Aktor światowej sławy i naukowiec, który poświęcił życie badaniom ptaków. Choć ich ścieżki życiowe wydają się odległe, łączy ich wspólna pasja: troska o naturę. Harrison Ford oraz David Willard zostaną uhonorowani jako „supergwiazdy ochrony przyrody” podczas nadchodzącego wydarzenia Half-Earth Day, które odbędzie się 29 października w Field Museum.

Half-Earth Day – idea ochrony połowy planety

Half-Earth Day, organizowany przez Fundację Różnorodności Biologicznej im. E.O. Wilsona, odbędzie się już po raz dziewiąty. Wydarzenie co roku gromadzi naukowców, liderów, aktywistów i pasjonatów przyrody z całego świata, aby wspólnie rozmawiać o ambitnym celu: ochronie połowy powierzchni lądów i mórz Ziemi, co ma zapewnić przetrwanie globalnej bioróżnorodności.

Całodniowe wykłady i panele dyskusyjne w Field Museum będą bezpłatne i otwarte dla publiczności – zarówno w formie stacjonarnej, jak i online po wcześniejszej rejestracji. Zwieńczeniem dnia będzie wieczorne przyjęcie z ceremonią wręczenia nagród.

Harrison Ford – aktor i ekolog z misją

Urodzony w Chicago Harrison Ford od dekad jest ikoną kina – od „Gwiezdnych wojen” po „Indianę Jonesa”. Ale od ponad 30 lat konsekwentnie angażuje się także w ochronę środowiska. Jego działalność obejmuje m.in. współpracę z organizacjami międzynarodowymi oraz aktywną obronę zagrożonych ekosystemów.

Za tę pracę aktor otrzyma nagrodę im. E.O. Wilsona za transformacyjne przywództwo w ochronie przyrody. – To wyróżnienie dla osoby, która wykorzystała swój głos i wpływ, aby zmieniać świat na lepsze – podkreślają organizatorzy.

David Willard – cichy bohater nauki

Znacznie mniej znany opinii publicznej, lecz niezwykle ceniony w środowisku naukowym, David Willard przez dekady pracował jako kierownik zbiorów ornitologicznych w Field Museum. Jego skrupulatne katalogowanie ptaków, które ginęły w wyniku kolizji ze szklanymi budynkami w Chicago, doprowadziło do powstania przełomowych programów ochronnych.

David Willard

Dzięki zebranym przez niego danym miasto wdrożyło program Lights Out, ograniczający nocne oświetlenie w sezonie migracji ptaków. Co więcej, na budynku McCormick Place zainstalowano specjalne folie na szybach, ratując życie tysiącom skrzydlatych wędrowców.

Za swoje dokonania Willard otrzyma nagrodę Parker/Gentry Award, przyznawaną osobom i instytucjom mającym trwały wpływ na ochronę światowej przyrody.

Jak wziąć udział?

Na wieczorne przyjęcie z okazji wręczenia nagród dostępna jest ograniczona liczba biletów w cenie 15 dolarów. To wyjątkowa okazja, by osobiście uczestniczyć w spotkaniu, które łączy świat filmu, nauki i aktywizmu w imię wspólnej sprawy – ochrony planety.

Źródło: wttw
Foto: Kevin Paul, Field Museum, Chicago Bird Alliance

Polacy w Chicago ponownie pokażą swoją sportową energię i biało-czerwonego ducha! Podczas 47. Bank of America Chicago Marathon, który odbędzie się 12 października 2025 roku, Polish Runnig Club Chicago organizuje Polską Strefę Kibica.

Strefa powstanie na 24. mili trasy maratonu – w jednym z najbardziej kluczowych i decydujących momentów biegu, gdy zawodnicy najbardziej potrzebują wsparcia publiczności. Organizatorzy Polskiej Strefy Kibica zapraszają całą Polonię oraz przyjaciół maratończyków, aby wspólnym dopingiem dodać sił uczestnikom biegu.

​”Kochani Polacy w Chicago i przyjaciele Polskich Maratończyków! Potrzebujemy Waszego dopingu na 47 Bank of America Chicago Marathon! Organizujemy Polską Strefę Kibica w najbardziej kluczowym i decydującym momencie trasy.

GDZIE BĘDZIEMY? NA 24MILI !!!!
​Adres: 2901 South Michigan Avenue, Chicago
​Mila Trasy: To jest legendarna, 24 mila (ok. 38.6 km)!

DLACZEGO WŁAŚNIE TAM?
​Na 24 mili biegacze toczą najtrudniejszą walkę. Są wyczerpani, bolą ich nogi, a do mety niby blisko, ale jeszcze daleko. TWOJA OBECNOŚĆ jest kluczem, który otworzy im drogę do mety!
Przyjdź i spraw, by polski doping był najgłośniejszy na całej trasie!

KIEDY I JAK DOTRZEĆ?
​Data: Niedziela, 12 października 2025
​Godziny: Spodziewamy się największego ruchu biegaczy od ok. 9:30AM do 1:30PM

DOJAZD:
​Metrem (L-train): Najwygodniej metrem CTA Red Line do stacji Cermak-Chinatown. Stamtąd krótki spacer na południe wzdłuż Michigan Avenue.
​Autobusem CTA: Polecamy dojazd autobusem linii nr 38 na 31st Street.

WIĘCEJ NIŻ KIBICOWANIE: BĄDŹMY WSPÓLNOTĄ!
​Twoja obecność jest mile widziana na całej trasie maratonu! Jest to niedziela, więc super dzień na spędzenie czasu w Chicago Downtown. Zabierz Dzieci i Znajomych! Niech wszyscy wiedzą, że polska społeczność jest jednością!

Ubierzmy się na biało-czerwono! Dodajmy wsparcia naszym biegaczom i wspólnie pokażmy naszą siłę!

Wszyscy, którzy chcą dodać sił naszym Orłom, są bardzo mile widziani i serdecznie zaproszeni!”

Źródło: BiegAm – Polish Runnig Club Chicago
Foto: Bank of America Chicago Marathon

We wtorek nad ranem w budynku mieszkalnym przy 7500 S. South Shore Drive w Chicago przeprowadzono zakrojoną na szeroką skalę operację federalnych służb imigracyjnych. Według relacji świadków uzbrojeni agenci w mundurach wojskowych wyważali drzwi mieszkań, wyciągając lokatorów – w tym mężczyzn, kobiety i dzieci – często bez możliwości ubrania się. Część zatrzymanych stanowiły osoby posiadające obywatelstwo amerykańskie.

Oficjalne informacje władz

Departament Bezpieczeństwa Krajowego (DHS) poinformował, że podczas nalotu zatrzymano 37 osób. Według komunikatu wśród nich miały znajdować się osoby podejrzewane o handel narkotykami, przestępstwa związane z bronią oraz naruszenia prawa imigracyjnego.

Władze federalne powiązały również dzielnicę South Shore z działalnością wenezuelskiego gangu Tren de Aragua, choć nie przedstawiono dowodów na potwierdzenie tych zarzutów.

Przebieg akcji

Świadkowie zdarzenia relacjonowali, że użyto granatów hukowo-błyskowych, dronów i helikopterów. W okolicy odnotowano obecność funkcjonariuszy FBI, Straży Granicznej USA oraz Biura ds. Alkoholu, Tytoniu, Broni Palnej i Materiałów Wybuchowych. Rzecznik chicagowskiego biura FBI potwierdził, że działania miały charakter „ukierunkowanej operacji egzekwowania przepisów imigracyjnych”.

Zdemolowane mieszkania i chaos w budynku

Mieszkańcy budynku twierdzą, że po nalocie zastali swoje lokale zdemolowane, a część ich rzeczy osobistych i sprzętów zniknęła. Na korytarzach wciąż leżały porozrzucane dokumenty, zabawki, buty i jedzenie. Zarządcy nieruchomości wynosili wyłamane drzwi i materace do śmietników.

Zatrzymani obywatele USA

Część lokatorów twierdzi, że była zatrzymywana na wiele godzin mimo posiadania obywatelstwa amerykańskiego. Jeden z mieszkańców został wyprowadzony z mieszkania w opaskach zaciskowych i przez kilka godzin przetrzymywany przed budynkiem, zanim został zwolniony.

Relacje świadków

Sąsiedzi opisywali sceny jako „chaotyczne” i „traumatyczne”. Według relacji Ebony Sweets Watson, mieszkającej po drugiej stronie ulicy, widok dzieci wyprowadzanych nago i rozdzielanych z matkami był „rozdzierający serce”.

Reakcja organizacji pomocowych

Organizacje wspierające migrantów, w tym Illinois Coalition for Immigrant and Refugee Rights, rozpoczęły działania mające na celu identyfikację zatrzymanych i wsparcie rodzin.

“To był brutalny pokaz siły w środku nocy. Tego rodzaju akcje są szkodliwe i traumatyczne zarówno dla osób zatrzymanych, jak i dla świadków” – skomentował rzecznik organizacji Brandon Lee.

Część szerszej operacji

Nalot w South Shore należy do największych tego typu operacji w Chicago od momentu uruchomienia przez administrację federalną „Operacji Midway Blitz” we wrześniu. Podobna akcja odbyła się niedawno na przedmieściach Elgin, gdzie zatrzymano sześć osób, w tym dwóch obywateli USA.

Źródło: WBEZ
Foto: YouTube