Połącz się z nami

Kościół

Pogrzeb papieża Franciszka: Ostatnie pożegnanie papieża ludu

Opublikowano

dnia

Sobotni pogrzeb 266. papieża, Franciszka, rozpoczął się w promieniach złotego rzymskiego słońca. Po dwugodzinnej ceremonii pełnej tradycji, a także kilku nowych elementów, jego drewniana trumna została złożona w Bazylice Santa Maria Maggiore — poza murami Watykanu, zgodnie z jego życzeniem. O ostatnim pożegnaniu Ojca Świętego mówi Jezuita, Ojciec Józef Polak.

Dziesiątki światowych przywódców, co najmniej 11 monarchów i dziesiątki tysięcy wiernych zgromadziły się, by oddać mu hołd. Choć tło uroczystości — z monumentalną architekturą Watykanu — było pełne przepychu, sama ceremonia pozostała prosta i skromna. Tego właśnie pragnął pierwszy papież pochodzący z Ameryki Łacińskiej, który odmienił oblicze Kościoła katolickiego.

Prosty pogrzeb dla pokornego papieża

Chóry śpiewały hymny w języku łacińskim, a modlitwy odmawiano w wielu językach: włoskim, hiszpańskim, chińskim, portugalskim i arabskim — oddając hołd globalnemu charakterowi Kościoła, który obecnie liczy około 1,4 miliarda wiernych. Znaczna część tej wspólnoty mieszka dziś w Ameryce Łacińskiej, Azji i Afryce.

Pomimo próśb Franciszka o skromny pogrzeb, uroczystości przyciągnęły ogromne tłumy. Szacuje się, że kazania kardynała Giovanniego Battisty Re, dziekana Kolegium Kardynałów, słuchało około 400 000 osób, z czego 50 000 znajdowało się na placu Świętego Piotra.

W swojej homilii kardynał Giovanni Battista Re zwrócił uwagę, że decyzja o przyjęciu imienia Franciszek okazała się wyborem programu i stylu, który papież chciał nadać swemu pontyfikatowi, starając się czerpać inspirację z ducha św. Franciszka z Asyżu.

Podkreślił, że motywem przewodnim misji Franciszka było również przekonanie, że „Kościół jest domem dla wszystkich, domem o zawsze otwartych drzwiach”.

„Wielokrotnie odwoływał się do obrazu Kościoła jako `szpitala polowego` po bitwie, w której wielu odniosło ranny. Kościoła, który konsekwentnie pragnie pochylać się nad ludzkimi problemami i wielkimi niepokojami rozdzierającymi współczesny świat. Kościoła zdolnego pochylać się nad każdym człowiekiem, niezależnie od jego wiary czy życiowej sytuacji, aby opatrywać jego rany” – powiedział kard. Re.

„Zachował swój temperament i styl pasterskiego przewodzenia, a także od razu nadał zarządzaniu Kościołem wyraźne rysy swojej silnej osobowości. Nawiązywał bezpośredni kontakt z poszczególnymi osobami i społeczeństwami, pragnąc być blisko wszystkich.”

Szczególnie troszczył się o osoby w trudnej sytuacji, poświęcał się bezgranicznie, zwłaszcza dla ostatnich tego świata, dla wykluczanych. Był Papieżem pośród ludzi, miał serce otwarte dla wszystkich. Był również Papieżem, który dostrzegał nowe zjawiska w społeczeństwie i to, co Duch Święty wzbudzał w Kościele” – mówił kard. Giovanni Battista Re.”

Papież zmarginalizowanych

W ciągu ostatniego tygodnia przed pogrzebem dziesiątki tysięcy wiernych żegnało Franciszka, przechodząc obok jego trumny ustawionej przed Ołtarzem Papieskim w Bazylice Świętego Piotra. Po uroczystościach dźwięk wielkich dzwonów św. Piotra ogłosił koniec ery jego pontyfikatu.

Trumna z ciałem papieża została przewieziona na otwartym „papamobilu” z Watykanu do Bazyliki Santa Maria Maggiore, około 3 mil dalej. Tam, w zamkniętej dla publiczności kaplicy, znalazł swoje ostatnie miejsce spoczynku.

Franciszek, nazywany „papieżem ludu”, pozostawił po sobie spuściznę walki o migrantów, środowisko, ubogich i wszystkich wykluczonych. W trakcie swojego pontyfikatu apelował o zakończenie konfliktów w Strefie Gazy, na Ukrainie i w Sudanie. Głośno potępiał zmiany klimatu i nie wahał się krytykować światowych liderów za brak moralnego kompasu.

Skromne ostatnie pożegnanie

Wbrew wielowiekowej tradycji, Franciszek nie spoczął w Grotach Watykańskich, lecz w bazylice, którą często odwiedzał w trakcie swojego pontyfikatu. Wybrał prosty, nieozdobiony grób. Jego nagrobek ozdabia tylko jedno słowo: „Franciscus”.

Jak podają włoskie media, trumna Franciszka spoczęła w miejscu związanym z osobami, którym poświęcił szczególną uwagę: migrantami, więźniami, osobami bezdomnymi i osobami transpłciowymi.

Papież Franciszek pozostawił Kościół inny niż ten, który objął — bardziej otwarty, bardziej świadomy wyzwań świata i bliższy ludziom.

W Niedzielę Miłosierdzia kardynał Pietro Parolin przewodniczył na placu św. Piotra Eucharystii za zmarłego papieża, jednocześnie stanowiącej centralny punkt Jubileuszu Nastolatków. W swojej homilii wezwał do przyjęcia dziedzictwa papieża Franciszka i wprowadzenia go w życie.

Kard. Parolin zaznaczył, że „Papież Franciszek był wspaniałym świadkiem Kościoła, który pochyla się z czułością nad zranionym i leczy balsamem miłosierdzia; i przypomniał nam, że pokój nie jest możliwy bez dostrzeżenia drugiego, bez zwrócenia uwagi na tych, którzy są słabsi, a przede wszystkim nigdy nie będzie pokoju, jeśli nie nauczymy się przebaczać sobie nawzajem, okazując sobie nawzajem to samo miłosierdzie, jakim Bóg ogarnia nasze życie”.

 

Źródło: USA Today, Opoka, Alateia
Foto: Vatican Media, YouTube

Kościół

Przedostatnie Drzwi Święte zostały zamknięte, u grobu św. Pawła

Opublikowano

dnia

Autor:

W Bazylice św. Pawła za Murami zamknięte zostały przedostatnie Drzwi Święte Roku Jubileuszowego 2025 r. Drzwi się zamykają, ale trwa droga nawrócenia i nadziei, która rozpoczęła się w tym świętym roku – powiedział kard. James Michael Harvey, archiprezbiter tej bazyliki.

Wczoraj Drzwi Święte zostały zamknięte w Bazylice Laterańskiej, a w ubiegły czwartek w Bazylice Matki Bożej Większej. Ostatnie Drzwi Święte zostaną zamknięte przez Leona XIV w Bazylice Watykańskiej 6 stycznia na zakończenie Roku Jubileuszowego.

Początek misji, świat potrzebuje Chrystusa

Kard. Harvy przyznał, że zamknięcie Drzwi Świętych uwidacznia koniec Roku Świętego, ale jest też zarazem początkiem misji. Kto przeszedł przez Drzwi Święte musi być teraz świadkiem tego, co doświadczył, ponieważ świat potrzebuje Chrystusa.

Przejście przez próg zaufania

Amerykański kardynał przypomniał, że zamknięte dziś drzwi „są czymś więcej niż tylko fizycznym przejściem. Były one duchowym progiem, wezwaniem skierowanym do każdego, aby porzucił to, co obciąża serce, i wszedł w przestrzeń miłosierdzia. Przejście przez nie oznaczało uznanie, że zbawienie wynika z pokornego zaufania Temu, który jako jedyny może nadać pełny sens naszemu życiu, przezwyciężając wszelkie pretensje do samowystarczalności”.

Nadzieja zawieść nie może, jeśli opiera się na Bogu

Kard. Harvey przypomniał, że mottem kończącego się Roku Świętego były słowa pochowanego w tej Bazylice św. Pawła: Spes non confundi – nadzieja zawieść nie może.

Cytując Encyklikę Benedykta XVI Spe salvi amerykański purpurat podkreślił, że choć człowiek potrzebuje w swym życiu wiele różnych nadziei, małych i większych, to wszystkie one znajdują swoje spełnienie w wielkiej nadziei, którą jest sam Bóg. To On jest nadzieją, która zawieść nie może, bo opiera się na Jego wiernej miłości.

Krzysztof Bronk – Watykan

 

Foto: Vatican Media
Czytaj dalej

Polonia Amerykańska

Wigilia dla osób samotnych, starszych i bezdomnych, Bazylika Św. Jacka, 24 grudnia. Fot. StelmachLens

Opublikowano

dnia

Autor:

Czytaj dalej

Kościół

Papieskie orędzie Urbi et Orbi: Narodziny Pana to narodziny pokoju

Opublikowano

dnia

Autor:

Jezus jest Zbawicielem. Dzięki Jego łasce każdy z nas może i musi zrobić wszystko, co w jego mocy, aby oddalić nienawiść, przemoc i antagonizmy, a praktykować dialog, pokój i pojednanie – podkreślił Papież Leon XIV w orędziu Urbi et Orbi. Prawdziwy pokój wymaga odpowiedzialności i otwarcia serca na cierpiących, a jego źródłem jest przyjęcie Dzieciątka z Betlejem, które przynosi nadzieję całemu światu.

„Dzisiaj narodził się nam Zbawiciel” – rozpoczął Leon XIV swoje pierwsze orędzie Urbi et Orbi na Boże Narodzenie. Podkreślił, że Jezus Chrystus jest naszym pokojem, który zwycięża nienawiść i wrogość miłosierną miłością Boga. Dlatego „Narodziny Pana to narodziny pokoju”.

Pokój zaczyna się w sercu człowieka

Ojciec Święty wyjaśnił, że „Jezus Chrystus jest naszym pokojem przede wszystkim dlatego, że uwalnia nas od grzechu, a następnie, ponieważ wskazuje nam drogę, którą należy podążać, aby przezwyciężyć konflikty, wszystkie konflikty, od międzyludzkich po międzynarodowe”. Pokój zaczyna się w sercu człowieka, który przyjmuje Boże przebaczenie i wchodzi w dialog oraz solidarność z cierpiącymi.

Odpowiedzialność i miłość – warunek pokoju

Zaznaczył, że w Narodzeniu widzimy wybór Chrystusa: „On sam go poniósł za nas, wziął go na siebie. Tylko On mógł to uczynić. Ale jednocześnie pokazał nam to, co tylko my możemy zrobić, a mianowicie, aby każdy wziął na siebie własną część odpowiedzialności”.

Leon XIV przypomniał, że pokój wymaga miłości i osobistego zaangażowania: „Kto nie kocha, nie zbawia się, jest zgubiony”. Wezwał „wszystkich do odnowienia z przekonaniem naszego wspólnego zaangażowania w pomoc tym, którzy cierpią”.

Bliski Wschód i świat – wołanie o pokój

Papież przywołał sytuacje konfliktów i cierpienia na świecie, modląc się o sprawiedliwość, bezpieczeństwo i pokój dla Libanu, Palestyny, Izraela, Syrii oraz Ukrainy, wzywając do odważnego, pełnego szacunku dialogu i zakończenia przemocy.

Leon XIV powierzył Księciu Pokoju „cały kontynent europejski, prosząc, aby nadal inspirował go duchem wspólnoty i współpracy, wiernym jego chrześcijańskim korzeniom i historii, solidarnym i otwartym na tych, którzy są w potrzebie”.

Orędzie obejmuje także cierpiących w Sudanie, Sudanie Południowym, Mali, Burkina Faso, Demokratycznej Republice Konga, Haiti, Mjanmie, Tajlandii, Kambodży, Jemenie, w Azji Południowej i Oceanii, a także uchodźców i migrantów szukających bezpieczeństwa oraz godnego życia.

Nadzieja, która pozostaje

Ojciec Święty podkreślił, że Rok Jubileuszowy dobiega końca, ale Chrystus pozostaje z nami na zawsze: „On jest Bramą zawsze otwartą, która wprowadza nas do Bożego życia”. „Dziecię, które się narodziło, jest Bogiem, który stał się człowiekiem; nie przychodzi On, aby potępiać, ale aby zbawiać” – zaznacza Papież.

W Nim każda rana zostaje uleczona i każde serce znajduje ukojenie i pokój.

s. Amata Nowaszewska, CSFN

 

Foto: Vatican Media, YouTube
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

kwiecień 2025
P W Ś C P S N
 123456
78910111213
14151617181920
21222324252627
282930  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu