Kościół
Narodowa Pielgrzymka Eucharystyczna 2025 rozpoczęta – tysiące idą z wiarą i nadzieją w sercu
W niedzielę, 18 maja, w kościele św. Jana Ewangelisty w centrum Indianapolis zainaugurowano Narodową Pielgrzymkę Eucharystyczną 2025. W uroczystej Mszy świętej otwierającej tegoroczną trasę udział wzięło około 1000 wiernych, w tym wiele młodych rodzin. Liturgii przewodniczył arcybiskup Charles C. Thompson, który przypomniał, że wiara nie kończy się w murach świątyni.
„Nasza wiara nie jest czymś, co przeżywa się tylko w kościele. Msza kończy się posłaniem. Eucharystia nas przemienia – i przez nas przemienia świat” – powiedział arcybiskup.
Wyruszyli z Chrystusem w sercu
Pielgrzymka 2025 jest kontynuacją czterech równoległych tras z ubiegłego roku, które zakończyły się w Indianapolis podczas Narodowego Kongresu Eucharystycznego w lipcu 2024 roku. Wszystkie te wydarzenia są częścią szerszej inicjatywy Narodowego Odrodzenia Eucharystycznego, zapoczątkowanej przez Konferencję Episkopatu USA w celu pogłębienia wiary w realną obecność Jezusa Chrystusa w Eucharystii.
W tym roku trasa została nazwana Szlakiem św. Katarzyny Drexel (1858–1955) i obejmuje ponad 3300 mil (ok. 5300 km), prowadząc przez 10 stanów, 20 diecezji i 4 katolickie eparchie wschodnie. Zwieńczeniem pielgrzymki będzie uroczysta Msza w Los Angeles, zaplanowana na 22 czerwca – Uroczystość Bożego Ciała.
Pielgrzymi z misją
Najświętszemu Sakramentowi w podróży towarzyszy ośmioosobowa grupa młodych dorosłych, określanych jako „Wieczni Pielgrzymi”. To oni codziennie uczestniczą we Mszy świętej, prowadzą adoracje i niosą świadectwo wiary – nie tylko w parafiach, ale również w więzieniach, domach opieki i podczas eucharystycznych procesji ulicznych.
Nadzieja w czasach zamętu
„Ta pielgrzymka niesie nadzieję i uzdrowienie – i to nie tylko dla katolików” – podkreśla arcybiskup Thompson. – „To Jezus Chrystus, droga, prawda i życie, który idzie przez Amerykę. On jednoczy i prowadzi”.
Hasło tegorocznej trasy Drexel brzmi „Nadzieja i uzdrowienie” – co wpisuje się w trwający w Kościele Katolickim Jubileuszowy Rok Nadziei. Pielgrzymka jest duchową odpowiedzią na niepokoje społeczne, kryzysy tożsamości i duchową pustkę, z którą boryka się wielu ludzi we współczesnym świecie.
Pielgrzymi odwiedzą nie tylko parafie, ale także miejsca zapomniane – zakłady karne, hospicja, ośrodki pomocy. W programie są również świadectwa wiary, konferencje, adoracje eucharystyczne i wspólne posiłki z lokalnymi wspólnotami.
Kalendarium pielgrzymki Drexel:
- Start: Indianapolis, 18 maja 2025
- Trasa: 10 stanów, 20 diecezji
- Motyw przewodni: „Nadzieja i uzdrowienie”
- Finał: Los Angeles, 22 czerwca (Boże Ciało)
- Punkty szczególne: codzienna Eucharystia, adoracja, procesje, spotkania z ludźmi na marginesie społeczeństwa
Narodowe Odrodzenie Eucharystyczne to nie tylko wydarzenie. To duchowa droga Ameryki, która – jak podkreślają organizatorzy – zaczyna się na ołtarzu, ale nie kończy na kościelnych ławkach. Jezus w Najświętszym Sakramencie idzie przez kraj – a Kościół idzie razem z Nim.
Źródło: cna
Foto: National Eucharistic Revival
News USA
J.D. Vance u Leona XIV
Dziś rano Leon XIV przyjął na audiencji wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych Ameryki, Jamesa Davida Vance’a, który następnie spotkał się z szefem papieskiej dyplomacji abp. Paulem Richardem Gallagherem.
Jak informuje oficjalny komunikat prasowy, podczas serdecznych rozmów w Sekretariacie Stanu ponownie wyrażono zadowolenie z dobrych stosunków dwustronnych i skupiono się na współpracy między Kościołem a państwem, a także na niektórych kwestiach o szczególnym znaczeniu dla życia kościelnego i wolności religijnej.
Wymieniono również opinie na temat niektórych kwestii dotyczących aktualnej sytuacji międzynarodowej, podkreślając potrzebę poszanowanie prawa humanitarnego i międzynarodowego w obszarach objętych konfliktami. Wyrażono też nadzieje na pozytywny rezultat negocjacji między stronami konfliktu.
J.D. Vance przyjechał do Rzymu na wczorajszą uroczystość. Przy tej okazji nie omieszkał zaznaczyć, że na inauguracji pontyfikatu pierwszego amerykańskiego Papieża Stany Zjednoczone reprezentuje pierwszy w historii katolik konwertyta, który pełni urząd wiceprezydenta USA.
Wiceprezydent Stanów Zjednoczonych po raz ostatni był w Watykanie z okazji świąt wielkanocnych. W Wielki Piątek wziął udział w Liturgii Męki Pańskiej w Bazylice św. Piotra, a w Wielkanoc spotkał się z Franciszkiem, w przeddzień jego śmierci.
Krzysztof Bronk – Watykan
Foto: Vatican Media
News USA
Demokraci w Senacie zablokowali nominację ambasadora USA przy Watykanie
Demokraci w Senacie USA zablokowali przyspieszone zatwierdzenie Briana Burcha, kandydata prezydenta Donalda Trumpa na ambasadora Stanów Zjednoczonych przy Stolicy Apostolskiej. Do opóźnienia doszło we wtorek, gdy Senator Brian Schatz z Hawajów — zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami — nałożył blokadę proceduralną na wszystkie nominacje do Departamentu Stanu.
Senator Schatz zapowiedział ten ruch już w lutym, protestując przeciwko próbom administracji Trumpa ograniczenia niezależności USAID (Agencji Stanów Zjednoczonych ds. Rozwoju Międzynarodowego).
W efekcie Senat nie będzie mógł zatwierdzić Burcha oraz kilkudziesięciu innych kandydatów w drodze jednomyślnej zgody — uproszczonej procedury często stosowanej przy nominacjach dyplomatycznych. Zamiast tego, każda kandydatura będzie musiała być rozpatrywana indywidualnie, co znacznie wydłuży cały proces.
Spór polityczny wokół nominacji
Brian Burch, katolik i znany działacz konserwatywny, został zatwierdzony przez Senacką Komisję Spraw Zagranicznych stosunkiem głosów 12:10 — wszyscy Republikanie byli za, wszyscy Demokraci przeciw.
Senator Eric Schmitt z Missouri skrytykował blokadę jako motywowaną politycznie:
„Nigdy nie sądziłem, że nadejdzie dzień, w którym Demokraci zablokują nominację ambasadora przy Stolicy Apostolskiej tylko po to, by przypodobać się skrajnej lewicy. To pokazuje, jak głęboko polityka zdominowała działania Senatu” — powiedział Schmitt w rozmowie z Catholic News Agency.
Senator Schmitt zaznaczył również, że ponad 50 kandydatów administracji Trumpa oczekuje obecnie na zatwierdzenie przez Senat.
Konsekwencje opóźnienia
Opóźnienie spowodowało, że USA nie miało oficjalnego przedstawiciela w Watykanie podczas ceremonii objęcia urzędu przez nowego papieża — wydarzenia o dużym znaczeniu dyplomatycznym i symbolicznym.
Republikanie twierdzą, że brak ambasadora w tak kluczowym momencie to cios dla relacji dwustronnych z Watykanem.
Źródło: cna
Foto: CRC Advisors
News Chicago
Dom dzieciństwa papieża Leona XIV trafi na aukcję w czerwcu. Jaki będzie jego los?
Dom w Dolton w stanie Illinois, w którym dorastał nowo wybrany papież Leon XIV – wcześniej kardynał Robert Prevost – zostanie wystawiony na licytację 18 czerwca. Cena minimalna wynosi 250 000 dolarów, co oznacza, że właściciel zastrzega sobie prawo do odrzucenia niższych ofert.
Od remontu do relikwii?
Właściciel nieruchomości, Paweł Radzik, specjalista od renowacji domów z Homer Glen, zakupił budynek w zeszłym roku za 66 000 dolarów. Od tego czasu przeprowadził gruntowny remont: „80% jest nowe — nowa podłoga, nowe szafki, nowa hydraulika, nowa elektryka, nowa kuchnia” — wylicza Radzik.
Pierwotnie wystawił nieruchomość na sprzedaż w styczniu za 219 000 dolarów, obniżając stopniowo cenę do 199 900 dolarów w lutym. Sprzedaż szła jednak opornie – aż do momentu, gdy świat dowiedział się, że nowym papieżem został Amerykanin z Dolton.
Papież z Dolton – dom nabiera znaczenia
8 maja Watykan ogłosił, że kardynał Robert Prevost, urodzony w Dolton, został wybrany na papieża Leona XIV – pierwszego papieża w historii urodzonego w Stanach Zjednoczonych. Wkrótce potem ustalono, że to właśnie ten skromny, trzypokojowy, murowany dom przy 141st Place był jego rodzinnym gniazdem.
Dom pozostawał w rękach rodziny Prevostów do 1996 roku, kiedy to został sprzedany za 58 000 dolarów. Od tego czasu miał dwóch właścicieli, zanim trafił w ręce Pawła Radzika. Po ogłoszeniu wyboru papieża, właściciel natychmiast wycofał ofertę sprzedaży, deklarując, że analizuje nowe możliwości związane z historycznym znaczeniem nieruchomości.
Aukcja z potencjałem historycznym
Obecnie Radzik współpracuje z agentem nieruchomości Steve’em Budzikiem z iCandy Realty oraz domem aukcyjnym Paramount Realty USA, który będzie odpowiedzialny za organizację licytacji.
„Szukamy prawdziwej wartości tego domu” — mówi Radzik. „To unikalna nieruchomość i chcemy sprawdzić, jak rynek na nią zareaguje.”
Nie wiadomo, czy nowy właściciel potraktuje dom jako inwestycję komercyjną, przekształcając go np. w miejsce pielgrzymek, czy może spróbuje odtworzyć jego wygląd z lat młodości papieża. Jedno jest pewne — żaden inny dom w USA nie może pochwalić się takim pochodzeniem.
Unikat na skalę światową
Dom przy 141st Place to jedyny znany adres zamieszkania jedynego Amerykanina, który został papieżem. To czyni go nie tylko cenną nieruchomością, ale też potencjalnym obiektem kultu religijnego, historycznego i turystycznego.
Paweł Radzik, który podkreśla, że większe zainteresowanie działa na jego korzyść, spodziewa się, że aukcja przyciągnie uwagę nie tylko inwestorów, ale także mediów i osób zainteresowanych dziedzictwem nowego papieża.
Źródło: chicagotribune
Foto: YouTube
-
News Chicago3 tygodnie temu
Wypadek w Chatham IL, w którym zginęły 4 dziewczynki, spowodowała kobieta, pracująca wcześniej dla ISP
-
Prawo imigracyjne4 tygodnie temu
Czy legalny status imigrantów zostanie odwołany? Zmiany w prawie wyjaśnia mec. Magdalena Grobelski
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW3 tygodnie temu
Refluks czy choroba refluksowa? Dr n. med. Marzena Konopko radzi jak dbać o przełyk
-
Prawo imigracyjne3 tygodnie temu
Kogo dotyczy obowiązkowa rejestracja w Urzędzie Imigracyjnym? Czy powinniśmy ją robić?
-
News Chicago4 tygodnie temu
Sprawca masakry w Highland Park dostał to na co zasłużył: Nigdy nie wyjdzie na wolność
-
News Chicago3 tygodnie temu
Społeczność Hinsdale jest pogrążona w żałobie po tragicznej śmierci Bretta i Melissy Lane
-
News Chicago3 tygodnie temu
W piątkowym wypadku w La Grange zginęła para z Hinsdale, rodzice pięciorga dzieci
-
News USA3 tygodnie temu
Prezydent Donald Trump poważnie bierze się za miasta-sanktuaria