News Chicago
„Harry Potter: A Forbidden Forest Experience”: Zakazany Las ożył w Illinois
Pośród pól kukurydzy i zielonych połaci Camp Duncan w Ingleside (powiat Lake) powstała sceneria rodem z Hogwartu. Od piątkowego wieczoru odwiedzający mogą wejść do magicznego świata znanego z książek i filmów o Harrym Potterze, przemierzając „Zakazany Las” pełen fantastycznych stworzeń i kultowych momentów.
To pierwszy raz, gdy „Harry Potter: A Forbidden Forest Experience” zawitał na Środkowy Zachód. Atrakcja potrwa do 2 listopada i ma szansę stać się jednym z najgłośniejszych wydarzeń tej jesieni.
Wędrówka przez magiczny las
Szlak inspirowany kultowym Zakazanym Lasem prowadzi gości przez oświetlone alejki, w których można spotkać Harry’ego Pottera, Draco Malfoya, Hagrida oraz stworzenia znane z filmów – od hipogryfów i jednorożców, po akromantule, chochliki kornwalijskie i niuchacze.
Interaktywne punkty pozwalają odwiedzającym ćwiczyć rzucanie zaklęć i stoczyć bitwy na różdżki. Dzięki tysiącom świateł i setkom głośników całość przypomina prawdziwy spektakl multimedialny.
Fenomen na świecie, teraz w Illinois
Od 2021 roku przygoda „Forbidden Forest Experience” zachwyciła ponad 2 miliony gości w 10 miastach na całym świecie, w tym w Nowym Jorku, Londynie i Sydney. Teraz przyszedł czas na rejon Chicago. Budowa atrakcji zajęła pięć tygodni, ale prace koncepcyjne trwały lata, bo każdy detal – od rekwizytów po projekt ścieżki – miał oddawać ducha serii.
Wioska czarodziejów i kultowe piwo kremowe
Na początku i końcu ścieżki przygotowano tematyczną wioskę z gadżetami, jedzeniem i napojami, w tym słynnym piwem kremowym Harry’ego Pottera. To idealne miejsce na pamiątkę z wizyty w Zakazanym Lesie.
Fenomen Pottera wciąż trwa
Choć od premiery pierwszej książki J.K. Rowling minęło już 25 lat, świat Harry’ego Pottera nie traci na popularności. W kwietniu w centrum Chicago otwarto nowy sklep tematyczny przy North Michigan Avenue, który natychmiast przyciągnął tłumy.
Teraz miłośnicy czarodziejskiego uniwersum mają kolejną okazję, by na własnej skórze poczuć magię – tym razem na świeżym powietrzu, w samym sercu lasu.
Harry Potter: A Forbidden Forest Experience
Camp Duncan YMCA, Ingleside (Route 12)
Do 2 listopada 2025
Źródło: dailyherald
Foto: Harry Potter: A Forbidden Forest Experience
News Chicago
Wyjątkowe wydarzenie dla członków Morton Arboretum – Glass Pumpkin Patch Member Night
Bądź wśród pierwszych, którzy zobaczą olśniewającą kolekcję ponad 8 000 unikatowych, ręcznie wykonanych szklanych dyń — w najróżniejszych kolorach, kształtach i rozmiarach. Te małe dzieła sztuki będzie można podziwiać i kupić już w czwartek, 9 października, podczas ekskluzywnego wydarzenia dla członków Morton Arboretum, dzień przed oficjalnym otwarciem wystawy Glass Pumpkin Patch dla publiczności.
Wydarzenie tylko dla członków Arboretum i darczyńców
To wyjątkowa okazja, by w kameralnej atmosferze podziwiać i nabyć jedyne w swoim rodzaju szklane dynie, zanim będą dostępne szerokiej publiczności. Wszystkie prace dostępne podczas wydarzenia są w pełni ręcznie wykonane przez utalentowanych artystów, co czyni je prawdziwymi kolekcjonerskimi perełkami.
Bilety
Bilety w cenie 28 dolarów należy zakupić z wyprzedzeniem — online, telefonicznie lub osobiście w Centrum Informacji Turystycznej. Wiek uczestników: 21+
Każdy bilet obejmuje:
- wcześniejszy dostęp do zakupów na Glass Pumpkin Patch,
- pyszne ciasteczko,
- jeden napój do wyboru (piwo, wino, kawa lub napój gazowany).
Jesienne Smaki
Podczas wydarzenia na uczestników czekać będzie bogata oferta sezonowych przysmaków, dostępnych w Arbor Court w godzinach od 4:00 do 7:00PM. W menu znajdą się między innymi:
- świeżo prażona kukurydza,
- jabłka w toffi,
- kanapki z grillowaną, szarpaną wieprzowiną,
- pączki z cydrem jabłkowym,
- oraz gorący cydr jabłkowy.
15. doroczna wystawa Glass Pumpkin Patch zostanie otwarta dla publiczności w piątek, 10 października, i potrwa do niedzieli, 12 października 2025 r. Wstęp jest wliczony w cenę biletu wstępu do Arboretum.
Źródło: Morton Arboretum
Foto: Morton Arboretum
News Chicago
Potrąciła Wojtka i uciekła. Mimo to sąd uznał mieszkankę Prospect Heights za niewinną
Amanda Cisneros-Elacio, 20-letnia mieszkanka Prospect Heights, została w środę uniewinniona w procesie dotyczącym ucieczki z miejsca wypadku drogowego, w którym w październiku 2021 roku zginął 22-letni student Lake Forest College, Wojciech Glowik.
Proces, trwający trzy dni, zakończył się w środę uniewinnieniem Amandy Cisneros-Elacio – jak wynika z akt sądowych powiatu Lake.
„Jesteśmy głęboko rozczarowani orzeczeniem sądu, ale szanujemy decyzję sędziego i przebieg całego postępowania” – przekazała Sara Avalos, rzeczniczka biura prokuratora okręgowego powiatu Lake. „Nadal wspieramy rodzinę ofiary w tym trudnym czasie. Nasi specjaliści ds. ofiar wykazali się ogromnym zaangażowaniem i empatią”.
Tragiczny wypadek w Indian Creek
Do zdarzenia doszło nad ranem 9 października 2021 roku w rejonie drogi Route 45 i Evergreen Drive w Indian Creek. Około godziny 2:10AM zastępcy szeryfa powiatu Lake otrzymali zgłoszenie o potrąceniu pieszego.
Na miejscu funkcjonariusze zastali nieprzytomnego 22-letniego Wojciecha Glowika z Glenview. Mężczyzna został natychmiast przewieziony karetką przez strażaków z Countryside Fire Protection District do szpitala Advocate Condell Medical Center w Libertyville. Pomimo wysiłków lekarzy, Glowik zmarł dwa dni później, 11 października, po odłączeniu od respiratora.
Sekcja zwłok wykazała, że przyczyną śmierci były liczne obrażenia ciała spowodowane przez uderzenie pojazdu – poinformowała koroner powiatu Lake, dr Jennifer Banek.
Śledztwo i oskarżenie
Według zastępcy szefa szeryfa Christophera Covellego, wstępne ustalenia wskazywały, że Wojciech Glowik poruszał się pieszo wzdłuż jezdni, gdy został potrącony przez przejeżdżające Audi Q5 z 2014 roku, które odjechało z miejsca wypadku, kierując się dalej na południowy wschód drogą Route 45.
Po szeroko zakrojonym śledztwie – obejmującym dziesiątki przesłuchań, analizę nagrań z monitoringu oraz uzyskanie nakazów przeszukania – śledczy ustalili, że za kierownicą Audi siedziała Amanda Cisneros-Elacio.
Amanda Cisneros Elacio
Sędzia powiatu Lake wydał nakaz jej aresztowania oraz ustalił kaucję w wysokości 500 000 dolarów za zarzut niezgłoszenia wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Kobieta została zatrzymana w swoim domu bez incydentów.
Pamięć o Wojciechu Glowiku
Wojtek Glowik był studentem ostatniego roku Lake Forest College, gdzie studiował finanse przedsiębiorstw. Pracował także jako kasjer w Deli 4 You Market w Prospect Heights.
„Żadne słowa nie oddadzą, jak bardzo będzie nam Ciebie brakować, Wojtku. Jesteśmy zdruzgotani, że już nigdy nie zobaczymy Twojego uśmiechu. Tęsknimy za Tobą i kochamy Cię” – przekazała firma w oświadczeniu po jego śmierci.
Rodzina i przyjaciele młodego mężczyzny założyli fundusz pamiątkowy na platformie GoFundMe. „Był niezwykle pracowitym, zmotywowanym i serdecznym człowiekiem, który marzył o własnym biznesie. Nie mówił źle o nikim” – wspominał Alec Petitpren, członek rodziny Glowika.
Stanowisko prokuratury
Sara Avalos z biura prokuratora okręgowego powiatu Lake podkreśliła, że przypadki niezgłoszenia wypadku traktowane są z najwyższą powagą.
„W sytuacjach, gdy w wyniku takiego zdarzenia dochodzi do śmierci, sprawcy grozi nawet do 15 lat więzienia” – powiedziała Avalos. – „Prawo stanu Illinois, podobnie jak podstawowe zasady przyzwoitości, wymagają, aby kierowca, który potrąci człowieka, zatrzymał się i udzielił pomocy”.
Źródło: lakemchenryscanner
Foto: Police Department, GoFundMe
News Chicago
Przed nami finansowa przepaść transportu publicznego w rejonie Chicago
W piątek Regionalny Zarząd Transportu (RTA) poinformował, że przewidywany niedobór środków, z którym wkrótce będą musiały zmierzyć się Metra, CTA i Pace po wyczerpaniu federalnych funduszy covidowych, zmniejszył się z wcześniejszych 771 mln USD do 202 mln USD w roku 2026. To efekt wzrostu wpływów z podatku od sprzedaży, działań oszczędnościowych oraz 10-procentowej podwyżki cen biletów.
Jednak problem nie został rozwiązany – już w 2027 roku luka finansowa ponownie wzrośnie, tym razem do 790 mln USD, a z każdym kolejnym rokiem będzie się pogłębiać, jeśli stan Illinois nie zapewni stabilnego źródła finansowania.
„Tak zwany klif fiskalny powróci w 2027 roku i będzie się pogłębiał. Bez systemowego wsparcia finansowego sytuacja stanie się dramatyczna” – ostrzegł Kirk Dillard, przewodniczący RTA.
Metra: nawet 40% mniej kursów
Najpoważniejsze cięcia mogą dotknąć Metry już w 2027 roku. Według prognoz:
- liczba pociągów w dni powszednie spadnie z 665 do 398,
- w weekendy – ze 189 do zaledwie 98,
- znikną najwcześniejsze poranne kursy i połączenia późnowieczorne.
„Pociągi będą kursować co godzinę, a w weekendy co dwie godziny. To całkowicie zniweczy nasze dotychczasowe wysiłki na rzecz odbudowy liczby pasażerów po pandemii” – ocenia dyrektor wykonawczy Metry, Jim Derwinski. Choć całkowita likwidacja którejkolwiek z linii nie jest planowana, ograniczenia te byłyby największe w historii spółki.
CTA: największe cięcia w historii agencji
Dla Chicago Transit Authority CTA trudności finansowe pojawią się wcześniej, bo już latem 2026 roku. Scenariusz zakłada nawet 25% redukcję usług, a w kolejnym roku zwolnienie blisko 1800 pracowników.
To przełoży się na:
- zatłoczone autobusy i pociągi,
- wydłużone czasy oczekiwania na stacjach i przystankach,
- mniejszą dostępność usług w całym Chicago.
Pace: redukcje w 2027 roku, zagrożone usługi dla osób z niepełnosprawnościami
Według dyrektor wykonawczej Melindy Metzger, pierwsze cięcia w podmiejskich liniach autobusowych rozpoczną się wiosną 2027 roku, a kolejne – pod koniec tego samego roku. Najbardziej zagrożone są programy wspierające osoby z niepełnosprawnościami.
Rideshare Access Program (RAP) i Taxi Access Program (TAP) mogą zostać zlikwidowane już w marcu 2026 roku, jeśli nie znajdą się dodatkowe środki. Tradycyjne usługi paratransportowe (z wcześniej ustalonymi przejazdami) mają jednak zostać utrzymane.
Polityczne rozwiązania: reforma czy prowizorka?
31 maja Senat Illinois zatwierdził projekt ustawy o reformie transportu publicznego, która zakłada:
- rozwiązanie RTA i powołanie nowej agencji z większymi uprawnieniami nadzorczymi,
- dodatkowe źródła finansowania, generujące ponad 1 mld USD rocznie, m.in. dzięki kontrowersyjnej opłacie 1,50 USD od każdej dostawy online.
Izba Reprezentantów nie głosowała jeszcze nad projektem, ale oczekuje się, że zajmie się nim podczas jesiennej sesji weta.
Rok 2026 przyniesie ograniczenia, ale to dopiero 2027 rok jawi się jako punkt krytyczny dla całego systemu transportu publicznego w aglomeracji chicagowskiej. Od decyzji ustawodawców będzie zależeć, czy mieszkańcy regionu stracą znaczną część usług, czy też uda się wypracować trwałe rozwiązania finansowe i organizacyjne.
Źródło: dailyherald
Foto: CTA, Pace, Metra
-
News Chicago3 dni temu
Biały Dom wstrzymuje miliardy dolarów na infrastrukturę w Chicago
-
News Chicago2 tygodnie temu
Uczcijmy pamięć Charliego Kirka w Chicago – wydarzenie w Lemont
-
News Chicago7 dni temu
Uzbrojeni agenci federalni na ulicach Chicago: Rosną napięcia wokół działań ICE
-
News Chicago5 dni temu
Nocny nalot służb imigracyjnych na apartamentowiec w Chicago
-
News Chicago3 tygodnie temu
Ted Dabrowski zawalczy z Pritzkerem o fotel gubernatora Illinois w 2026 roku
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW2 tygodnie temu
Monia z Chicago znów na ekranie TVN Style. Jej motto: „Nigdy nie przestawaj wierzyć w siebie”
-
News USA4 tygodnie temu
Zabójstwo Ukrainki w Charlotte wywołało debatę o bezpieczeństwie publicznym
-
News Chicago7 dni temu
W tym tygodniu Lech Wałęsa dotrze do Chicago, w ramach trasy po USA i Kanadzie