News USA
Koniec ery jednocentówek: Mennica USA kończy produkcję monety o najniższym nominale

Po dziesięcioleciach debat i analiz ekonomicznych Mennica Stanów Zjednoczonych złożyła ostatnie zamówienie na puste krążki do produkcji monet jednocentowych (tzw. penny) i planuje zakończyć ich wytwarzanie, gdy obecne zapasy zostaną wyczerpane. Informację tę potwierdził w czwartek przedstawiciel Departamentu Skarbu. Decyzja ta ma przynieść natychmiastowe oszczędności rzędu 56 milionów dolarów rocznie wynikające z ograniczenia kosztów materiałowych.
Koszt wybicia jednej monety jednocentowej to obecnie niemal cztery centy, co czyni ją ekonomicznie nieopłacalną. Choć od lat pojawiały się głosy za wycofaniem penny z obiegu, teraz po raz pierwszy działania przybrały konkretną formę.
Jeszcze w lutym Prezydent Donald Trump ogłosił, że wydał administracji federalnej polecenie zakończenia produkcji tej monety. Jego decyzja, o której informowaliśmy tutaj, wpisuje się w szerszy trend poszukiwania oszczędności w administracji publicznej.
Penny – symbol, który traci wartość
Choć dla wielu Amerykanów penny pozostaje symbolem historii, filantropii (np. akcje „penny drive”) i codziennej oszczędności, jego praktyczna rola w gospodarce maleje. Coraz mniej transakcji realizowanych jest gotówką, a systemy zaokrąglania cen w sklepach i punktach usługowych są już wdrażane w wielu krajach, które zrezygnowały z drobnych monet – w tym w Kanadzie, Nowej Zelandii i Holandii.
Zwolennicy utrzymania monety jednocentowej wskazują jednak, że jej produkcja jest nadal tańsza niż wybicie nikla (monety pięciocentowej), którego koszt produkcji sięga prawie 14 centów.
Co dalej z miedziakiem?
Na razie nie ogłoszono dokładnej daty, kiedy ostatnie penny zjadą z taśm produkcyjnych. Jednak jedno jest pewne – po wyczerpaniu obecnych zapasów moneta jednocentowa przestanie być produkowana, choć przez jakiś czas pozostanie jeszcze w obiegu jako środek płatniczy.
Według informacji The Wall Street Journal, który jako pierwszy poinformował o tej decyzji, w kolejnych miesiącach możemy spodziewać się również debat na temat potencjalnego wycofania z obiegu lub ograniczenia użycia monety pięciocentowej.
Źródło: AP
Foto: istock/John_Brueske/Darren415/
News USA
Holandia rozmieści systemy Patriot w Polsce wzmacniając wschodnią flankę NATO

Od grudnia w Polsce pojawi się 300 holenderskich żołnierzy oraz dwa systemy obrony powietrznej Patriot – poinformowało w czwartek polskie Ministerstwo Obrony Narodowej. Decyzja ta jest częścią działań NATO mających na celu wzmocnienie obrony wschodniej flanki Sojuszu oraz zabezpieczenie logistycznego wsparcia dla Ukrainy.
Patrioty i ochrona polskiego nieba
„Robimy to, aby chronić NATO, bronić Ukrainy i odstraszać Rosję” – oświadczył holenderski minister obrony Ruben Brekelmans, cytowany przez nadawcę publicznego NOS.
Minister Obrony Władysław Kosiniak-Kamysz z zadowoleniem przyjął decyzję sojusznika. “Obrona i ochrona wschodniej flanki NATO to zadanie wszystkich sojuszników” – napisał w mediach społecznościowych.
Na konferencji prasowej szef MON wyjaśnił, że Holandia przekaże dwa z trzech posiadanych systemów Patriot, które zostaną rozmieszczone w Polsce razem z systemami antydronowymi.
Długoterminowa obecność w Rzeszowie
Holenderskie wsparcie obejmie również przedłużenie obecności w centrum logistycznym NATO w Rzeszowie – kluczowym węźle dostaw sprzętu wojskowego i pomocy dla Ukrainy. Jak poinformował minister Brekelmans, holenderskie siły będą tam stacjonować co najmniej do 1 czerwca 2026 roku.
“Chcemy pokazać Rosji, że nie ma sensu atakować tego węzła NATO w celu wsparcia Ukrainy” – dodał szef holenderskiego MON.
Lotnisko Jasionka pod Rzeszowem od 2022 roku odgrywa strategiczną rolę w transporcie sprzętu wojskowego, pomocy humanitarnej i dyplomatów.
F-35 nad Polską i dalsza współpraca
Rozmieszczenie systemów Patriot to niejedyny element wsparcia. Holandia wcześniej zapowiedziała patrole myśliwców F-35 nad polską przestrzenią powietrzną, które będą odbywać się w okresie od 1 września do 1 grudnia w ramach misji z udziałem samolotów norweskich.
Premier Holandii Dick Schoof, podczas wizyty w Warszawie w czerwcu, zaznaczył: “W obliczu wojny na naszym kontynencie współpraca w dziedzinie obronności nie jest luksusem, lecz koniecznością.”
Napięcia na granicy i incydenty w polskiej przestrzeni powietrznej
Wzmacnianie obrony powietrznej Polski jest odpowiedzią na rosnące ryzyko incydentów przy wschodniej granicy. Od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę polska przestrzeń powietrzna była wielokrotnie naruszana:
- W 2022 roku w Przewodowie eksplodował pocisk, który zabił dwie osoby.
- Rok później rosyjska rakieta przeleciała 25 mil w głąb polskiego terytorium.
- Kilka dni temu rosyjski dron rozbił się w jednej z wsi 62 mile od granicy z Ukrainą, powodując uszkodzenia budynków.
Sojusznicy wysyłają sygnał Rosji
Rozmieszczenie holenderskich wojsk i systemów Patriot jest kolejnym krokiem NATO w kierunku zwiększenia odstraszania Rosji. Polska, będąca głównym hubem logistycznym dla Ukrainy, zyskuje tym samym dodatkowe zabezpieczenie swojej przestrzeni powietrznej.
Holenderskie Patrioty pojawią się w Polsce w grudniu, a misja będzie realizowana w ścisłej współpracy z polskimi i sojuszniczymi siłami zbrojnymi.
Źródło: NFP
Foto: YouTube, MON
News USA
Kalifornia zmienia mapę okręgów: Newsom podpisał ustawę w odwecie na działania Teksasu

Wczoraj Gubernator Kalifornii Gavin Newsom podpisał pakiet ustaw, który może całkowicie zmienić układ sił politycznych w stanie. Propozycja trafi pod głosowanie 4 listopada i zakłada korektę granic okręgów kongresowych na korzyść Demokratów. To odwet na podobne manewry podejmowane przez Partię Republikańską w Teksasie.
Projekt – nazwany Election Rigging Response Act – przeszedł przez legislaturę w ekspresowym tempie stosunkiem głosów: w Zgromadzeniu Stanowym: 57 głosów „za”, 20 „przeciw”, w Senacie stanowym: 30 do 8. Zaledwie 30 minut po przegłosowaniu w Senacie Newsom podpisał ustawę.
Dlaczego Kalifornia reaguje?
Mapy okręgów kongresowych tworzy się zazwyczaj raz na dekadę po spisie powszechnym. Korekta w połowie okresu to rzadkość, ale Gavin Newsom uzasadnia ten ruch „odpowiedzią na ogień ogniem”.
„Teksas próbuje zwiększyć kontrolę Republikanów nad delegacją Izby o pięć miejsc. Nie będziemy siedzieć z założonymi rękami” – stwierdził gubernator Kalifornii.
Ruch Kalifornii jest odpowiedzią na działania Senatu Teksasu, który forsuje własną nową mapę. Projekt ustawy w Teksasie przeszedł już komisję i czeka na głosowanie całej izby.
Co zakłada pakiet ustaw?
- Zmianę granic pięciu okręgów kontrolowanych przez Republikanów – tak, by zwiększyć w nich udział wyborców Demokratów.
- Referendum 4 listopada, w którym mieszkańcy zdecydują, czy nowe mapy wejdą w życie.
- Ominięcie niezależnej komisji, która od 2008 roku odpowiada za redystrybucję granic w Kalifornii.
W efekcie najbardziej zagrożeni są republikańscy kongresmeni Kevin Kiley, Doug LaMalfa i Ken Calvert. Kolejne dwa miejsca (Darrell Issa i David Valadao) również mogą stać się trudniejsze do utrzymania.
Obecnie Kalifornia posiada 52 miejsca w Izbie Reprezentantów, z czego 43 należą do Demokratów.
Reakcje i kontrowersje
Demokraci: „Bronimy demokracji”
„Jesteśmy gotowi walczyć ogniem z ogniem. Zrobimy wszystko, by chronić głosy Amerykanów” – podkreślił Robert Rivas, przewodniczący Zgromadzenia Kalifornii. Były prezydent Barack Obama wyraził swoje poparcie, zaznaczając, że zmiany wejdą w życie tylko wtedy, gdy republikańskie stany będą stosować podobne praktyki.
Republikanie: „To jest gerrymandering”
Przeciwnicy planu zarzucają Newsomowi złamanie konstytucji stanowej, która nakazuje bezpartyjną redystrybucję granic. „To skorumpowane, bezprawne działania polityków” – powiedział Carl DeMaio, Republikanin z San Diego.
Kongresmen Kevin Kiley, którego okręg jest najbardziej zagrożony, skrytykował zarówno Kalifornię, jak i Teksas: „Gerrymandering jest zły, bez względu na to, kto go stosuje”.
Czy ustawa przejdzie?
Eksperci twierdzą, że w Kalifornii, gdzie Demokraci dominują, propozycja ma ogromne szanse na zatwierdzenie. „To stan o silnych poglądach demokratycznych i dużych zasobach finansowych” – stwierdziła prawniczka Neama Rahmani.
Jeśli wyborcy poprą projekt w listopadowym referendum, Kalifornia będzie pierwszym stanem, który wprowadzi taką zmianę w połowie dekady – otwierając nowy rozdział w politycznej walce o granice.
Źródło: The Epoch Times
Foto: YouTube
News USA
Prezydent Trump przywiózł pizzę i burgery policjantom w Waszyngtonie

W czwartek Prezydent Donald Trump pojawił się w centrum operacyjnym policji parkowej USA nad rzeką Anacostia, gdzie poczęstował funkcjonariuszy policji i Gwardii Narodowej pizzą i hamburgerami. Spotkanie miało być gestem wsparcia dla służb, które – jak podkreślił – stoją na pierwszej linii walki z przestępczością i bezdomnością w stolicy.
Symboliczny gest zamiast patrolu
Wcześniej Donald Trump zasugerował w radiowym programie The Todd Starnes Show, że planuje osobiście wziąć udział w patrolu. „Myślę, że dziś wieczorem wyjdę, oczywiście z policją i wojskiem. Zrobimy swoje” – zapowiedział.
Zamiast tego ograniczył się do krótkiej wizyty, podczas której z mikrofonem w ręku dziękował funkcjonariuszom „Czuję się teraz bardzo bezpiecznie i słyszę, że ludzie też są bardzo bezpieczni. Ale wiem, że za dwa tygodnie ten poziom będzie jeszcze wyższy” – mówił.
Nadzwyczajne środki bezpieczeństwa
Powołując się na nadzwyczajne uprawnienia, na początku miesiąca Prezydent Trump wysłał do Waszyngtonu żołnierzy Gwardii Narodowej oraz setki federalnych funkcjonariuszy. Jak podaje Biały Dom, w ramach akcji aresztowano już ponad 600 osób, a wiele obozowisk bezdomnych zostało usuniętych.
Krytycy – w tym burmistrz miasta – oskarżają go o przesadę i nadużycie siły. Podkreślają, że działania te wywołały falę oburzenia wśród mieszkańców.
Protesty i polityczne napięcia
W środę wiceprezydent J.D. Vance oraz Sekretarz Obrony Pete Hegseth zostali wygwizdani przez protestujących, podczas sesji zdjęciowej z członkami Gwardii Narodowej na Union Station.
Działania Trumpa i jego administracji w stolicy pozostają jednym z kontrowersyjnych elementów jego obecnej polityki bezpieczeństwa – jedni widzą w nich konieczność, inni nadmierną ingerencję w życie miasta.
Źródło: npr
Foto: The White House
-
News USA4 tygodnie temu
Rodzinna wycieczka w Arkansas zamieniła się w horror. Trwa obława na sprawcę brutalnego zabójstwa
-
News Chicago4 tygodnie temu
Tragedia podczas wesela w Schaumburgu. 76-latek zastrzelił synową z powodu rozwodu
-
News USA4 tygodnie temu
Szpitale dziecięce wstrzymują operacje zmiany płci po dekrecie Prezydenta Trumpa
-
Polonia Amerykańska4 tygodnie temu
Trwają zapisy na 38. Pieszą Pielgrzymkę Polonii z Chicago do Merrillville!
-
Polonia Amerykańska2 tygodnie temu
XXXVIII Piesza Polonijna Pielgrzymka Maryjna do Merrillville – RELACJA NA ŻYWO
-
NEWS Florida3 tygodnie temu
Floryda dokonała egzekucji Edwarda Zakrzewskiego osiągając rekord 9 osób straconych
-
News USA4 tygodnie temu
Kamala Harris rezygnuje z ubiegania się o urząd gubernatora Kalifornii
-
Galeria4 tygodnie temu
Legia Warsaw Summer Camp 2025 z Wisłoka Chicago Soccer Academy, 21-25 lipca, Bensenville