Kościół
W Radomiu odbyły się uroczystości pogrzebowe śp. bp. Piotra Turzyńskiego
Dziękujemy Bogu za dar osobistego życia oraz kapłańskiej, apostolskiej służby Księdza Biskupa Piotra jako świadka wiary Kościoła, który jest Matką – mówił abp Wacław Depo, metropolita częstochowski, w homilii Mszy Świętej pogrzebowej śp. bp. Piotra Turzyńskiego, biskupa pomocniczego Diecezji Radomskiej oraz delegata KEP ds. Duszpasterstwa Emigracji Polskiej i ds. Duszpasterstwa Nauczycieli. który odszedł do Pana 14 kwietnia br. Eucharystii przewodniczył metropolita częstochowski abp Wacław Depo.
W trakcie uroczystości został odczytany telegram Sekretarza Stanu Watykańskiego kard. Pietro Parolina, skierowany do bp. Marka Solarczyka, ordynariusza radomskiego.
W liście datowanym na 16 kwietnia kard. Parolin poinformował, że „Jego Świątobliwość, powiadomiony o śmierci śp. biskupa Piotra Wojciecha Turzyńskiego, tytularnego biskupa Usula i biskupa pomocniczego diecezji radomskiej, przekazuje Ekscelencji, rodzinie zmarłego, wszystkim wiernym Kościoła radomskiego, wyrazy ojcowskiej bliskości”.
Przed rozpoczęciem liturgii odczytano postanowienie Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Andrzeja Dudy o pośmiertnym odznaczeniu bp. Piotra Turzyńskiego Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski.
Bp Marek Solarczyk przyznał, że to jest ten czas, „kiedy stajemy z wdzięcznością wobec Boga za dobro, jakie niósł i pozostawił Biskup Piotr”.
„To jest jednocześnie też intencja modlitwy o pełnię jego życia w chwale nieba, ale to jest również i czas, aby z szacunkiem i naszą życzliwością być przy bliskich Księdza Biskupa Piotra. Jesteśmy z wami i wyrażamy naszą jedność i nasze wsparcie. To jest jednocześnie też czas, aby spojrzeć z wdzięcznością dla tak wielu ludzi, którzy szczególnie w tych ostatnich tygodniach i miesiącach pomagali Biskupowi Piotrowi na tej jego drodze cierpienia i choroby” – mówił bp Solarczyk.

„Chrześcijańska nadzieja polega na tym, że w obliczu śmierci, gdzie wszystko wydaje się kończyć, otrzymujemy pewność, że dzięki Chrystusowi, dzięki Jego łasce przekazanej nam w chrzcie, życie zmienia się, ale się nie kończy. W Zmartwychwstałym Chrystusie otrzymuje dar nowego życia, które burzy mur śmierci, czyniąc niej przejście do wieczności” – podkreślił abp Wacław Depo w homilii cytując bullę Spes non confundit, ogłaszającą Rok Jubileuszowy 2025.
Metropolita częstochowski zauważył, że przejście do Ojca papieża Franciszka jak i bp. Piotra Turzyńskiego „stały się dla nas wielką lekcją realizmu wiary”. „Wiara bowiem nie jest jakiś stanem posiadania, raz na zawsze, ale jest tajemnicą spotkań z żyjącym we wspólnocie Kościoła Chrystusem, gdzie nie ma gotowych recept i gotowych odpowiedzi” – zaznaczył.

Abp Depo zwrócił uwagę, że obecność na dzisiejszej Eucharystii jest „dziękczynieniem Bogu za dar osobistego życia oraz kapłańskiej, apostolskiej służby Księdza Biskupa Piotra jako świadka wiary Kościoła, który jest Matką”.
Po zakończeniu liturgii nastąpi złożenie ciała Zmarłego w Grobie Biskupów Radomskich na cmentarzu parafialnym przy ul. Limanowskiego w Radomiu.

W uroczystościach pogrzebowych wzięło udział ponad trzydziestu biskupów, m.in. Prymas Polski abp Wojciech Polak, metropolita warszawski abp Adrian Galbas, a ze strony Konferencji Episkopatu Polski obecny był sekretarz generalny KEP bp Marek Marczak, który odczytał kondolencje przewodniczącego Episkopatu abp. Tadeusza Wojdy SAC.
„Zmarły Ksiądz Biskup Piotr dał się poznać jako wspaniały człowiek, jednak to, co najbardziej go charakteryzowało, to ojcostwo. Był ojcem duchownym w seminarium, a gdy został biskupem, z jeszcze większym zaangażowaniem, po ojcowsku, traktował bliskich współpracowników” – napisał w kondolencjach Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski.

Ks. Bogusław Brzyś, rektor Polskiej Misji Katolickiej we Francji, mówił, że dla księży, osób konsekrowanych, sióstr i braci pracujących w duszpasterstwie emigracyjnym wśród Polonii i Polaków za granicą, Ksiądz Biskup Piotr pozostanie w pamięci przede wszystkim jako ewangeliczny pasterz, który wpatrzony w Chrystusa – Dobrego Pasterza, prowadził rozproszoną po całym świecie owczarnię polskiej emigracji.
„To ona stała się jego drugą diecezją. W czasie niezliczonych emigracyjnych spotkań, słuchaliśmy jego głosu i czuliśmy, że choć dzielą nas niekiedy tysiące kilometrów, to ten pasterz jest blisko nas, zna swoje owce i rozumie je” – mówił ks. Brzyś.

BP KEP
Polonia Amerykańska
Obchody 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości w Kościele Św. Trójcy, 9 listopada. Fot. Wojciech Adamski
Kościół
Abp Paul Coakley został nowym przewodniczącym Konferencji Biskupów Katolickich USA
We wtorek Arcybiskup Paul Coakley z Oklahoma City został wybrany na nowego przewodniczącego Konferencji Biskupów Katolickich Stanów Zjednoczonych (USCCB). Hierarcha, znany z mocnego zaangażowania w sprawy pro-life, migracji i etyki społecznej, obejmie trzyletnią kadencję, zastępując ustępującego przewodniczącego, arcybiskupa Timothy’ego Broglio.
Na stanowisko wiceprzewodniczącego biskupi wybrali biskupa Daniela Floresa z diecezji Brownsville w Teksasie — duchownego z południowej granicy USA, który zajął drugie miejsce w głosowaniu na przewodniczącego.
Nowy przewodniczący: kontynuacja konserwatywnego, duszpasterskiego kursu
Arcybiskup Paul Coakley, 70-letni ordynariusz Oklahoma City, wcześniej pełnił funkcję sekretarza USCCB. Wybór duchownego, który kieruje archidiecezją od 2011 roku, jest postrzegany jako kontynuacja konserwatywnej, ale duszpastersko zrównoważonej linii amerykańskiego episkopatu.
Znany z promowania „kultury życia”, Coakley wielokrotnie podkreślał, że ochrona życia „od poczęcia do naturalnej śmierci” jest fundamentem nauczania Kościoła. W 2022 roku pochwalił ustawodawców Oklahomy za uchwalenie jednej z najsurowszych ustaw antyaborcyjnych w kraju, mówiąc, że budowanie kultury życia „wymaga zarówno prawa chroniącego nienarodzonych, jak i przemiany serca”.
Jednocześnie arcybiskup wielokrotnie sprzeciwiał się karze śmierci, nazywając ją „czynnikiem pogłębiającym brutalizację społeczeństwa”.
Krytyka ideologii gender i wezwania do solidarności z migrantami
Arcybiskup Paul Coakley wypowiadał się także przeciwko ideologii gender oraz stosowaniu terapii i operacji w celu zmiany płci u dzieci, apelując do rodziców o „roztropność i miłość, zakorzenioną w prawdzie o ludzkiej naturze”.
Jednocześnie arcybiskup znany jest z umiarkowanego podejścia do kwestii migracji. Krytykował masowe deportacje prowadzone za administracji Arcybiskup Paul Coakley, ostrzegając, że „wywołują strach i destabilizują wspólnoty”. Podkreślał jednak potrzebę ochrony granic i walki z przestępczością związaną z handlem ludźmi i narkotykami.
„Większość osób, które przekroczyły granicę nielegalnie, to porządni ludzie – nasi sąsiedzi i parafianie, a nie przestępcy” – pisał w jednym z oświadczeń.
Biskup Daniel Flores – głos południowej granicy
Nowo wybrany wiceprzewodniczący, biskup Daniel Flores, jest jednym z najbardziej szanowanych głosów wśród amerykańskich hierarchów latynoskiego pochodzenia. 64-letni biskup diecezji Brownsville posiada doktorat z teologii i był profesorem akademickim, zanim został mianowany biskupem w 2006 roku.
Bp Flores przewodniczył wcześniej Komisji Nauki Wiary USCCB oraz zasiadał w Radzie Zwyczajnej Sekretariatu Generalnego Synodu ds. Synodalności w Watykanie. Jest uznawany za promotora synodalności i dialogu w Kościele.
W przeszłości wzywał do „mądrej i miłosiernej polityki migracyjnej” i przestrzegał, że poparcie dla masowych deportacji to „moralnie nie do przyjęcia współudział w złu”. Jednocześnie apelował o odbudowę kultury rozmowy w podzielonym społeczeństwie: „Musimy nauczyć się znów rozmawiać o dobru – nie tylko o tym, co chcemy osiągnąć, ale jak unikać zła.”
Nowe kierownictwo USCCB w czasach napięć i zmian
Wybory w Baltimore odbyły się w okresie rosnących napięć w amerykańskim Kościele, gdzie część biskupów stara się podążać za duszpasterską wizją papieża Leona XIV (wcześniej Franciszka), a inni kładą nacisk na tradycyjne nauczanie moralne.
Wybór abp. Coakleya i bp. Floresa wskazuje na poszukiwanie równowagi między doktrynalnym realizmem a duszpasterską wrażliwością — dwoma wartościami, które coraz częściej wyznaczają kierunek amerykańskiego episkopatu.
Źródło: cna
Foto: YouTube, Archidiecezja Oklahoma City
Kościół
Akt zadośćuczynienia: Zakonnice z Wisconsin zwróciły ziemię plemieniu Chippewa
31 października Wspólnota Sióstr Franciszkanek od Wieczystej Adoracji z La Crosse w stanie Wisconsin ogłosiła zwrot ziemi plemieniu Lac du Flambeau z narodu Chippewa z Jeziora Górnego. To pierwszy znany przypadek w kraju, gdy katolicka wspólnota przekazuje plemieniu teren w duchu pojednania za historyczne krzywdy związane z kolonizacją i działalnością szkół z internatem dla rdzennych Amerykanów, mówi Ojciec Paweł Kosiński SJ.
Ziemia wraca do rdzennych właścicieli
Franciszkanki zakupiły działkę w 1966 roku od plemienia Lac du Flambeau i prowadziły tam Franciszkańskie Centrum Duchowości Marywood. Teraz sprzedały ją ponownie plemieniu – za 30 tysięcy dolarów, czyli za dokładnie taką sumę, jaką same zapłaciły sześć dekad temu.
Według zgromadzenia, obecna wartość rynkowa posiadłości jest ponad sto razy wyższa, a transakcja stanowi „nieco ponad 1%” jej realnej wartości. „To symboliczny gest naprawy, pierwszy taki w historii Kościoła katolickiego w Stanach Zjednoczonych” – podkreślono w oświadczeniu.
„Prawdziwe uzdrowienie i partnerstwo”
Decyzję sióstr z uznaniem przyjęły władze plemienia.
„To przykład tego, jak może wyglądać prawdziwe uzdrowienie i partnerstwo” – powiedział przewodniczący plemienia John Johnson. „Z dumą witamy Marywood z powrotem w domu, aby mogło nadal służyć przyszłym pokoleniom mieszkańców Lac du Flambeau”.
Siostry przyznały, że centrum Marywood w ostatnich latach borykało się z problemami finansowymi, co skłoniło wspólnotę do „rozeznania przyszłości tej ziemi” i decyzji o przekazaniu jej plemieniu.
Rozliczanie się z przeszłością
W komunikacie siostry zapowiedziały także kontynuację „rachunku sumienia” wobec swojej przeszłości i udziału w prowadzeniu St. Mary’s Catholic Indian Boarding School w Odanah w stanie Wisconsin. Zakon zarządzał tą szkołą w latach 1883–1969.
W ostatnich latach coraz więcej katolickich wspólnot w USA i Kanadzie mierzy się z dziedzictwem szkół z internatem dla rdzennych dzieci, które miały na celu ich asymilację kulturową. Krytycy zarzucają, że w takich instytucjach dochodziło do przemocy fizycznej, psychicznej, a nawet seksualnej, a sam system przyczynił się do zaniku języków i tradycji rdzennych narodów.
„Szkoły te przyczyniły się do rozdzielania dzieci od rodzin, tłumienia ich tożsamości i otworzyły drogę do masowego przejmowania ich ziem” – napisały siostry.

Historia zgromadzenia
Zakon Sióstr Franciszkanek od Wieczystej Adoracji powstał w 1849 roku w Milwaukee, gdy grupa imigrantek z Bawarii przybyła do Stanów Zjednoczonych, by szerzyć wiarę wśród niemieckich osadników.
Od tego czasu zgromadzenie sióstr prowadziło szpitale, szkoły i ośrodki misyjne w Wisconsin oraz za granicą.
Źródło: cna
Foto: YouTube, Franciszkańskie Centrum Duchowości Marywood
-
News Chicago1 tydzień temuICE zatrzymało dwóch Polaków w Edison Park. Pracowali przy remoncie domu
-
News USA1 tydzień temuDemokraci triumfują w wyborach: Historyczna frekwencja i znaczące zwycięstwa
-
News USA2 dni temuTrump zapowiada „dywidendę celną” – po 2000 USD dla Amerykanów o niższych dochodach
-
Prawo imigracyjne3 tygodnie temuDziałania federalnych agentów ICE na ulicach Chicago: Czy powinniśmy się bać?
-
News USA3 tygodnie temuTrump zatwierdza stan klęski żywiołowej dla stanów. Vermont, Maryland i Illinois odchodzą z kwitkiem
-
News Chicago10 godzin temuOperacja „Midway Blitz” dobiega końca. Agenci federalni opuszczają Chicago
-
News Chicago3 tygodnie temuTragiczna śmierć rodziny syna Darrena Baileya w katastrofie śmigłowca
-
News Chicago2 tygodnie temuPritzker przeznaczył 20 mln dolarów na banki żywności po wstrzymaniu świadczeń SNAP




























