Połącz się z nami

News USA

Tajemnicza pasażerka na gapę: Swietłana Dali, nie raz omijała lotniskowe zabezpieczenia

Opublikowano

dnia

swietłana dali aresztowana pasażerka na gapę delta air lines

Swietłana Dali, 57-letnia kobieta z Nowego Jorku, oskarżona o nielegalne wejście na pokład samolotu Delta lecącego do Paryża bez biletu i dokumentów, miała już wcześniej podobne incydenty — wynika z nowych dokumentów sądowych przedstawionych przez prokuraturę federalną w Brooklynie.

Jak twierdzą prokuratorzy, Swietłana Dali już dwa dni przed incydentem na lotnisku JFK zdołała nielegalnie dostać się do strefy zastrzeżonej na lotnisku Bradley International w Connecticut. Tam również próbowała przejść przez kontrolę bezpieczeństwa bez karty pokładowej — raz bezskutecznie, ale za drugim razem udało jej się pokonać punkt kontroli, mając na sobie te same buty i plecak, które nosiła później na JFK.

Choć nie ma dowodów, że poleciała z Bradley, prokuratorzy zauważają „uderzające podobieństwo” do jej późniejszego zachowania na JFK, gdzie wmieszała się w tłum pasażerów i ominęła sprawdzenie tożsamości.

Nie pierwszy raz

To nie jedyny przypadek. Na początku 2024 roku funkcjonariusze znaleźli Dali ukrywającą się w łazience w strefie międzynarodowych przylotów na lotnisku w Miami. Twierdziła, że przyleciała Air France i czeka na męża, lecz śledczy nie znaleźli jej nazwiska na żadnym locie, ani śladów jej wyjazdu z USA w ciągu ostatnich pięciu lat. Ostatecznie została wyprowadzona z terminalu bez dalszych konsekwencji.

26 listopada – lot Delta 264 do Paryża

Kulminacja nastąpiła 26 listopada 2024 r., kiedy  Swietłana Dali, nie posiadając biletu ani dokumentów, przedostała się przez zabezpieczenia lotniska JFK i weszła na pokład samolotu Delta do Paryża. Przez kilka godzin ukrywała się w toalecie, udając chorobę, by nie wzbudzać podejrzeń załogi.

Kiedy samolot rozpoczął zniżanie do lądowania, stewardesa zauważyła, że kobieta nadal przebywa w toalecie i wezwała ją do zajęcia miejsca. Dali wciąż udawała wymioty, ale w końcu wyszła, nie potrafiąc wskazać swojego miejsca ani okazać dokumentów. Podała dwa fałszywe nazwiska. Zaniepokojona załoga nakazała jej usiąść w miejscu dla personelu i ustawiła się między nią a innymi pasażerami w obawie o ich bezpieczeństwo.

O jej nielegalnym locie informowaliśmy tutaj.

Po wylądowaniu w Paryżu Swietłana Dali została zatrzymana przez francuską policję i miała zostać odesłana do USA, jednak odmówiła wejścia na pokład samolotu powrotnego. Ostatecznie została przewieziona do Nowego Jorku w ramach ekstradycji.

Ucieczka i ponowne zatrzymanie

Po zwolnieniu za kaucją Dali zerwała urządzenie monitorujące z kostki i uciekła do Buffalo, gdzie – jak ustalono – planowała przekroczyć Most Pokoju do Kanady. Została zatrzymana zanim udało się jej opuścić terytorium USA.

Proces i zarzuty

Dali nie przyznała się do zarzutu federalnego pasażera na gapę. Prokuratura dąży do przedstawienia przed sądem pełnej sekwencji jej działań na różnych lotniskach jako dowodu wzoru zachowania. Proces ma rozpocząć się pod koniec maja.

Źródło: ruralradio
Foto: YouTube, Police Department

News USA

Listopadowy superksiężyc: Najbliższy i najjaśniejszy w całym 2025 roku

Opublikowano

dnia

Autor:

czerwony księżyc nad wodą, pełnia

Już w tym tygodniu na niebie pojawi się niezwykły widok — pełnia Księżyca, znana jako Księżyc Bobra lub Księżyc Żniw. Tegoroczna listopadowa pełnia będzie jednak wyjątkowa, ponieważ przypadnie na moment, gdy Księżyc znajdzie się najbliżej Ziemi w całym 2025 roku.

Kiedy obserwować superksiężyc?

Według Farmer’s Almanac, pełnia nastąpi 5 listopada o 7:10 czasu centralnego (CST). O tej porze Księżyc będzie jednak jeszcze pod horyzontem, dlatego najlepszy czas na obserwacje przypada wieczorem 4 i 5 listopada — tuż po zachodzie Słońca, kiedy tarcza Księżyca wzniesie się nad wschodnim niebem.

Dlaczego ten superksiężyc jest wyjątkowy?

Jak informuje EarthSky, listopadowy Księżyc znajdzie się w odległości nieco poniżej 355 000 kilometrów od Ziemi, co czyni go najbliższym superksiężycem 2025 roku. Z tego powodu będzie wyglądał na nieco większy i wyraźnie jaśniejszy niż podczas zwykłej pełni.

Czym właściwie jest superksiężyc?

Zjawisko tzw. “superksiężyca” występuje, gdy pełnia Księżyca zbiega się z jego perygeum — punktem orbity, w którym Srebrny Glob znajduje się najbliżej Ziemi. Ponieważ orbita Księżyca ma kształt elipsy, jego odległość od naszej planety zmienia się cyklicznie: raz osiąga perygeum (punkt najbliższy), a raz apogeum (punkt najdalszy).

Choć termin „superksiężyc” nie jest formalnym określeniem naukowym używanym przez NASA, przyjmuje się, że dotyczy on pełni, która występuje w odległości nie większej niż 90% od najbliższego możliwego punktu orbity.

Co będzie można zobaczyć?

Podczas fazy “superksiężyca” Księżyc może wydawać się do 14% większy i nawet o 30% jaśniejszy niż podczas najdalszej pełni w roku. Różnicę trudno zauważyć bez porównania, ale jego intensywny blask i srebrzysta poświata będą doskonale widoczne na nocnym niebie.

Astronom Lawrence Wasserman z Obserwatorium Lowella przypomina, że superksiężyc może również delikatnie wpłynąć na pływy morskie — w czasie jego występowania są one zazwyczaj nieco wyższe, choć zmiana jest subtelna i mało zauważalna.

Kiedy kolejny superksiężyc?

Jeśli przegapisz listopadowe widowisko, nie wszystko stracone — ostatni superksiężyc w tym roku pojawi się już w grudniu.

Źródło: nbc
Foto: istock/Dr K Kar/Armastas/
Czytaj dalej

Ciekawostki

Jesse Eisenberg odda nerkę nieznajomemu. „To oczywista decyzja” – mówi aktor

Opublikowano

dnia

Autor:

Nominowany do Oscara aktor Jesse Eisenberg ogłosił, że zamierza oddać jedną ze swoich nerek zupełnie obcej osobie. 42-letni gwiazdor filmów „The Social Network” i „Zombieland” poinformował o swojej decyzji w czwartek rano w programie „Today” stacji NBC. Operacja ma odbyć się w połowie grudnia, a sam aktor nazwał tę decyzję „czymś zupełnie naturalnym”.

Jesse Eisenberg planuje zostać tzw. altruistycznym dawcą, czyli osobą, która oddaje narząd – w tym przypadku nerkę – nieznajomemu, bez żadnych więzi rodzinnych czy osobistych. Według danych federalnych w Stanach Zjednoczonych ponad 100 tysięcy osób czeka obecnie na przeszczep narządów, z czego zdecydowana większość – na nerkę.

„To zasadniczo bezpieczny zabieg, a potrzeby są ogromne” – powiedział Eisenberg w rozmowie z portalem TODAY.com. „Myślę, że ludzie zrozumieją, że jeśli tylko mają czas i ochotę, to po prostu ma sens”.

Łańcuch dobra

Aktor wytłumaczył również, jak działa system tzw. łańcuchowych przeszczepów, dzięki którym altruistyczny dawca może pośrednio pomóc wielu osobom.

„Załóżmy, że ktoś w Kansas City potrzebuje nerki, ale jego bliski nie może być dawcą” – powiedział Eisenberg.  „Jeśli ja oddam nerkę tej osobie, jej dziecko może z kolei oddać swoją komuś innemu. To tworzy swoisty łańcuch pomocy – i to działa tylko wtedy, gdy ktoś zdecyduje się zostać altruistycznym dawcą”.

Akt odwagi i inspiracji

Choć decyzja Eisenberga może zaskakiwać, aktor mówi o niej z niezwykłą lekkością i spokojem. W Hollywood, gdzie gwiazdy często angażują się w akcje charytatywne, jego gest wyróżnia się jednak rzadką osobistą ofiarnością.

„To nie jest wielka sprawa. Po prostu mogę to zrobić, więc to zrobię” – podsumował aktor.

Polskie korzenie

Jesse Eisenberg oficjalnie otrzymał polskie obywatelstwo z rąk Prezydenta Andrzeja Dudy podczas uroczystości w Nowym Jorku w marcu tego roku, o czym informowaliśmy tutaj. Aktor wielokrotnie podkreślał swoją więź z Polską. Jego prababcia pochodziła z Krasnegostawu, a druga część jego rodziny miała korzenie w Lublinie.

Eisenberg zagrał też w filmie o poszukiwaniu korzeni, którego akcja dzieje się w Polsce, pt. “A Real Pain”.

Źródło: scrippsnews
Foto: KPRP, YouTube
Czytaj dalej

Ciekawostki

„67” słowem roku 2025 według Dictionary.com. Internetowy żart, mem i „brainrot”

Opublikowano

dnia

Autor:

Dictionary.com ogłosił, że słowem roku 2025 zostało… „67”, wymawiane jako sześć-siedem – internetowy fenomen o niejasnych korzeniach. Jego popularność wywodzi się z utworu „Doot Doot (6 7)” rapera Skrilli, który stał się popularny w mediach społecznościowych. Z czasem „67” zaczęło pojawiać się w memach, filmikach i żartach, często w formie gestu: uniesione dłonie, skierowane ku górze, poruszające się naprzemiennie w górę i w dół.

Trend rozprzestrzenił się błyskawicznie — od platform takich jak TikTok i X, po boiska NBA i NFL, a nawet szkolne korytarze. W efekcie „67” stało się jednym z najbardziej rozpoznawalnych, choć wciąż niezrozumiałych symboli kultury internetowej mijającego roku.

Liczba zamiast słowa

Choć „67” nie ma jednoznacznej definicji, użytkownicy sieci wykorzystują je jako slangowy skrót, mem lub wewnętrzny żart. W zależności od kontekstu może oznaczać niemal wszystko — od ironicznego komentarza po czystą nonsensowność.

Dictionary.com opisuje zjawisko mianem „brainrot”, czyli określenia stosowanego w internecie wobec treści absurdalnych, przesadnie memicznych i pozbawionych głębszego sensu, które jednak wciągają miliony użytkowników.

„Nie tylko popularność, ale opowieść o nas samych”

Jak przypomina Dictionary.com, wybór słowa roku nie opiera się wyłącznie na częstotliwości jego użycia, ale także na jego wpływie na język, kulturę i sposób, w jaki komunikujemy się online.

„Słowo Roku to nie tylko kwestia popularności; to także historie, które opowiadamy o sobie i o tym, jak zmieniliśmy się w ciągu roku” – napisano w oświadczeniu portalu.

W tym przypadku — paradoksalnie — „słowo” roku w ogóle nie jest słowem.

Źródło: scrippsnews
Foto: istock/Finn Hafemann/
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu