Połącz się z nami

News Chicago

Sąd apelacyjny odrzucił skargę mieszkanki Harvard skazanej za rażące zaniedbanie dziecka

Opublikowano

dnia

Sąd apelacyjny stanu Illinois utrzymał wyrok trzech lat więzienia dla 52-letniej Margaret Wisner, która została skazana za rażące zaniedbanie swojego sześcioletniego syna. Kobieta twierdziła, że kara była „zbyt surowa”, jednak sędziowie nie podzielili jej opinii, podkreślając, że istnieją „liczne i jednoznaczne dowody winy”.

Dziecko skrajnie niedożywione – było bliskie śmierci

Do dramatycznej interwencji doszło 17 listopada 2020 r. w miejscowości Harvard, gdzie policja i przedstawiciele Departamentu ds. Dzieci i Usług Rodzinnych (DCFS) zostali wezwani na Shawnee Lane, by sprawdzić stan dziecka. Sześciolatek został przewieziony do szpitala Mercy w Walworth (Wisconsin), a następnie przetransportowany do Szpitala Dziecięcego w Milwaukee w stanie krytycznym.

Według prokuratury chłopiec ważył zaledwie 32 funty (14,5 kg), a po utracie wody w organizmie – tylko 27 funtów (12,2 kg), co odpowiada masie ciała przeciętnego trzylatka. Lekarze stwierdzili, że dziecko było dosłownie kilka dni od śmierci.

Matka tłumaczyła później, że chłopiec był „wybredny w jedzeniu” i żywił się głównie krakersami Cheez-It, a brak wcześniejszej pomocy medycznej uzasadniała obawami przed zakażeniem COVID-19.

Długotrwałe zaniedbanie i wieloletnie cierpienie

Zarzuty wobec Margaret Wisner i jej męża, 44-letniego Williama Wisnera, obejmowały m.in. ciężkie pobicie domowe, narażenie dziecka na niebezpieczeństwo i lekkomyślne zachowanie skutkujące poważnym uszczerbkiem na zdrowiu. Skarga karna złożona w sądzie powiatu McHenry wskazywała, że zaniedbanie trwało co najmniej dwa lata.

Łącznie obojgu rodzicom postawiono po 12 zarzutów, w tym zarzuty klasy X – jedne z najcięższych przestępstw w Illinois poza morderstwem.

W maju 2024 r. William Wisner przyznał się do jednego zarzutu w ramach ugody, a sąd skazał go na 180 dni więzienia oraz dwa lata nadzoru kuratorskiego.

Proces Margaret Wisner i apelacja

Proces Margaret Wisner rozpoczął się we wrześniu 2023 r. i trwał cztery dni. Sąd uznał ją winną trzech zarzutów lekkomyślnego zachowania powodującego ciężkie obrażenia ciała. W marcu 2024 r. sędzia Mark Gerhardt skazał ją na trzy lata pozbawienia wolności za każdy z zarzutów, przy czym wyroki mają być odbywane równolegle.

Kobieta odwołała się od wyroku, twierdząc, że był on „niewspółmierny do czynu” i że nie przedstawiono wystarczających dowodów winy.

William Wisner harvard zaniedbanie dziecka

William Wisner

Sąd apelacyjny: dowody jednoznaczne, apelacja bez podstaw

W wydanej pod koniec kwietnia 26-stronicowej opinii Sąd Apelacyjny Drugiego Okręgu jasno stwierdził, że Wisner została skazana na podstawie „przytłaczających dowodów”, które nie budzą wątpliwości co do jej winy. Sąd dodatkowo zarzucił kobiecie „obwinianie ofiary” oraz brak formalnych podstaw do rozpatrzenia apelacji.

W uzasadnieniu wskazano m.in., że Margaret Wisner nie złożyła wymaganego wniosku po wyroku ani nie przedstawiła pełnego zapisu z postępowania, co uniemożliwiło sądowi apelacyjnemu ocenę zasadności skargi.

Wyrok sądu pierwszej instancji został utrzymany w mocy. Kobieta ma wyjść na zwolnienie warunkowe 3 czerwca.

 

Źródło: lakemchenryscanner
Foto: Police Department

News Chicago

Sundays on State – Serce Chicago tętni na State Street w tą niedzielę

Opublikowano

dnia

Autor:

Chicago to miasto, które nigdy nie zasypia – przez cały rok kusi mieszkańców i turystów niezliczoną liczbą wydarzeń. Od wielkich koncertów, przez kolorowe parady i biegi uliczne, po festiwale kulinarne czy lokalne targi – tu zawsze coś się dzieje. Jednym z wydarzeń, które w ostatnich latach zyskało wyjątkową popularność, jest Sundays on State, które będzie miało swoją kolejną odsłonę 5 października.

Organizowana przez Chicago Loop Alliance inicjatywa ma na celu przywrócenie życia i energii do serca miasta, czyli dzielnicy Loop. Impreza zadebiutowała zaledwie kilka sezonów temu, a już zdążyła stać się jednym z ulubionych punktów w kalendarzu mieszkańców.

Dla tych, którzy jeszcze nie mieli okazji wziąć udziału – Sundays on State to coś więcej niż zwykły festiwal. To siedem przecznic pełnych kolorów, dźwięków i smaków. Na odwiedzających czekają:

  • stoiska lokalnych sprzedawców z unikatowymi produktami,
  • organizacje charytatywne i edukacyjne,
  • występy artystyczne na żywo,
  • oraz szeroka gama kulinarnych propozycji – od renomowanych restauracji po food trucki serwujące najlepsze uliczne smaki Chicago.

Najbliższa i zarazem ostatnia w tym roku edycja odbędzie się w niedzielę, 5 października, w godz. 11:00AM–6:00PM, na State Street – od Randolph do Jackson.

Warto pamiętać, że stoiska znajdują się nie tylko wzdłuż chodników, ale również na samej ulicy, co dodaje wydarzeniu wyjątkowego klimatu. Obok popularnych firm znajdziemy tu małe, niezależne inicjatywy, których nie sposób spotkać na co dzień – od rzemieślników, przez organizacje społeczne, po uczelnie i szkoły oferujące ciekawe kursy.

To świetna okazja, by zatrzymać się, porozmawiać z ludźmi stojącymi za tymi projektami i odkryć historie, których nie znajdziemy w przewodnikach!

Takie rozmowy często owocują nowymi znajomościami, inspiracjami, a czasem nawet współpracą – bo Sundays on State to nie tylko rozrywka, ale i prawdziwa platforma spotkań mieszkańców Chicago.

Podsumowując: Sundays on State to kwintesencja tego, co w Chicago najlepsze – różnorodność, energia i poczucie wspólnoty. Jeśli jeszcze nie mieliście okazji, koniecznie wybierzcie się w tę niedzielę. To wydarzenie, które naprawdę warto przeżyć.

Źródło: chicagostarmedia
Foto: Chicago Loop Alliance
Czytaj dalej

News Chicago

Legionella w ośrodku w Bloomingdale pod Chicago. Służby ostrzegają mieszkańców

Opublikowano

dnia

Autor:

Dwa potwierdzone przypadki choroby Legionistów powiązano z ośrodkiem opiekuńczo-rehabilitacyjnym Alden Valley Ridge w Bloomingdale, na przedmieściach Chicago. Służby zdrowia apelują do mieszkańców okolicy o czujność i natychmiastowy kontakt z lekarzem w razie wystąpienia objawów.

Źródło zakażenia w chłodni kominowej i pokoju pacjenta

Pierwszy przypadek odnotowano na początku września, a badania środowiskowe wykazały obecność bakterii Legionella zarówno w chłodni kominowej budynku, jak i w jednym z pokojów pacjenta. To właśnie wdychanie skażonych kropelek wody prowadzi do rozwoju choroby Legionistów – groźnej formy zapalenia płuc.

W związku z zagrożeniem Alden Valley Ridge otrzymał nakaz ograniczenia dostępu do wody oraz obowiązek powiadomienia mieszkańców, rodzin i personelu.

“Współpracujemy z ośrodkiem, aby zidentyfikować wszystkie potencjalne źródła zakażenia i upewnić się, że sytuacja nie powtórzy się w przyszłości” – poinformowała Judy Kauerauf z Departamentu Zdrowia Publicznego stanu Illinois.

Ostrzeżenie dla mieszkańców

Służby apelują, aby każda osoba, która w ciągu ostatniego miesiąca przebywała w promieniu trzech kilometrów od ośrodka lub miała z nim bezpośredni kontakt, zwróciła uwagę na takie objawy jak:

  • kaszel
  • duszności
  • bóle mięśni
  • bóle głowy
  • gorączka

Lekarze podkreślają, że choroba nie przenosi się z człowieka na człowieka, ale może mieć poważne konsekwencje zdrowotne. Śmiertelność wynosi średnio 10 procent. W tym przypadku obie osoby zakażone odzyskały zdrowie.

Najbardziej narażeni są seniorzy, palacze, osoby z osłabioną odpornością oraz przewlekłymi chorobami.

Pałeczki Legionella pneumophila

Pałeczki Legionella pneumophila

Legionella w Illinois

Według danych stanowych, tylko w tym roku odnotowano już prawie 300 przypadków legionellozy. Zazwyczaj Illinois rejestruje od 300 do 500 przypadków rocznie, przy czym najwięcej zachorowań przypada na letnie miesiące.

Ciepłe, wilgotne środowisko sprzyja namnażaniu się bakterii. Większość osób narażonych nie odczuwa objawów, ale w niektórych przypadkach może dojść do ciężkiego zapalenia płuc wymagającego hospitalizacji.

Departament Zdrowia Publicznego stanu Illinois uspokaja, że nie ma zagrożenia dla szerokiej społeczności, choć podkreśla konieczność monitorowania objawów wśród osób szczególnie wrażliwych.

Źródło: cbs
Foto: CDC, Alden Valley Ridge
Czytaj dalej

News Chicago

Ojciec pięciorga dzieci z Crystal Lake wygrał 550 000 dolarów w Lucky Day Lotto

Opublikowano

dnia

Autor:

To, co zaczęło się jako zwykła zabawa w aplikacji iLottery, okazało się momentem, którego Matthew z Crystal Lake nie zapomni do końca życia. Ojciec pięciorga dzieci trafił główną wygraną w Lucky Day Lotto – aż 550 000 dolarów.

Matthew kupił los typu Quick Pick przez aplikację Illinois Lottery. W wieczornym losowaniu 10 września trafił wszystkie pięć liczby: 2 – 6 – 16 – 24 – 39.

„Nie mogłem uwierzyć własnym oczom. Wpatrywałem się w ekran aplikacji i zajęło mi kilka minut, zanim dotarło do mnie, że naprawdę wygrałem” – wspomina zwycięzca.

Plany na przyszłość

Dla mieszkańca Crystal Lake wygrana to nie tylko szczęśliwy traf, ale przede wszystkim inwestycja w rodzinę „Najważniejsze są nasze dzieci i to, żeby miały jak najlepsze możliwości rozwoju” – podkreśla. – „Zawsze też marzyliśmy też o wspólnych wakacjach nad oceanem. Teraz wreszcie będziemy mogli spełnić to marzenie”.

O grze Lucky Day Lotto

Lucky Day Lotto to loteria dostępna wyłącznie w Illinois. Losowania odbywają się dwa razy dziennie – o 12:40PM i 9:22PM – a pule zaczynają się od 100 000 dolarów. Losy można kupić w punktach sprzedaży, online lub przez aplikację Illinois Lottery.

Aby zagrać, trzeba mieć ukończone 18 lat. Więcej informacji dostępne są na stronie IllinoisLottery.com.

Źródło: Illinois Lottery
Foto: Illinois Lottery
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu