Kościół
Jak przebiega procedura wyboru papieża
Kardynałowie zgromadzeni na kongregacji generalnej zdecydowali, że konklawe, czyli proces wyboru nowego papieża, rozpocznie się 7 maja. Wybór Biskupa Rzymu regulują procedury, zapisane w Konstytucji Apostolskiej Universi Dominici Gregis. Przedstawiamy główne zasady obowiązujące przy wyborze nowego papieża.
Już w środę 7 maja rozpocznie się konklawe, które ma dokonać wyboru 267 papieża Kościoła Rzymskiego. Znamy już program tego dnia w Watykanie.
O godzinie 10.00 w Bazylice Watykańskiej sprawowana będzie Msza św. Pro Eligendo Romano Pontifice, czyli „O wybór Papieża Rzymskiego”. Przewodniczyć jej będzie dziekan Kolegium kardynalskiego kard. Giovanni Battista Re. Faktyczne wejście kardynałów na konklawe rozpocznie się o godz. 16.30, kiedy z Kaplicy Paulińskiej kardynałowie-elektorzy przejdą do Kaplicy Sykstyńskiej. To tam odbywa się proces wyboru papieża.
Co reguluje Universi Dominici Gregis?
Konstytucja Universi Dominici Gregis o wakacie Stolicy Apostolskiej i wyborze Papieża Rzymskiego, ogłoszona w 1996 roku zmieniła i zaktualizowała obowiązujące wcześniej normy dotyczące następstwa apostolskiego na Stolicy Piotrowej, regulowane przez Konstytucję Romano Pontifici Eligendo z 1975 roku.
Jak sama jej nazwa wskazuje, Konstytucja dzieli się na dwie części i dotyczy dwóch obszarów działalności Kościoła w okresie tzw. Sede vacante, czyli wakatu na stolicy Piotrowej. Jedna część określa zasady funkcjonowania Stolicy Apostolskiej w okresie wakatu w stolicy Apostolskiej. Druga część Konstytucji reguluje natomiast szczegółowo zasady wyboru nowego papieża.
Przepisy z pierwszej części już mają zastosowanie od momentu śmierci Franciszka. Dotyczą one m.in. zasad pochówku papieża, określają funkcjonowanie dykasterii rzymskich, nakazują zwołanie kongregacji generalnych, podczas których kolegium kardynalskie podejmuje m.in. decyzje co do elekcji nowego papieża.
Termin konklawe
Jedną z tych decyzji było ogłoszenie daty konklawe na 7 maja. W Konstytucji Universi Dominici Gregis ogłoszonej przez Jana Pawła II 22 lutego 1996 roku, w Święto Katedry Świętego Piotra, po zmianach wprowadzonych przez Benedykta XVI 22 lutego 2013 roku stwierdza się, że konklawe może się rozpocząć najwcześniej po upływie pełnych 15 dni od powstania wakatu w Stolicy Apostolskiej.

Ten czas ma pozwolić wszystkim kardynałom dotrzeć do Watykanu z odległych miejsc na świecie. Można wydłużyć ten okres maksymalnie o pięć dni. Potem wybory nowego papieża muszą się już rozpocząć.
W przypadku sede vacante po śmierci Franciszka zachowano dokładnie 15-dniowy odstęp od stwierdzenia jego śmierci do rozpoczęcia konklawe.
Kto wybierze papieża
Zgodnie z tradycją i normami prawa kanonicznego wyłącznie uprawnieni kardynałowie Kościoła rzymskiego mają prawo i dokonują wyboru nowego papieża. Nie mogą jednak brać udziału w konklawe ci, którzy przed śmiercią papieża lub dniem powstania wakatu w Stolicy Apostolskiej, ukończyli 80 rok życia.
To oznacza, że kardynałowie, którzy już po powstaniu sede vacante, ale przed elekcją kolejnej głowy Kościoła ukończą 80 rok życia, mogą brać udział w konklawe.
Z zapisu Universi Dominici Gregis wynika, że maksymalna liczba kardynałów elektorów nie może przekroczyć 120, jednak na dzień śmierci Franciszka, 21 kwietnia 2025 r., Kolegium Kardynalskie obejmowało 135 kardynałów elektorów, z czego 108 mianował Papież Franciszek.

Wszyscy oni są uprawnieni do wyboru papieża.
Konstytucja precyzuje dalej, że żaden kardynał nie może zostać wykluczony z czynnego i biernego prawa wyborczego, chyba że został kanonicznie zdymisjonowany lub za zgodą Papieża zrzekł się godności kardynalskiej. Podczas sede vacante Kolegium Kardynalskie nie ma uprawnień, aby ponownie przyjąć ani zrehabilitować takiego kardynała.
Potwierdzili to zresztą kardynałowie na siódmej kongregacji generalnej:
„Kongregacja zauważyła, że Jego Świątobliwość Papież Franciszek, ustalając liczbę kardynałów większą niż 120, ustanowioną przez nr 33 Konstytucji Apostolskiej Universi Dominici Gregis św. Jana Pawła II, z dnia 22 lutego 1996 r., wykonując swoją najwyższą władzę, odstąpił od tego przepisu prawnego, na mocy którego kardynałowie przekraczający liczbę graniczną nabyli, zgodnie z nr 36 tej samej Konstytucji Apostolskiej, prawo wyboru Papieża Rzymu, od momentu ich kreowania i ogłoszenia”.

Bez kilku kardynałów
Kardynałowie są zobowiązani przybyć na konklawe, chyba, że zaistnieje ważna przeszkoda – np. choroba – która zostanie uznana przez Kolegium Kardynalskie. Jeśli natomiast któryś z kardynałów zachoruje już w trakcie konklawe, a następnie wyzdrowieje przed jego zakończeniem, wtedy musi zostać ponownie dopuszczony do uczestnictwa w wyborze papieża.
W najbliższym konklawe nie weźmie udziału kard. Giovanni Angelo Becciu. 29 kwietnia wydał on oświadczenie, w którym stwierdza: „Mając na sercu dobro Kościoła (…), a także przyczyniając się do komunii i spokoju konklawe, postanowiłem być posłuszny woli papieża Franciszka, aby nie wchodzić na konklawe, pozostając przekonanym o mojej niewinności”.
29 kwietnia poinformowano także, że dwóch kardynałów elektorów nie przybędzie na konklawe z powodów zdrowotnych, zatem liczba elektorów na ten dzień wynosiła 133.

Miejsce wyboru głowy Kościoła
Konklawe, zgodnie z Konstytucją, musi odbywać się na terytorium Watykanu. Miejscem głosowania jest Kaplica Sykstyńska, a kardynałowie muszą zostać zakwaterowani w Domu Świętej Marty.
Od momentu rozpoczęcia konklawe aż do wyboru nowego papieża Dom Świętej Marty, Kaplica Sykstyńska oraz wszystkie miejsca przeznaczone na liturgie i modlitwy mają być zamknięte dla osób nieupoważnionych.
Za zamknięcie tych miejsc, a także ograniczenie poruszania się innym osobom po Watykanie, odpowiedzialny jest Kardynał Kamerling.
Tajemnica konklawe
Aby zapewnić tajemnicę konklawe kardynałowie elektorzy od rozpoczęcia elekcji mają zakaz utrzymywania korespondencji pisemnej, telefonicznej lub za pomocą mediów społecznościowych. Osoby obecne w Watykanie z racji pracy związanej z konklawe nie mogą rozmawiać z kardynałami.

Za zgodą Kamerlinga i po złożeniu przysięgi milczenia mogą przebywać w Watykanie jedynie Sekretarz Kolegium Kardynalskiego, Mistrz ceremonii liturgicznych, ośmiu ceremoniarzy i dwóch zakonników odpowiedzialnych za zakrystię papieską, duchowny wyznaczony przez Dziekana Kolegium do pomocy, spowiednicy mówiący w różnych językach, dwóch lekarzy na wypadek nagłych wypadków, personel kuchni i sprzątający.
Pozostali pracownicy niezbędni do utrzymywania funkcjonowania Stolicy Apostolskiej nie mogą w żadnym wypadku kontaktować się z kardynałami, dlatego Konstytucja nakazuje Kamerlingowi takie zorganizowanie pracy, aby do tego kontaktu nigdy nie doszło.
Osoby mogące mieć dostęp do kardynałów (lekarze itd.) składają przysięgę z dłonią na Ewangeliach przed Kamerlingiem lub kardynałem przez niego delegowanym, że pod karą ekskomuniki nie przekażą żadnej informacji związanej pośrednio lub bezpośrednio z wyborem nowego papieża nikomu, kto nie należy do grona kardynałów elektorów.
![]()
Również elektorzy nie mogą ujawniać informacji dotyczących wyboru nowego papieża zarówno w trakcie, jak i po konklawe. W trakcie konklawe nie mogą korzystać z telefonów i urządzeń do komunikacji ani rejestracji. Kamerling dzięki wyspecjalizowanym technikom sprawdza, czy w Kaplicy Sykstyńskiej nie zostały umieszczone potajemnie jakiś urządzenia rejestrujące.
Rozpoczęcie konklawe
W wyznaczonym dniu rozpoczęcia konklawe wszyscy kardynałowie zgromadzą się w Bazylice św. Piotra na Mszę świętą „Pro eligendo Papa” (o wybór papieża), celebrowaną rano, aby po południu mogła się odbyć pierwsza tura głosowania. Następnie udają się procesyjnie z Kaplicy Paulińskiej do Kaplicy Sykstyńskiej, śpiewając hymn „Veni Creator” i prosząc Ducha Świętego o światło w nadchodzącym wyborze.
W procesji biorą udział m.in. wicekamerling i inne osoby z Kamery Apostolskiej. Kardynałowie elektorzy składają przysięgę dochowania tajemnicy i wierności Duchowi Świętemu. Po złożeniu przysięgi przez wszystkich elektorów, mistrz ceremonii liturgicznych ogłasza: „Extra omnes”, co oznacza, że wszyscy nieuprawnieni mają opuścić Kaplicę Sykstyńską. Zostaje jedynie mistrz ceremonii i kaznodzieja wyznaczony do wygłoszenia medytacji.

W przypadku obecnego konklawe naukę wygłosi kard. Raniero Cantalamessa, były kaznodzieja Domu papieskiego. Po nauce również on oraz mistrz ceremonii wychodzą i rozpoczyna się tajny proces wyboru papieża.
Przebieg wyboru papieża
Pierwsze głosowanie odbywa się już pierwszego dnia po południu. Do wyboru papieża potrzeba większości co najmniej dwóch trzecich głosów kardynałów biorących udział w konklawe.
Jeśli w trakcie pierwszego głosowania żaden kandydat nie uzyska wymaganej liczby głosów, głosowania odbywają się następnego dnia według zasady, że dwa głosowania odbywają się przed południem jedno po drugim, jeśli pierwsze nie przyniesie rezultatu i dwa po południu, również jedno po drugim.
Jeśli w ciągu trzech dni głosowań nie nastąpi wybór papieża, następuje jednodniowa przerwa w procedurze wyboru, poświęcona na modlitwę, medytację, rozmowy.
Potem znowu zaczyna się sesja siedmiu głosowań. W kolejnych głosowaniach, zgodnie ze zmianami wprowadzonymi przez Benedykta XVI, biorą udział tylko dwaj kandydaci, którzy w ostatnim głosowaniu uzyskali najwyższą liczbę głosów.

Przygotowanie kart do głosowania
Zgodnie z zapisem Konstytucji, po zmianie dokonanej przez Benedykta XVI zniesione zostały sposoby wyboru zwane „przez aklamację lub natchnienie” oraz „przez kompromis”. Wybór Biskupa Rzymu jest dokonywany wyłącznie przez głosowanie.
Karty do głosowania mają być prostokątne, z napisem w górnej połowie: „ELIGO IN SUMMUM PONTIFICEM” („Wybieram na Najwyższego Papieża”), a poniżej znajduje się miejsce na wpisanie nazwiska kandydata.
Przysięga i liczenie głosów
Głosowanie jest tajne. Kardynał podchodzi do urny ze złożoną we dwoje kartą widoczną dla wszystkich, składa przysięgę: „Wzywam na świadka Chrystusa Pana, który mnie osądzi, że głosuję na tego, który zgodnie z wolą Bożą powinien zostać wybrany”. Następnie wrzuca kartę do urny i wraca na miejsce.

Po wrzuceniu kart przez wszystkich elektorów następuje liczenie głosów. Pierwszy skrutator potrząsa kilkakrotnie urną mieszając w ten sposób karty, a następnie ostatni skrutator je liczy. W przypadku niezgodności liczby kart z liczbą kardynałów – wszystkie karty się pali.
Po wymieszaniu kart pierwszy skrutator odczytuje nazwisko z karty, przekazuje drugiemu, który również czyta nazwisko wpisane na kartce, a trzeci skrutator wypowiada je na głos, aby wszyscy słyszeli. Nazwiska są zapisywane, karty są przebijane igłą i nawlekane na nić, następnie odkładane na bok.
Jeśli nie osiągnięto dwóch trzecich głosów, sprawdzane są zapisy skrutatorów, karty do głosowania muszą być spalone przed opuszczeniem Kaplicy. Kardynał Kamerling sporządza pisemne sprawozdanie, które zatwierdzają trzej kardynałowie asystenci. Dokument jest zamknięty i przekazywany nowemu papieżowi do archiwum.

Czarny i biały dym
Kiedy w wyniku głosowania nie dojdzie do wyboru papieża, karty się pali. W pierwszym dniu karty pali się po jedynym, popołudniowym głosowaniu. Jeśli nie doszło wtedy do wyboru papieża, w kolejnych dniach karty pali się każdych dwóch głosowaniach – czyli po dwóch porannych i dwóch popołudniowych.
Karty pali się w jednym piecu, który jest podłączony do drugiego, służącego do produkcji dymu. W przypadku, kiedy papieża nie wybrano, w drugim piecu pali się bombę dymną z czarnym dymem, a gdy papież został wybrany – białą.
W związku z tym, że są dwie tury palenia kart, obserwatorzy z zewnątrz zbierają się dwukrotnie przed Watykanem, aby stwierdzić, jaki dym pojawi się z komina. Oczywiście dzieje się tak tylko wtedy, jeśli pierwsze głosowania nie przyniosą rozstrzygnięcia.
Wybór nowego papieża i akceptacja
Jeśli któryś z kandydatów uzyska wymaganą liczbę głosów, wybór nowego papieża został prawomocnie dokonany. Dziekan lub najstarszy kardynał pyta wybranego: „CZY PRZYJMUJESZ SWÓJ KANONICZNY WYBÓR NA NAJWYŻSZEGO PAPIEŻA?”, a następnie: „JAKIE IMIĘ PRZYJMUJESZ?”
Z chwilą akceptacji nowy Papież obejmuje pełnię władzy nad Kościołem powszechnym, którą może wykonywać.
Konklawe kończy się natychmiast, gdy nowy papież wyrazi zgodę na swój wybór, chyba że on sam postanowi inaczej. Kardynałowie składają mu hołd i ślubują posłuszeństwo. Następnie kardynał Proto-Diakon ogłasza światu: „Habemus Papam!”, a nowy papież udziela pierwszego błogosławieństwa „Urbi et Orbi”.
Nowy papież, po uroczystej ceremonii inauguracji pontyfikatu, obejmuje Patriarchalną Arcybazylikę Laterańską – katedrę Biskupa Rzymu.
Wojciech Rogacin – Watykan
Foto: Vatican Media, YouTube
Kościół
Diecezja w Aleksandrii LA ogłasza upadłość w związku z roszczeniami ofiar nadużyć seksualnych
Katolicka diecezja w Aleksandrii (Luizjana) złożyła 31 października wniosek o ochronę przed bankructwem na podstawie Rozdziału 11 kodeksu upadłościowego, stając się 41. diecezją w USA, która podjęła taki krok w związku z rosnącą liczbą roszczeń dotyczących wykorzystywania seksualnego przez duchownych.
Biskup Robert Marshall Jr., kierujący diecezją od 2020 roku, ogłosił decyzję w liście i nagraniu opublikowanym na stronie internetowej kurii.
„Jako wasz biskup, przepraszam ofiary nadużyć za krzywdę, ból i cierpienie, których doświadczyły i nadal doświadczają w swoim życiu” – napisał bp Marshall. „To działanie jest podejmowane, ponieważ niektórzy byli księża-sprawcy dopuścili się wykorzystywania seksualnego nieletnich, co jest złe, grzeszne i sprzeczne z tym, co reprezentuje Kościół i kapłaństwo”.
Roszczenia ofiar i skutki ustawy o zniesieniu przedawnienia
Według danych diecezji 85 osób złożyło już wnioski o odszkodowanie, a ich liczba ma wzrosnąć po ustaleniu przez sąd ostatecznego terminu zgłoszeń. Ponad połowa przypadków pochodzi z lat 70. lub wcześniejszych, a większość oskarżonych duchownych już nie żyje.
Wzrost liczby roszczeń nastąpił po uchwaleniu przez stan Luizjana w 2021 roku ustawy tymczasowo znoszącej przedawnienie dla spraw o nadużycia seksualne wobec nieletnich. Prawo to umożliwia ofiarom domaganie się odszkodowań za dawne przypadki molestowania – nawet sprzed dekad.
Sytuacja finansowa i plan restrukturyzacji
Diecezja, obejmująca 50 parafii w środkowej Luizjanie, posiada aktywa o wartości 16,7 mln dolarów i zobowiązania w wysokości 9,5 mln dolarów. Według komunikatu, zamierza przeznaczyć 4 miliony dolarów oraz ograniczone wpływy z polis ubezpieczeniowych na fundusz powierniczy dla ofiar nadużyć.
Złożenie wniosku o ochronę na podstawie Rozdziału 11 oznacza zawieszenie wszystkich toczących się postępowań sądowych i połączenie ich w jedno, nadzorowane przez sąd postępowanie ugodowe.
Parafie i działalność duszpasterska pozostają nienaruszone
Diecezja podkreśliła, że parafie są osobno inkorporowane i nie są objęte procedurą upadłościową. Codzienne msze, działalność szkół parafialnych i organizacji charytatywnych będą kontynuowane bez zakłóceń. Chronione pozostają również środki z darowizn i funduszy celowych, w tym coroczna apelacja diecezjalna i fundusze seminaryjne.
Kontekst: reorganizacja i spadek liczby wiernych
Wniosek o upadłość złożono w czasie, gdy diecezja wdraża plan restrukturyzacji pod nazwą „Razem jako Jeden Kościół: Przyjęcie Przyszłości Nadziei”, zakładający m.in. łączenie i zamykanie parafii.
Jak zaznaczył biskup Marshall, decyzję o złożeniu wniosku podjęto po konsultacjach z radą kapłańską, radą finansową i Watykanem, uznając ją za „najrozsądniejsze rozwiązanie”.
Sprawa toczy się przed Sądem Upadłościowym Stanów Zjednoczonych dla Zachodniego Okręgu Luizjany i może potrwać od 18 do 24 miesięcy. Szacunkowy koszt postępowania wynosi od 1 do 2 milionów dolarów.

Katedra św. Franciszka Ksawerego w Aleksadrii
Kolejny rozdział w ogólnokrajowym kryzysie
W 2019 roku diecezja Aleksandrii opublikowała listę duchownych wiarygodnie oskarżonych o nadużycia oraz wdrożyła zasady „Bezpiecznego Środowiska”, zgodne z wytycznymi amerykańskiego episkopatu.
Decyzja Aleksandrii zapadła po tym, jak Archidiecezja Nowego Orleanu zawarła jesienią ugodę z ofiarami na kwotę 230 milionów dolarów — jedną z najwyższych w historii Kościoła katolickiego w USA. O tej ugodzie informowaliśmy tutaj.
Źródło: cna
Foto: YouTube, Farragutful
Kościół
Biskupi zmarli w ostatnim roku
W listopadzie w sposób szczególny wspominamy zmarłych i pamiętamy o nich w modlitwie. W ostatnim roku pożegnaliśmy wielu ludzi Kościoła, wśród nich Ojca Świętego Franciszka. W tym czasie odeszło też siedmiu polskich biskupów.
Jorge Mario Bergoglio SJ, Ojciec Święty Franciszek, zmarł w poniedziałek w oktawie Wielkanocy, 21 kwietnia 2025 roku. Był 266. Papieżem i zasiadał na Stolicy Apostolskiej od 13 marca 2013 do 21 kwietnia 2025 roku. Papieża żegnał cały świat.
W tym roku odeszło też wielu polskich biskupów. 20 sierpnia 2025 roku, w wieku 86 lat, zmarł arcybiskup senior Józef Kowalczyk. Przez wiele lat był on nuncjuszem apostolskim w Polsce (1989-2010), a w latach 2010-2014 arcybiskupem metropolitą gnieźnieńskim i Prymasem Polski.
Ponadto, 25 lutego 2025 roku, zmarł bp Kazimierz Romaniuk, biskup senior diecezji warszawsko-praskiej, który był pierwszym ordynariuszem tej diecezji. W chwili śmierci miał 97 lat.
14 kwietnia br. w wieku 60 lat odszedł bp Piotr Wojciech Turzyński, biskup pomocniczy diecezji radomskiej. Był on m.in. delegatem Konferencji Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Emigracji Polskiej oraz ds. Duszpasterstwa Nauczycieli.
8 lipca 2025 roku, w 94. roku życia, zmarł bp Władysław Bobowski, biskup pomocniczy senior diecezji tarnowskiej.
13 sierpnia pożegnaliśmy zaś bp. Mariana Błażeja Kruszyłowicza OFMConv, biskupa pomocniczego seniora archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej. W maju br. skończył on 89 lat.

Bp Piotr Turzyński
14 września 2025 roku odszedł do Pana biskup senior diecezji drohiczyńskiej Antoni Pacyfik Dydycz OFMCap (1938–2025), biskup drohiczyński w latach 1994–2014, i wieloletni przewodniczący Zespołu Pomocy Kościołowi na Wschodzie, a także Zespołu ds. Apostolstwa Trzeźwości.
28 sierpnia 2025 roku zmarł bp Jan Szkodoń, biskup pomocniczy senior archidiecezji krakowskiej. Miał 78 lat.

Abp Józef Kowalczyk
W ostatnim czasie, odeszli też m.in.: o. Adam Schulz SJ, pierwszy rzecznik Konferencji Episkopatu Polski i wieloletni przewodniczący Rady Ruchów Katolickich; ks. prał. Zbigniew Sobolewski, dyrektor Dzieła Pomocy „Ad Gentes”, konsultor Komisji Episkopatu ds. Misji i członek Krajowej Rady Misyjnej oraz były sekretarz Caritas Polska; a także ks. Wacław Rusinek SDB, wieloletni sekretarz Konferencji Wyższych Przełożonych Zakonów Męskich w Polsce i konsultor Komisji Episkopatu Polski ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego.
Wieczny odpoczynek racz im dać Panie….
BP KEP
Kościół
Kardynał Cupich: Sztuczna inteligencja to „rewolucja przemysłowa naszych czasów”
Kardynał Blase Cupich z Chicago porównał rozwój sztucznej inteligencji (AI) do „rewolucji przemysłowej” epoki papieża Leona XIII, wskazując na potrzebę moralnego przywództwa Kościoła wobec gwałtownych zmian technologicznych. Jego wypowiedzi z 30 października, podczas forum na Uniwersytecie Georgetown w Waszyngtonie, przytacza Ojciec Paweł Kosiński SJ.
AI jako nowe wyzwanie społeczne
Wydarzenie zatytułowane „Nowe wyzwania i moralne przywództwo papieża Leona XIV w kwestiach ubóstwa, pracy i sztucznej inteligencji” zorganizowała Inicjatywa na rzecz Katolickiej Myśli Społecznej i Życia Publicznego. Celem debaty było omówienie etycznych i ekonomicznych konsekwencji rozwoju AI w świetle nauczania społecznego Kościoła.
„Pontyfikat papieża Leona XIII rozpoczął się w czasie, który – jak mówi papież Franciszek – był momentem głębokiej przemiany świata. Dziś podobny moment przeżywamy wraz z rozwojem sztucznej inteligencji” – zauważyła Kim Daniels, dyrektor inicjatywy, otwierając spotkanie.
Kard. Cupich: technologia musi służyć wszystkim
Kardynał Blase Cupich podkreślił, że punktem wyjścia do rozmowy o Sztucznej inteligencji powinna być refleksja nad tym, czy technologia ta tworzy realne możliwości rozwoju człowieka dla każdego, a nie tylko dla nielicznych.
Technologia, praca i moralna odpowiedzialność
W panelu dyskusyjnym wzięli udział m.in. Cecilia Flores, dyrektor Catholic Volunteer Network, Liz Shuler, prezes AFL-CIO, Paul Almeida, dziekan McDonough School of Business na Georgetown, oraz John Carr, założyciel inicjatywy.
John Carr zwrócił uwagę, że współczesny świat pracy przypomina coraz bardziej czasy sprzed Rerum novarum – encykliki Leona XIII mówiącej o godności pracownika.
„Wielu ubogich i ciężko pracujących ludzi zostaje w tyle, podczas gdy nowa elita korzysta z potęgi technologii i bogactwa” – powiedział. –„Sztuczna inteligencja to część tej nowej rzeczywistości – niesie ogromne możliwości, ale też poważne zagrożenia”.
„Preferencyjna opcja na rzecz ubogich”
Kardynał Cupich przypomniał, że papież Franciszek wielokrotnie wzywał do postrzegania technologii w świetle preferencyjnej opcji na rzecz ubogich – zasady, która leży u podstaw Katolickiej Nauki Społecznej.
Ewangelia wobec cierpienia
Cecilia Flores, uczestniczka niedawnego Światowego Spotkania Ruchów Ludowych w Watykanie, podkreśliła, że Katolicka Nauka Społeczna nie jest teorią, lecz stylem życia. „Mówi się czasem, że to najlepiej strzeżona tajemnica Kościoła. To nieprawda. To właśnie esencja tego, kim jesteśmy” – powiedziała.

W rozmowie z Catholic News Agency Flores dodała, że Ewangelia nie wymaga od katolików „rozeznawania”, komu okazać współczucie. „Widzę człowieka, który cierpi – i pytam, czego wymaga ode mnie Ewangelia. To jest oczywiste. Na to nie potrzeba rozeznania” – podkreśliła.
Źródło: cna
Foto: YouTube, istick/alejomiranda/
-
News Chicago3 dni temuICE zatrzymało dwóch Polaków w Edison Park. Pracowali przy remoncie domu
-
Prawo imigracyjne2 tygodnie temuDziałania federalnych agentów ICE na ulicach Chicago: Czy powinniśmy się bać?
-
News USA2 tygodnie temuTrump zatwierdza stan klęski żywiołowej dla stanów. Vermont, Maryland i Illinois odchodzą z kwitkiem
-
News Chicago2 tygodnie temuTragiczna śmierć rodziny syna Darrena Baileya w katastrofie śmigłowca
-
News Chicago1 tydzień temuAgenci federalni ponownie użyli gazu łzawiącego w Chicago. Sędzia żąda wyjaśnień
-
News USA1 tydzień temuMiliony Amerykanów straci pomoc żywnościową. Świadczenia SNAP nie zostaną wypłacone 1 listopada
-
News Chicago5 dni temuPritzker przeznaczył 20 mln dolarów na banki żywności po wstrzymaniu świadczeń SNAP
-
News Chicago4 tygodnie temuGwardia Narodowa rozmieszczona w rejonie Chicago: 500 żołnierzy na ulicach










