News USA
USA zatwierdzają sprzedaż Polsce 400 rakiet AMRAAM za 1,33 miliarda dolarów

We wtorek Departament Stanu USA zatwierdził sprzedaż Polsce 400 nowoczesnych pocisków powietrze-powietrze średniego zasięgu AIM-120D3 (AMRAAM), wraz z pakietem wsparcia logistycznego i sprzętu towarzyszącego. Łączna wartość transakcji to 1,33 miliarda dolarów (około 5,04 miliarda złotych).
„Strategiczna współpraca polsko-amerykańska przynosi owoce” — skomentował decyzję Minister Obrony Narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. — „To kolejny krok w wielkiej modernizacji polskich sił zbrojnych”.
Nowoczesne uzbrojenie dla polskiego nieba
Rakiety AIM-120D3 to najnowsza wersja uznanych pocisków AMRAAM, używanych przez wiele krajów NATO. W porównaniu do starszych wariantów, nowa wersja oferuje aż o 50% większy zasięg oraz znacząco ulepszone zdolności śledzenia i rażenia celów powietrznych.
Obecnie Polska wykorzysta je w myśliwcach F-16, ale w przyszłości zostaną również zintegrowane z 32 samolotami F-35, które są już zamówione. Takie same pociski trafiły wcześniej do Australii, Holandii i Wielkiej Brytanii.
Wzmocnienie NATO i odstraszanie zagrożeń
W oficjalnym komunikacie Departament Stanu podkreślił, że transakcja „wspiera cele polityki zagranicznej i bezpieczeństwa narodowego USA poprzez poprawę bezpieczeństwa sojusznika NATO, który przyczynia się do stabilizacji politycznej i gospodarczej w Europie”.
Nowe uzbrojenie ma poprawić zdolności Polski do przeciwdziałania aktualnym i przyszłym zagrożeniom, a także zwiększyć jej wkład w system kolektywnej obrony NATO.
Polityczne i militarne znaczenie transakcji
Premier Donald Tusk, odnosząc się do decyzji w środę, nazwał ją dowodem na odnowioną dynamikę relacji polsko-amerykańskich.
„Jeśli chodzi o obronę powietrzną, to jeden z największych deficytów w całej Europie” — zaznaczył Tusk. — „400 najnowocześniejszych pocisków, które zwiększą bezpieczeństwo nad polskim niebem, jest absolutnie niezbędne”. Szef rządu dodał, że porozumienie to pokazuje trwałość sojuszu niezależnie od politycznych zmian w obu krajach.
Współpraca także w energetyce
Wzmocnienie relacji polsko-amerykańskich nie ogranicza się do sfery militarnej. Na początku tygodnia Premier Tusk oraz amerykański Sekretarz ds. Energii Chris Wright uczestniczyli w ceremonii podpisania nowego porozumienia o współpracy z firmami Westinghouse i Bechtel przy budowie pierwszej polskiej elektrowni jądrowej.
Źródło: NFP
Foto: Władysław Kosiniak-Kamysz/x
Galeria
Parada z okazji 250-lecia armii USA i 79. urodzin Donalda Trumpa, Waszyngton, 14 czerwca, Fot. Biały Dom
News USA
USA rozważają rozszerzenie zakazu podróży na obywateli z 36 dodatkowych krajów

Administracja Donalda Trumpa planuje znaczące rozszerzenie istniejącego zakazu podróży, obejmując dodatkowych 36 krajów – wynika z notatki Departamentu Stanu, do której dotarł The Washington Post. Nowe ograniczenia mogłyby objąć 25 państw afrykańskich, a także kraje z Karaibów, Azji Środkowej i wysp Pacyfiku. Na liście znaleźli się także kluczowi partnerzy USA, m.in. Egipt i Dżibuti.
Sygnał eskalacji polityki imigracyjnej Trumpa
Ruch ten oznaczałby kolejną falę zaostrzeń polityki imigracyjnej administracji Trumpa, przypominającą zakazy z jego pierwszej kadencji. Rzecznik Departamentu Stanu odmówił komentarza, podobnie jak Biały Dom, który nie odpowiedział na prośbę dziennikarzy.
Notatka, podpisana przez Sekretarza Stanu Marco Rubio, została rozesłana w sobotę do amerykańskich dyplomatów. Wskazuje ona, że rządy objętych krajów mają 60 dni na spełnienie nowych wymagań bezpieczeństwa. Kraje te zostały zobowiązane do przedstawienia wstępnych planów działań do środy rano.
Powody potencjalnych ograniczeń
Zgodnie z dokumentem, przyczynami objęcia krajów ograniczeniami są m.in.:
- brak wiarygodnych dokumentów tożsamości lub nieefektywna współpraca władz centralnych,
- powszechne oszustwa rządowe,
- wysoki odsetek obywateli przekraczających długość pobytu po wizie,
- możliwość uzyskania obywatelstwa w zamian za inwestycje bez wymogu stałego pobytu,
- zgłaszane przypadki działań antysemickich lub antyamerykańskich ze strony osób pochodzących z tych państw.
Dodano również, że współpraca w zakresie readmisji obywateli państw trzecich oraz zgoda na zawarcie umów o “bezpiecznym państwie trzecim” mogą złagodzić sankcje.
Pełna lista krajów objętych możliwym zakazem:
- Afryka: Angola, Benin, Burkina Faso, Czad, Dżibuti, Egipt, Etiopia, Gabon, Gambia, Ghana, Kamerun, Kongo, Liberia, Malawi, Mauretania, Niger, Nigeria, Senegal, Sudan Południowy, Tanzania, Uganda, Zambia, Zimbabwe, Wybrzeże Kości Słoniowej, Republika Zielonego Przylądka
- Azja Środkowa: Bhutan, Kirgistan
- Karaiby i wyspy Pacyfiku: Antigua i Barbuda, Dominika, Saint Kitts i Nevis, Saint Lucia, Tonga, Tuvalu, Vanuatu
- Bliski Wschód: Syria
- Afryka – kontynuacja: Wyspy Świętego Tomasza i Książęca
Kontekst: rozszerzenie wcześniejszego zakazu z czerwca
Te działania stanowią rozszerzenie proklamacji prezydenckiej z 4 czerwca, która objęła pełnym zakazem podróży obywateli m.in. Afganistanu, Iranu, Libii, Somalii, Jemenu i Haiti. Częściowe ograniczenia wprowadzono także wobec podróżnych z Kuby, Laosu, Wenezueli i innych krajów.
Krytycy, w tym Partia Demokratyczna, określają nowe przepisy jako ksenofobiczne i dyskryminujące, zwracając uwagę na fakt, że większość objętych krajów to państwa o przeważającej ludności muzułmańskiej lub afrykańskiej.
Trump zapowiada jeszcze ostrzejsze kroki
Donald Trump wielokrotnie zapowiadał, że jeśli zostanie ponownie wybrany, przywróci i rozszerzy zakazy podróży zniesione przez administrację Bidena. Jego pierwsza wersja zakazu z 2017 roku, obejmująca kraje muzułmańskie, została ostro skrytykowana i zaskarżona w sądach, zanim została ostatecznie zatwierdzona przez Sąd Najwyższy w 2018 roku.
Nie wiadomo jeszcze, kiedy i w jakiej formie nowe ograniczenia zostaną wdrożone. Wiele zależy od reakcji krajów objętych notatką i ich zdolności do spełnienia żądań amerykańskiego rządu w wyznaczonym terminie.
Źródło: washington post
Foto: istock/PeopleImages/ Svitlana Hulko/
News USA
NASA, Axiom Space i SpaceX analizują stan ISS. Polak poleci w kosmos najwcześniej w czwartek

Start czwartej prywatnej misji załogowej Ax-4 na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS) został przesunięty na najwcześniej 19 czerwca – poinformowały NASA, Axiom Space i SpaceX. Decyzja o opóźnieniu zapadła 12 czerwca i związana jest z trwającą analizą stanu technicznego segmentu rosyjskiego stacji.
Analiza wycieków powietrza w module Zvezda
NASA, we współpracy z rosyjskim Roskosmosem, kontynuuje badania dotyczące drobnych, długo monitorowanych wycieków powietrza w tylnej części modułu serwisowego Zvezda. Choć wycieki są niewielkie i nie stanowią bezpośredniego zagrożenia, zespoły inżynierów z obu agencji skupiają się na szczegółowym zrozumieniu skuteczności ostatnich prób ich uszczelnienia.
Po przeprowadzeniu najnowszych prac naprawczych zaobserwowano stabilizację ciśnienia w tunelu transferowym, który wcześniej wykazywał systematyczny spadek ciśnienia. Oznacza to, że istnieje możliwość skutecznego uszczelnienia. Jednocześnie nie wyklucza się, że stabilne ciśnienie może być efektem niewielkiego przepływu powietrza z głównego modułu ISS przez uszczelkę włazu.
Zespoły prowadzą teraz testy z celowym zmienianiem ciśnienia w tunelu transferowym i jego monitorowaniem, co pozwoli dokładnie ocenić stan techniczny tego połączenia.
Postęp techniczny po stronie SpaceX
Równolegle SpaceX przeprowadziła niezbędne naprawy systemu rakietowego Falcon 9. Podczas rutynowej kontroli po tzw. statycznym ogniu wykryto niewielki wyciek ciekłego tlenu. Został on naprawiony, a następnie zakończono pełny test procedury tankowania rakiety – tzw. wet dress rehearsal, potwierdzając gotowość techniczną do lotu.
Kim są członkowie załogi Ax-4?
Misją Ax-4 dowodzić będzie legendarna astronautka NASA, a dziś Dyrektor ds. Lotów Załogowych w Axiom Space – dr Peggy Whitson. W skład międzynarodowej załogi wchodzą również:
- Shubhanshu Shukla – pilot misji z ramienia Indyjskiej Agencji Kosmicznej (ISRO),
- Sławosz Uznański-Wiśniewski – specjalista misji z Polski, związany z Europejską Agencją Kosmiczną (ESA),
- Tibor Kapu – specjalista misji z Węgier.
Start misji planowany jest z kompleksu 39A w Kennedy Space Center na Florydzie, na pokładzie statku Crew Dragon wynoszonego przez rakietę Falcon 9.
Harmonogram lotów uzależniony od bezpieczeństwa
NASA przypomina, że w operacjach na ISS bezpieczeństwo załogi i infrastruktury stacji pozostaje najwyższym priorytetem. Dostosowywanie harmonogramu startów do dynamicznych warunków technicznych i operacyjnych na orbicie jest standardową procedurą w międzynarodowej współpracy kosmicznej.

Sławosz Uznański-Wiśniewski
Misja Ax-4 będzie kolejnym ważnym krokiem na drodze komercjalizacji niskiej orbity okołoziemskiej i zwiększenia dostępu do przestrzeni kosmicznej dla agencji narodowych oraz prywatnych partnerów. Decyzje dotyczące dokładnej daty startu zapadną po zakończeniu wszystkich analiz bezpieczeństwa.
Źródło: Polsa
Foto: Axiom Space
-
Polonia Amerykańska1 tydzień temu
Polonia ma wielkie serca: Pomagamy pani Ewie spod Jarosławia, cioci Moniki Doroty
-
News Chicago3 tygodnie temu
Sandra i John Kucala z Orland Park walczą o dom. Ich podatek wzrósł z 3 do 17 tys. USD
-
Zdrowie4 tygodnie temu
Uwaga na szczepionki przeciw Covid19: mogą powodować zapalenie mięśnia sercowego
-
News Chicago3 tygodnie temu
Uwaga – oszustwo: Fałszywe SMS-y o mandatach drogowych krążą w Illinois
-
Polonia Amerykańska2 tygodnie temu
W sobotę Polacy w USA ponownie głosują na nowego prezydenta Polski
-
News USA3 tygodnie temu
Republikanie oskarżają UE i rząd Tuska o ingerencję w wybory prezydenckie w Polsce
-
News USA4 tygodnie temu
Strzelanina w Waszyngtonie: Mieszkaniec Chicago zabił dwoje pracowników ambasady Izraela
-
News USA2 tygodnie temu
Karol Nawrocki będzie Prezydentem RP. Wygrał z Trzaskowskim różnicą 369 tysięcy głosów