z nich wykazuje objawy zbliżone do zespołu stresu pourazowego (PTSD).

Badacze apelują o pilne pogłębienie wiedzy na temat długoterminowych skutków aborcji oraz o stworzenie skutecznych form terapii.

W raporcie czytamy: „Opieka zdrowotna dla tej grupy kobiet jest niedostatecznie przebadana i niedostatecznie wspierana. Kobiety rozważające aborcję powinny być informowane o możliwości długotrwałego stresu emocjonalnego.”

Milion „konwersji”: ogromny wpływ centrów pomocy dla kobiet w ciąży

Organizacja Choose Life Marketing poinformowała, że od 2016 roku milion kobiet będących w nieplanowanej ciąży zdecydowało się skorzystać z pomocy centrów pro-life, zamiast wybierać aborcję.

Agencja współpracuje z ponad 900 ośrodkami, w tym: centrami ciążowymi, domami dla matek i agencjami adopcyjnymi. Szefowa organizacji, Nelly Roach, podkreśliła, że wynik ten to: „wyraz wybierania nadziei zamiast lęku oraz odwagi, by poprosić o pomoc”.

Sąd Apelacyjny: centra mogą reklamować odwracanie działania pigułki aborcyjnej

W przełomowym wyroku skład sędziowski 2. Okręgowego Sądu Apelacyjnego zezwolił ośrodkom pro-life na dalsze reklamowanie tzw. abortion pill reversal — procedury mającej potencjalnie odwrócić działanie mifepristonu.

Sprawę wytoczyła Prokurator Generalna stanu Nowy Jork, Letitia James, twierdząc, że centra wprowadzały w błąd kobiety. Z kolei organizacja National Institute of Family and Life Advocates NIFLA pozwała James, argumentując, że narusza ona ich prawo do wolności słowa.

Sędziowie jednomyślnie przyznali rację organizacjom pro-life. Prezes NIFLA, Thomas Glessner, skomentował:

„Ośrodki pomocy mogą teraz pomagać kobietom, które żałują przyjęcia pigułki aborcyjnej i chcą ratować życie swoich dzieci.”

mifepriston pigułka aborcyjna, aborcja chemiczna

Projekt ustawy wspierający ciężarne studentki

Republikańska Kongresmenka z Iowa, Ashley Hinson, ponownie zgłosiła projekt ustawy nakładający na uczelnie obowiązek informowania ciężarnych studentek o przysługujących im prawach oraz dostępnych zasobach. Choć Title IX gwarantuje kobietom w ciąży możliwość kontynuowania studiów, badania wskazują, że aż 30% aborcji dotyczy kobiet w wieku studenckim.

Hinson podkreśla: „Nie do przyjęcia jest, że tak wiele studentek czuje, iż musi wybierać między edukacją a urodzeniem dziecka.” Kobiety łączące naukę, ciążę i rodzinę zasługują na wsparcie. Tymczasem niewiele z nich zna swoje prawa.

 

Źródło: cna
Foto: istock/simonapilolla/zdenkam/
Czytaj dalej

News USA

Rząd planuje rozszerzyć zakaz wjazdu, obejmując obywateli ponad 30 państw

Opublikowano

dnia

Autor:

W środę Sekretarz ds. Bezpieczeństwa Krajowego Kristi Noem zapowiedziała, że administracja Prezydenta Donalda Trumpa przygotowuje się do znaczącego rozszerzenia listy państw objętych zakazem podróży do Stanów Zjednoczonych. Liczba państw objętych restrykcjami ma wzrosnąć z obecnych 19 do ponad 30.

Planowane rozszerzenie zakazu podróży

Obecnie Stany Zjednoczone stosują pełne lub częściowe zawieszenie wjazdu wobec obywateli m.in. z Afganistanu, Haiti, Iranu, Kuby, Somalii, Libii, Laosu, Birmy (Myanmaru) czy Sudanu. Kristi Noem nie wskazała, które kraje miałyby zostać dopisane, ale podkreśliła, że trwają intensywne analizy.

W rozmowie z Fox News Sekretarz ds. Bezpieczeństwa Krajowego powiedziała:

„Jeśli państwo nie ma stabilnego rządu, nie jest w stanie zweryfikować swoich obywateli i pomóc nam ich sprawdzić — dlaczego mielibyśmy wpuszczać stamtąd ludzi do Stanów Zjednoczonych?”

Krytyka wobec administracji Bidena

Noem obciążyła administrację Joe Bidena odpowiedzialnością za narastające zaległości w rozpatrywaniu wniosków azylowych, które według niej przekroczyły milion spraw. Stwierdziła, że liczni wiarygodni wnioskodawcy zostali uwięzieni w systemie, który — jej zdaniem — za rządów Bidena dopuszczał „swobodny napływ” niezweryfikowanych migrantów.

Jej słowa wpisują się w szerszy kurs administracji Donalda Trumpa, która w ostatnich tygodniach:

  • zamroziła wszystkie decyzje azylowe USCIS,
  • wstrzymała rozpatrywanie wiz i wniosków imigracyjnych obywateli Afganistanu,
  • ograniczyła dostęp do federalnych świadczeń dla nieobywateli,
  • zapowiedziała potencjalne działania mające na celu denaturalizację imigrantów zagrażających „spokojowi wewnętrznemu”.

Wizyta rodziny rannego Andrew Wolfe’a w Białym Domu

Kontekst: strzelanina w Waszyngtonie i polityczna reakcja

Zaostrzenie polityki imigracyjnej nastąpiło po ataku z 26 listopada, w którym dwóch członków Gwardii Narodowej zostało postrzelonych w Waszyngtonie. Sprawcą jest obywatel Afganistanu, który przyjechał do USA w 2021 roku w ramach programu przesiedleńczego administracji Bidena.

W reakcji Noem wezwała do „całkowitego zakazu podróży” z krajów, które — jak twierdzi — wysyłają do USA „przestępców i osoby żyjące na koszt systemu”. Na platformie X napisała:

„NIE CHCEMY ICH. ANI JEDNEGO.”

Wypowiedzi Prezydenta Trumpa

Prezydent Trump zapowiedział, że dąży do czasowego wstrzymania imigracji z tzw. państw trzeciego świata, aby „amerykański system mógł się odbudować”. Jak wyjaśnił dziennikarzom 30 listopada, w jego definicji mieszczą się:

  • „państwa nieprzyjazne USA”,
  • państwa „same pogrążone w chaosie”, takie jak Somalia.

Donald Trump dodał również, że chce zawiesić wszystkie federalne świadczenia dla cudzoziemców, oraz deportować osoby uznane za „zagrożenie bezpieczeństwa” lub „niezgodne z zachodnią cywilizacją”.

Źródło: The Epoch Times
Foto: YouTube, The White House
Czytaj dalej

News USA

Sąd Najwyższy USA utrzymał nową mapę wyborczą w Teksasie dającą przewagę GOP

Opublikowano

dnia

Autor:

sąd najwyższy usa

W środę wieczorem Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych zdecydował, że nowa mapa okręgów wyborczych w Teksasie — uznawana przez sąd niższej instancji za efekt gerrymanderingu — pozostanie w mocy na czas trwającego postępowania. Decyzja ta może zwiększyć reprezentację Republikanów w Izbie Reprezentantów USA w wyborach 3 listopada 2026 roku.

Orzeczenie zapadło w sprawie League of United Latin American Citizens v. Abbott i zostało wydane per curiam, bez podpisu autora. Zdania odrębne zgłosiły sędziny: Sonia Sotomayor, Elena Kagan oraz Ketanji Brown Jackson. Z kolei sędzia Samuel Alito, wspierany przez Clarence’a Thomasa i Neila Gorsucha, wydał opinię zgodną z decyzją większości.

Tło sprawy: spór o granice okręgów

W listopadzie trzyosobowy skład federalnego sądu okręgowego w Zachodnim Dystrykcie Teksasu orzekł stosunkiem głosów 2–1, że mapa uchwalona w 2025 roku została narysowana w sposób naruszający konstytucyjny zakaz rasowej dyskryminacji.

Jednak Republikanie natychmiast odwołali się do Sądu Najwyższego, co pozwala im ustawa Voting Rights Act, dzięki czemu pominięto sąd apelacyjny. Już 21 listopada sędzia Alito wydał tymczasowy nakaz wstrzymujący wykonanie decyzji niższego sądu, aby umożliwić Sądowi Najwyższemu analizę sprawy.

Co mówi decyzja Sądu Najwyższego?

W nowym postanowieniu większość sędziowska uznała, że Teksas spełnia wymogi udzielenia „środka tymczasowego”, argumentując, że:

  1. Sąd niższej instancji „popełnił dwa poważne błędy”:
    1. niewłaściwie interpretował niejednoznaczne dowody, naruszając domniemanie dobrej wiary ustawodawcy,
    2. nie uwzględnił, że powodowie nie przedstawili alternatywnej mapy realizującej deklarowane cele polityczne stanu.
  2. Teksas doznałby nieodwracalnej szkody, gdyby decyzja sądu niższego obowiązywała — szczególnie że ingerencja nastąpiła w trakcie trwającej kampanii przed prawyborami.

Większość odwołała się do precedensu RNC v. DNC (2020), zgodnie z którym federalne sądy nie powinny zmieniać zasad wyborczych tuż przed głosowaniem. Postanowienie pozostanie w mocy także wtedy, gdy powodowie zdecydują się złożyć apelację.

Kontekst polityczny

Republikanie mają obecnie minimalną przewagę w Izbie Reprezentantów. W Teksasie posiadają 25 mandatów, podczas gdy Demokraci 12. Utrzymanie nowej mapy okręgów może dodatkowo wzmocnić ich pozycję w wyborach 3 listopada 2026 roku.

Źródło: The Epoch Times
Foto: Phil Roeder – Flickr, YouTube
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

październik 2025
P W Ś C P S N
 12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
2728293031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu