News Chicago
Coraz więcej miast w rejonie Chicago wprowadza lokalny podatek od artykułów spożywczych

Kolejne społeczności lokalne, w tym Buffalo Grove, Lake Zurich i Carol Stream, zdecydowały się wprowadzić 1% lokalny podatek od artykułów spożywczych. To odpowiedź na decyzję stanu Illinois o zniesieniu analogicznego podatku stanowego z dniem 1 stycznia 2026 roku. Mieszkańcy nie odczują zmiany w swoich portfelach, ponieważ stawka pozostanie taka sama – 1%. Różnica polega na tym, że wpływy z tego podatku zamiast do budżetu stanowego, trafią bezpośrednio do budżetów lokalnych.
Buffalo Grove: „Musimy dbać o własne dobro”
W Buffalo Grove lokalny podatek pozwoli zrekompensować utratę około 1,4 miliona dolarów rocznie, co stanowi istotną część dochodów operacyjnych miasteczka. „1,4 miliona dolarów to 13,6% naszego udziału w podatku od sprzedaży i niemal 3% całkowitych przychodów ogólnych” – wyjaśnił dyrektor finansowy Chris Black podczas poniedziałkowego posiedzenia rady.
Miasto posiada cztery duże sklepy spożywcze – Woodman’s, Mariano’s, Jewel i Garden Fresh, a także Aldi, CVS, Walgreens i mniejsze sklepy niezależne. Władze wskazują, że bez nowego podatku dochody z tych placówek drastycznie by spadły.
Powiernik Lester Ottenheimer III podkreślił, że lokalne samorządy nie mogą już liczyć na stabilność finansowania ze strony stanu. „Musimy zatroszczyć się o przyszłość naszej społeczności. Nikt nie zrobi tego za nas”.
Szczególną troskę wzbudziła umowa z 2016 roku z Woodman’s, w której Buffalo Grove zgodziło się podzielić zyskami z podatku od sprzedaży, by firma mogła sfinansować infrastrukturę. Szacuje się, że 68% sprzedaży sklepu to artykuły spożywcze – właśnie ten segment mógłby zniknąć z budżetu wsi bez nowej uchwały.
„To nie jest podwyżka podatków. To utrzymanie obecnego poziomu wpływów i ochrona takich usług jak policja, straż pożarna czy odśnieżanie” – zaznaczyła powierniczka Joanne Johnson.
Lake Zurich: „Nie zauważysz różnicy, ale my ją zauważymy w budżecie”
Również Lake Zurich jednogłośnie zatwierdziło lokalny podatek od żywności w wysokości 1%, który wejdzie w życie 1 stycznia. Rada zrobiła to w ramach szerszego pakietu uchwał, bez dodatkowych komentarzy.

Lake Zurich
Miejscowi urzędnicy podkreślają, że dochody z podatku – około 1,3 miliona dolarów rocznie – trafiają do funduszu ogólnego wspierającego służby takie jak policja, straż pożarna oraz roboty publiczne.
„Lake Zurich, podobnie jak wiele innych społeczności, po prostu zastępuje wygasający podatek, który w przeciwnym razie wybiłby sporą dziurę w naszym budżecie” – powiedział zastępca kierownika miasteczka Michael Duebner.
Na terenie Lake Zurich działa sześć lub więcej dużych sklepów spożywczych, a także mniejsze placówki. Lokalny podatek ma na celu utrzymanie stabilnego źródła dochodu, bez konieczności cięć w podstawowych usługach.
Podobną decyzję podjęły władze Algonquin, o czym informowaliśmy tutaj, oraz Wheeling i Carol Stream. Jako jedna z pierwszych miejscowości o wprowadzeniu podatku od artykułów spożywczych zdecydowała Palatine, o czym pisaliśmy 4 grudnia.

Carol Stream
Szerszy trend w całym stanie
W sierpniu 2024 roku Gubernator J.B. Pritzker podpisał ustawę eliminującą stanowy podatek od sprzedaży artykułów spożywczych. Jednocześnie umożliwił lokalnym samorządom wprowadzenie własnych podatków, jeśli zdążą zatwierdzić je do 1 października 2025 r. i poinformują o tym Illinois Department of Revenue.
Źródło: dailyherald
Foto: Visit Lake County, Carol Stream, Buffalo Grove
News Chicago
Mieszkańcy Joliet zaniepokojeni: Jedyny szpital w mieście zawiesza nocną opiekę pediatryczną

Mieszkańcy Joliet wyrażają rosnący niepokój po ogłoszeniu, że od 25 kwietnia jedyny szpital w mieście — St. Joseph Medical Center — przestanie przyjmować pacjentów pediatrycznych wymagających nocnej opieki. Decyzja, ogłoszona przez nowego właściciela placówki, kalifornijską firmę Prime Healthcare, spotkała się z krytyką ze strony lokalnej społeczności, personelu medycznego oraz związków zawodowych.
Do szpitala w Naperville jest pół godziny jazdy, mówią zaniepokojeni decyzją rodzice z Joliet.
W liście do Burmistrza Joliet, Terry’ego D’Arcy’ego, Prime Healthcare argumentuje, że decyzja wynika z bardzo niskiego obłożenia — oddział pediatryczny przyjmował średnio mniej niż jednego pacjenta dziennie. Firma wskazuje również na dostępność opieki pediatrycznej w pobliskich szpitalach, takich jak Silver Cross w New Lenox oraz Edward Hospital w Naperville.
„Inwestujemy 250 milionów dolarów w rozwój naszych placówek, by wzmacniać kluczowe usługi” — czytamy w oświadczeniu spółki, która zapewnia, że zmiana ma charakter „odwracalny”, jeśli w przyszłości wzrośnie zapotrzebowanie.
Zaniepokojony personel i związki zawodowe
Nie wszyscy jednak podzielają optymizm zarządu. Pracownicy szpitala oraz Illinois Nurses Association (Związek Pielęgniarek Illinois) ostrzegają, że decyzja może być elementem szerszego trendu ograniczania opieki zdrowotnej w regionie.
„Obiecano nam, że przez dwa lata nie będzie cięć. Tymczasem zamyka się oddziały, redukuje personel i łamie umowy zbiorowe” — powiedziała jedna z pielęgniarek.
Związek oskarża Prime Healthcare o wcześniejsze ograniczenie liczby sal operacyjnych, zwolnienia w dziale psychiatrii oraz ignorowanie zobowiązań wynikających z układu zbiorowego pracy.
„To nie tylko złamane obietnice — to odebranie społeczności dostępu do podstawowej opieki. Joliet zasługuje na więcej” — podkreślił przedstawiciel związku.
Zgodnie z zapewnieniami Prime Healthcare, szpital będzie kontynuował usługi ratunkowe dla dzieci, a także rozszerzy opiekę specjalistyczną dla dorosłych, w tym w zakresie neurochirurgii. Jednak wielu mieszkańców obawia się, że ta decyzja to początek większych zmian, które mogą jeszcze bardziej ograniczyć lokalny dostęp do opieki zdrowotnej.
Biuro burmistrza potwierdziło, że powodem decyzji jest spadek liczby przyjmowanych dzieci, ale jednocześnie wyraziło troskę o przyszłość miejskiej opieki zdrowotnej: „Zawsze martwimy się o jakiekolwiek ograniczenia usług medycznych. Będziemy kontynuować rozmowy z zarządem szpitala” — zapewnił Burmistrz D’Arcy w oficjalnym oświadczeniu.
Źródło: nbc
Foto: St. Joseph Medical Center
News Chicago
Od poniedziałku most State Street będzie zamknięty. Pilne prace potrwają do listopada

Od 28 kwietnia, most State Street nad rzeką Chicago zostanie całkowicie zamknięty z powodu pilnych prac remontowych – poinformował miejski departament transportu (CDOT). Prace obejmą zarówno jezdnię, jak i chodniki, co oznacza, że most będzie niedostępny dla kierowców, pieszych i rowerzystów aż do połowy listopada.
Zakres prac: co zostanie naprawione?
W ramach kompleksowego remontu, ekipy budowlane:
- usuną i wymienią zużyte belki podłogowe mostu,
- dokonają istotnych napraw mechanizmu centralnego zamka mostu zwodzonego,
- zmodernizują wiadukty znajdujące się po północnej stronie przeprawy.
Celem jest zapewnienie długoterminowego bezpieczeństwa i sprawności technicznej jednej z kluczowych miejskich przepraw przez rzekę Chicago.
Objazdy i zmiany w organizacji ruchu
Zamknięcie mostu oznacza znaczące zmiany dla kierowców, pieszych i komunikacji miejskiej. Miasto zaleca korzystanie z poniższych tras alternatywnych:
Dla kierowców:
- Ruch w kierunku północnym:
z północnej State St objazd prowadzi przez Wacker Dr → Dearborn St → Kinzie St → z powrotem na State St. - Ruch w kierunku południowym:
z południowej State St objazd przez Kinzie St → Clark St → Wacker Dr → z powrotem na State St.
Dla pieszych:
-
Alternatywne przejścia to mosty na Dearborn Street i Wabash Avenue.
Dla rowerzystów:
-
Zalecane jest korzystanie z chronionego pasa rowerowego na Dearborn Street.
Zmiany w komunikacji miejskiej
Autobusy CTA poruszające się zazwyczaj wzdłuż State Street również zostaną przekierowane. Szczegóły dotyczące tras objazdowych zostaną ogłoszone wkrótce przez przewoźnika.
Miasto apeluje do mieszkańców i odwiedzających o cierpliwość i wcześniejsze planowanie podróży, podkreślając, że remont mostu jest niezbędny dla zapewnienia jego długofalowej niezawodności.
Źródło: cbs
Foto: CDOT, istock/tifonimages/
News Chicago
Po latach rozłąki siostry spotkały się po raz pierwszy: „Zaczynamy nową podróż”

To był moment, który przypominał scenę z filmu – pełen łez, wzruszenia i długo wyczekiwanej bliskości. W Oak Brook na przedmieściu Chicago, po dekadach rozłąki, dwie biologiczne siostry spotkały się po raz pierwszy w życiu. Sandy Lucidi została oddana do adopcji jako niemowlę. Wychowywała się w Wirginii, nie wiedząc, że gdzieś na świecie czeka na nią młodsza siostra. Przez lata żyła nie mając świadomości o istnieniu rodzeństwa.
Przełom nastąpił dzięki testowi DNA, który Lucidi udostępniła na jednej z popularnych platform genetycznych, 23andMe. Choć w ostatnim czasie firma ogłosiła postępowanie upadłościowe, a Sandy zastanawiała się nad usunięciem swojego profilu, postanowiła jeszcze raz zalogować się na konto.
Tam czekała na nią wiadomość: „Wygląda na to, że jesteśmy kuzynkami. Zadzwoń do mnie.” „Wtedy wszystko zaczęło nabierać sensu. Poczułam, że to może być coś wielkiego” — wspomina Lucidi. Kilka rozmów telefonicznych później, okazało się, że ma młodszą siostrę.
Jej siostra, Renee Villari-Clous, dowiedziała się w wieku 16 lat, że ma starsze rodzeństwo. Przez wiele lat próbowała odnaleźć Sandy – nawet z pomocą prywatnego detektywa – lecz bez skutku.
„Dlaczego zostałam oddana do adopcji? To dziś już nie ma znaczenia. Najważniejsze, że mam siostrę i możemy być razem” — mówi Sandy Lucidi. „Oczekiwanie na ten dzień było niesamowicie emocjonujące. Zbudowałyśmy więź praktycznie od razu, jakbyśmy znały się całe życie.”
Siostry po raz pierwszy zobaczyły się nawzajem przy spotkaniu na żywo w Oak Brook. „Śniłam o tym momencie. Teraz jestem szczęśliwa, że ona jest tutaj, że naprawdę jesteśmy razem. To początek naszej nowej podróży” — podsumowała Renee Villari-Clous.
W tym roku siostry wraz ze swoimi rodzinami po raz pierwszy wspólnie zasiadły do świątecznego stołu w czasie Wielkanocy.
Źródło: nbc
Foto: YouTube
-
News USA4 tygodnie temu
Administracja Trumpa kończy finansowanie mieszkań nielegalnym imigrantom
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW4 tygodnie temu
Fotograf z Chicago wygrał sprawę o prawa autorskie z bokserem, Arturem Szpilką
-
News Chicago2 tygodnie temu
14-letni Jordan Laskowski z St. Charles zginął w wypadku wracając z przerwy wiosennej
-
Polonia Amerykańska4 tygodnie temu
“Mężczyzna Idealny”: Komediowy poradnik dla panów Teatru Scena Polonia w ten weekend
-
Kościół4 tygodnie temu
“Misterium Męki Pańskiej” zobaczymy w ten weekend w Lombard i Milwaukee
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW2 tygodnie temu
“Siła Wiary III”: Zobaczcie jak miłość zwyciężyła chorobę. Premiera w niedzielę
-
Polonia Amerykańska1 tydzień temu
Nie żyje Anna Zalińska, wieloletnia członkini i działaczka ZPPA. Miała 68 lat
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW3 tygodnie temu
Jubileusz 50-lecia zespołu Wici uczczą wyjątkowe koncerty i wspaniały bankiet