Połącz się z nami

Prawo imigracyjne

ICE aresztuje nielegalnych imigrantów w miastach-sanktuariach. Czy mamy się bać?

Opublikowano

dnia

aresztowanie nielegalnych imigrantów przez ICE

W tematach imigracyjnych wciąż jest gorąco. Niedawno pojawiła się informacja w związku z aresztowaniami w miastach sanktuariach. Czy powinniśmy się obawiać spotkania z agentami Służby Celnej i Imigracyjnej ICE? Na to oraz inne pytania odpowiada w studiu Radia Deon Chicago Mecenas Magdalena Grobelski, która w każdą środę udziela porad imigracyjnych oraz pełni anonimowy i bezpłatny dyżur poza anteną. Warto pytać o swoją indywidualną sytuację i nie dać się zastraszać.

W zeszłym tygodniu przedstawiciele U.S. Immigraton and Customs Enforcement ICE poinformowali o masowych aresztowaniach nielegalnych imigrantów w miastach-sanktuariach; Filadelfii, Newark, oraz miastach Massachusetts i Kalifornii. Pisaliśmy o tym 21 maja.

Zatrzymania dotyczyły jednak osób mających na koncie poważne przestępstwa kryminalne, a mieszkają w miejscach, gdzie takich aresztowań do tej pory nie było.

Wcześniej administracja Donalda Trumpa nakazała osobom, które wjechały do Stanów Zjednoczonych nielegalnie, aby się po prostu zarejestrowały. Ten nakaz rodzi kolejne pytania i wątpliwości.

Czy brak takiej rejestracji może skutkować prawnie lub będzie przeszkadzał w otrzymaniu zielonej karty w przyszłości? 

Nakaz rejestracji dotyczy tylko osób, które wjechały do USA nielegalnie, przez Meksyk lub ewentualnie Kanadę – tłumaczy mec. Magdalena Grobelski. “Urząd Migracyjny tak uważa, że to jest nielegalny wjazd, ale to jest legalny wjazd, jeśli chodzi o Kanadę” dodaje nasz Gość. Ponieważ jeżeli takie osoby były w samochodzie, a oficer sprawdził im dokumentów, tylko kazał przejechać przez granicę, nie można mówić o nielegalnym wjeździe do kraju.

Takie niejasne sytuacje powinny być przekierowywane przez adwokatów do sądów, w celu wyjaśnienia.

ICE aresztowanie nielegalnych imigrantów

Natomiast strona internetowa, na której nielegalni imigranci mieli się rejestrować, przez jakiś czas nie działała prawidłowo – zawieszała się w momencie rejestracji – mówi mec. Magdalena Grobelski.

Niestety często się zdarza, że osoby są aresztowane za jakieś wykroczenia, coś co mają w swoich dokumentach, w czasie na przykład przesłuchania w Urzędzie Imigracyjnym w celu legalizacji pobytu w Stanach Zjednoczonych. Służy temu intensywna rekrutacja nowych oficerów – “mają więcej osób do pracy, mają lepszą technologię, żeby te rzeczy dokładnie sprawdzać” wyjaśnia specjalistka prawa imigracyjnego.

W chicagowskim Urzędzie Imigracyjnym pojawiło się np. kilku nowych oficerów o polskim pochodzeniu.

konsulat urzędnik amerykański

Podobnie wygląda sytuacja w innych stanach – dodaje mec. Magdalena Grobelski. W Chicago agenci są mili, ale np. w Kalifornii imigrantów czekają bardzo nieprzyjemne spotkania z tamtejszymi oficerami. Urzędnicy oczywiście zwracają uwagę na rekord kryminalny, ale także na przepisy, które dana osoba przekroczyła, często nieświadomie.

Warto więc orientować się w swoich sprawach i sprawdzić, czy w naszej sprawie nie toczy się jakieś postępowanie, podkreśla specjalistka prawa imigracyjnego.

Rozwój technologii i powszechny dostęp do informacji sprawiają także, że nawet jeśli jakaś sytuacja miejsce dawno temu, to wciąż można ją odnaleźć, zwraca uwagę nasz Gość.

urzędnik amerykański konsulat

“Ludzie często na przykład pomijają, że byli rozwiedzeni w Polsce, bo to się działo w Polsce. Teraz to jest dostępna informacja, to zawsze był rekord publiczny. Ale oczywiście, ja myślę, że z czasem będą te problemy wychodziły, jak na przykład podawanie się za obywatela amerykańskiego w czasie na przykład zakupu domu, żeby dostać pożyczkę” mówi mec. Magdalena Grobelski.

Podobnie jeśli chodzi o nielegalne wykupienie Social Security w dawnych czasach lub o składanie deklaracji podatkowych. Te informacje będą teraz widoczne. Dlatego warto pójść po poradę do doświadczonego adwokata imigracyjnego, który potrafi znaleźć potencjalne błędy z przeszłości danej osoby, radzi nasz Gość.

mecenas magdalena grobelski specjalistka prawa imigracyjnego
Mecenas Magdalena Grobelski prowadzi program na naszej antenie w każdą środę o godzinie 8.30 rano. Od godziny 8.45AM rozpoczyna się dyżur imigracyjny poza anteną.

Słuchacze mogą dzwonić poza anteną i anonimowo mogą pytać o swoje sprawy imigracyjne, w celu omówienia swojej sytuacji w Stanach Zjednoczonych i zasięgnięcia porady dotyczących swoich możliwości i najlepszych rozwiązań. Porady telefoniczne są bezpłatne, telefon imigracyjny to 312-217-6824. 

Pod ten sam numer telefonu mogą dzwonić wszystkie osoby, które potrzebują porady od mec. Magdaleny Grobelski, wieloletniego adwokata imigracyjnego z dużym doświadczeniem i znakomitej reputacji, niezależnie od naszych dyżurów radiowych.

 

Źródło: informacja własna
Foto: ICE, istock/mediaphotos/

News USA

Nowe kryteria imigracyjne w USA: Test na lojalność wobec Ameryki

Opublikowano

dnia

Autor:

urzędnik amerykański konsulat

Imigranci ubiegający się o prawo do legalnego pobytu i pracy w Stanach Zjednoczonych będą teraz oceniani również pod kątem tzw. „antyamerykanizmu” – ogłosiły we wtorek władze federalne. Decyzja wzbudziła poważne obawy prawników i obrońców praw człowieka, którzy ostrzegają, że daje to urzędnikom zbyt szeroką i subiektywną władzę w odrzucaniu wniosków.

Nowe wytyczne USCIS

Amerykańska agencja USCIS (U.S. Citizenship and Immigration Services) poinformowała, że urzędnicy będą teraz analizować, czy osoba ubiegająca się o świadczenia imigracyjne – takie jak zielona karta – „popierała, promowała, wspierała lub w inny sposób głosiła poglądy antyamerykańskie, terrorystyczne lub antysemickie”.

Świadczenia imigracyjne nie powinny trafiać do osób, które gardzą naszym krajem i szerzą wrogie ideologie” – powiedział rzecznik agencji, Matthew Tragesser. “Możliwość mieszkania i pracy w USA to przywilej, a nie prawo.”

Jednocześnie nie określono, czym dokładnie ma być „antyamerykanizm”, ani jak nowe kryteria będą stosowane w praktyce.

Zwolennicy i krytycy

Według Elizabeth Jacobs z konserwatywnego Centrum Studiów nad Imigracją nowe zasady są próbą wyraźniejszego wskazania, jakie zachowania powinny budzić zastrzeżenia urzędników. “To wciąż decyzja uznaniowa. Agencja nie może nakazać odmowy, ale takie poglądy mogą być traktowane jako czynnik negatywny” – zaznaczyła.

Krytycy widzą jednak w tej zmianie poważne ryzyko nadużyć. “Otwiera to drzwi do stereotypów, uprzedzeń i osobistych ocen urzędników, które mogą przesądzić o losie wnioskodawców. To naprawdę niepokojące” – stwierdziła prof. Jane Lilly Lopez, socjolożka z Uniwersytetu Brighama Younga.

Eksperci są również podzieleni w ocenie, czy nowe zasady naruszają konstytucyjne wolności słowa.

parada flaga amerykańska

Kontekst polityczny

Nowe regulacje wpisują się w szerszą politykę administracji Donalda Trumpa, która już wcześniej zaostrzyła kryteria imigracyjne, m.in. poprzez kontrolę mediów społecznościowych czy ocenę „dobrego charakteru moralnego” kandydatów do naturalizacji.

Co zmiana oznacza dla imigrantów?

Prawnicy ostrzegają, że cudzoziemcy powinni przygotować się na bardziej wymagający proces. –”To już inny system. Kryteria stosowane wobec obywateli USA nie będą automatycznie stosowane wobec osób starających się o wjazd do kraju” – mówi Jaime Diez, adwokat imigracyjny z Teksasu.

Źródło: AP
Foto: istock/mediaphotos/sanfel/
Czytaj dalej

Prawo imigracyjne

Nowe zasady USCIS dotyczące obliczania wieku w ramach CSPA  – co to oznacza dla rodzin imigrantów?

Opublikowano

dnia

Autor:

Służba ds. Obywatelstwa i Imigracji Stanów Zjednoczonych (USCIS) ogłosiła znaczącą zmianę w interpretacji Ustawy o Ochronie Statusu Dziecka (Child Status Protection Act, CSPA). Ustawa ta chroni niektórych młodych imigrantów przed utratą statusu „dziecka” (osoby poniżej 21. roku życia) w trakcie długotrwałego oczekiwania na zieloną kartę.

Od 15 sierpnia 2025 r. USCIS będzie określać dostępność wiz – kluczową dla obliczania wieku w ramach CSPA – wyłącznie na podstawie tabeli „Daty Ostatecznych Działań” publikowanej co miesiąc w Biuletynie Wizowym Departamentu Stanu USA. Oznacza to odejście od dotychczasowej praktyki, w której w niektórych przypadkach stosowano również tabelę „Daty Złożenia Wniosku”.

Decyzja ta wpisuje się w trend zaostrzania i ujednolicania zasad imigracyjnych przez administrację Donalda Trumpa, ale jednocześnie ogranicza ochronę prawną części rodzin imigrantów.

Co się zmienia?

Dotychczasowa polityka (luty 2023 – sierpień 2025)

Jeśli USCIS pozwalało na złożenie wniosku o zieloną kartę w oparciu o wcześniejszą tabelę „Daty Złożenia Wniosku”, to ta sama data mogła być używana do obliczenia wieku w ramach CSPA. Dzięki temu dzieci często zachowywały status „dziecka” mimo upływu czasu, co chroniło je przed przeniesieniem do mniej korzystnych kategorii wizowych.

Nowa polityka (od 15 sierpnia 2025 r.)

USCIS będzie stosować wyłącznie tabelę „Daty Ostatecznych Działań” – tak samo jak Departament Stanu wobec osób ubiegających się o zieloną kartę w konsulatach poza USA. Ponieważ daty te zwykle są późniejsze niż daty złożenia wniosku, mniej osób skorzysta z ochrony CSPA.

W praktyce oznacza to, że część dzieci – które wcześniej zachowałyby status „dziecka” – zostanie przeniesiona do innych kategorii imigracyjnych, gdzie czas oczekiwania może wynosić nawet kilkanaście lat.

Ważne: Wnioski złożone w USCIS przed 15 sierpnia 2025 r. będą rozpatrywane na dotychczasowych, korzystniejszych zasadach. Możliwe są także wyjątki w przypadku „nadzwyczajnych okoliczności”.

Dlaczego zmieniają się zasady?

Według Służby ds. Obywatelstwa i Imigracji Stanów Zjednoczonych USCIS celem jest ujednolicenie systemu i wyeliminowanie różnic między przetwarzaniem konsularnym a procedurą zmiany statusu w USA. Eksperci prawa imigracyjnego zwracają jednak uwagę na negatywne konsekwencje.

„Jednym z fundamentów amerykańskiego systemu imigracyjnego jest jedność rodziny. Niestety ta zmiana idzie w przeciwnym kierunku – zwiększa ryzyko rozdzielenia rodzin zamiast je łączyć” – podkreśla Deanna Benjamin, prawniczka imigracyjna.

Konsekwencje dla rodzin imigrantów

  • Ryzyko separacji: dzieci, które osiągną pełnoletniość, mogą zostać przesunięte do kategorii wizowych z czasem oczekiwania liczonym w dekadach.
  • Niepewność i stres: rodziny nie wiedzą, czy dzieci zachowają status „dziecka” do czasu uzyskania stałego pobytu.
  • Obciążenia finansowe i emocjonalne: konieczność rozważania alternatywnych ścieżek – np. wiz studenckich czy tymczasowych zezwoleń na pracę – by utrzymać ciągłość pobytu dziecka w USA.

Konsekwencje dla pracodawców i działów HR

Zmiana przepisów CSPA to nie tylko sprawa rodzin, lecz także wyzwanie dla biznesu.

  • Ryzyko utraty stabilności rodzinnej pracowników: może to wpływać na decyzje o pozostaniu w firmie.
  • Mniejsza przewidywalność procesów imigracyjnych: szczególnie dla firm sponsorujących wysoko wykwalifikowanych specjalistów wraz z ich rodzinami.
  • Spadek konkurencyjności USA: inne kraje mogą wydawać się bardziej atrakcyjne dla mobilnych talentów dzięki stabilniejszej polityce prorodzinnej.
  • Większe zapotrzebowanie na doradztwo prawne: firmy będą musiały angażować ekspertów imigracyjnych, aby skutecznie wspierać pracowników w zawiłych procedurach.

urząd, petenci

Co możesz zrobić?

Dla rodzin

  • Jak najszybciej skonsultować się z prawnikiem imigracyjnym, jeśli dziecko zbliża się do 21. roku życia.
  • Przygotować alternatywne rozwiązania (np. wizy studenckie, zezwolenia na pracę).

Dla pracodawców

  • Śledzić zmiany w przepisach i współpracować z kancelariami imigracyjnymi.
  • Transparentnie informować pracowników o nowych zasadach i ich konsekwencjach.
  • Wdrożyć strategie retencji uwzględniające potencjalne rozdzielenie rodzin.
  • Rozważyć, jak zmiany mogą wpłynąć na długoterminowe plany rekrutacyjne i konkurencyjność organizacji.

Dla wielu rodzin i firm kluczowe będzie teraz proaktywne planowanie, szybkie działanie i wsparcie ekspertów imigracyjnych, aby zminimalizować negatywne skutki nowych przepisów.

Źródło: boundless
Foto: istock/AndreyPopov/mediaphotos/
Czytaj dalej

News USA

Ograniczenie obywatelstwa z urodzenia zostało zablokowane po raz czwarty

Opublikowano

dnia

Autor:

niemowlę usa

W czwartek wieczorem sędzia federalna Deborah Boardman z Maryland wydała nakaz sądowy, który w całym kraju uniemożliwia administracji Prezydenta Donalda Trumpa pozbawianie obywatelstwa dzieci urodzonych w USA, których rodzice przebywają w kraju nielegalnie lub tymczasowo. To już czwarte orzeczenie blokujące ten kontrowersyjny przepis od czasu czerwcowego wyroku Sądu Najwyższego.

Sprawa wróciła do sądu po decyzji apelacyjnej

W lutym sędzina Boardman wydała ogólnokrajowy nakaz wstrzymujący wykonanie styczniowego rozporządzenia Donalda Trumpa. Jednak w czerwcu Sąd Najwyższy unieważnił jej decyzję oraz podobne orzeczenia innych sądów, uznając, że sądy niższej instancji zasadniczo nie mogą wydawać nakazów o zasięgu ogólnokrajowym.

Jednocześnie najwyższy sąd pozostawił furtkę dla innych form decyzji o skutkach w całym kraju – m.in. w sprawach zbiorowych lub w procesach wytaczanych przez poszczególne stany.

Pod koniec lipca Sąd Apelacyjny Czwartego Okręgu zwrócił sprawę Boardman, co otworzyło jej drogę do wydania nowego nakazu. Tym razem sędzina objęła ochroną wszystkie dzieci urodzone lub mające się urodzić w USA po 19 lutego 2025 roku, na które miałoby wpływ rozporządzenie Trumpa.

Argumenty konstytucyjne

Sędzina Deborah Boardman stwierdziła, że powodowie mają „wysokie prawdopodobieństwo” wygranej w argumentacji, iż zarządzenie narusza 14. poprawkę do Konstytucji USA. Poprawka ta gwarantuje obywatelstwo każdej osobie urodzonej lub naturalizowanej w Stanach Zjednoczonych i podlegającej amerykańskiej jurysdykcji.

Sędzina podkreśliła również, że wejście w życie rozporządzenia mogłoby spowodować „nieodwracalną szkodę” dla dotkniętych nim osób.

obywatelstwo-z-urodzenia

Kolejne blokady w całym kraju

Od czerwca dwa inne sądy okręgowe oraz zespół sędziów sądu apelacyjnego również wstrzymały stosowanie rozporządzenia w skali całego kraju.

Rozporządzenie Prezydenta Trumpa, ogłoszone w styczniu 2025 r., miało być jednym z najważniejszych elementów jego polityki imigracyjnej w nowej kadencji. Przewidywało ono, że dzieci urodzone w USA z rodziców przebywających w kraju nielegalnie lub tymczasowo nie otrzymają obywatelstwa amerykańskiego.

Źródło: AP
Foto: istock/zimmytws/dangrytsku/
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu