News USA
Hawaiian Airlines wprowadza surową politykę „no-show” – podróżni mogą stracić pieniądze i mile

Nowa polityka Hawaiian Airlines, obowiązująca od zeszłego czwartku, może mieć poważne konsekwencje finansowe dla pasażerów, którzy nie pojawią się na odprawie mimo posiadania ważnej rezerwacji. Linia lotnicza ostrzega, że brak obecności na jednym odcinku podróży skutkuje anulowaniem całej rezerwacji, w tym lotów powrotnych lub przesiadkowych.
Co więcej, pasażerowie tracą prawo do wykorzystania środków lub mil wydanych na bezzwrotne bilety – nie będą mogli ich użyć jako kredytu na przyszłe podróże.
Co dokładnie się zmienia?
Zgodnie z ogłoszeniem opublikowanym na stronie Hawaiian Airlines:
„Jeśli masz potwierdzoną rezerwację, ale nie pojawisz się na lot, automatycznie anulujemy wszystkie pozostałe odcinki podróży związane z tą rezerwacją – zarówno w jedną, jak i w drugą stronę.”
Nowe zasady dotyczą wszystkich bezzwrotnych biletów zakupionych na terenie USA, bez wyjątków – nawet dla lojalnych klientów z programów HawaiianMiles i Mileage Plan Elite.
Co zrobić, żeby nie stracić biletu?
Linia przypomina, że pasażerowie mogą zmienić lub anulować rezerwację:
- Online, logując się na swoje konto klienta.
- Telefonicznie, dzwoniąc pod numer 1-800-367-5320.
- Na lotnisku, kontaktując się z agentem obsługi klienta w kioskach samoobsługowych lub przy stanowiskach odprawy.
W komunikacie zaznaczono także, że linia będzie rozpatrywać indywidualne przypadki osób, które są obecne na lotnisku, ale spóźnią się na lot.
Jedna polityka po fuzji z Alaska Airlines
Nowe zasady są efektem ujednolicenia polityki po przejęciu Hawaiian Airlines przez Alaska Airlines we wrześniu 2024 roku. Obie linie wdrażają wspólne standardy obsługi pasażerów w ramach zintegrowanej globalnej siatki połączeń.
Hawaiian Airlines przypomina, że warunki anulowania i zmiany zwrotnych biletów nadal podlegają zasadom obowiązującym w chwili zakupu. Pasażerowie są zachęcani do zapoznania się z konkretnymi zasadami taryfowymi przypisanymi do ich rezerwacji.
Źródło: fox32
Foto: YouTube, istock/Michael Vi/
News USA
Trump ogłasza plan budowy systemu obrony przeciwrakietowej „Golden Dome” za 175 mld USD
Prezydent Donald Trump ogłosił we wtorek ambitny plan budowy nowego, zaawansowanego systemu obrony przeciwrakietowej o nazwie „Golden Dome” (Złota Kopuła), mającego na celu ochronę Stanów Zjednoczonych przed zagrożeniami rakietowymi z całego świata — a nawet z przestrzeni kosmicznej.
Podczas konferencji prasowej w Gabinecie Owalnym, Prezydent Trump — w towarzystwie Sekretarza Obrony Pete’a Hegsetha, trzech republikańskich senatorów i wiceszefa operacji U.S. Space Force generała Michaela Guetleina — ogłosił rozpoczęcie realizacji projektu, który ma kosztować około 175 miliardów dolarów i zostać ukończony w ciągu trzech lat.
„Czekałem na ten dzień. To krok niezbędny dla sukcesu, a nawet przetrwania naszego kraju” — powiedział Trump. „Żyjemy w niebezpiecznym świecie. Ten system będzie fundamentem naszej obrony narodowej.”
Nowoczesna tarcza inspirowana izraelską „Żelazną Kopułą”
Projekt „Golden Dome” czerpie inspirację z izraelskiego systemu „Iron Dome”, który z powodzeniem chroni Izrael przed rakietami krótkiego zasięgu. Nowa amerykańska wersja ma jednak znacznie szersze możliwości — według Donalda Trumpa ma być w stanie neutralizować pociski balistyczne, hipersoniczne, manewrujące, a także zagrożenia z przestrzeni kosmicznej.
Michael Guetlein, który będzie nadzorował rozwój systemu, podkreślił, że będzie to „najbardziej zaawansowany projekt obronny w historii Stanów Zjednoczonych”.
Współpraca z Kanadą
Prezydent Trump poinformował również, że Kanada wyraziła zainteresowanie udziałem w projekcie i wspólną ochroną terytoriów obu państw. Rozpoczęto już rozmowy o ustaleniach finansowych.
Projekt ma być finansowany z nowej ustawy, którą Donald Trump określił jako „jeden, wielki, piękny projekt ustawy” (“one, big, beautiful bill”), obejmującej jego kluczowe priorytety: granice, obronę, energię i podatki.
Wstępnie przyznano na system 25 miliardów dolarów, a Trump nie widzi problemu by pozyskać pozostałe 150 miliardów.
Kontrowersje i krytyka
Pomimo entuzjazmu Trumpa, plan budowy systemu wzbudza kontrowersje. Congressional Budget Office ostrzegło, że całkowity koszt systemu może w perspektywie 20 lat przekroczyć 500 miliardów dolarów. Krytycy zarzucają również brak szczegółów dotyczących technologii i harmonogramu realizacji.
Sekretarz Obrony Pete Hegseth podkreślił, że jego departament pracuje nad „przyspieszoną realizacją” projektu od momentu podpisania przez Trumpa rozporządzenia wykonawczego tydzień po objęciu urzędu w 2025 roku.
„Nie mamy czasu do stracenia. Potencjalne zagrożenia są realne, a rozwój technologii musi dotrzymać im kroku” — powiedział Hegseth.
Źródło: baynews9
Foto: The White House
News USA
Trójokie stworzenie z ustami jak temperówka sprzed 500 mln lat odkryto w Kanadzie
Kanadyjscy paleontolodzy dokonali niezwykłego odkrycia w Górach Skalistych – skamieniałość nieznanego wcześniej morskiego drapieżnika o trzech oczach, przypominających pazury kończynach i pysku, który wyglądał jak… temperówka. Nazwano go Mosura fentoni, a jego istnienie rzuca nowe światło na złożoność życia sprzed ponad 500 milionów lat.
Nowe znalezisko pochodzi z legendarnych łupków Burgess – jednego z najbogatszych na świecie stanowisk skamieniałości z okresu kambryjskiego. Szczątki tej „ćmy morskiej” opisał zespół badaczy z Manitoba Museum i Royal Ontario Museum, a ich praca została opublikowana w czasopiśmie Royal Society Open Science.
Niezwykły wygląd pradawnego drapieżnika
Mosura fentoni mierzyła zaledwie kilka centymetrów długości, ale jej wygląd nie miał nic wspólnego z łagodnością. Paleontolodzy opisali ją jako „miniaturowego potwora” z:
- Trzema oczami osadzonymi na głowie,
- Pyskiem przypominającym temperówkę, wyłożonym zębami,
- Parą zakrzywionych, uzbrojonych w kolce „pazurów” wysuwających się z głowy,
- Klapkami po bokach ciała, umożliwiającymi pływanie niczym u współczesnych płaszczek.
„Wygląda jak podwodna wersja Edwarda Nożycorękiego” – żartuje główny autor badania, dr Joe Moysiuk, kurator paleontologii z Manitoba Museum.
O wiele bardziej złożona niż sądzono
Mosura należy do radiodontów – wymarłej grupy prymitywnych stawonogów, do której należał też słynny Anomalocaris. Ale Mosura wyróżnia się spośród nich nowym poziomem anatomicznej złożoności.
Zamiast prostego tułowia, jak u większości radiodontów, ciało Mosury miało aż 16 segmentów zewnętrznych, z których każdy był wyposażony w skrzela – podobnie jak u dzisiejszych stawonogów.
„To pierwszy raz, kiedy widzimy tak złożoną tylną część ciała u radiodonta” – mówi Moysiuk. – „Pokazuje to, że te stworzenia potrafiły specjalizować różne obszary swojego ciała do konkretnych funkcji – zupełnie jak ich współczesne odpowiedniki”.
Badacze odkryli także otwarty układ krążenia: prymitywne serce pompowało krew do dużych komór ciała, tzw. luków, co stanowi kolejny dowód na zaawansowaną budowę tego pradawnego drapieżnika.
Drapieżnik sprzed eksplozji kambryjskiej
Mosura fentoni prawdopodobnie poruszała się w wodach starożytnego oceanu, polując na mniejsze stworzenia i dzieląc środowisko z innymi radiodontami – w tym legendarnym Anomalocaris canadensis.
Dla badaczy najciekawsze może być jednak to, co Mosura mówi o historii życia na Ziemi.
„Eksplozja kambryjska to moment, gdy pojawiły się główne plany budowy ciała dzisiejszych zwierząt” – tłumaczy Stewart Edie z Smithsonian Institution. – „Ale Mosura pokazuje, że złożone formy życia istniały już przed eksplozją kambryjską. To znacznie rozszerza nasze rozumienie tempa ewolucji”.
Przypomnienie o niezwykłej przeszłości Ziemi
Odkrycie Mosury fentoni to nie tylko kolejny okaz do muzealnej gabloty. To kawałek w większej układance, która odsłania, jak zaskakująco bogate i różnorodne było życie u samych początków jego ewolucyjnej drogi.
„To przypomnienie, że nasza planeta była pełna dziwnych, cudownych stworzeń na długo przed tym, jak pojawił się człowiek – a wiele z nich wciąż czeka na odkrycie” – podsumowuje Moysiuk.
Ilustracje Mosury fentoni oraz zdjęcia skamieliny dostępne są na stronie Royal Ontario Museum.
Źródło: npr
Foto: Joseph Moysiuk and Jean-Bernard Caron, YouTube
News USA
Skazany za zabójstwo policjanta mieszkaniec Indiany został stracony po ponad 20 latach
We wtorek nad ranem w stanie Indiana wykonano karę śmierci na 45-letnim Benjaminie Ritchiem, skazanym za zabójstwo policjanta z Beech Grove w 2000 roku. Egzekucja została przeprowadzona przez wstrzyknięcie śmiertelnej substancji w więzieniu stanowym w Michigan City. To druga egzekucja w stanie w ciągu ostatnich 15 lat.
Benjamin Ritchie odsiadywał wyrok śmierci od 2002 roku za zastrzelenie funkcjonariusza Billa Toneya podczas pieszej ucieczki po kradzieży samochodu. Miał wówczas 20 lat i przebywał na zwolnieniu warunkowym za wcześniejsze włamanie.
Egzekucja, którą zapowiadaliśmy 16 kwietnia, rozpoczęła się tuż po północy, a Ritchie został uznany za zmarłego o godzinie 00:46 – poinformował Departament Więziennictwa Indiany (IDOC). W ostatnim posiłku zamówił dania z sieci Olive Garden, a przed śmiercią przekazał słowa miłości i pokoju rodzinie oraz bliskim.
Ostatnie godziny i kontrowersje
Podczas egzekucji obecnych było pięciu świadków, w tym jego adwokat Steve Schutte, który przyznał, że miał ograniczoną możliwość obserwacji całego procesu, w tym twarzy skazanego.
Egzekucję wykonano zaledwie kilka godzin po tym, jak Sąd Najwyższy USA odrzucił ostatnie odwołanie obrońców, kończąc tym samym wieloletnią batalię prawną. Przed więzieniem zebrały się dziesiątki osób – zarówno przeciwnicy kary śmierci, jak i zwolennicy, w tym bliscy zamordowanego funkcjonariusza.
Kontekst prawny i ograniczenia medialne
Egzekucja Benjamina Ritchiego była możliwa dzięki wznowieniu procedury wykonywania kar śmierci w Indianie, której dokonano w grudniu, po latach przerwy spowodowanej niedoborem substancji wykorzystywanych w zastrzykach.
Indiana jest jednym z dwóch stanów – obok Wyoming – które zakazują obecności mediów podczas egzekucji. Organizacje prasowe, w tym Associated Press, złożyły pozew przeciwko stanowi Indiana, jednak federalny sędzia uznał, że ograniczenia nie naruszają Pierwszej Poprawki Konstytucji USA.
W tym roku w ośmiu stanach zaplanowano dwanaście egzekucji. W tym samym tygodniu co stracono Ritchiego, wykonano również wyroki śmierci w Teksasie i Tennessee.
Rodzina ofiary: „Czas, aby zamknąć ten rozdział”
Zamordowany Bill Toney, 31-letni policjant, był ojcem dwójki dzieci i pierwszym funkcjonariuszem w historii departamentu policji Beech Grove, który zginął na służbie. “Czas, aby zamknąć ten rozdział mojej historii, naszej historii. Czas, abyśmy pamiętali o Billu, o jego życiu – nie tylko o śmierci” – powiedziała wdowa po nim, Dee Dee Horen, podczas niedawnego przesłuchania komisji ds. ułaskawień.
Benjamin Richie
Adwokaci: „To nie ten sam człowiek, co 25 lat temu”
Obrona Ritchiego bezskutecznie starała się o wstrzymanie egzekucji, argumentując, że był ofiarą poważnych zaburzeń neurologicznych spowodowanych m.in. alkoholowym zespołem płodowym (FASD) i ekspozycją na ołów w dzieciństwie. Zdiagnozowano u niego również chorobę afektywną dwubiegunową.
“To nie ta sama osoba, która popełniła tę zbrodnię – powiedział Schutte. – To bolesne, kosztowne i bezcelowe zakończenie historii, która mogła zostać naprawiona inaczej.”
Portret Billa Toneya
Żal i refleksja
Podczas przesłuchania w sprawie ułaskawienia Ritchie przyznał, że żałuje nie tylko samej zbrodni, ale i swojego zachowania podczas procesu. “Chciałbym cofnąć się do dnia w sądzie. Wtedy powinienem był milczeć i pozwolić tej kobiecie – żonie Toneya – powiedzieć wszystko, co miała do powiedzenia” – mówił.
W ostatnich dniach życia skazaniec spotykał się z rodziną i przyjaciółmi. “Zrujnowałem życie wielu ludziom. Bardzo mi przykro z powodu tamtej nocy. Ale tego, co się stało, nie da się cofnąć” – wyznał.
Źródło: chicagotribune
Foto: YouTube, Indiana Department of Corrections
-
News Chicago3 tygodnie temu
Wypadek w Chatham IL, w którym zginęły 4 dziewczynki, spowodowała kobieta, pracująca wcześniej dla ISP
-
Prawo imigracyjne4 tygodnie temu
Czy legalny status imigrantów zostanie odwołany? Zmiany w prawie wyjaśnia mec. Magdalena Grobelski
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW3 tygodnie temu
Refluks czy choroba refluksowa? Dr n. med. Marzena Konopko radzi jak dbać o przełyk
-
Prawo imigracyjne3 tygodnie temu
Kogo dotyczy obowiązkowa rejestracja w Urzędzie Imigracyjnym? Czy powinniśmy ją robić?
-
News Chicago4 tygodnie temu
Sprawca masakry w Highland Park dostał to na co zasłużył: Nigdy nie wyjdzie na wolność
-
News Chicago3 tygodnie temu
Społeczność Hinsdale jest pogrążona w żałobie po tragicznej śmierci Bretta i Melissy Lane
-
News Chicago3 tygodnie temu
W piątkowym wypadku w La Grange zginęła para z Hinsdale, rodzice pięciorga dzieci
-
News USA3 tygodnie temu
Prezydent Donald Trump poważnie bierze się za miasta-sanktuaria