Połącz się z nami

News USA

Ultraprzetworzona dieta Ameryki: Co drugi kęs to bomba kaloryczna

Opublikowano

dnia

niezdrowa dieta, podjadanie , chipsy

Większość Amerykanów spożywa ponad połowę dziennego zapotrzebowania kalorycznego w postaci żywności ultraprzetworzonej – wynika z najnowszego raportu federalnego. Chodzi o produkty wyjątkowo smaczne, ale często pełne cukru, soli i niezdrowych tłuszczów. Choć wcześniejsze badania sugerowały podobne wnioski, to po raz pierwszy Centra Kontroli i Prewencji Chorób (CDC) opublikowały twarde dane zebrane w latach 2021–2023, potwierdzające ten niepokojący trend.

Ultraprzetworzona codzienność

Z raportu wynika, że w badanym okresie żywność ultraprzetworzona odpowiadała średnio za 55% kalorii spożywanych przez Amerykanów w wieku powyżej 1 roku życia. Wśród dorosłych ten odsetek wynosił 53%, ale już u dzieci i nastolatków – aż 62%.

Najczęściej spożywane produkty to burgery i kanapki, pizza, słone przekąski, słodkie wypieki i napoje z dodatkiem cukru.

Co ciekawe, dzieci do 5. roku życia i osoby starsze po 60-tce spożywały mniej kalorii z ultraprzetworzonych źródeł niż młodsze grupy dorosłych. Osoby o niższych dochodach były bardziej narażone na taką dietę niż te o wyższych zarobkach.

Świadomość rośnie, ale problem wciąż poważny

Ekspertka ds. żywienia CDC, Anne Williams, zauważyła, że ogólne wyniki nie są zaskakujące. Interesujące jest jednak to, że spożycie żywności ultraprzetworzonej nieco spadło w ostatnich latach – z około 56% u dorosłych w latach 2013–2014 i z prawie 66% u dzieci w 2017–2018.

Nie wiadomo, co stoi za tym spadkiem. Możliwe jednak, że rosnąca świadomość zdrowotna zaczyna przynosić efekty. Andrea Deierlein z Uniwersytetu Nowojorskiego, która nie brała udziału w badaniach, uważa, że niektóre grupy społeczne próbują ograniczać konsumpcję takich produktów. “Ludzie zaczynają rozumieć, że warto szukać mniej przetworzonych alternatyw” – komentuje.

Co mówi nauka?

Choć liczne badania powiązały dietę bogatą w ultraprzetworzoną żywność z otyłością, cukrzycą i chorobami serca, nadal brakuje dowodów na bezpośrednią przyczynowość. Jednak wpływ takiej diety na zdrowie jest trudny do zignorowania.

Jedno z badań wykazało, że uczestnicy spożywający ultraprzetworzone produkty jedli więcej kalorii i szybciej przybierali na wadze – mimo że ich posiłki miały taką samą zawartość kalorii, tłuszczu i cukru jak diety oparte na żywności minimalnie przetworzonej.

zdrowa dieta

Z kolei badanie opublikowane niedawno w „Nature” pokazało, że osoby jedzące produkty minimalnie przetworzone – np. makaron, kurczaka, warzywa czy owoce – traciły dwa razy więcej wagi niż te, które jadły ultraprzetworzone zamienniki, nawet jeśli skład obu diet był podobny.

Trudna definicja, łatwy wybór?

Jednym z wyzwań pozostaje sama definicja żywności ultraprzetworzonej. CDC w swoim raporcie opiera się na popularnej klasyfikacji NOVA, opracowanej przez naukowców z Brazylii. Określa ona produkty ultraprzetworzone jako te, które zawierają niewielką ilość naturalnych składników, ale dużą ilość soli, tłuszczów nasyconych, cukrów, dodatków smakowych i konserwantów.

Amerykańskie agencje FDA i USDA pracują obecnie nad bardziej precyzyjną, wspólną definicją tych produktów – mającą pomóc konsumentom i producentom lepiej zrozumieć, co rzeczywiście oznacza „ultraprzetworzona żywność”.

zdrowa dieta

Co możesz zrobić już teraz?

Kluczowe jest czytanie etykiet i wybieranie mniej przetworzonych alternatyw – zamiast owsianki instant z cukrem i aromatami, sięgnij po zwykłe płatki owsiane i dodaj naturalne słodziki, jak miód czy syrop klonowy – radzą dietetycy.

Choć zmiana nawyków może być trudna, to – jak pokazują dane – coraz więcej osób podejmuje próbę ograniczenia ultraprzetworzonej żywności w codziennej diecie. To krok w dobrym kierunku – dla zdrowia, energii i jakości życia.

Źródło: chicagotribune
Foto: istock/Caterina Robustelli/Domepitipat/

News USA

Dziś Sąd Najwyższy rozważy unieważnienie legalizacji małżeństw jednopłciowych

Opublikowano

dnia

Autor:

ślub jenopłciowy

W piątek sędziowie Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych spotkają się za zamkniętymi drzwiami, by rozpatrzyć apel o uchylenie przełomowego wyroku z 2015 roku w sprawie Obergefell przeciwko Hodges, który zalegalizował małżeństwa osób tej samej płci w całym kraju. Decyzja, czy sąd podejmie się ponownego rozpatrzenia tej kwestii, może zostać ogłoszona już w poniedziałek.

W centrum sprawy: Kim Davis i odmowa wydania licencji

Wśród spraw rozpatrywanych przez sędziów znajduje się apelacja Kim Davis, byłej urzędniczki powiatu Rowan w stanie Kentucky. Davis odmówiła w 2015 roku wydawania licencji małżeńskich parom jednopłciowym, powołując się na przekonania religijne, mimo wyroku Sądu Najwyższego uznającego takie małżeństwa za konstytucyjne.

Za swoje działania została ukarana grzywną w wysokości 360 tysięcy dolarów tytułem odszkodowania i kosztów sądowych dla pary, której odmówiła obsługi. Davis domaga się teraz uchylenia tego nakazu.

Argumenty obrony: wolność religijna i poparcie konserwatywnych sędziów

Prawnicy Kim Davis powołują się na opinię sędziego Clarence’a Thomasa, który od lat otwarcie kwestionuje zasadność orzeczenia w sprawie Obergefell. Thomas był jednym z czterech sędziów, którzy złożyli zdania odrębne w 2015 roku — obok obecnego prezesa sądu Johna Robertsa i sędziego Samuela Alito, którzy wciąż zasiadają w składzie.

Choć Alito nadal krytykuje decyzję z 2015 roku, ostatnio zaznaczył, że nie opowiada się za jej unieważnieniem. Roberts z kolei od czasu złożenia swojego zdania odrębnego milczy w tej sprawie.

Nowe głosy w sądzie i możliwe kierunki orzeczenia

Do grona sędziów, którzy nie uczestniczyli w orzeczeniu z 2015 roku, należy m.in. Amy Coney Barrett. W przeszłości stwierdziła, że Sąd Najwyższy powinien naprawiać błędy poprzednich decyzji – co uczynił w 2022 roku, uchylając konstytucyjne prawo do aborcji (Dobbs v. Jackson Women’s Health Organization).

Jednocześnie Barrett zauważyła, że sprawa małżeństw jednopłciowych może różnić się od kwestii aborcji, ponieważ miliony Amerykanów oparły na niej swoje życie rodzinne – zawarły związki i wychowują dzieci w zaufaniu do obowiązującego prawa.

Od buntu do politycznego symbolu

Odmowa Kim Davis w 2015 roku uczyniła z niej symbol konserwatywnego sprzeciwu wobec orzeczenia Sądu Najwyższego. Jej działania wywołały ogólnokrajową debatę na temat granic między wolnością religijną a obowiązkami urzędnika publicznego.

Po tym, jak została skazana za obrazę sądu, Davis trafiła na krótko do aresztu, a jej współpracownicy zaczęli wydawać licencje w jej imieniu – jednak z usuniętym nazwiskiem. Wkrótce potem parlament Kentucky zmienił przepisy, usuwając nazwiska urzędników z aktów małżeństwa, by uniknąć podobnych konfliktów w przyszłości.

Davis przegrała wybory na kolejną kadencję w 2018 roku, ale jej sprawa wciąż budzi emocje i stała się testem dla konserwatywnej większości w obecnym Sądzie Najwyższym.

Decyzja, która może wstrząsnąć Ameryką

Jeśli sąd zdecyduje się ponownie rozpatrzyć kwestię małżeństw jednopłciowych, może to wywołać jedną z największych batalii społecznych od czasu wyroku w sprawie aborcji.

Źródło: AP
Foto: YouTube, Jami430
Czytaj dalej

News USA

FAA tnie loty w całym kraju. Rekordowe zamknięcie rządu paraliżuje ruch lotniczy

Opublikowano

dnia

Autor:

Bezprecedensowa decyzja Federalnej Administracji Lotnictwa (FAA) o ograniczeniu liczby lotów w całych Stanach Zjednoczonych weszła w życie w piątek rano. Powodem są poważne niedobory kadrowe wynikające z rekordowo długiego zamknięcia rządu federalnego.

Ograniczenia obejmą 40 głównych lotnisk

Zarządzenie FAA dotyczy 40 największych portów lotniczych w ponad 20 stanach, w tym kluczowych węzłów komunikacyjnych, takich jak Atlanta, Dallas, Denver, Los Angeles i Charlotte.

W największych aglomeracjach – Nowym Jorku, Chicago, Houston i Waszyngtonie – cięcia dotkną kilku lotnisk jednocześnie, co może wywołać efekt domina i zakłócenia w całym krajowym systemie lotniczym.

Setki lotów już odwołane

Linie lotnicze w pośpiechu dostosowują rozkłady lotów. Według danych portalu FlightAware, w czwartek odwołano ponad 810 lotów w całych Stanach Zjednoczonych. Delta Air Lines zapowiedziała anulowanie około 170 lotów w piątek, natomiast American Airlines ograniczy liczbę rejsów o 220 dziennie do poniedziałku.

Federalna Administracja Lotnictwa FAA poinformowała, że redukcje rozpoczną się od poziomu 4% i stopniowo wzrosną do 10% do dnia 14 listopada. Ograniczenia będą obowiązywać codziennie między godziną 6:00AM a 10:00PM i obejmą wszystkie komercyjne linie lotnicze.

Kontrolerzy ruchu lotniczego na granicy wytrzymałości

Agencja wyjaśniła, że decyzja ma na celu odciążenie kontrolerów ruchu lotniczego, którzy od ponad miesiąca pracują bez wynagrodzenia. Wielu z nich wykonuje sześciodniowe tygodnie pracy z obowiązkowymi nadgodzinami.

Rosnąca presja polityczna

Decyzja FAA pojawia się w momencie, gdy administracja Donalda Trumpa nasila presję na Demokratów w Kongresie, domagając się zakończenia federalnego „shutdownu”. Związkowcy ostrzegają, że dalsze opóźnienia w wypłatach mogą doprowadzić do jeszcze większego odpływu personelu i ryzyka dla bezpieczeństwa w przestrzeni powietrznej.

kontrolerzy ruchu lotniczego

Linie lotnicze starają się ograniczyć skutki

Przewoźnicy zapewniają, że zrobią wszystko, aby zminimalizować wpływ na pasażerów. Niektóre linie planują ograniczenie tras do mniejszych miast, by utrzymać płynność głównych połączeń.

Zgodnie z przepisami Departamentu Transportu, linie lotnicze są zobowiązane do zwrotu pieniędzy za odwołane loty, ale nie muszą pokrywać kosztów posiłków ani hoteli, jeśli przyczyną odwołania nie jest czynnik zależny od przewoźnika.

BWI Thurgood Marshall airport

Zakłócenia także w transporcie towarowym

Cięcia będą miały zauważalny wpływ na cały amerykański system transportu lotniczego.

Redukcje mogą również spowolnić dostawy paczek, ponieważ wśród objętych lotnisk znajdują się dwa kluczowe centra logistyczne: FedEx w Memphis (Tennessee) oraz UPS w Louisville (Kentucky) – gdzie w tym tygodniu doszło do tragicznego wypadku samolotu transportowego.

Źródło: AP
Foto: FAA, BWI Thurgood Marshall airport, istock
Czytaj dalej

News USA

Sędzia federalny nakazuje pełne sfinansowanie świadczeń programu SNAP

Opublikowano

dnia

Autor:

W czwartek sędzia federalny w stanie Rhode Island nakazał administracji Donalda Trumpa zapewnienie do piątku pełnego finansowania świadczeń w ramach programu pomocy żywnościowej SNAP (Supplemental Nutrition Assistance Program) za listopad.

Decyzja sędziego okręgowego Johna J. McConnella Jr., wydana w czwartek, była odpowiedzią na pozew złożony przez kilka miast oraz organizacji non-profit. Skarżyły się one, że administracja federalna planowała wypłacić jedynie 65% należnych świadczeń, co mogłoby pozostawić miliony osób bez środków na żywność.

Sąd: administracja nie uwzględniła skutków społecznych decyzji

„Pozwani nie uwzględnili praktycznych konsekwencji swojej decyzji o częściowym finansowaniu programu SNAP” – napisał sędzia McConnell w uzasadnieniu. „Wiedzieli, że doprowadzi to do poważnych opóźnień w wypłacie świadczeń i nie wzięli pod uwagę szkód, jakie poniosą osoby korzystające z tej pomocy.”

Zamknięcie rządu sparaliżowało wypłaty świadczeń

Spór o finansowanie programu SNAP wybuchł po tym, jak administracja Trumpa ogłosiła w październiku, że z powodu zamknięcia rządu federalnego nie będzie w stanie wypłacić świadczeń za listopad.

W ubiegłym tygodniu dwóch sędziów federalnych nakazało rządowi uruchomienie środków z funduszu awaryjnego, aby wypłacić przynajmniej część należnych pieniędzy. Administracja najpierw deklarowała, że pokryje 50% świadczeń, a następnie podniosła tę wartość do 65%.

Powodowie domagają się jednak pełnego finansowania programu, podkreślając, że częściowe wsparcie nie wystarczy, by zaspokoić podstawowe potrzeby rodzin o niskich dochodach.

Program SNAP – kluczowy element bezpieczeństwa żywnościowego

Zgodnie z danymi Departamentu Rolnictwa USA (USDA), program SNAP wspiera niemal 42 miliony Amerykanów, czyli około jednego na ośmiu mieszkańców kraju. Jest on filarem amerykańskiego systemu pomocy społecznej i kosztuje ponad 8 miliardów dolarów miesięcznie.

Brak pełnego finansowania wywołał w ostatnich tygodniach ogromne zaniepokojenie wśród władz stanowych, organizacji charytatywnych i banków żywności, które przygotowują się na zwiększone zapotrzebowanie na pomoc.

Źródło: AP
Foto: dhs.dc.gov
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu