News USA
Trump ogłasza plan budowy systemu obrony przeciwrakietowej „Golden Dome” za 175 mld USD

Prezydent Donald Trump ogłosił we wtorek ambitny plan budowy nowego, zaawansowanego systemu obrony przeciwrakietowej o nazwie „Golden Dome” (Złota Kopuła), mającego na celu ochronę Stanów Zjednoczonych przed zagrożeniami rakietowymi z całego świata — a nawet z przestrzeni kosmicznej.
Podczas konferencji prasowej w Gabinecie Owalnym, Prezydent Trump — w towarzystwie Sekretarza Obrony Pete’a Hegsetha, trzech republikańskich senatorów i wiceszefa operacji U.S. Space Force generała Michaela Guetleina — ogłosił rozpoczęcie realizacji projektu, który ma kosztować około 175 miliardów dolarów i zostać ukończony w ciągu trzech lat.
„Czekałem na ten dzień. To krok niezbędny dla sukcesu, a nawet przetrwania naszego kraju” — powiedział Trump. „Żyjemy w niebezpiecznym świecie. Ten system będzie fundamentem naszej obrony narodowej.”
Nowoczesna tarcza inspirowana izraelską „Żelazną Kopułą”
Projekt „Golden Dome” czerpie inspirację z izraelskiego systemu „Iron Dome”, który z powodzeniem chroni Izrael przed rakietami krótkiego zasięgu. Nowa amerykańska wersja ma jednak znacznie szersze możliwości — według Donalda Trumpa ma być w stanie neutralizować pociski balistyczne, hipersoniczne, manewrujące, a także zagrożenia z przestrzeni kosmicznej.
Michael Guetlein, który będzie nadzorował rozwój systemu, podkreślił, że będzie to „najbardziej zaawansowany projekt obronny w historii Stanów Zjednoczonych”.
Współpraca z Kanadą
Prezydent Trump poinformował również, że Kanada wyraziła zainteresowanie udziałem w projekcie i wspólną ochroną terytoriów obu państw. Rozpoczęto już rozmowy o ustaleniach finansowych.
Projekt ma być finansowany z nowej ustawy, którą Donald Trump określił jako „jeden, wielki, piękny projekt ustawy” (“one, big, beautiful bill”), obejmującej jego kluczowe priorytety: granice, obronę, energię i podatki.
Wstępnie przyznano na system 25 miliardów dolarów, a Trump nie widzi problemu by pozyskać pozostałe 150 miliardów.
Kontrowersje i krytyka
Pomimo entuzjazmu Trumpa, plan budowy systemu wzbudza kontrowersje. Congressional Budget Office ostrzegło, że całkowity koszt systemu może w perspektywie 20 lat przekroczyć 500 miliardów dolarów. Krytycy zarzucają również brak szczegółów dotyczących technologii i harmonogramu realizacji.
Sekretarz Obrony Pete Hegseth podkreślił, że jego departament pracuje nad „przyspieszoną realizacją” projektu od momentu podpisania przez Trumpa rozporządzenia wykonawczego tydzień po objęciu urzędu w 2025 roku.
„Nie mamy czasu do stracenia. Potencjalne zagrożenia są realne, a rozwój technologii musi dotrzymać im kroku” — powiedział Hegseth.
Źródło: baynews9
Foto: The White House
News USA
Nawrocki czy Trzaskowski? Kogo poprze trzeci w wyborach Sławomir Mentzen?
Sławomir Mentzen, skrajnie prawicowy kandydat, który zdobył trzecie miejsce w pierwszej turze wyborów prezydenckich w Polsce, zaprosił dwóch pozostałych kandydatów do udziału w debacie na swoim kanale YouTube. Dodatkowo przedstawił ośmiopunktową deklarację programową, której podpisanie uznał za warunek pozyskania poparcia jego elektoratu w drugiej turze.
Sławomir Mentzen, współlider Konfederacji, uzyskał blisko 15% głosów w pierwszej turze, osiągając szczególnie silne poparcie wśród młodszych wyborców — ponad 34% w grupie wiekowej 18–29 lat oraz około 25% wśród trzydziestolatków.
Do drugiej tury, która odbędzie się 1 czerwca w Polsce, a dzień wcześniej w USA, przeszli: Rafał Trzaskowski (Platforma Obywatelska), który zdobył 31,4% głosów, oraz Karol Nawrocki (popierany przez Prawo i Sprawiedliwość) z wynikiem 29,5%.
Debata i “warunki Mentzena”
W specjalnym nagraniu opublikowanym na YouTube, Mentzen zwrócił się do swoich wyborców: „Myślę, że mogę pomóc wam zdecydować, co zrobić w drugiej turze. Stąd moja propozycja dla moich dwóch byłych rywali. Ich zadaniem będzie przekonanie was, że warto oddać na nich głos.”
Polityk zapowiedział, że zaprasza obu kandydatów do publicznej rozmowy 22 maja o godzinie 1:00PM Mczasu lokalnego, podczas której przedstawi im do podpisu dokument zawierający osiem postulatów, które — jak zaznaczył — odzwierciedlają kluczowe wartości jego elektoratu.
Oto proponowane punkty deklaracji:
- Sprzeciw wobec podnoszenia podatków i innych danin publicznych;
- Ochrona gotówki i złotego jako waluty narodowej;
- Odrzucenie jakichkolwiek ograniczeń wolności słowa;
- Sprzeciw wobec wysyłania polskich wojsk na Ukrainę;
- Odmowa poparcia dla członkostwa Ukrainy w NATO;
- Sprzeciw wobec ograniczania dostępu do broni palnej;
- Nieprzekazywanie suwerennych kompetencji Polski instytucjom unijnym;
- Odrzucenie nowych traktatów UE ograniczających niezależność państwa.
„To nie są wygórowane żądania, ale fundamenty wolności i suwerenności. Liczę na otwartą, merytoryczną rozmowę” — dodał Mentzen.
Reakcje kandydatów
Karol Nawrocki błyskawicznie przyjął zaproszenie i zadeklarował gotowość do podpisania deklaracji. W rozmowie z dziennikarzami zasugerował, że obecność Trzaskowskiego jest mało prawdopodobna.
Rafał Trzaskowski zachował ostrożność. „Widziałem te postulaty. Z niektórymi się zgadzam. Zostało 11 dni kampanii, zdążymy się do nich odnieść” — powiedział dziennikarzom w Sejmie. Na razie nie potwierdził swojego udziału w debacie.
Napięcia z Nawrockim
Choć Konfederacja i PiS przez większą część kampanii unikały otwartej konfrontacji, w ostatnich dniach doszło do napięć. Mentzen oskarżył Nawrockiego o udział w sprawie dotyczącej przejęcia mieszkania należącego do starszego, niepełnosprawnego mężczyzny. Zespół Nawrockiego stanowczo zaprzeczył zarzutom.
Znaczenie elektoratu Mentzena
Przy wyrównanym wyniku obu kandydatów w pierwszej turze, głosy wyborców Mentzena mogą przeważyć szalę w drugiej. Jego deklaracja i debata 22 maja mogą więc odegrać kluczową rolę w kształtowaniu ostatecznego wyniku wyborów prezydenckich.
Źródło: NFP
Foto: YouTube, Sławmir Mentzen fb
News USA
Hawaiian Airlines wprowadza surową politykę „no-show” – podróżni mogą stracić pieniądze i mile
Nowa polityka Hawaiian Airlines, obowiązująca od zeszłego czwartku, może mieć poważne konsekwencje finansowe dla pasażerów, którzy nie pojawią się na odprawie mimo posiadania ważnej rezerwacji. Linia lotnicza ostrzega, że brak obecności na jednym odcinku podróży skutkuje anulowaniem całej rezerwacji, w tym lotów powrotnych lub przesiadkowych.
Co więcej, pasażerowie tracą prawo do wykorzystania środków lub mil wydanych na bezzwrotne bilety – nie będą mogli ich użyć jako kredytu na przyszłe podróże.
Co dokładnie się zmienia?
Zgodnie z ogłoszeniem opublikowanym na stronie Hawaiian Airlines:
„Jeśli masz potwierdzoną rezerwację, ale nie pojawisz się na lot, automatycznie anulujemy wszystkie pozostałe odcinki podróży związane z tą rezerwacją – zarówno w jedną, jak i w drugą stronę.”
Nowe zasady dotyczą wszystkich bezzwrotnych biletów zakupionych na terenie USA, bez wyjątków – nawet dla lojalnych klientów z programów HawaiianMiles i Mileage Plan Elite.
Co zrobić, żeby nie stracić biletu?
Linia przypomina, że pasażerowie mogą zmienić lub anulować rezerwację:
- Online, logując się na swoje konto klienta.
- Telefonicznie, dzwoniąc pod numer 1-800-367-5320.
- Na lotnisku, kontaktując się z agentem obsługi klienta w kioskach samoobsługowych lub przy stanowiskach odprawy.
W komunikacie zaznaczono także, że linia będzie rozpatrywać indywidualne przypadki osób, które są obecne na lotnisku, ale spóźnią się na lot.
Jedna polityka po fuzji z Alaska Airlines
Nowe zasady są efektem ujednolicenia polityki po przejęciu Hawaiian Airlines przez Alaska Airlines we wrześniu 2024 roku. Obie linie wdrażają wspólne standardy obsługi pasażerów w ramach zintegrowanej globalnej siatki połączeń.
Hawaiian Airlines przypomina, że warunki anulowania i zmiany zwrotnych biletów nadal podlegają zasadom obowiązującym w chwili zakupu. Pasażerowie są zachęcani do zapoznania się z konkretnymi zasadami taryfowymi przypisanymi do ich rezerwacji.
Źródło: fox32
Foto: YouTube, istock/Michael Vi/
News USA
Trójokie stworzenie z ustami jak temperówka sprzed 500 mln lat odkryto w Kanadzie
Kanadyjscy paleontolodzy dokonali niezwykłego odkrycia w Górach Skalistych – skamieniałość nieznanego wcześniej morskiego drapieżnika o trzech oczach, przypominających pazury kończynach i pysku, który wyglądał jak… temperówka. Nazwano go Mosura fentoni, a jego istnienie rzuca nowe światło na złożoność życia sprzed ponad 500 milionów lat.
Nowe znalezisko pochodzi z legendarnych łupków Burgess – jednego z najbogatszych na świecie stanowisk skamieniałości z okresu kambryjskiego. Szczątki tej „ćmy morskiej” opisał zespół badaczy z Manitoba Museum i Royal Ontario Museum, a ich praca została opublikowana w czasopiśmie Royal Society Open Science.
Niezwykły wygląd pradawnego drapieżnika
Mosura fentoni mierzyła zaledwie kilka centymetrów długości, ale jej wygląd nie miał nic wspólnego z łagodnością. Paleontolodzy opisali ją jako „miniaturowego potwora” z:
- Trzema oczami osadzonymi na głowie,
- Pyskiem przypominającym temperówkę, wyłożonym zębami,
- Parą zakrzywionych, uzbrojonych w kolce „pazurów” wysuwających się z głowy,
- Klapkami po bokach ciała, umożliwiającymi pływanie niczym u współczesnych płaszczek.
„Wygląda jak podwodna wersja Edwarda Nożycorękiego” – żartuje główny autor badania, dr Joe Moysiuk, kurator paleontologii z Manitoba Museum.
O wiele bardziej złożona niż sądzono
Mosura należy do radiodontów – wymarłej grupy prymitywnych stawonogów, do której należał też słynny Anomalocaris. Ale Mosura wyróżnia się spośród nich nowym poziomem anatomicznej złożoności.
Zamiast prostego tułowia, jak u większości radiodontów, ciało Mosury miało aż 16 segmentów zewnętrznych, z których każdy był wyposażony w skrzela – podobnie jak u dzisiejszych stawonogów.
„To pierwszy raz, kiedy widzimy tak złożoną tylną część ciała u radiodonta” – mówi Moysiuk. – „Pokazuje to, że te stworzenia potrafiły specjalizować różne obszary swojego ciała do konkretnych funkcji – zupełnie jak ich współczesne odpowiedniki”.
Badacze odkryli także otwarty układ krążenia: prymitywne serce pompowało krew do dużych komór ciała, tzw. luków, co stanowi kolejny dowód na zaawansowaną budowę tego pradawnego drapieżnika.
Drapieżnik sprzed eksplozji kambryjskiej
Mosura fentoni prawdopodobnie poruszała się w wodach starożytnego oceanu, polując na mniejsze stworzenia i dzieląc środowisko z innymi radiodontami – w tym legendarnym Anomalocaris canadensis.
Dla badaczy najciekawsze może być jednak to, co Mosura mówi o historii życia na Ziemi.
„Eksplozja kambryjska to moment, gdy pojawiły się główne plany budowy ciała dzisiejszych zwierząt” – tłumaczy Stewart Edie z Smithsonian Institution. – „Ale Mosura pokazuje, że złożone formy życia istniały już przed eksplozją kambryjską. To znacznie rozszerza nasze rozumienie tempa ewolucji”.
Przypomnienie o niezwykłej przeszłości Ziemi
Odkrycie Mosury fentoni to nie tylko kolejny okaz do muzealnej gabloty. To kawałek w większej układance, która odsłania, jak zaskakująco bogate i różnorodne było życie u samych początków jego ewolucyjnej drogi.
„To przypomnienie, że nasza planeta była pełna dziwnych, cudownych stworzeń na długo przed tym, jak pojawił się człowiek – a wiele z nich wciąż czeka na odkrycie” – podsumowuje Moysiuk.
Ilustracje Mosury fentoni oraz zdjęcia skamieliny dostępne są na stronie Royal Ontario Museum.
Źródło: npr
Foto: Joseph Moysiuk and Jean-Bernard Caron, YouTube
-
News Chicago3 tygodnie temu
Wypadek w Chatham IL, w którym zginęły 4 dziewczynki, spowodowała kobieta, pracująca wcześniej dla ISP
-
Prawo imigracyjne4 tygodnie temu
Czy legalny status imigrantów zostanie odwołany? Zmiany w prawie wyjaśnia mec. Magdalena Grobelski
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW3 tygodnie temu
Refluks czy choroba refluksowa? Dr n. med. Marzena Konopko radzi jak dbać o przełyk
-
Prawo imigracyjne3 tygodnie temu
Kogo dotyczy obowiązkowa rejestracja w Urzędzie Imigracyjnym? Czy powinniśmy ją robić?
-
News Chicago4 tygodnie temu
Sprawca masakry w Highland Park dostał to na co zasłużył: Nigdy nie wyjdzie na wolność
-
News Chicago3 tygodnie temu
Społeczność Hinsdale jest pogrążona w żałobie po tragicznej śmierci Bretta i Melissy Lane
-
News Chicago3 tygodnie temu
W piątkowym wypadku w La Grange zginęła para z Hinsdale, rodzice pięciorga dzieci
-
News USA3 tygodnie temu
Prezydent Donald Trump poważnie bierze się za miasta-sanktuaria